FamilyTree Builder jest darmowy.
Kropka.
Marian_Kiełbasa pisze:wersja zawiera dodatkowe funkcje które są dostępne tylko dla kont Premium"
Dodam, że są to funkcje, których brak darmowemu Ahnenblatt i które wiąża się z korzystaniem z internetowego serwisu MH, w zakresie który jest na nim płatny. Nie ma obowiązku, a czasem i potrzeby z nich korzystać, zwłaszcza jeśli ktoś szuka programu genealogicznego do domowego użytku, bez opcji publikacji w sieci, czy poszukiwania w sieci podobnych drzew. W tym sensie jest to program podobny do Ahnenblatt, wręcz lepszy. Tyle że w Ahnenblatt nawet jak chciałbyś zapłacić, to dodatkowych opcji i tak nie ma, a w FTB są.
"Bliscy" i inni nie mieli pomysłu na rozwój? To dlaczego planowali połączenie i dlaczego oddali zgromadzone dane.
Nie mieli pomysłu na długoterminową ekspansję, bo ich pomysłem było zgromadzenie jak największej ilości osób i drzewek i ich sprzedaż. Mało opłat i atrakcyjne warunki są dobre przy małych kosztach i na krótką metę, akurat na czas budowania społeczności. Potem trzeba mieć biznesplan na utrzymanie serwerów i techników. Dzięki temu portal zyskał początkowo bardzo na wartości, rosnąca szybko ilość użytkowników, a wraz z nią podążały koszty utrzymania serwisu. Trzeba byłoby wprowadzić większe opłaty i liczyć się z ryzykiem utraty użytkowników. Po co pracować nad rozwojem portalu, skoro można go sprzedać konkurencji za grubą forsę wraz z danymi i mieć pewne pieniądze zamiast niepewnego biznesu?
Zapłacili i tak się ze mną nie mogą kontaktować.
Jeśli brak Ciebie w sieci, to zrozumiałe, że z pustego i Salomon nie naleje. Jeśli zaś masz drzewko w sieci, ale je zabezpieczyłeś przed dostępem i kontaktem z tobą, to też dobrze, że nie mogą się skontaktować, nawet jak mają premium. Płatność płatnością, ale to ja decyduję, czy jestem dostępny dla kogoś, czy nie, niezależnie jak bardzo ma wypasiony abonament.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.