Pracował na dworcu wileńskim w Warszawie. Podobno musiał spłacić całą kwotę. Niestety w 1933 umarł i wszystkie długi przejął najstarszy syn Wacława, a brat mojego dziadka Stanisław.Sroczyński_Włodzimierz pisze:oJaCię 120 koła w 1926 roku
ciekawe czy (odpwiednią na dziś) kwotę dziś jakiś kasjer PKP w Białymstoku na oczy widział;)
Nazwisko szlacheckie ?
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Pozdrawiam serdecznie
Janka Fickowska
____________________
Poszukiwane nazwiska : Fickowski, Bałaszkiewicz, Dąbrowski, Rudnicki, Kononowicz,Ostaszewski, Rosołowski, Szot, Brzeski, Kosiorkiewicz, Wojtczak, Podstawski, Kononowicz, , Stokowski
Janka Fickowska
____________________
Poszukiwane nazwiska : Fickowski, Bałaszkiewicz, Dąbrowski, Rudnicki, Kononowicz,Ostaszewski, Rosołowski, Szot, Brzeski, Kosiorkiewicz, Wojtczak, Podstawski, Kononowicz, , Stokowski
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Mój pradziadek to zawsze tak na granicy prawa, to może go nigdy na niczym nie "przyłapali", ale podobno krętacz był niesamowity, kłamczuch i "mały oszuścik". Ale zawsze elegancki i szarmancki w stosunku do pań. Moja prababcia miała z nim "trzy światy". Ale przeżyli ze sobą przeszło 50 lat, wstawiałam ich zdjęcie ze Złotych Godów na Facebook w grupie "Kochamy stare fotografie".
Iwona
Iwona
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Rodzinne legendy u mnie mówią o tym,że Wacław-kasjer jakiegoś konia wyścigowego chciał kupić od pośrednika. Dał mu kasę a TEN SIĘ ZMYŁ. Podobno pojechał szukać pieniędzy 
Ale mamy ciekawe historie rodzinne....
Niektórzy nie chca o takich rzeczach pisac i mówić, a ja uważam, że warto !!!
Zastanawiam sie tylko jak moja prababcia czuła się wtedy...miała siedmioro dzieci....
Ale mamy ciekawe historie rodzinne....
Niektórzy nie chca o takich rzeczach pisac i mówić, a ja uważam, że warto !!!
Zastanawiam sie tylko jak moja prababcia czuła się wtedy...miała siedmioro dzieci....
Pozdrawiam serdecznie
Janka Fickowska
____________________
Poszukiwane nazwiska : Fickowski, Bałaszkiewicz, Dąbrowski, Rudnicki, Kononowicz,Ostaszewski, Rosołowski, Szot, Brzeski, Kosiorkiewicz, Wojtczak, Podstawski, Kononowicz, , Stokowski
Janka Fickowska
____________________
Poszukiwane nazwiska : Fickowski, Bałaszkiewicz, Dąbrowski, Rudnicki, Kononowicz,Ostaszewski, Rosołowski, Szot, Brzeski, Kosiorkiewicz, Wojtczak, Podstawski, Kononowicz, , Stokowski
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Naprawdę fascynujące są różne historie rodzinne. w mojej genealogii żadnej szlachty nie znalazłam, ale np. takie ciekawostki - dwaj bracia mojego prapradziadka ze strony mamy - on kucharz, a jeden brat złotnik, a drugi żebrak - tak zapisany w akcie ślubu.
Iwona
Iwona
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Wziąć jednak należy pod uwagę, że taki żebrak jak się w dobrym miejscu ustawić potrafił to mógł być dwa razy bardziej "dziany" niż ów złotnik.
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Być może, ja też tak myślę, ale z metryk się tego nie wyczyta. A innych dokumentów nie znalazłam na razie i nie wiadomo czy coś znajdę. Ale i tak lubię wszystkich moich przodków, choć szlachtą nie byli.
Iwona
Iwona
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Ja czuje się jakbym wszystkich znała....
