Witajcie, ja w niektórych miejscach czytam to trochę inaczej.
Panna młoda moim zdaniem nazywała się Turkówna (jej ojciec - Turek), chociaż nazwisko "Furczyńska" też tam widzę - napisane innym atramentem

- chyba, że Petronella była z domu Turek, Paweł - Furczyński, a ksiądz przy ślubie to pomylił, a później poprawił
3. Janów
Działo się we wsi Bogdanowie dnia osiemnastego stycznia 1852 roku o godzinie 1 po południu. Wiadomym czynimy, iż w przytomności świadków Stanisława Szafrańskiego, gospodarza z Politanic, lat 33, i Jakuba Szafrańskiego, karczmarza z Bukowy, lat 22 mających na dzień dzisiejszy, zawarte zostało religijne małżeństwo między Ignacym Bieganowskim, kawalerem przy ojcu w Politanicach zamieszkałym, urodzonym w Cieszanowicach, synem Dominika i Justyny Bieganowskich, gospodarzy zamieszkałych w Politanicach, lat 23 mającym a Bregidą Turkówną, panną, córką Pawła i Petronelli Turków, okupników, zamieszkałych w Janowie, lat 19 mającą, urodzoną w Hucie Drejanowskiej(?), na teraz w Janowie przy rodzicach zostającą, Małżeństwo to poprzedziły 3 zapowiedzi w dniach czwartym, jedenastym i osiemnastym stycznia roku bieżącego w kościołach parafialnych bogdanowskim i grocholickim, jako też zezwolenie ustne obecnych temu aktowi rodziców obojga nowozaślubionych. Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżonkowie nowi oświadczają, że żadnej umowy przedślubnej nie zawarli. Akt ten stawiającym i świadkom przeczytany, przez Nas tylko podpisany, bo oni pisać nie umieją,
Ks. Antoni Bartkiewicz, proboszcz bogdanowski
Pozdrawiam-
Joanna