być może były te informacje już podawane, ale w dniu 2 lipca 2013 roku Rada Ministrów przyjęła założenia projektu ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego. Harmonogram dalszych prac nad nową ustawą Prawo o aktach stanu cywilnego zakłada: https://www.msw.gov.pl/pl/sprawy-obywat ... lnego.html
W projekcie założeń projektu ustawy - Prawo o aktach stanu cywilnego: http://bip.msw.gov.pl/bip/projekty-akto ... lnego.html
W załączniku "Tekst projektu założeń ustawy" czytamy m.in. w pkt. 7.2 (str. 20):
Obowiązujące przepisy nie przewidują możliwości wydawania kserokopii i fotokopii z ksiąg stanu cywilnego, a realizacja wniosków o ich wydanie w praktyce uzależniona jest od decyzji kierownika urzędu stanu cywilnego. Realizując postulaty genealogów, w nowoprojektowanych przepisach przewidziana będzie możliwość dokonywania kserokopii i fotokopii. Równocześnie określone zostaną przesłanki zezwalające na realizację takich wniosków, w tym – jako przesłanka najistotniejsza – stan księgi stanu cywilnego.
no jak dobrze rozumiem, to dobrze dla Nas. Pytanie czy mogę wnioskować o akt pradziadka? Jak będę musiał wykazać że jest moim przodkiem? Akty urodzenia moje, taty i dziadka przedstawiać? To jest dla mnie niejasne. Czy bedzie można prosić o dowolny akt, nawet kuzyna prababci?
Obecnie obowiązująca ustawa Prawo o aktach stanu cywilnego zawiera taki artykuł:
Art. 83.
1. Odpisy oraz zaświadczenia określone w art. 79 wydaje się na wniosek sądu lub innego organu państwowego, osoby, której stan cywilny został w akcie stwierdzony, jej wstępnego, zstępnego, rodzeństwa, małżonka lub przedstawiciela ustawowego.
2. Odpisy aktów stanu cywilnego i zaświadczenia o dokonanych w księgach stanu cywilnego wpisach lub o ich braku mogą być również wydane na wniosek innych osób niż wymienione w ust. 1, które wykażą w tym interes prawny, oraz na wniosek organizacji społecznej, jeżeli jest to uzasadnione celami statutowymi takiej organizacji i gdy przemawia za tym interes społeczny. Zaświadczenie o zaginięciu lub zniszczeniu księgi stanu cywilnego może być także wydane na wniosek innych zainteresowanych osób.
Chciałbym, żeby nowa ustawa zawierała rozszerzenie podmiotów uprawnionych do odbierania odpisów i (albo chociaż tylko) kserokopii lub skanów na potrzeby genealogiczne o zstępnych rodzeństwa. Skoro może to zrobić rodzeństwo, to i jego potomkowie powinni mieć również do tego prawo.
Ponadto chciałbym, żeby kserokopie i fotokopie były poddane symbolicznej opłacie skarbowej (czyli nowelizacja innego aktu prawnego), tak między 5 a 10 zł, bo odpisy są dość drogie, a wraz z upływem czasu ich ceny wyraźnie wzrosły. W latach 1995-2001 było to 10 zł dla odpisu skróconego i 15 zł dla odpisu zupełnego, w latach 2001-2007 odpowiednio - 15 i 25 zł, a od 2007 roku 22 i 33 zł. Ciekawe, swoją drogą, do jakich cen dojdą niedługo za kartkę papieru formatu A5.
Przychylam się też do tego, żeby dokładnie uściślić obowiązek oddawania ksiąg metrykalnych od upływu 100 lat od ich zamknięcia do archiwum państwowego, (w ciągu roku byłoby logiczne), bo są takie USC, które potrafią przetrzymywać je i z 5 lat po terminie. W zasadzie odpisu wydać z nich nie mogą, a dodatkowo mają często problemy z ich przetłumaczeniem, gdyż większość tych najstarszych ksiąg w polskich USC to księgi pisane po rosyjsku lub niemiecku.
Poza tym chciałbym, żeby dane z ksiąg stanu cywilnego były we wszystkich USC wprowadzone do komputera i żeby każde USC oddawało do właściwego archiwum państwowego księgę wraz z jej indeksami w formie elektronicznej i to w programie, w jakim indeksację prowadziłyby archiwa państwowe (trzeba to ze sobą razem zestroić).
Białobrzeski_Marek pisze:Ponadto chciałbym, żeby kserokopie i fotokopie były poddane symbolicznej opłacie skarbowej (czyli nowelizacja innego aktu prawnego), tak między 5 a 10 zł
A po co?
Ksero, a zwłaszcza fotokopia jest za darmo, choć żeby pokryć koszt wysłania ksero pocztą pobiera się opłatę 5 zł za potwierdzenie zgodności kopii z oryginałem. Za zdjęcia samodzielnie robione w USC płacić nie musiałem i nie widzę powodu by to robić, sytuacja taka sama jak w AP, natomiast za zrobienie przez urzędnika ksera lub skanu czemu nie, tylko żeby to znów nie było 5 zł za potwierdzenie zgodności plus 10 zł za kopię, bo potem znów pretensje będą, że to za drogo.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