Pozdrawiam serdecznie
Janka Fickowska
____________________
Poszukiwane nazwiska : Fickowski, Bałaszkiewicz, Dąbrowski, Rudnicki, Kononowicz,Ostaszewski, Rosołowski, Szot, Brzeski, Kosiorkiewicz, Wojtczak, Podstawski, Kononowicz, , Stokowski
Janka Fickowska
____________________
Poszukiwane nazwiska : Fickowski, Bałaszkiewicz, Dąbrowski, Rudnicki, Kononowicz,Ostaszewski, Rosołowski, Szot, Brzeski, Kosiorkiewicz, Wojtczak, Podstawski, Kononowicz, , Stokowski
-
Batory_Marcin

- Posty: 41
- Rejestracja: śr 27 lut 2013, 23:24
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Ech ci nasi pradziadowie. Co się z nimi działo ? Zupełnie jak w tym wierszu Boya-Żeleńskiego o dziadku i wnuku odgrywającym majątek w Monte Carlo..... Jeden z moich także miał ogromną słabość do kart. Moja własna babka mówiła mi, że właśnie miała jechać "do Szwajcarii na pensję" według obietnic taty, gdy rano przyszedł komornik i zajął meble. Moja prababka, kobieta głęboko religijna nie wytrzymała i wzięła z nim rozwód (byli z poznańskiego). Jej starsza córka czyli właśnie moja babcia mówiła mi, że do wybuchu wojny przychodziły na ich adres reklamówki, foldery i zaproszenia do kasyna w Sopocie.... Według niesprawdzalnej kompletnie relacji, mój pradziadek był łaskaw przegrać w jedną noc 3 kamienice, które miał na starówce poznańskiej..... W DOMINO ....... Wierzyć się nie chce....
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Do Piotra.
W dostępnych mi herbarzach nie znalazłem w herbie Gryf nazwiska Gnyszyński,może podesłał byś mi ten zapis albo udzielił mi informacji gdzie i w jakim herbarzu mogę to znależć.
Co do Gnyszyńskich herbowych to jak pisałem w pierwszym poscie z tego tematu,mój nieżyjący ojcie kiedyś w rozmowie powiedział mi że nasi przodkowie mieli herb Bawola Głowa wtedy jeszcze wogule nie interesowałem się genealogią jak zaczołem się interesować sprawdziłem tą informację ;Bawola Głowa jest to potaczna nazwa herbu Pomian a do herbu Pomian jest przypisane nazwisko Gnuszyński z Gnuszyna ,Wielkopolskie, u Dworzaczka wszystko sprawdziłem i ostatni zapis o tej szlachcie jest z 1647r.Nazwisko w niektórych aktach pisane było Gryszynski,Gruszyński sprawdziłem chodzi o te same osoby mam na myśli regestry Dwprzaczka.Obecnie chyba w Polsce nie istniej w urzyciu nazwisko Gnuszyński Gnyszyński.
Co do moich poszukiwań to przodkowie od końca 18w. lub od początku 19w. żyli w Bąkowcu Mazowieckie, mój najstarszy przodek był włascicielem młyna było to podkreslone w akcie metrykalnym który odnalazłen z 1835r.
Tych młynów mieli wiele w osciennych miejscowościach jak i karczmy i gorzelnie,pod koniec 19w. tam już nic nie było i każdy poszedł w swoją stronę.
Proszę Ciebie o informację na temat tego herbarza ,co pisałem wyżej.
Pozdrawiam Andrzej.
W dostępnych mi herbarzach nie znalazłem w herbie Gryf nazwiska Gnyszyński,może podesłał byś mi ten zapis albo udzielił mi informacji gdzie i w jakim herbarzu mogę to znależć.
Co do Gnyszyńskich herbowych to jak pisałem w pierwszym poscie z tego tematu,mój nieżyjący ojcie kiedyś w rozmowie powiedział mi że nasi przodkowie mieli herb Bawola Głowa wtedy jeszcze wogule nie interesowałem się genealogią jak zaczołem się interesować sprawdziłem tą informację ;Bawola Głowa jest to potaczna nazwa herbu Pomian a do herbu Pomian jest przypisane nazwisko Gnuszyński z Gnuszyna ,Wielkopolskie, u Dworzaczka wszystko sprawdziłem i ostatni zapis o tej szlachcie jest z 1647r.Nazwisko w niektórych aktach pisane było Gryszynski,Gruszyński sprawdziłem chodzi o te same osoby mam na myśli regestry Dwprzaczka.Obecnie chyba w Polsce nie istniej w urzyciu nazwisko Gnuszyński Gnyszyński.
Co do moich poszukiwań to przodkowie od końca 18w. lub od początku 19w. żyli w Bąkowcu Mazowieckie, mój najstarszy przodek był włascicielem młyna było to podkreslone w akcie metrykalnym który odnalazłen z 1835r.
Tych młynów mieli wiele w osciennych miejscowościach jak i karczmy i gorzelnie,pod koniec 19w. tam już nic nie było i każdy poszedł w swoją stronę.
Proszę Ciebie o informację na temat tego herbarza ,co pisałem wyżej.
Pozdrawiam Andrzej.
-
marekzaborski

- Posty: 399
- Rejestracja: pt 27 sie 2010, 09:16
Re: Nazwisko Szlacheckie?
A nie lepiej szukac starszych metryk zamiast szukac w herbarzach wiadomosci ktore sie nie wiaza z tym co znalazles?
