Nie można jednak z góry wykluczyć , że Kurczaba był pierwotnym. a Szczepaniak sekundarnym "nazwiskiem".
Z nazwiskami patronimicznymi typu Szczepaniak , można by się spodziewać, że stworzono nazwisko od imienia przodka.
W parafii Konary koło Miejskiej Górki w Wielkopolsce, występuje w 19 tym wieku rodzina o nazwisku Raflik. Przodek to Roch , który był synem Rafała Glapa (ur. w 1750 r.). Rocha w aktach nazywano najpierw Glapa, Glapiak, Glapa vel Raflik, a w końcu tylko Raflik.
Jednak każda reguła ma swoje wyjątki. Były premier rządu londyńskiego Stanisław Mikołajczyk (Jego genealogię złozyłem na Geneastar ) nie pochodzi od Mikołaja, lecz od Michała Owczarza "a fundo dictus Mikołaj". Czyli Michał nazwisko uzyskał od własności gospodarstwa, które kiedyś posiadał jakiś Mikołaj.
Jeżeli dane "nazwisko" nie występuje w księgach parafialnych, to nie znaczy, że takie nazwisko nie istniało w danej parafii. Wiadomo, że ksiądz nie koniecznie napisał w swoich księgach nazwisk swoich parafian (niestety).
W osiemnastych księgach parafii Mórka koło Śremu, nigdy nie widać nazwiska Rachmajda. Mój przodek Jan cały czas jest określony tylko jako inquilinus i chałupnik. Ale w 1782 roku był świadkiem ślubu w parafii Śrem ... a w tej okazji łaskawy ksiądz napisał dokładnie jego nazwisko, Rachmayda.
W parafii Wałków koło Koźmina Wielkopolskiego, jest rodzina Galewskich (lub Sołtysów galewskich), która "nagle" w 19 tym wieku używa także nazwisko Kowalski.
Przodek tego rodu, Paweł, występuję cały czas jako scultetus, sołtys z Galewa . A tylko RAZ, w 1745 roku, ksiądz napisał, że ten scultetus Paweł nosił nazwisko Kowalski.
Nie inaczej było z sołtysami wsi Kaniew, w parafii Wielowieś, blisko Koźmina Wielkopolskiego, od których pochodzę. Potomkowie 19 tego wieku to Grodzicy lub Grodzińscy. NIGDY w księgach parafialnych 18 tego wieku nie widać takiego nazwiska. Występują wówczas jako Sołtysi Kaniewa i jako Kaniewscy.
Ale w 1757 Piotr Sołtys i Starszy wsi Kaniew w urzędzie koźmińskim przenosi "ad ingrossandum" przywilej z roku 1688 . A tu jakiś Grzegorz kowal z Kożmina kupuje za 800 złotych sołectwo w Kaniewie. Nazwisko tego kowala ?
Akurat Grodzicki !
artykuł o tych badaniach (w języku francuskim) tutaj :
https://beskid.com/rosalie-grodzicka-cas-decole/
O "nazwiskach" naszych przodków należy mówić z wielką pokorą i ostrożnością. Tak mało o nich wiemy ... Pamiętajmy : "Niewidoczny" nie znaczy "nieistniejący".
Pozdrawiam
Chrystian