Brzmi to jak jakiś wypadek. Śmierć nagła, niespodziewana...
Przetłumaczenie z łaciny- przyczyna zgonu
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Trudno powiedzieć, co piszący miał na myśli. Ale raczej nie chodziło o jakiś wypadek, bo przy innej osobie napisano np. "zginął w wodach" (czyli utopił się). Chyba chodzi tu o śmierć nagłą, ale niewiadomego pochodzenia; może to było zatrucie, wylew krwi do mózgu, zawał mięśnia sercowego; coś w tym rodzaju.
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
-
Szalomszalom20

- Posty: 59
- Rejestracja: pt 20 kwie 2018, 22:14
Pewnie pomoże, ale nie w dziale tłumaczeń z łaciny.Szalomszalom20 pisze: Pomoże ktoś?
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/YJh ... paYtIw0EH8
No chyba że nie chodzi przedostatnią kolumnę, tylko o ostatnią, gdzie napisano po łacinie „non provisus” (nieopatrzony [sakramentami]).
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
przyczyna zgonu
Dzien dobry, wiem że bardzo mało czytalne urywki, ale proszę o ich przetłumaczenie. Wszystko to przyczyny zgonu moich przodków z poczatku XX wieku do 1944 roku. Dodatkowo wpis imienny, też po łacinie, co znaczą dane po imieniu i nazwisku? Proszę o przetłumaczenie. Tomasz
https://zapodaj.net/images/29cdff8c31e75.jpg
https://zapodaj.net/images/6ce76fe96788b.jpg
https://zapodaj.net/images/8e160c2295e31.jpg
https://zapodaj.net/images/ccb94cb249f50.jpg
https://zapodaj.net/images/29cdff8c31e75.jpg
https://zapodaj.net/images/6ce76fe96788b.jpg
https://zapodaj.net/images/8e160c2295e31.jpg
https://zapodaj.net/images/ccb94cb249f50.jpg
Ad 1. zapalenie płuc [???]
Ad 2. ... [??? — nieczytelne] katar żołądka [??? — po polsku ???]
Ad 3. Michał Wojdyła, wdowiec po Tekli
Ad 4. opatrzony sakramentami
Ad 2. ... [??? — nieczytelne] katar żołądka [??? — po polsku ???]
Ad 3. Michał Wojdyła, wdowiec po Tekli
Ad 4. opatrzony sakramentami
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Witam,
Potrzebuje pomocy w przetłumaczeniu przyczyny śmierci mojego przodka (ten bez imienia i nazwiska). Na pewno będzie to jakieś zapalenie ( bo infl.), tylko nie wiem czego. Według mnie pisze tam uirium. Myślałem ze to coś z uryna (zapalenie pęcherza moczowego?), ale chyba nie.
https://imgur.com/S8zdQt9
Dziękuje z góry za pomoc.
Tomasz
Potrzebuje pomocy w przetłumaczeniu przyczyny śmierci mojego przodka (ten bez imienia i nazwiska). Na pewno będzie to jakieś zapalenie ( bo infl.), tylko nie wiem czego. Według mnie pisze tam uirium. Myślałem ze to coś z uryna (zapalenie pęcherza moczowego?), ale chyba nie.
https://imgur.com/S8zdQt9
Dziękuje z góry za pomoc.
Tomasz
Ostatnio zmieniony czw 22 sie 2019, 19:41 przez decha92, łącznie zmieniany 1 raz.
Według mnie tam jest napisane: „infl[ammatio] nirium [?]”.decha92 pisze:Potrzebuje pomocy w przetłumaczeniu przyczyny śmierci mojego przodka (ten bez imienia i nazwiska). Na pewno będzie to jakieś zapalenie ( bo infl.), tylko nie wiem czego. Według mnie pisze tam uirium. Myślałem ze to coś z uryna (zapalenie pęcherza moczowego?), ale chyba nie.
https://imgur.com/S8zdQt9
O ile pierwsze słowo („inflammatio”) jest sensowne i znaczy ‘zapalenie’, o tyle drugie słowo nie ma sensu (po łacinie) i nie wiadomo, co mogłoby znaczyć (a przynajmniej mnie się ono z niczym nie kojarzy).
