Strona 29 z 44
: śr 15 lip 2015, 18:22
autor: jarymi
Pierwszy raz spotykam się z takim wpisem w Księdze metrykalnej szok

: sob 18 lip 2015, 19:09
autor: Kaczmarek_Aneta
Niezdecydowana panna młoda

- akt po lewej
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... 8-0189.jpg
Pozdrawiam,
Aneta
: sob 18 lip 2015, 20:28
autor: Robert1
Janina_Tomczyk pisze:obserwując bardzo wiele akt narodzin dzieci nieślubnych i szybkich ich zgonów to był częsty sposób rozwiązywania problemów. Grzechem było ( i jest! ) usunięcie niechcianego płodu, ale zabicie narodzonego już dziecka było grzechem łatwo wybaczanym.
Zgony niemowląt nieślubnych rzeczywiście wydają się nieco częstsze niż wynikałoby ze statystyki ogólnej, ale czy wynika to z dzieciobójstwa czy np. niewystarczającej opieki nad bękartem (co mogło też być powiązane z trudną sytuacją materialną jego matki), to kwestia do badań dla historyków.
W każdym razie, dzieciobójstwo wybaczalne nie było. Wydaje mi się, że skoro połowa dzieci umierała przed osiągnięciem drugiego roku życia, to po prostu śmierć kolejnego nie budziła niczyich podejrzeń.
: sob 25 lip 2015, 19:51
autor: Alicja_A_Malinowska
Dzień dobry,
Melduję posłusznie, że znalazłam w księgach metrykalnych taki
kwiatek
o zmyślonym magistrze i płaceniem mu beczką piwa:
W księdze na Family Search a konkretnie w Księdze Małżeństw roku 1790-go parafii Kamieńsk
https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... ,362889101
„Organy które były na boku z Chórkiem przybudowanym przeniesione są na Chór murowany od przestawienia onychże Stolarz i Orgamistrz zgodzili się za Złotych 60 i beczką piwa wybrali już Złotych 29.
A że Orgamistrz odszedł, bo podobno nie jest zdatny ale zmyślony Magister, gdyż o nim Stolarz powiadał, że wiele Organów popsuł - przeto trzeba doskonałego Magistra.”
Pozdrawiam
Alicja A. Malinowska
: ndz 26 lip 2015, 14:13
autor: Hanna_Iwona
A ja podaję link do Protokołu sprawdzającego o poprawności spisywania aktów UMZ przykładowo Parafia Daleszyce rok 1840.Wielu z nas znajdzie dla siebie odpowiedzi jak były prowadzone Księgi?
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,11570,58
Pozdrawiam
Hanna-Iwona
: ndz 26 lip 2015, 15:14
autor: Robert1
Hanna_Iwona pisze:A ja podaję link do Protokołu sprawdzającego o poprawności spisywania aktów UMZ przykładowo Parafia Daleszyce rok 1840.Wielu z nas znajdzie dla siebie odpowiedzi jak były prowadzone Księgi?
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,11570,58
Pozdrawiam
Hanna-Iwona
Bomba!
Najciekawsze "genealogicznie" są pkt 10-11 - w których wytknięto, że w duplikacie zapisano, że stawający są niepiśmienni, podczas gdy pod unikatem są podpisy. To potwierdzałoby tezę, że duplikaty były sporządzane w jakiś czas po unikatach i aby nie wzywać stron ponownie, antydatowano akt i wpisywano, że świadkowie jego spisania "pisać nie umieją".
Zresztą chyba każdemu zdarzyło się odnaleźć kiedyś akt podpisany przez kogoś, kto w innym akcie występuje jako niepiśmienny.
: pt 07 sie 2015, 00:43
autor: Gawroński_Zbigniew
Odnośnie "puł[ł]anak pierdolińskiego.
Moim zdaniem nazwa jest prozaiczna w swej prostocie. To po prostu pole na którym w odróżnieniu od innych rosło jedno lub więcej gruszek "pierdziołek" "pierdek", "pierdołek", "ulęgałek", "płonek". Nazw ludowych jest kilkadziesiąt.

: ndz 16 sie 2015, 20:20
autor: bazie
Akt ślubu na łożu śmierci i z pewną dozą niepewności co do możliwości zawarcia małżeństwa:
https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... cc=1407440
(wspomniane w metryce akta urodzeń/chrztów dzieci są kilka stron wcześniej).
: czw 10 wrz 2015, 19:37
autor: Albin_Kożuchowski
Witam
Koniec XVIII wieku. Rolnicy "bawią się" po każdym urodzeniu potomka.

Chociaż na pewno nie było im wtedy do śmiechu. Ale taka była wtedy formułka.

: ndz 27 wrz 2015, 15:39
autor: redie
A ja dzisiaj takie coś znalazłem
"(...) umarł czyli zabity został od spadnięcia wdół (...)"
Radek
: ndz 27 wrz 2015, 19:56
autor: Pajak_Barbara
U mnie w akcie ślubu 26-letniego wnuka (potwierdzony metryką wiek) świadkiem był... jego _50-letni_ dziad.

: ndz 27 wrz 2015, 20:15
autor: Sroczyński_Włodzimierz
dysponujesz kopią może?
: pt 09 paź 2015, 19:30
autor: magda_lena
: sob 05 gru 2015, 09:36
autor: Czerkawska_Ewa
Nie ma nic gorszego niż indeksowanie aktów zgonu ofiar epidemii - niekończąca się lista nieszczęść. Na szczęście zdarzają się też w metrykach zabawne fragmenty. Ostatnio rozśmieszył mnie ten cytat: "dziedziczka Boczków wraz z przyległościami".
Pozdrawiam,
Ewa
Absurdy, kiksy i inne kwiatki w zapisach metrykalnych
: sob 12 gru 2015, 23:02
autor: AlicjaSurmacka
W parafii Mierzyn blisko Rozprzy w obecnym piotrkowskim rok 1737 nie należał do szczęśliwych. Pod tym rokiem ksiądz odnotował wśród rejestru urodzonych: rok ciężki, deszcz, głód, wiatry niepamiętne:
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=2115410
Alicja