Strona 3 z 11

Akta Archiwów Państwowych i Archidiecezjalne - pytanie

: pn 10 sie 2009, 22:26
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Czy akt, który nie jest do odnalezienia w AP z powodu luki w datach można znaleźć w w archiwach kościelnych?
----
Jest taka szansa:)
Pozdrawiam

: śr 12 sie 2009, 16:51
autor: Kaczmarek_Aneta
Treścią nie powinny od siebie odbiegać, natomiast mogą wystąpić różnice w dopiskach na marginesie aktu.
Bywa, że metryki kościelne są bogatsze np. o informację na temat ślubów, czy zgonu.

Pozdrawiam,
AK

: pn 17 sie 2009, 20:25
autor: Dławichowski
Dzień dobry!
To są te same dokumenty, ale...
Decyzją wielkiego Napoleona Bonaparte każdy ksiądz stał się jednicześnie od 1812 roku urzędnikiem Stanu Cywilnego. W zwiazku z tym każdy wpis metrykalny ewidencjonowany był w osobnej ksiedze z których jedna była kościelną a druga państwową. Kiedy się kończyła urzędnik S.C. czyli ten sam ksiądz oddawał ją do Archiwum Państwowego. Kiedy się kończyła ksiadz oddawał ją (albo i nie - do Archiwum Diecezjalnego). Im dłużej miał ją w swoim posiadaniu tym więcej informacji umieszczał o danej osobie jako dopisek. Że tu i tu zawarł związek małżeński, że tu i wtedy umarł.
Zawieuchy historii jedne księgi oszczędzały, drugie nie. W tej samej księdze w A.P. brak kartek a w A.D. są, lub odwrotnie. I to jest w tym wszystkim najwspanialsze. Jedne księgi zabrał po wojnie Związek Radziecki i nie oddał bo coś tam. Inne ksiegi, najczęściej protestanckie zabrał ze sobą do Niemiec uciekajacy przed radziecką armią ksiądz.
No o nie można także zapomnieć o raptularzach. Przypomina:
Krzycho z Koszalina

Prosze o dobre rady:)

: ndz 24 sty 2010, 15:01
autor: sylwia.ka
Byc moze bede miala okazje wybrac sie do AP.,w zwiazku z tym potrzebuje Waszej rady,aby ten wyjazd byl udany:)
Otoz,rozumiem,ze zanim wybiore sie do AP musze dzien wczesniej zadzwonic i poinformowac Ich jakie ksiegi chciala bym przejrzec?
Ktore ksiegi lepiej najpierw przejrzec -urodzen,zgonow,malzenstw? A moze inne z ktorych moge sie duzo dowiedziec /meldunkowe,czy tego typu.Mam pare osob,ktore wiem,ze w danej miejscowosci mieszkaly,rodzily im sie w tej miejscowosci dzieci ,ale nie wiem gdzie One same sie urodzily/?
Lata jakie sa dostepne to 1890-1907,ile zdaze przejrzec i od ktorych lat zaczac/od wczesniejszych,czy pozniejszych?/
Bardzo prosze o rady.
Pozdrawiam
Sylwia

Prosze o dobre rady:)

: ndz 24 sty 2010, 15:19
autor: PiotrGerasch
Zasadniczo nie musisz nic zgłaszać dzień wcześniej. Przy pierwszej wizycie w AP kilka minut zejdzie na wypełnienie zgłoszenia użytkownika zasobu archiwalnego. Jeżeli jeszcze nie wertowałaś archiwaliów zapoznaj się z przykładowym wzorem zgłoszenia (znajdziesz wpisując w dowolną przeglądarkę). To po pierwsze. Po drugie - nie spiesz się - genealogia to nie wyścigi. Jeżeli skupisz się tylko na konkretnym akcie (urodzenia, zgonu etc.) mogą ci umknąć inne rzeczy. Np. czy Twoi krewni nie byli chrzestnymi dla dzieci innych mieszkańców, co może wskazywać na pokrewieństwo, czasem tylko dobre sąsiedztwo. Księgi z podanego przez Ciebie okresu są pisane - "pisanym" rosyjskim lub "pisanym" niemieckim - "gotykiem" jak go zwą niektórzy. Pomyśl czy z łatwością przychodzi Ci odczytywanie takiego pisma. Przy aktach rosyjskich w nawiasach mogą się pojawić zapisy po polsku, co może ułatwić poszukiwania. Po kolejne, cofasz się w poszukiwaniach, a nie odwrotnie. Inaczej, możesz zacząć budować wywód nie dla Ciebie samej, ale... dalszych krewnych. Prościej byłoby, gdybyś napisała jakie to archiwum i jaka miejscowość ;)
pozdrawiam
Piotr

