Jak uzyskać kserokopię akt USC (komentarz)
Moderator: maria.j.nie
- marcinguzek

- Posty: 516
- Rejestracja: pn 03 lis 2014, 23:07
Masz racje, ze spytam AP Pułtusk o wynik kontroli odnośnie stanu archiwum - dzięki za wskazówkę
pozdrawiam
Marcin
pozdrawiam
Marcin
Ostatnio zmieniony pn 04 maja 2015, 20:38 przez marcinguzek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
W żaden sposób nie neguję celowości zbadania od strony prawnej (choć myślę, że skuteczniej będzie po rozesłaniu opinii Z NDAPu przez MSWiA) -ważnym jednak wydaje mi się ocena stanu faktycznego.
Problem powoływania się na stan ksiąg i zawarty w tym subiektywizm i jednoinstancyjność bolał użytkowników niekórych z archiwów (bz ywmieniania nazw -to wątek o USC) przez lata. Barier prawnych nie było (i w tym przypadku wydają mi się nietrudne do pokonania), decydujące były te subiektywne i nieostre, będące pretekstem (w opinii użytkowników trochę zasób znających) nie powodem.
Problem powoływania się na stan ksiąg i zawarty w tym subiektywizm i jednoinstancyjność bolał użytkowników niekórych z archiwów (bz ywmieniania nazw -to wątek o USC) przez lata. Barier prawnych nie było (i w tym przypadku wydają mi się nietrudne do pokonania), decydujące były te subiektywne i nieostre, będące pretekstem (w opinii użytkowników trochę zasób znających) nie powodem.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
USC Kielce
Dzień dobry
Wysyłam prośby mailowe do USC Kielce o uzyskanie kopii aktu i nie otrzymuje odpowiedzi. Czy ktoś bywający w kieleckim USC mógłby wydobyć dla mnie ten jeden skan? Znam dokładną datę zdarzenia, więc szukać nie trzeba.
pozdr
malv
Wysyłam prośby mailowe do USC Kielce o uzyskanie kopii aktu i nie otrzymuje odpowiedzi. Czy ktoś bywający w kieleckim USC mógłby wydobyć dla mnie ten jeden skan? Znam dokładną datę zdarzenia, więc szukać nie trzeba.
pozdr
malv
USC Kielce
Witaj Malwina
Czekaj czekaj chcesz uzyskać odpis zupełny lub skrócony aktu urodzenia, małżeństw,śmierci ? czy kopie cyfrową poszukiwanego przez ciebe dokumentu. ?
Przypadek 1.
Musisz wypełnić formularz odpowiedni + "udowodnić " urzędnikowi że są to Twoi bezpośredni przodkowie + opłata za akt zupełny 33 zł za skrócony też coś koło tego kwoty nie pamietam na kazdej stronie USC sprawdzisz.
Przypadek 2.
Ustawowo czegoś takiego USC nie wydają czyli nie robią kopii i nie wysyłają.
Mógłbym dla Ciebie wystarać się o poszukiwany przez Ciebie akt (uzyskac odpis zupełny lub skrócony) ale musiałbym zostać Twoim pełnomocnikiem.
Nie musisz pisać do USC Kielce , wniosek o wydanie odpisów możesz złozyć w USC tam gdzie mieszkasz (Polska)
Maciej Terek
Czekaj czekaj chcesz uzyskać odpis zupełny lub skrócony aktu urodzenia, małżeństw,śmierci ? czy kopie cyfrową poszukiwanego przez ciebe dokumentu. ?
Przypadek 1.
Musisz wypełnić formularz odpowiedni + "udowodnić " urzędnikowi że są to Twoi bezpośredni przodkowie + opłata za akt zupełny 33 zł za skrócony też coś koło tego kwoty nie pamietam na kazdej stronie USC sprawdzisz.
Przypadek 2.
Ustawowo czegoś takiego USC nie wydają czyli nie robią kopii i nie wysyłają.
Mógłbym dla Ciebie wystarać się o poszukiwany przez Ciebie akt (uzyskac odpis zupełny lub skrócony) ale musiałbym zostać Twoim pełnomocnikiem.
Nie musisz pisać do USC Kielce , wniosek o wydanie odpisów możesz złozyć w USC tam gdzie mieszkasz (Polska)
Maciej Terek
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Re: USC Kielce
"Na gruncie obowiązujących przepisów osoba prowadząca badania genealogiczne uprawniona dokeret pisze: Przypadek 2.
