Strona 3 z 3

Prośba o pomoc w rozczytaniu aktu ślubu z roku 1856; polski

: sob 26 sty 2013, 14:40
autor: pahoo
Juz uzupełniam swój zapis: jest to akt slubu moich Pra Pra Dziadków: zapis z 1856 roku, ślub Jana Pacho z Anielą Górecką. Ślub zawarto w Chodeczu w kościele Świętego Dominika.

To co odczytałem, proszę o skorygowanie lub uzupełnienie niejasności:

(margines)
nr 38
Dąbrowice i Józefki

(akt)

Działo się w Mieście Chodczu dnia dwudziestego drugiego października Tysiąc osiemset pięćdziesiątego szóstego roku, o godzinie szóstej z południa.
Wiadomo ... (<--słowo??) czynimy: że w przytomności świadków: Tomasza Cieplaka (<--nazwisko??) lat trzydzieści z Józefków i Franciszka Borowicza (<--nazwisko??) lat dwadzieścia dwa liczących, szawagra narzeczonej z Mielna (Mietna<--nazwa??) Gospodarzy obu, - na dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo między Janem Pacho (podkreślone) Wdowcem po zmarłej Honoracie z Dziemienskich (<--nazwisko??) parafii Dąbrowice, Orgarmistrzem (co to za zawód? wytwórca organów?) w Dąbrowicach zamieszkałym, urodzonym w Brzezinach z ... (<--tu słowo, nie rozczytałem??) Jakoba i Agnieszki z Lenarcińskich (<--nazwisko??) małżonków Pacho, lat czterdzieści sześć mającym, a Anielą Górecką (podkreślone) panną córką Wojciecha Karczmarza i ... (<--tu słowo??) Marcjanny (<--imię??) małżonków Goreckich w Jozefkach zamieszkałego, lat dwadzieścia siedem i pół liczącą, urodzoną we wsi Katarzynie i przy Ojcu w Jozefkach zostającą. - Małżeństwo to poprzedziły trzy Zapowiedzie w dniach piątym, dwunastym i dziewiętnastym bieżącego miesiąca i roku w parafiach: Dąbrowice i Chodecz. Tamowanie (<--słowo??) małżeństwa nie zaszło. Małżonkowie nowi oświadczają, że nie zawarli umowy przedślubnej. - Akt ten stawjącym (<--słowo??) i świadkom przeczytany, przez nas tylko podpisany został. - F (<--litera??) którzy pisać nie umieją.

Ks (Ksiądz) Wikary (<--słowo??) Bolni.. (<--nazwisko??)

-----------------
Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu niejasnosci

Re: Prośba o pomoc w rozczytaniu aktu ślubu z roku 1856; pol

: sob 26 sty 2013, 18:35
autor: Bryś_Martyna
urodzonym w Brzezinach z ... (<--tu słowo, nie rozczytałem??) Jakoba i Agnieszki z Lenarcińskich

z niegdy, czyli nieżyjących. W przypadku matki panny młodej tak samo. Pozostałe odczytuję podobnie jak Pan :)

Re: Prośba o pomoc w rozczytaniu aktu ślubu z roku 1856; pol

: sob 26 sty 2013, 20:59
autor: jarymi
"Tamowanie małżeństwa" - w wielu aktach używane, oznacza,że nie stwierdza się przeszkód do zawarcia małżeństwa

Re: Prośba o pomoc w rozczytaniu aktu ślubu z roku 1856; pol

: sob 26 sty 2013, 21:36
autor: kwroblewska
koncówka aktu F – którzy pisać nie umieją, trzeba wstawić po słowie …Swiadkom którzy pisać nie umieją przeczytany, przez nas tylko podpisany został.

___
Krystyna

Re: Prośba o pomoc w rozczytaniu aktu ślubu z roku 1856; pol

: sob 26 sty 2013, 23:10
autor: Maciej85
Pan młody był "organmistrzem", czyli budowniczym-konstruktorem organów.