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Nie lepiej bo przez metryki odnajduje się rzeczywistych przodków, a tu nie chodzi o odnalezienie przodków tylko o potwierdzenie, że jakakolwiek rodzina o nazwisku Gnyszyński była szlachtą. Reszta jest nieistotna.marekzaborski pisze:A nie lepiej szukac starszych metryk zamiast szukac w herbarzach wiadomosci ktore sie nie wiaza z tym co znalazles?
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Z ta "szlachta ", ktora tracila w karty majatki, to tak jak z lwowiakami, ktorzy musieli " Lwow kochany" opuscic a kazdy z nich mial tam " kamienice ", ktora stracil.
Zbyszek Maderski
Zbyszek Maderski
Re: Nazwisko Szlacheckie?
Dokładnie. A co do szlachty. Niektórzy zachowują się tak jakby szlachta stanowiła jakiś inny, z gruntu lepszy gatunek ludzki.
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
W żadnym z dostępnych źródeł nie było i nie ma miejscowości Gnyszyn. W żadnym ze znanych mi herbarzy nie znalazłem nazwiska Gnyszyński.
Natomiast był i jest Gnuszyn w Wielkopolsce, zaś w herbarzach, np Bonieckiego jest nazwisko Gnuszyński (już w XV wiek)i. Herby im przypisywane to Pomian i Nałęcz. Min u Gajla
Bawola Głowa raczej odpada bo to herb z Litwy. Zatem albo z Wielkopolski albo z Litwy, na cos trzeba sie zdecydować.
Tyle faktów.
Jak sie to ma do przypisania sobie któregoś z tych herbów. Nijak!! Jak wspominano w tym watku trzeba tego dowieść. Metryki to za mało, tam herbów raczej nie wpisywano. A prznajmniej rzadko i tylko wobec bardzo "błękitnych".
Trzeba zapuścic sie w ksiegi sadowe i przy szczęściu może uda sie w zapisach sądowych (byle dotyczacych niewatpliwych przodków ) znaleźć infiomacj o herbie.
Mnie sie nie udało mimo, że mam spisacyhc 16 poprzedzajacych mnie pokoleń włacznie z pra.. babkami i nocznymi liniamii.
Przodkowie byli prakytyczni zapisywali zastawiane zagony, można sie dowiedzieć ile mieli włók, czy tak jak u moich ,żei mieli w XVI wieku młyn wodny. A herby juz do niczego im nie były potrzebne. Dopiero na potrzeby carskiej Heroldii stało sie to ważne. I tak natąpił wysyp herbów z sufitu.
Przegrane w karty? Przesada - większe szkody czyniło wszechstanowe pijaństwo.
Natomiast był i jest Gnuszyn w Wielkopolsce, zaś w herbarzach, np Bonieckiego jest nazwisko Gnuszyński (już w XV wiek)i. Herby im przypisywane to Pomian i Nałęcz. Min u Gajla
Bawola Głowa raczej odpada bo to herb z Litwy. Zatem albo z Wielkopolski albo z Litwy, na cos trzeba sie zdecydować.
Tyle faktów.
Jak sie to ma do przypisania sobie któregoś z tych herbów. Nijak!! Jak wspominano w tym watku trzeba tego dowieść. Metryki to za mało, tam herbów raczej nie wpisywano. A prznajmniej rzadko i tylko wobec bardzo "błękitnych".
Trzeba zapuścic sie w ksiegi sadowe i przy szczęściu może uda sie w zapisach sądowych (byle dotyczacych niewatpliwych przodków ) znaleźć infiomacj o herbie.
Mnie sie nie udało mimo, że mam spisacyhc 16 poprzedzajacych mnie pokoleń włacznie z pra.. babkami i nocznymi liniamii.
Przodkowie byli prakytyczni zapisywali zastawiane zagony, można sie dowiedzieć ile mieli włók, czy tak jak u moich ,żei mieli w XVI wieku młyn wodny. A herby juz do niczego im nie były potrzebne. Dopiero na potrzeby carskiej Heroldii stało sie to ważne. I tak natąpił wysyp herbów z sufitu.
Przegrane w karty? Przesada - większe szkody czyniło wszechstanowe pijaństwo.
Coś jest na rzeczy. W jednej z ksiąg zgonów które ostatnio przeglądałem (chyba par. Kampinos, nie pamiętam dokładnie), na "luźnej" stronie pod koniec księgi, były wypisane długi pozostałe po jednym ze zmarłych - pozycja "karczma" była dość obszerna.jamiolkowski_jerzy pisze: (...)
Przegrane w karty? Przesada - większe szkody czyniło wszechstanowe pijaństwo.
A i na Litwie za kołnierz nie wylewali.
Nie często mówi się o tym bo to "niefajny" temat.
pozdrawiam
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki