Ministry of Defense, Ministerstwo Obrony- Anglia

Pomogę lub potrzebuję pomocy w Archiwum ; Archiwa .. gdzie szukać zasoby (inwentarze) Archiwów w Internecie

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
stryker

Sympatyk
Posty: 149
Rejestracja: sob 22 lut 2014, 03:08
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: stryker »

Czyli podpis mojego ojca (syna Dziadka) ... akt ślubu ojca z moją mamą też może być ? Czy muszę śmigać do USC ? ;/
"dołącz wypełniony certyfikat" - no właśnie muszę go wpierw wypełnić....ale co gdzie i jak....
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6297
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Moja sprawa miała miejsce kilka lat temu, ale sięgnęłam pamięcią o rzeczywiście, certyfikatu nie wypełniałam, tylko napisałam list do p. Kroll (po ang.) przedstawiając swój krótki wywód prowadzący od brata pradziadka do babci (żyjący najbliższy krewny).
Medale przesyłane były do Ambasady Brytyjskiej w Warszawie, a te pocztą na adres domowy. Aby odebrać medale, trzeba również wypełnić odrębny wniosek.

Pozdrawiam
Aneta
Awatar użytkownika
Adam.55

Sympatyk
Posty: 657
Rejestracja: sob 20 gru 2014, 21:40

Polscy zolnierze w Anglii.

Post autor: Adam.55 »

Witam! Poszukuję informacji o Wladyslawie/Wlodzimierzu Drzewakowskim synu Jana i Antoniny z Pietrzaków urodzonym w Przedczu prawdopodobnie w !921 roku. Z tego co udalo mi sie juz ustalic Wladek byl zolnierzem i walczyl na zachodzie. W 1949 znalazl sie w Anglii. I tu moje pytanie czy jest jakas mozliwosc odnalezienia informacji o nim?

Pozdrawiam
Adam
"Przedecz historia i ciekawostki"
Awatar użytkownika
sponikowski

Sympatyk
Posty: 355
Rejestracja: ndz 13 gru 2009, 02:51

Polscy zolnierze w Anglii.

Post autor: sponikowski »

tak... :) Trzeba napisać do Ministry Of Defence w Wielkiej Brytanii. Tu masz wątek temu poświęcony
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -asc.phtml
Bardzo możliwe, że coś mają na temat poszukiwanej przez Ciebie osoby.

pozdrawiam - Sławek
Awatar użytkownika
Adam.55

Sympatyk
Posty: 657
Rejestracja: sob 20 gru 2014, 21:40

Post autor: Adam.55 »

pisać na ten adres? jak myślicie lepszy jest mail czy list tradycyjny?

The Ministry of Defense
Army records Center, Polish Section
Bourne Avenue
Hayes Middlesex, England UA3 1RF
polishasstdisoff(at)northolt.raf.mod.uk

Adam
"Przedecz historia i ciekawostki"
Awatar użytkownika
historyk1920

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 970
Rejestracja: pn 06 sty 2014, 20:01

Post autor: historyk1920 »

Witaj Adamie!
Napiszesz e-mail otrzymasz odpowiedź w j.angielskim + blankiet pokrewieństwa oraz instrukcję co i jak trzeba dalej robić i oczywiście bym zapomniał to koszt 30 funtów.
Gdyby te informację były potrzebne np, żonie wtedy są udostępniane bezpłatnie.

Pozdrawiam
Marek
Awatar użytkownika
Adam.55

Sympatyk
Posty: 657
Rejestracja: sob 20 gru 2014, 21:40

Post autor: Adam.55 »

Baaaardzo dziękuję za odpowiedź ;) jutro zabieram się za pisanie:)

Pozdrawiam
Adam
"Przedecz historia i ciekawostki"
Awatar użytkownika
Adam.55

Sympatyk
Posty: 657
Rejestracja: sob 20 gru 2014, 21:40

Post autor: Adam.55 »

no i chyba koniec moich poszukiwań. Informacji o Wladku w Londynie nie mają :( nie wiem już gdzie szukać. Gdzie mogę jeszcze pisać? a może Wladek nie byl zolnierzem...ale to zdjęcie http://scr.hu/17in/b37mu

Adam
"Przedecz historia i ciekawostki"
Terluk

Sympatyk
Ekspert
Posty: 164
Rejestracja: śr 11 lis 2009, 20:32

Archiwa RAF

Post autor: Terluk »

Witam!
Gdzie się znajdują archiwa RAF ? Czy ma ktoś doświadczenie w poszukiwaniu informacji o żołnierzach z II Wojny Światowej pochowanych w Anglii?

Pozdrawiam
Teresa
Haponiuk_Daniel

Sympatyk
Mistrz
Posty: 496
Rejestracja: śr 10 sie 2011, 01:29
Lokalizacja: Złocieniec

Archiwa RAF

Post autor: Haponiuk_Daniel »

Witam,

Najlepiej zwrócić się do Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie.

http://www.pism.co.uk/index_pl.htm

Pozdrawiam

Daniel
Terluk

Sympatyk
Ekspert
Posty: 164
Rejestracja: śr 11 lis 2009, 20:32

Archiwa RAF

Post autor: Terluk »

Dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam
Teresa
solec1

Sympatyk
Posty: 536
Rejestracja: śr 25 lut 2015, 14:15
Lokalizacja: Pionki

Ministry of Defence - prosba o porade

Post autor: solec1 »

Witam,
wysłałem mejlowe zapytanie do Ministry of Defence, podajac dane osoby (kpt. Jan Bukowski), dla ktorej usiłuje ustalic date, miejsce i okolicznosci smierci, piszac ze to jest temat moich badan w IPN, ale nie wspominajac, ze to nade wszystko poszukiwania rodzinne, gdyz kpt. Bukowski to to wujek mojej tesciowej.
Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony odpowiedzia udzielona niemal błyskawicznie:

"RE: Jan Bukowski.
I confirm we hold a service record for the above named.
I regret, however, that I cannot immediately give you the information, which you seek. All Ministry of Defence personnel records are held in confidence and so to protect this confidence and in view of the Data Protection Act, we do not disclose details from them unless we have the written authority of the person concerned - the subject of the record.
If the above named is deceased, the official next of kin must give this authority. As you are trying to establish the circumstances of his death you will be not able to obtain written consent from his next-of-kin.
However, the only information I can disclose is a record from his index-card:
He was interned in Switzerland probably in 1942. Then he moved to France, probably in 1942. Via Gibraltar he moved to the United Kingdom and posted to 1 Grenadier Division on 10.08.1943. Served in the United Kingdom.
Due to a gradual demobilisation of the Polish Forces under British command, he was commissioned in the Polish Resettlement Corps, served in the United Kingdom until finally relinquished his commission on 16.08.1948.

I would advise you to trace Mr Bukowski through Polish Red Cross and
The Polish Institute and Sikorski Museum."

MOJE PYTANIE DO OSOB MAJACYCH DOSWIADCZENIE z Ministry of Defence:
Czy informacja, ze to sa rowniez poszukiwania rodzinne pozwoli dowiedziec sie cos wiecej? Mam na mysli tu formalna pisemna prosbe z zalacznikami w postaci odpisow akt metrykalnych.

Sprawa krewnych kpt. Jana Bukowskiego wyglada nastepujaco:
- z najblizszych krewnych: ojciec, matka, 2 braci i 1 siostra NIKT JUZ NIE ZYJE; najprawdopodobniej moge uzyskac odpisy aktow zgonow
- zyjacy krewni kpt. Bukowskiego to moja tesciowa jako jego bratanica oraz 3 jego bratankow; sadze, ze moge aktami wykazac, ze tesciowa jest bratanica kpt. Bukowskiego a od 3 bratankow otrzymac zgode (jesli bylaby konieczna) na pozwolenie na dostep do akt dotyczcacych kpt. Bukowskiego

Czy jest sens isc ta droga? Czy tez bratanica i bratankowie to zbyt odlegla rodzina, aby uzyskac wiecej informacji o kpt. Bukowskim?

