Zwyczaje związane z chrztem na wsi

Wszystkie sprawy związane z naszą pasją, w tym: FAQ - często zadawane pytania

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
eellaa

Sympatyk
Posty: 92
Rejestracja: śr 08 sie 2012, 22:08

Post autor: eellaa »

Podepnę się pod temat, ponieważ wczoraj poszukując aktu urodzenia mojej babci (dziękuję pomocnej p.Kierownik USC :) okazało się, że była ochrzczona dopiero jako 5-latka, no i stąd mieliśmy problem z odnalezieniem jej dokumentów.
Jako uzasadnienie widnieje: "akt ten nie spisany w swoim czasie z powodu niestawienia się ojca dziecięcia."
Rzecz się działa w 1938r. - czy założyć, że to mogło być normalne, że tak późno, czy jednak to się nie zdarzało tak często w tamtych czasach na wsi?
Awatar użytkownika
Józef_Lis

Sympatyk
Ekspert
Posty: 54
Rejestracja: śr 31 paź 2007, 15:34

Post autor: Józef_Lis »

Zdarzało sie . Jak często ,nie wiem . Mam w rodzinie kilka takich przypadków. Zdarzyła się też taka sytuacja , że dwójka dzieci , jedno urodzone w 1914 a drugie w 1916 przyjeły chrzest w 1919 roku . Jako usprawiedliwienie wpisano cyt. akt ten opóźniony z powodu choroby ojca . Nie wiem jaka to była choroba , która opóżniła chrzest dziecka jednego o pięć , a drugiego o trzy lata . Jednocześnie ta sama choroba nieprzeszkodziła spłodzić kolejne dziecko , którego chrzest odbył się pięć miesięcy po poprzednim.
Pozdrawiam
Józek
Awatar użytkownika
Wlodzimierz_Macewicz

Sympatyk
Legenda
Posty: 360
Rejestracja: śr 11 kwie 2007, 22:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Wlodzimierz_Macewicz »

o mój dziadek zgłaszał swoje córki hurtem (do urzędu) -- w rezultacie tak na prawdę nie wiadomo kiedy jedna z nich się urodziła, jak było z chrztem nie wiadomo

pozdr WM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ja i Genealogia, wymiana doświadczeń”