Koperty dowodowe, dowody osobiste..
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Zofia_Gonet_Antoniszyn

- Posty: 125
- Rejestracja: sob 07 lut 2009, 23:50
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
W warszawskich urzędach kluczem do miejsca przechowywania zachowanych kopert jest seria i numer dowodu - od tego zależne jest fizyczne miejsce.
Najszybsza droga to sprawdzić "samodzielnie" tzn pytać na danym etpaie
meldunki ochockie 9po adresie z Filtrowej) - >sprawdzic numer dowodu i gdy będziesz mieć - pytać w urzedach dzielnicowych o dany numer (czasami sa "po osobie" czasami "po numerze"
moze oczywiści ebyć tak że będzie w Urz,.Gm/Dz Ochota, ale może być i na Pradze Południe (na przykład) i kilku innych, który przejmowały (bez względu na ostatnie miejsce zamieszkania zmarłego czy miejsce zamieszkania podczas wydawania)
ot (jak sądzę) tam gdzie był wolny magazyn
Najszybsza droga to sprawdzić "samodzielnie" tzn pytać na danym etpaie
meldunki ochockie 9po adresie z Filtrowej) - >sprawdzic numer dowodu i gdy będziesz mieć - pytać w urzedach dzielnicowych o dany numer (czasami sa "po osobie" czasami "po numerze"
moze oczywiści ebyć tak że będzie w Urz,.Gm/Dz Ochota, ale może być i na Pradze Południe (na przykład) i kilku innych, który przejmowały (bez względu na ostatnie miejsce zamieszkania zmarłego czy miejsce zamieszkania podczas wydawania)
ot (jak sądzę) tam gdzie był wolny magazyn
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Zofia_Gonet_Antoniszyn

- Posty: 125
- Rejestracja: sob 07 lut 2009, 23:50
Witam,
Nawiązując do Waszego wątku chciałem dopytać odnośnie ustawy umożliwiającej niszczenie teczek dowodowych po 10 latach od śmierci. Od czego zależne jest to czy zostały zniszczone czy nie? W jednym z urzędów gminy w województwie podkarpackim zostałem skierowany z numerem dowodów moich pradziadków (zmarli w 1985 i 86) do Urzędu Powiatowego i tam ponoć te teczki znajdowały się w jakiś workach, ale po odpowiedniej perswazji znaleźli mi je po miesiącu. W drugiej gminie w tym samym powiecie pani wyrecytowała mi ustawę konieczności komisyjnego nieczczenia teczek dowodowych po 10 latach i odesłał z kwitkiem. Moi pradziadkowie w obu przypadkach byli rolnikami więc teoretycznie nic szczególnego dla urzędu w tych teczkach nie było. Dla mnie oczywiści to nieoceniony zasób wiedzy łącznie ze zdjęciami z młodszych lat przodków.
Pozdrawiam,
Sylwek
Nawiązując do Waszego wątku chciałem dopytać odnośnie ustawy umożliwiającej niszczenie teczek dowodowych po 10 latach od śmierci. Od czego zależne jest to czy zostały zniszczone czy nie? W jednym z urzędów gminy w województwie podkarpackim zostałem skierowany z numerem dowodów moich pradziadków (zmarli w 1985 i 86) do Urzędu Powiatowego i tam ponoć te teczki znajdowały się w jakiś workach, ale po odpowiedniej perswazji znaleźli mi je po miesiącu. W drugiej gminie w tym samym powiecie pani wyrecytowała mi ustawę konieczności komisyjnego nieczczenia teczek dowodowych po 10 latach i odesłał z kwitkiem. Moi pradziadkowie w obu przypadkach byli rolnikami więc teoretycznie nic szczególnego dla urzędu w tych teczkach nie było. Dla mnie oczywiści to nieoceniony zasób wiedzy łącznie ze zdjęciami z młodszych lat przodków.
Pozdrawiam,
Sylwek
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
musiało być to dawno, albo "pani
musi się douczyć (bierz na piśmie..bo na gębę to można...)
instrukcja kancelaryjna określa jako kategorię A (i jak wyzej - sprawdź, weryfikuj w aktulanych, obowiązjących przepisach co "ludzie mówią"
był czas (i to niedawno), ż emogły być niszczone, procedura.. dość długoby pisać, nawet B10 wymagała chyba zgody APu
musi się douczyć (bierz na piśmie..bo na gębę to można...)
instrukcja kancelaryjna określa jako kategorię A (i jak wyzej - sprawdź, weryfikuj w aktulanych, obowiązjących przepisach co "ludzie mówią"
był czas (i to niedawno), ż emogły być niszczone, procedura.. dość długoby pisać, nawet B10 wymagała chyba zgody APu
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Teraz z teczkami jest trochę zamieszanie i faktycznie w niektórych miejscach wciąż próbują bronić się tym, że koperty niszczone były na 10 lat po śmierci.
W jednym urzędzie teczki są na pewno od 1988 (mój dziadek zmarł w tym roku i jego teczka się zachowała - o starsze nie pytałem), a z kolei inny przekazał teczkę mojego krewnego zmarłego w 2001 r. już do Archiwum Państwowego. Obecnie oczekuję na odpowiedź w sprawie teczki pradziadka zmarłego w 1964 r. (Podkarpacie). Otrzymałem informację, że Pani sprawdzi (widocznie muszą tam mieć sporo starych kopert), ale nic nie obiecuje.
W jednym urzędzie teczki są na pewno od 1988 (mój dziadek zmarł w tym roku i jego teczka się zachowała - o starsze nie pytałem), a z kolei inny przekazał teczkę mojego krewnego zmarłego w 2001 r. już do Archiwum Państwowego. Obecnie oczekuję na odpowiedź w sprawie teczki pradziadka zmarłego w 1964 r. (Podkarpacie). Otrzymałem informację, że Pani sprawdzi (widocznie muszą tam mieć sporo starych kopert), ale nic nie obiecuje.
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
ale nikt nie atakuje, żeby się bronić:)
teczki mogły być niszczone i to jest fakt
tylko po co (a z postu Sylkwa wynika to bezposrednio) stwarzać wrażenie, że obowiązujaca ustawa to umożliwa? Juz o "konieczności" nie będę wspominał. Nie wiem co recytował, ale wrażenie sprawiła takie jak w opisie, więc diałanie bez sensu.
O to ew. mam pretensję, to budzi zastrzeżnia.
teczki mogły być niszczone i to jest fakt
tylko po co (a z postu Sylkwa wynika to bezposrednio) stwarzać wrażenie, że obowiązujaca ustawa to umożliwa? Juz o "konieczności" nie będę wspominał. Nie wiem co recytował, ale wrażenie sprawiła takie jak w opisie, więc diałanie bez sensu.
O to ew. mam pretensję, to budzi zastrzeżnia.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Andrzej_Dmytryszyn

