Lipnik.Jan pisze:Raczej to był lużny cytat JP II
Nie szukaj go, bo to nie JPII nie ustalił definicję czym jest ród.
W genealogii to pojęcie jest ustalone i inne niż w tym luźnym cytacie.
[quot]pisze że to dziś rodzina Rek jest liczna na Mazowszu[/quote]
No właśnie, dziś jest liczna, a my szukamy gdzie była liczna na początku XIX wieku i wcześniej. W dodatku wokół Łodzi też jest liczna, dlaczego więc nie tam? Być może Hessowie i Rekowie znali się wcześniej, zanim przybyli do BB.
Ślad z Hessami prowadzi do Zgierza, a ty zamiast zachęcać do poszukiwań wokół Zgierza i Łodzi chcesz szukać na Mazowszu w powiecie Mińsk Mazowiecki, bo dziś tam najwięcej Reków? To samo piszesz o Malinowskich.
Czyli furda dokumenty, ważniejsze jest co podaje mapa na moi krewni, w dodatku mapa współczesnego rozmieszczenia nazwisk, a nie tego sprzed 200 lat. Ta mapa nigdy nie powie Ci, że ród pochodzi spoza Polski np. z Ukrainy czy Białorusi, nawet jeśli stamtąd pochodzi i świadczą o tym dokumenty.
Co wówczas?
W dodatku sprzedajesz to jako rzeczy oczywiste:
"Zatem moze nie tylko rodzina Malinowskich pochodziła z mazowsza "
Jedyną przesłanką na to jest mapa nazwisk z moi krewni, czyli bardzo słaba przesłanka, to za mało jak na tak pewne sformułowanie, w dodatku okolice Łodzi też pasują, a co by nie pisać, Mazowsze to to nie jest. Po za tym to mapa nazwisk a nie rodów. Nawet jeśli jacyś Malinowscy pochodzą z Mazowsza z okolic Mińska to skąd wiadomo, że to właśnie Ci Malinowscy a nie inni? Stąd moje pytanie o dokumenty, a jedyny dokument to chrzest ze Zgierza dotyczący Hessów, nie mam więcej pytań.
Moja rada, nie masz czasu pisać, to nie pisz, a jeśli jednak piszesz to konkretnie i z szacunkiem dla odbiorcy. Moja stara polonistka mówiła, że pisząc niechlujnie wyrażamy pogardę dla odbiorcy naszego tekstu, weź to pod rozwagę i jeśli coś robisz, to rób to porządnie. Musisz przeczytać te tysiąc metryk, to czytaj, a pisz o nich wtedy, kiedy będziesz miał na to czas i chęć coś przekazać. Inaczej skutki będą odwrotne do zamierzonych, czyli zamiast zachęcić, zniechęcisz. Zamiast wzbudzenia zainteresowania narazisz się na śmieszność.
Napisałem dość jak na brak czasu i starałem się to zrobić w miarę schludnie i zrozumiale. Mam nadzieję, że nie straciłem niepotrzebnie czasu.
Gratuluję postępów w projekcie, w co aż trudno uwierzyć czytając to co piszesz na forum, bo tu reprezentujesz kompletny chaos. Oczywiście życzę kolejnych sukcesów.