Prosze o dobre rady:)

: ndz 24 sty 2010, 15:57
autor: Luziński_Marcin
A o jakie AP chodzi? Bo w zasadzie w każdym panują trochę inne zasady. Wypełnienie zgłoszenia użytkownika zasobu archiwalnego trwa wprawdzie chwilkę, ale np. w Warszawie trzeba czekać cały dzień na jego "zaakceptowanie" a księgi też są wydawane na następny dzień...

Prosze o dobre rady:)

: ndz 24 sty 2010, 16:35
autor: sylwia.ka
Chodzi mi o AP w Pultusku.Ksiegi sa pisane jezykiem rosyjskim,a nazwiska zapisywane w nawiasach sa w jezyku polskim i tylko na to licze w moich poszukiwaniach.
A mozna takie zgloszenia wydrukowac i dac gotowe?

Re:Co wolno, czego nie wolno w archiwum...?Jak szukać?

: ndz 24 sty 2010, 16:43
autor: Tomek1973
sylwia.ka pisze: A mozna takie zgloszenia wydrukowac i dac gotowe?
Można.
Pobrałem ze stron katwickiego AP zgłoszenie w formacie doc. Wypełniam je na komputerze, drukuję dwustronnie i zanoszę do AP.
Idąc do archiwum trzeba mieć przy sobie dowód osobisty - jego numer podaje się w zgłoszeniu.

tomek

: pn 25 sty 2010, 09:57
autor: andompol
1. Jakie są Wasze metody, doświadczenia w zakresie poszukiwania w aktach AP? Czy zaczynacie od akt stanu cywilnego czy może od ksiąg ludności?
2. Jakie są Wasze doświadczenia w zakresie poszukiwań w innych aktach niz stanu cywilnego tj. (np. Księgi ludności, spisy poborowych, wykazy podatkowe, wyroki sądowe itd.)? Jak wyglądało dopisywanie informacji przez lata przez urzędników (tj. aktualizowanie informacji odnośnie mieszkających pod danym numerem czy też "wychodzenia za mąż").
3. Czy oprócz akt (tomów bedących fizycznie w AP) istnieją duplikaty, kopie spisów mieszkańców lub materiały źródłowe np. notatki ze spisu? Co w przypadku, gdy w danym oddziale AP nie ma danego tomu (a jest informacja, ze taki tom był sporządzany, bo jest w skorowidzu, czyli ostatnim tomie)? Jakie mogą być przyczyny braku tego tomu? Czy jest mozliwość odnalezienia go w innym miejscu np. innym archiwum?
pozdrawiam serdecznie
Andrzej

Re: Prosze o dobre rady:)

: pn 25 sty 2010, 14:11
autor: Czyżewski_Bartłomiej
sylwia.ka pisze:Chodzi mi o AP w Pultusku.Ksiegi sa pisane jezykiem rosyjskim,a nazwiska zapisywane w nawiasach sa w jezyku polskim i tylko na to licze w moich poszukiwaniach.
A mozna takie zgloszenia wydrukowac i dac gotowe?
Śpieszę poinformować, że AP w Pułtusku przeprowadza indeksację swych zasobów - można poszukać w ich wyszukiwarce (jeżeli przerobili już interesującą nas parafię), konkretnych osób, nazwisk. Zawsze to jakieś ułatwienie przed grzebaniem w księgach :)

Link do przeglądarki (na górze wypisane są zindeksowane parafie):
http://www.warszawa.ap.gov.pl/indeksy-pultusk.html

Re: Prosze o dobre rady:)

: pn 25 sty 2010, 16:06
autor: Sroczyński_Włodzimierz
ad poprzedni post- od dziś parafia Obryte

a z innych dotyczących APW
http://warszawa.ap.gov.pl/intro.html w menu "wolontariat"
szansa dla uzupełnienia poglądów "nie jest za dobrze" o " pokażę jak sobie wyobrażam, że mogłoby być"
np

