Witajcie,
Wróciłam po dłuższej przerwie z tematem.
W październiku zeszłego roku zostałam zachęcona przez Arek_Bereza:
Arek_Bereza pisze:
Nie będę Cię odwodził od kontaktu z AD, wyciągnij ten ślub (dla sportu) ale nic tam nie będzie (poza suchym zapisem odzwierciedlonym w indeksie)
Nie podjęłam tego działania od razu. Zrobiłam to dobiero w styczniu.
A teraz piszę, bo może są osoby, które tak jak ja wahają się czy warto. Dla mnie było warto. Wypełnieniłam formularz na stronie AD Łowicz i po tygodniu dostałam odpowiedź na maila. Jak się okazało w indeksach ten ślub tył opatrzony adnotacją, że dokument łaciński, a w mailu dostałam informację, że ten akt jest też dostępny w wersji napoleońskiej, po polsku. Oczywiście dłużej już się nie zastanawiałam, opłąciłam i, o ile dobrze pamiętam, to jeszcze tego samego dnia dostałam dokument na skrzynkę.
Inna sprawa, że informacje zawarte w dokumencie nie odpowiedziały mi na pytanie, skąd ci moi przodkowie przyjechali na Mazowsze.
Dowiedziąłam się z niego, że Augustyn wyciągnął metrykę urodzenia z "Ksiąg Kościoła Białyńskiego" i że jego rodzicami byli: Jan Jahn i Ludwika z Fryderyków i świadkiem na ślubie był rodzony brat Augustyna starszy o dziesięć lat Bogumił. Jak widać autor dokumentu, wszystkie nazwiska i imiona przetłumaczył na polski. I nie wykluczam, że gdzieś się mógł w tym tłumaczeniu pogubić.
W indeksach nie ma narodzin Augustyna, ale 3 lata przed jego narodzinami (1799) widzę narodziny bliźniąt w Lubiejewie z pary Fryderyk i Ludwika Jahn:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... te=&near=1
Może to właśnie oni są rodzicami mojego Augustyna?
Szukałam informacji z jakich rejonów napływali osadnicy niemieccy w te okolice w końcu XVIII w. ale nie znalazłam nic.
Ma ktoś pomysł skąd przyjechali?
Agnieszka