Oczywiście, do bezsensownego słowa można dorobić na poczekaniu różne fantastyczne wyjaśnienia (zakładając, że coś tam przekręcono), tyle że nie będziemy nawet w stanie stwierdzić, czy którykolwiek z tych domysłów zbliża się do prawdy.
Np. „nirium” to mogłoby być przekręcone „narium” — wtedy chodziłoby o zapalenie nosa. No ale to raczej słabo pasuje na przyczynę śmierci, od samego kataru chyba jeszcze nikt nie umarł…
Albo można by założyć, że przyczyna choroby została zapisana przez lekarza po niemiecku (Nierenentzündung — zapalenie nerek), ale ten, kto miał ją wpisać po łacinie do księgi zmarłych, wiedział wprawdzie, że „Entzündung” to „inflammatio”, a nie wiedział, co to są „Nieren” (nerki), no więc wpisał „nirium” (zamiast „renum”).
A może lekarz napisał przyczynę śmierci po łacinie, ale niewyraźnie, a osoba zgłaszająca zgon nie wiedziała, co konkretnie doprowadziło do zgonu — więc wpisano coś, co było podobne do słowa zawartego w dokumencie ze szpitala albo od lekarza?
No ale to wszystko są tylko hipotezy.
Ponieważ w innych wpisach skrót „infl. pulm.” to bez wątpienia „inflammatio pulmonum”, czyli ‘zapalenie płuc’, raczej nie ma potrzeby zastanawiać się, czy może w tym wpisie „infl.” nie znaczy czegoś innego (np.: inflatio — wzdęcie; influenza — grypa).
A może tam nie napisano „nirium” i np. pierwsza litera to „u”? No ale w łacinie „u” nie może stać na początku wyrazu, a jednocześnie przed „i” (w XIX i XX-wiecznej pisowni). A „v” to nie jest.
---
Jeśli zaś chodzi o sam wpis — to czy w ogóle jest to pełnoprawny wpis? Przecież jest on niedokończony, poroniony; brak w nim najistotniejszej części, a mianowicie imienia i nazwiska zmarłego.
Tak w ogóle, to w księgach metrykalnych zdarzają się pomyłki i braki, ale raczej nie tego rodzaju. Może nie być wieku, przyczyny śmierci, numeru domu, jednej czy drugiej daty, nawet imienia przy nazwisku albo nazwiska przy imieniu — ale żeby jednocześnie nie było daty zgonu, pochówku, numeru domu, imienia i nazwiska? To jest bardzo dziwne… Skąd wiadomo, jakiej osoby dotyczy ten AZ: czy jest o tym jakaś adnotacja w księdze?
Poza tym ten AZ różni się od sąsiednich charakterem pisma (duże I, J, S, małe r); nie wiadomo, dlaczego przy wieku dodano „an[ni]” (lat) — w innych aktach tego nie robiono (chyba że chodziło o wiek podawany nie w latach, tylko w godzinach, tygodniach itp.); wszędzie indziej pisano imię i nazwisko kapłana sprawującego pogrzeb — tutaj jest tylko nazwisko wpisane innym charakterem pisma (może wpisu dokonywał sam Andrzej Jarosz?); w innych wpisach po „infl.” jest kropka, tutaj — dwukropek („infl:”).
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Raczej zaden lekarz nie wydal tam zadnej diagnozy - tereny wiejskie. na dodatek byl to rok 1922.Malrom pisze:Np. „nirium” to mogłoby być przekręcone „narium” — wtedy chodziłoby o zapalenie nosa. No ale to raczej słabo pasuje na przyczynę śmierci, od samego kataru chyba jeszcze nikt nie umarł…
Albo można by założyć, że przyczyna choroby została zapisana przez lekarza po niemiecku (Nierenentzündung — zapalenie nerek), ale ten, kto miał ją wpisać po łacinie do księgi zmarłych, wiedział wprawdzie, że „Entzündung” to „inflammatio”, a nie wiedział, co to są „Nieren” (nerki), no więc wpisał „nirium” (zamiast „renum”).