Bede wdzieczny za pomoc!

Pozdrawiam serdecznie - Mariusz
jamiolkowski_jerzy

Sympatyk
Adept
Posty: 3178
Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24

Post autor: jamiolkowski_jerzy »

Czy warto? To zalezy czego się szuka. Spodziewac się można dokumentów poczawszy od - raczej tylko wtórnych - dotyczacych internowania w Szwajcarii poprzez Francję i Gibraltar po - spodziewać się należy - sporą ilość dokumentów obrazujących przebieg słuzby w Angii i dalsze tam losy do 1948 roku).
Opieram tę wiedzę na własnym doświadczeniu w postaci zbioru dokumentów mojego stryja który bardzo okrężna droga trafił do Anglii. Poprzez Rumunie (w teczce z Ministry of Defence nie było z tego okresu zadnych dokumentów) potem Francje (z tego okresu było ich trochę). Póżniej stryj został złapany przez Hiszpanów na przekroczeniu granicy francusko hiszpańskiej i trafił do obozu Miranda del Ebro skąd dopiero w w 1943 roku został wydobyty przez Czerwony Krzyż i trafił do Anglii. W teczce nie było żadnych dokumentów z Miranda del Ebro (ale podstawowe informacje o stryju z tego okresu znalazłem w internecie -min chyba poprzez zbiory Archiwum Akt Nowych albo Bibliotekę Hoowera). Nie sprawdzałem przez Czerwony Krzyz a pewnie tam troche by tego też było. A pobyt w Anglii to było już mnóstwo dokumentów obrazujacych słuzbe wojskowa po paszportowe dokumenty na wyjazd do Argentyny bo stryj tam trafił.
Dla mnie te wszystkie dokumenty są bardzo cenne warte więcej niż opłata 30 funtów .
Pisemne powaznienie na udostępnianie dokumentów dostałem od córki stryja. Niestety ale jest to rygorystycznie przestrzegane że udostępniane są tylko najbliższemu krewnemu.
Pozdrawiam
mlszw

Sympatyk
Posty: 885
Rejestracja: śr 01 paź 2014, 19:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mlszw »

Czy informacja, że to są również poszukiwania rodzinne pozwoli dowiedzieć sie coś więcej?
Zakładam, że pyta Pan o to, czy jak zadeklaruje Pan, że jest Pan potomkiem/krewnym, to udostępnią dalsze dane. Odpowiedzi udzieli Panu przywołany Data Protection Act:
http://www.legislation.gov.uk/ukpga/199 ... #pt4-l1g36

Będę się trzymali ściśle litery prawa. Proszę sprawdzić czy udzielą odpowiedzi zstępnym. Jeśli tak, to czeka Pana nie lada procedura.

Pozdrawiam
Marek
solec1

Sympatyk
Posty: 536
Rejestracja: śr 25 lut 2015, 14:15
Lokalizacja: Pionki

Post autor: solec1 »

jamiolkowski_jerzy pisze:To zalezy czego się szuka...
Niestety ale jest to rygorystycznie przestrzegane że udostępniane są tylko najbliższemu krewnemu.
Pozdrawiam
Nie szukam (rodzina Bukowskich) nie szuka informacji z okresu wojny, mamy np. kartki pocztowe ze Szwajcarii itd.

ZUPEŁNIE NIE MAMY POJECIA, KIEDY I GDZIE kpt. Jan Bukowski zmarł czy moze zginał ani czy gdziekolwiek mozna odnalezc jego grob.
To jest najwazniejsza kwestia!

Ostatnia udokumentowana wzmianka o kpt. Bukowskim, to fakt przekroczenia przez niego granicy miedzy PRL a owczesna radziecka strefa okupacyjna w Niemczech. Miało to miejsce w maju 1947 roku.
Po dzis dzien nie wiadomo, co z kpt. Bukowskim było dalej...

A co jesli najblizsi krewni juz nie zyja??? Czy bratanica i bratankowie nie maja prawa do informacji o wujku? Chocby o dacie zgonu?

Pozdrawiam - Mariusz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pomoc w Archiwum”