* dyżur w pracowni naukowej,
* opieka nad użytkownikami w pracowni naukowej (udzielanie pomocy przy korzystaniu z inwentarzy, baz danych, akt, rejestracja zamówień, sprawdzanie materiałów archiwalnych przed i po udostępnieniu),
* realizacja kwerend,
* współpraca przy realizacji wystaw,
* współpraca przy realizacji projektów wydawniczych,
* opieka nad wystawami oraz oprowadzanie zwiedzających po wystawach.

2011 naprawdę może być ciekawy:)
pozdrawiam

Re: Prosze o dobre rady:)

: pn 25 sty 2010, 17:20
autor: Bea
Czyżewski_Bartłomiej pisze:(...) Link do przeglądarki (na górze wypisane są zindeksowane parafie):
http://www.warszawa.ap.gov.pl/indeksy-pultusk.html
Panie Bartku, a jeśli można spytać, to jakim cudem znalazł pan tego linka ? nie widziałam na stronach archiwum informacji o indeksowaniu - ale może przeoczyłam, może nie tylko Pułtusk się zajął indeksacją, ale i inne oddziały ?

pozdrawiam
Beata

: pt 29 sty 2010, 09:31
autor: andompol
Nawiązując do poprzedniego mojego postu dodam do zadanych pytań: 4.Czy w archiwach państwowych pojawiły się już akta z usc z 1909 roku ?

: pt 29 sty 2010, 10:45
autor: bielecki
andompol pisze:Nawiązując do poprzedniego mojego postu dodam do zadanych pytań: 4.Czy w archiwach państwowych pojawiły się już akta z usc z 1909 roku ?
Jeśli nawet, to pewnie są jakieś wyjątkowe przypadki :) (mamy koniec stycznia, jakby ktoś czytał ten wątek za pół roku...)

Procedura przekazywania akt ma sporo etapów, zanim akta pojawią się udostępnione w inwentarzu AP (czy tym bardziej w Sezamie).

Od początku roku USC przekazują rocznik 1909 - ale przecież nie zaraz po Sylwestrze, bo mają i inne sprawy na głowie :)
Do tego, zdarza się, że roczniki są po kilka w jednej księdze, wtedy odczekuje się, aż minie sto lat od końca ostatniego rocznika, jaki się tam znajduje. Np. księga może obejmować lata 1909-1912 i wtedy czekamy jeszcze 3 następne lata.

Trzeba zrobić spis zdawczo-odbiorczy, ocenić stan ksiąg, przystawić stempelki, znaleźć kogoś, kto zawiezie księgi do Archiwum w zgodzie z procedurami urzędowymi (nie wysyła się ich pocztą, i przynajmniej zazwyczaj chyba nie wozi w teczce).

Na ogół wszystkie te sprawy daje się załatwić w styczniu, czy lutym, ale są USC, w których z powodów, których nie będę tu dociekał, jakieś stare akta nadal leżakują. Na >2000 USC w całym kraju wiadomo, że muszą się zdarzać jakieś nietypowe przypadki :)

Akta dojeżdżają do Archiwum, tu trzeba je opracować, nadać sygnatury, ocenić stan (czasem poddać konserwacji), wpisać do baz danych, do tego wszystkiego potrzebni są pracownicy, nie zawsze natychmiast gotowi do zajęcia się tylko tym.

Moje doświadczenie jest takie, że na wiosnę można już pytać o akta z roku bieżącego-101 bez obawy, że rozmówca zastosuje spojrzenie typu "Pan spadł z księżyca?". Czasem warto wstępnie zadzwonić do USC i zapytać, czy w ogóle akta już przekazano, bo i tu mogą to robić np. latem, albo co drugi rok.

Pozdrawiam,
Łukasz

: pt 29 sty 2010, 11:59
autor: ewa_os
Dzień dobry!
Przed Wigilią miałam informację ze Smyczkowej,że rok 1909 zostanie przekazany do AP do końca stycznia.A w AP będzie dostępny
po zindeksowaniu i digitalizacji prawdopodobnie w kwietniu.
Pozdrowienia,Ewa