A może lekarz napisał przyczynę śmierci po łacinie, ale niewyraźnie, a osoba zgłaszająca zgon, nie wiedziała, co konkretnie doprowadziło do zgonu — więc wpisano coś, co było podobne do słowa zawartego w dokumencie ze szpitala albo od lekarza?
No ale to wszystko są tylko hipotezy.
Malrom pisze:Ponieważ w innych wpisach skrót „infl. pulm.” to bez wątpienia „inflammatio pulmonum”, czyli ‘zapalenie płuc’, raczej nie ma potrzeby zastanawiać się, czy może w tym wpisie „infl.” nie znaczy czegoś innego (np.: inflatio — wzdęcie; influenza — grypa).
Panie Andrzeju, z tego co się dowiedziałem od najstarszej żyjącej krwenej, to ponoć ten krewny wracając z wojny (umarł w 1922/jaka wojna wtedy byla tego nie wiem) napił się stojącej wody z kaluzy i za jakis czas zabolalo go "w boku". idac tym tropem mozna te inflatio (wzdecie) polaczyc z virium (silny). dajac wynik silnych wzdec. tylko w wieku 49 lat brali do wojska?
To pelnoprawny wpis, imie, nazwisko i cala reszte usunalem w photoshopie, bo RODOMalrom pisze:Jeśli zaś chodzi o sam wpis — to czy w ogóle jest to pełnoprawny wpis? Przecież jest on niedokończony, poroniony; brak w nim najistotniejszej części, a mianowicie imienia i nazwiska zmarłego.
****************************************
Panie Romanie, influenza czy zy inflammatio, jak Pan mysli?Malrom pisze:influenza, dalej chyba virium, silna, gwałtowna grypa, dokładnie nie wiem
niżej: zaopatrzony Świętymi Sakramentami;
pochował Jarosz /wyżej wpisany jest Andreas Jarosz kuratus/
Pozdrawiam
Roman M.
Pozdrawiam
Tomasz
No to trzeba było tak napisać albo zamazać dane (np. zaczernić) — bo jak się napisze, że chodzi o AZ „bez imienia i nazwiska”, to wprowadza się w błąd, sugerując, że tak jest w oryginalnym akcie.decha92 pisze:To pelnoprawny wpis, imie, nazwisko i cala reszte usunalem w photoshopie, bo RODO
A poza tym: RODO chyba nie dotyczy osób zmarłych?
Po pierwsze: „virium” nie znaczy ‘silny’.decha92 pisze:idac tym tropem mozna te inflatio (wzdecie) polaczyc z virium (silny)
Po drugie: pierwsza litera tego słowa to nie jest „v”.
Po trzecie: nawet gdyby tam było „virium”, to co by to miało razem znaczyć: zapalenie sił (inflammatio virium); wzdęcie sił (inflatio virium); grypa sił (influenza virium)??? Bo „virium” to jest dopełniacz liczby mnogiej od „vis” (siła).
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Akurat dysponuje tylko tym zdjęciem, zamazałem bo wrzucałem też ten akt na inny serwis (tam nie chciałem podawać nazwiska, bo mam takie same), a w roztargnieniu oryginalne zdjęcie nadpisałem własnie tym.Andrzej75 pisze: No to trzeba było tak napisać albo zamazać dane (np. zaczernić) — bo jak się napisze, że chodzi o AZ „bez imienia i nazwiska”, to wprowadza się w błąd, sugerując, że tak jest w oryginalnym akcie.
A poza tym: RODO chyba nie dotyczy osób zmarłych?
Co do RODO, to tak, nie dotyczy osób zmarłych.
W głębi ducha liczyłem, że może to, ale Pan pięknie zaorał moje domysły.Andrzej75 pisze: Po pierwsze: „virium” nie znaczy ‘silny’.
Po drugie: pierwsza litera tego słowa to nie jest „v”.
Po trzecie: nawet gdyby tam było „virium”, to co by to miało razem znaczyć: zapalenie sił (inflammatio virium); wzdęcie sił (inflatio virium); grypa sił (influenza virium)??? Bo „virium” to jest dopełniacz liczby mnogiej od „vis” (siła).
Dziękuje ślicznie za pomoc.
Pozdrawiam i życzę Panu miłego dnia.
Tomasz