Ustawowo czegoś takiego USC nie wydają czyli nie robią kopii i nie wysyłają.
otrzymania odpisu może ubiegać się o umożliwienie jej nieodpłatnego wykonania fotokopii aktu stanu
cywilnego sporządzonego w księdze stanu cywilnego prowadzonej przed dniem wejścia w życie niniejszej
ustawy, o ile jej wykonanie nie będzie zagrażało trwałości księgi i zawartych w niej aktów stanu cywilnego
o czym stanowi art. 130 ust. 5 Prasc. W myśl natomiast art. 130 ust. 6 Prasc, takiej osobie można
również umożliwić przeglądanie skorowidzów alfabetycznych aktu zgonu"
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Nie chodzi mi o odpis, bo on ma małą wartość dla poszukiwań genealogicznych. Wystarczyłby mi nawet zwykły cytat z tego aktu urodzenia, bez uzyskania kopii, tj. informacja o wieku rodziców (i ich wyznaniu!), miejscu ich urodzenia, personaliach dziadków, nazwiska rodziców chrzestnych; no ogólnie wszystkie potencjalnie ważne dane.
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Położenie Kielc nie wskazuje na to, aby w dokumentach (do 1945) miałyby pojawiać się dane dziadków dziecka.Malwina_B pisze:Wystarczyłby mi nawet zwykły cytat z tego aktu urodzenia, bez uzyskania kopii, tj. informacja [...] personaliach dziadków...
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
-
stanislaw_pikul

- Posty: 234
- Rejestracja: ndz 05 cze 2011, 14:23
Re: USC Kielce
Ten przepis dotyczy jednak możliwości osobistego wykonywania fotokopii lub osobistego przeglądania akt nie zaś dokonywania tych czynności przez Urząd.Marynicz_Marcin pisze:"Na gruncie obowiązujących przepisów osoba prowadząca badania genealogiczne uprawniona dokeret pisze: Przypadek 2.
Ustawowo czegoś takiego USC nie wydają czyli nie robią kopii i nie wysyłają.
otrzymania odpisu może ubiegać się o umożliwienie jej nieodpłatnego wykonania fotokopii aktu stanu
cywilnego sporządzonego w księdze stanu cywilnego prowadzonej przed dniem wejścia w życie niniejszej
ustawy, o ile jej wykonanie nie będzie zagrażało trwałości księgi i zawartych w niej aktów stanu cywilnego
o czym stanowi art. 130 ust. 5 Prasc. W myśl natomiast art. 130 ust. 6 Prasc, takiej osobie można
również umożliwić przeglądanie skorowidzów alfabetycznych aktu zgonu"
Pozdrawiam
Stanisław
Stanisław
Re: USC Kielce
Nie pisać mejli, a wysyłać pisma tradycyjną pocztą.Malwina_B pisze: ... Wysyłam prośby mailowe do USC Kielce o uzyskanie kopii aktu i nie otrzymuje odpowiedzi. Czy ktoś bywający w kieleckim USC mógłby wydobyć dla mnie ten jeden skan? Znam dokładną datę zdarzenia, więc szukać nie trzeba.
To zawsze skutkuje. Nawet jak nie wyślą kopii czy skanu, to napiszą, że znaleźli poszukiwany akt nr xxx/rok znajduje się w ich posiadaniu i można przyjść i osobiście i zrobić zdjęcie. Ewentualnie może to zrobić pełnomocnik.
Tylko raz zdarzyło się, że napisali pismo, że wydadzą kopię pod warunkiem, że udowodnię stopień pokrewieństwa.
Metryki - dostęp do aktów w USC
Dzien dobry,
Znajomy, który mieszka za granicą i nie mówi po polsku, ale ma polskich przodków poprosił mnie o zdobycie kopii metryk urodzenia jego dziadka i pradziadka. Metryki są z 1895 i 1926 roku i zarówno dziadek jak i pradziadek nie żyją. Zlokalizowałam metryki w odpowiednim USC, ale pani kierowniczka, z którą rozmawiałam (bardzo miła zresztą) poinformowała mnie, że kopii owych nie będę mogła uzyskać, bo jestem osobą trzecią.
