Pewnie:)
Ale trzeba spróbować, bo opis nie odda w całości i dokładnie.
Można etapami działać, można od razu od "prawie surówki" do gotowego materiału działać
Na wejściu - to co można ściągnąć ze szwa.gov albo przygotowane do pobrania pakiety
przykładowo w:
https://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki ... _Blotnica/
jet taki z okresem 1895-1899 (pięć jednostek)
minimum to, by przyjęły postać jak np 1900 o sygnaturze 82 - też dostępna jednostka w ww folderze
to wersja optymistyczna - gdy nie ma błędów, pominięć, nieostrości
ale może być jak w
https://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki ... 35B_Braki/
lub gorzej
wtedy - ponownie sprawdzić w szwa.gov czy brak nie został uzupełniony (zgłaszają przeież i użytkownicy tu nie zaglądający) i poza opisaniem jak w
https://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki ... 35B_Braki/
wysłać informację do AP:
albo mailem , albo przez formularz w szukajwarchiwach.gov.pl (po zalogowaniu)
i czekać na uzupełnienie (to do ustalenia)
w zależności od tego co na wyjściu :
* gdy w mniej zaawansowanej formie (podzielone na typy i roczniki, sprawdzone wyodrębnione skorowidze, nazwy powiązane z numerami aktów)
przesłać do dalszej obróbki
* gdy w całości (to co wyżej plus inne nazwy folderów plus ewentualnie zmiana kompresji/wielkości pliku) to chyba można bezpośrednio do admina metryk plus wpis tutaj lub w innej formie powiadomienie
narzędzia freeware lub PTGowskie, można czym się chce robić
Warto skontaktować się z Rafałem, które odzywał się całkiem niedawno w wątku, bądź z adminem metryk
ja. ew. coś też mogę podesłać
AP już tych istniejących skanów chyba indywidualnie nie rozsyła, po zamówieniu istniejących bezpłatnych - pojawiają się w szwa.gov co znakomicie ułatwia prace bo nie trzeba rozsyłać. A aktualizacje naprawdę częste.
Najwięcej na składzie jest "do sprawdzenia", ale są też materiały sprawdzone, pełne, czekające na bardziej mechaniczne prace (kompresja? drobne zmiany nazw folderów ew. plików wg klucza wręcz automatycznego)
Bywają miłe niespodzianki:) Na 10 przypadków, gdy w szwa.gov nie ma z danej jednostki skanów z mikrofilmów, a sąsiednie jednostki skany mają - w ośmiu -ta jednostka też ma, tylko doklejone do innej:)
a najlepiej to jednak wyjaśniać przy odpalonych programach , w toku prac , nie na sucho.
Rzeczy banalne a czasochłonne - nie sprawdzamy metadanych, poprawności barw etc. Tylko kompletność i czytelność materiału.
Procedura i nabyte umiejętności do zastosowania nie tylko dla radomskich, nie tylko dla materiałów ze szwa- przyda się przy wielu okazjach publikacyjnych.