genealodzy.pl

Dokładnie tak. I mnie to denerwowało, ale umożliwia ona szybkie przeszukiwanie aktów. Oczywiście na początku jest źle, ale na dużym monitorze można nabrać wprawy i zapewniam Cię, że szybkość przewijania po dobrym ustawieniu pozwala zapomnieć. Nawet mnie źle już widzącemu przestało to przeszkadzać. Można sobie to ustawić. W końcu coś za coś. Niestety to archiwum ukraińskie i nie mamy na to wpływu.

[quote="YaroDan"]Witam serdecznie,

Pojawiły się nowe sprawy w Archiwum:
618 - 2/ 3236 do 3240.

Dotychczas można było sobie ściągnąć plik pdf, co prawda duży, ale można było potem spokojnie przeglądać akt po akcie.
Teraz nie widzę takiej możliwośći, a przeglądanie na stronie archiwum to troszkę katorga.
Czy źle patrzę?

Np. https://archium.tsdial.archives.gov.ua/files/230555/

Rozumiem, ze dostęp do pliku otrzymałeś po zalogowaniu i zamówieniu konkretnego nr?

Ja, bez konta, po wybraniu pliku mam opcję "zamów", a wtedy pojawia się konieczność zalogowania.

Dmytryszyn pisze:Rozumiem, ze dostęp do pliku otrzymałeś po zalogowaniu i zamówieniu konkretnego nr?

Ja, bez konta, po wybraniu pliku mam opcję "zamów", a wtedy pojawia się konieczność zalogowania.

A rozumiesz, że dostępne są skany tylko do sygnatury 3240?

Swój błąd jestem w stanie zrozumieć, impertynencji nigdy!

Dmytryszyn pisze:impertynencji nigdy!

Doceniam samokrytykę!

Dobry wieczór.
Napisałem mail po polsku i automatycznym tłumaczeniem na ukraiński z pytaniem w sprawie trzech aktów urodzenia z Parafii Rzymskokatolickiej w Warężu z fondu 618/2/3293. Co do jednej osoby podałem datę i miejsce urodzenia i dane rodziców. Dwie pozostałe osoby to młodsi bracia pierwszej osoby. Nie znam daty urodzenia, ani miejscowości. Domniemywam tylko tą samą parafię miedzy 1923 a 1934 rokiem. Otrzymałem odpowiedź po ukraińsku z formularzem do wypełnienia. Jednak jeżeli dobrze rozumiem, to archiwum chce wystawić certyfikat, który wysyła pocztą, a opłata za przygotowanie wynosi średnio 305 hrywien plus koszty wysyłki. Ja chciałbym zamówić tylko skany i chciałbym je otrzymać mailem. Nie potrzebuję certyfikatów archiwalnych. Czy jest możliwość otrzymania tylko skanów bez płacenia za certyfikaty?
Jednocześnie zapytałem, czy archiwum posiada jakieś spisy mieszkańców Lwowa (coś w rodzaju kart meldunkowych) sprzed II wojny światowej. Tutaj nie chodzi mi o akty metrykalne tylko o osoby mieszkające w mieście o danym nazwisku lub pod określonym adresem, ale na to pytanie nie otrzymałem odpowiedzi.

--
Sebastian

Witam,

Nie minął miesiąc jak za słoną opłatą (40 USD) otrzymałem z Archiwum Lwowskiego JPG z ksiąg:
618-2/3265, 618-2/3511, 618-2/3513.
Nie czekałem długo - około 5 tygodni.

I teraz nie rozumiem: na moja kolejną prośbę, tym razem o 618-2/3244 otrzymałem taką oto odpowiedź:

На Ваше звернення повідомляємо, що фонд користування на документи, які
Вас цікавлять, ще не створений.
Архів не створює цифрові копії метричних книг на замовлення приватних
осіб, оскільки Програмою оцифрування архівних інформаційних ресурсів
Центрального державного історичного архіву України, м. Львів на
2022-2025 рр. передбачається комплексне оцифрування метричних книг
римо-католицьких парафій Галичини (фонд 618, опис 2) спеціалістами
архіву. Одночасно на підставі укладеного договору між Центральним
державним історичним архівом України, м. Львів та корпорацією
FamilySearch International, оцифрування та оприлюднення метричних книг
греко-католицьких парафій Галичини (фонд 201, опис 4а) здійснюється
співробітниками FamilySearch International.
Відповідно до методичних рекомендацій «Цифровий фонд користування
документами Національного архівного фонду: створення, зберігання, облік
та доступ до нього», укладених Українським науково-дослідним інститутом
архівної справи та документознавства та затверджених наказом
Укрдержархіву від 16.04.2019 № 36, з метою забезпечення збереженості
документів НАФ, передбачається лише одноразове сканування архівних
документів, незалежно від цілей, задач, вимог замовлень оцифрування.
Цифрові копії метричних книг, створені під час виконання планових
завдань, планується оперативно розміщувати на сайті архіву, сайті
корпорації FamilySearch та на е-ресурсі АRCHIUM ЦДІАЛ.
Одночасно інформуємо, що на офіційному вебсайті архіву
(https://tsdial.archives.gov.ua/index16.html), на е-ресурсі АRCHIUM
ЦДІАЛ (https://archium.tsdial.archives.gov.ua/), на сайті Головного
архіву давніх актів у Варшаві
(http://www.agad.gov.pl/inwentarze/KLwo301new.xml) та сайті корпорації
FamilySearch (https://www.familysearch.org/search/catalog) розмішені
цифрові копії метричних книг Галичини, з якими Ви можете самостійно
здійснити пошук необхідної інформації.