W związku z tym moje pytanie do osób mądrzejszych i bardziej doświadczonych. Czy jest jakaś podstawa prawna, żeby dostęp jednak uzyskać, bez potrzeby wydawania fortuny na pełmnomocnictwo? Znajomy jest trochę zdziwiony, że w Polsce dostęp do metryk osób zmarłych jest ograniczony, a ponieważ nie mówi po Polsku, nie bardzo może sam cokolwiek załatwić.
Czy ktoś ewentualnie miałby jakieś sugestie?
Dziekuję
Ania
Znajomy, który mieszka za granicą i nie mówi po polsku, ale ma polskich przodków poprosił mnie o zdobycie kopii metryk urodzenia jego dziadka i pradziadka. Metryki są z 1895 i 1926 roku i zarówno dziadek jak i pradziadek nie żyją. Zlokalizowałam metryki w odpowiednim USC, ale pani kierowniczka, z którą rozmawiałam (bardzo miła zresztą) poinformowała mnie, że kopii owych nie będę mogła uzyskać, bo jestem osobą trzecią.
W związku z tym moje pytanie do osób mądrzejszych i bardziej doświadczonych. Czy jest jakaś podstawa prawna, żeby dostęp jednak uzyskać, bez potrzeby wydawania fortuny na pełmnomocnictwo? Znajomy jest trochę zdziwiony, że w Polsce dostęp do metryk osób zmarłych jest ograniczony, a ponieważ nie mówi po Polsku, nie bardzo może sam cokolwiek załatwić.
Czy ktoś ewentualnie miałby jakieś sugestie?
Dziekuję
Ania
Fortuna... to znaczy ile? (bez złośliwości, jestem po prostu ciekaw, bo wyobrażam sobie że to kwota odpowiadająca jakiejś pomniejszej opłacie notarialnej).
Napisać dla znajomego (bez pełnomocnictw) odpowiednie pismo i czekac na efekt. Warto by wcześniej poszukać na stronach urzędów (lub dowiedzieć się bezpośrednio - telefonicznie) czy obcokrajowcy muszą zadośćuczynić jakimś dodatkowym formalnościom - i jeśli tak, to oczywiście je uwzględnić.
(czyli zrobić co radził igoriosso powyżej)
W ostateczności pewnie znajmomy może sprawę załatwić sam i osobiście oraz w swoim języku, przez ambasadę lub konsulat swojego kraju (ale tu mogą wystąpić opłaty, może nawet większe niż za pałnomocnictwo).
Napisać dla znajomego (bez pełnomocnictw) odpowiednie pismo i czekac na efekt. Warto by wcześniej poszukać na stronach urzędów (lub dowiedzieć się bezpośrednio - telefonicznie) czy obcokrajowcy muszą zadośćuczynić jakimś dodatkowym formalnościom - i jeśli tak, to oczywiście je uwzględnić.
(czyli zrobić co radził igoriosso powyżej)
W ostateczności pewnie znajmomy może sprawę załatwić sam i osobiście oraz w swoim języku, przez ambasadę lub konsulat swojego kraju (ale tu mogą wystąpić opłaty, może nawet większe niż za pałnomocnictwo).
pozdrawiam
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
Dzwoniłam do odpowiedniego urzędu i rozmawiałam. Pani poinformowała mnie, że potrzebne jest pełnomocnictwo w języku polskim, potwierdzone notarialnie, czyli znajomy jako, że mieszka w Anglii musi isc do notariusza na miejscu - zapłacić, po czym do tłumacza przysięgłego - zapłacić itd…
Nie chodzi tu także o odpis urzędowy metryki urodzenia, a o zdjęcie lub ksero zrobione z oryginalnego wpisu.
Osobom nie mieszkającym w Polsce taka procedura wydaje się wręcz nierealna. W Anglii takie rzeczy załatwia się automatycznie przez internet, bez jednego pytania, a mi jest wstyd tłumaczyć po raz kolejny, że Polska to zagłębie biurokracji.
Nie chodzi tu także o odpis urzędowy metryki urodzenia, a o zdjęcie lub ksero zrobione z oryginalnego wpisu.
Osobom nie mieszkającym w Polsce taka procedura wydaje się wręcz nierealna. W Anglii takie rzeczy załatwia się automatycznie przez internet, bez jednego pytania, a mi jest wstyd tłumaczyć po raz kolejny, że Polska to zagłębie biurokracji.
