Pani Ewo, bardzo goraco dziękuje za te informacje.
Wszystko więc wskazywałoby na wielkopolskie korzenie moich przodków. Wreszcie jakis słowiański trop

Dotychczasowe, mgliste hipotezy odnośnie pochodzenia prapradziadów zwykle wykraczały poza zachodnie granice naszej Ojczyzny, do Niemiec, a zwłaszcza Francji. "Corbasów" tam co nie miara

, wyraz pojawia się dość często i funcjonuje zwykle jako nazwa geograficzna. Faktem jest, że nazwisko to występuje dziś w Polsce sporadycznie (około 30 osób), a przeszłość jest niesamowicie enigmatyczna "wedrującej familii Korbasińskich". Przede mna długa droga do rozwikłania watku genealogicznego, z pani pomocną notka dotre zapewne na Wielkopolskę w swoim czasie

..hm, tylko ta dynia mnie zastanawia, bo przodkowie po ojcu słusznej(smukłej) wagi byli
goraco pozdrawiam raz jeszcze dziekując