--
З повагою,

Максимович Богдана Богданівна
завідувач сектору діловодства
ЦДІА України, м. Львів

+38032 235-48-57
+38032 235-45-08
м. Львів, пл. Соборна, 3а
tsdial@arch.gov.ua

co w skrócie można przetłumaczyć: figa z makiem - poczekaj .

Dlaczego otrzymałem w zasadzie bezproblemowo poprzednie sprawy, a tu robią tzw. "schody" ?

Pozdrawiam
Jarek

Może "poprzednie sprawy" miały już skany, albo jeszcze nie było sensownego zalecenia niemęczenia ksiąg wielokrotnym skanowaniem?

Może warto przy okazji dopytać o zasady planowanej współpracy
https://archiwa.gov.pl/inauguracja-proj ... rchiwalne/

To może niepotrzebnie wydałeś 40 USD na kopie? Jaka to parafia - rzymsko-, czy grekokatolicka? Przecież, tak jak stoi w odpowiedzi Archiwum we Lwowie, dużo metryk "kresowych" jest dostępnych on-line na stronach internetowych: Kościoła Mormonów, [moderacja elgra]archiwów polskich, czy skanów udostępnionych przez p. Marcina Kowala. Skany ksiąg o sygn. 618-2/3244 nie są jeszcze dostępne, więc pozostaje zlecenie Archiwum przeprowadzenia kwerendy, a to nie będzie 40 USD.

Dziękuję za odpowiedzi, ale ja nadal nie rozumiem, dlaczego księgi z pierwszego posta zostały mi udostępnione, a ta 3244 nie. Tym bardziej, że otrzymałem księgi z większymi numerami niż 3244.
Osobiście czuję po prostu zwyczajną niechęć.
Tym bardziej, że mam mieszane uczucia co do rzetelności sprawdzania ksiąg. Zleciłem jakiś czas temu odnalezienie wpisu o zgonie z 1928 r i otrzymałem długie pismo z pieczęciami - nie odnaleziono . Wyszczególniono nawet wszystkie parafie, w których szukano. Jednakże wszystko wskazywało na św. Annę. Pi zamówieniu 3265 wpis odnalazłem w 3 min.
Ok, może wydałem 40 USD na darmo i mogłem poczekać, aż kiedyś udostępnią. A u Mormonów ich nie ma , [moderacja elgra] ani w naszych archiwach.

"otrzymałem z Archiwum Lwowskiego JPG z ksiąg: 618-2/3265, 618-2/3511, 618-2/3513."

Co kupiłeś za 40 USD? Kilka jpgów z 618-2/3265, 618-2/3511, 618-2/3513? Jpgi całych ksiąg (byłoby to 250-500 jpg? to niespecjalnie słono 160 zł ) Kwerendę?

Co zamawiałeś a propos 3244?

"Tym bardziej, że otrzymałem księgi z większymi numerami niż 3244."
To (numer sprawy/sygnatura) nie musi mieć znaczenia dla kolejności wykonania skanowania / dla istnienia skanów.

Włodku,

Kupiłem całe księgi.
Zarówno wcześniej, jak i w przypadku 3244 poprosiłem mailowo o dostęp do ksiąg. Zrobiłem w zasadzie kopiuj/wklej treści maila, zmieniłem tylko numer sprawy. I stąd moje niezrozumienie.
Co do kolejności skanowania przyjmuję Twoją wersję.

Pozdrawiam
Jarek

No to pewnie więcej niż 250 skanów, średnio słono jak za usługę skanowania.
Raczej pokryłoby to koszty udostępnienia istniejących skanów niż ich wytworzenie

btw: a gdzie te skany są dostępne?

Włodku,

Dostałem linka, pod którym były do ściągnięcia 3 katalogi i mam je teraz na dysku .

Cieszę się wraz z Tobą, że masz na dysku.