- Posty: 409
- Rejestracja: czw 26 mar 2015, 13:25
- Lokalizacja: Ostróda
Powracam do mojego postu z 27 lipca. Już pod koniec miesiąca odebrałem telefon od Miłej Pani z WSO UM z informacją o odnalezieniu w archiwum teczki dowodowej dziadka. Byłem już w tym czasie na urlopowym wyjeździe, więc zaproponowano mi przesłanie kserokopii pocztą. Powiem Wam, że przez cały wyjazd myślałem o zawartości tej korespondencji. Po otwarciu koperty znalazłem wiele interesujących danych, jak choćby lwowskie adresy dziadka, informacje o ukończonej szkole i zasadniczej służbie wojskowej czy wreszcie rosyjski paszport (dowód osobisty), jako że Lwowiacy we wrześniu 1939 stali się (dla sowieckiej administracji) obywatelami USRR.
Sam się zatem przekonałem, że teczki dowodowe to wspaniała dokumentacja, a dostęp do niej (jeśli faktycznie nie została zniszczona) zależy przede wszystkim od życzliwego nastawienia urzędnika, w tym wypadku "mojej" Miłej Pani.
Sam się zatem przekonałem, że teczki dowodowe to wspaniała dokumentacja, a dostęp do niej (jeśli faktycznie nie została zniszczona) zależy przede wszystkim od życzliwego nastawienia urzędnika, w tym wypadku "mojej" Miłej Pani.
Pozdrawiam
Andrzej Dmytryszyn
---------------------------------
Poszukuję:
Samulski, Samul, Samuel - Cieciory, par. Turośl i Kolno, Grudusk, Ciechanów
Andrzej Dmytryszyn
---------------------------------
Poszukuję:
Samulski, Samul, Samuel - Cieciory, par. Turośl i Kolno, Grudusk, Ciechanów
-
Maślanek_Joanna

- Posty: 1043
- Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
Joanno, przeglądnęłam dokumenty, które ja dostałam z teczki dowodowej, lata 1952 i 1966. Jeżeli te ankiety, które się wypełniało były jednakowe w całej Polsce (a pewnie były) to nie ma tam rubryki o rodzicach, oprócz ich imion i nazwiska panieńskiego matki.
W innej teczce, mojego osobistego dziadka (dziadek wyrabiał dowód tylko raz) nie było kompletnie nic, oprócz ... aktu znania
więc nawet nie występowałam, bo po co mi on, jeśli dziadka znałam osobiście
Ale ludzie pisali różne rzeczy, np. życiorysy więc warto spróbować.
W innej teczce, mojego osobistego dziadka (dziadek wyrabiał dowód tylko raz) nie było kompletnie nic, oprócz ... aktu znania
Ale ludzie pisali różne rzeczy, np. życiorysy więc warto spróbować.
Pozdrawiam, Magdalena
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Zdarzyło mi się ze w kopercie dowodowe trafiłem na dokument dot. Odtworzenia treści aktu urodzenia i były tam dane rodziców - rok i miejsce urodzeniaMaślanek_Joanna pisze:Czy w teczkach/kopertach dowodowych z lat 1945-60 mam szanse znaleźć informacje o rodzicach delikwenta poza ich imionami? Np. datę/miejsce urodzenia/zgonu?
Jakie macie doświadczenia jeśli chodzi dane o rodzinie?
Pozdrawiam
Joanna
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
-
Maślanek_Joanna

- Posty: 1043
- Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41
-
Kubusia210

- Posty: 234
- Rejestracja: ndz 19 kwie 2015, 14:51
- Lokalizacja: Lubla/Kraków
Jakubie - poszukaj, na ten temat na tym i "sąsiednich" forach napisano już wszystko co potrzeba.
pozdrawiam
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki