Zamiana, zmiana nazwisk w aktach metrykalnych..
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Re: Zmiana nazwiska Żydowicz/Żydowy --> Zygmuntowicz
Karolino, w tamtych stronach mieszkała w XVIII w. szlachta nazwiskiem Żydowo.
Bartek
-
Augustynowicz_Karolina

- Posty: 186
- Rejestracja: pt 23 sie 2019, 14:51
- Lokalizacja: Texas
Re: Zmiana nazwiska Żydowicz/Żydowy --> Zygmuntowicz
Widziałam, ale Jakub był kopczarzem, więc wątpię że to ta rodzina.Bartek_M pisze:Karolino, w tamtych stronach mieszkała w XVIII w. szlachta nazwiskiem Żydowo.
Pozdrawiam
Karolina
Karolina
-
Arek_Bereza

- Posty: 5887
- Rejestracja: pt 26 cze 2015, 09:09
Re: Zmiana nazwiska Żydowicz/Żydowy --> Zygmuntowicz
Krzysztofie, pod względem procedury pełna zgoda, przy AM kwit a nie zgłaszający ale czynnik ludzki w tym przypadku chyba nawalił 
-
Weinert_marta

- Posty: 26
- Rejestracja: śr 23 wrz 2020, 19:55
Zmiana nazwiska z Diamant
Czy możliwym było że moi przodkowie celowo zmienili nazwisko z Diamant na Weinert? Co myślicie?
Doszłam do dokumentów które pokazują przejście z judaizmu na chrześcijaństwo i pomieszkane nazwiska wszędzie. Nie wiem gdzie dalej szukać jakiś informacji bo jest to tak zagmatwane.
Doszłam do dokumentów które pokazują przejście z judaizmu na chrześcijaństwo i pomieszkane nazwiska wszędzie. Nie wiem gdzie dalej szukać jakiś informacji bo jest to tak zagmatwane.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Zmiana nazwiska z Diamant
tak
wiesz jak długo (w jakim okresie) używali "Diamant?"
może efemerycznie
a może nie używali Diamant i pytanie raczej
czy możliwe jest, że celowo zmieniasz przodkom z Dyament na udziwnione Diamant:)
wiesz jak długo (w jakim okresie) używali "Diamant?"
może efemerycznie
a może nie używali Diamant i pytanie raczej
czy możliwe jest, że celowo zmieniasz przodkom z Dyament na udziwnione Diamant:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
poz_marecki

- Posty: 377
- Rejestracja: śr 28 cze 2017, 11:34
Zmiana nazwiska z Diamant
Dzień dobry ,
mnóstwo pytań bez odpowiedzi ...
A czemu to udziwnione ? W j.francuskim oznacza to nie mniej niż więcej jak diament.
Przodkowie biedni widocznie nie byli i kupili sobie ładne nazwisko a może i język ten był modny to i
"po francusku"(bez podtekstów)
W jakim kraju lub zaborze rzecz się dzieje i w jakich latach ,bo tak to sobie możemy pogdybac dlaczego zmienili.
pozdrawiam
poz_marecki
mnóstwo pytań bez odpowiedzi ...
A czemu to udziwnione ? W j.francuskim oznacza to nie mniej niż więcej jak diament.
Przodkowie biedni widocznie nie byli i kupili sobie ładne nazwisko a może i język ten był modny to i
"po francusku"(bez podtekstów)
W jakim kraju lub zaborze rzecz się dzieje i w jakich latach ,bo tak to sobie możemy pogdybac dlaczego zmienili.
pozdrawiam
poz_marecki
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
dlatego udziwnione, że zmienia zapis na inny w sposób nie "literówka do częściej spotykanego potocznego" a w drugą stronę
Mierecki też ładne, ale udziwnione byłoby gdyby się do Ciebie "Mierecki" zwracał, mimo zapisu "poz_marecki'
Mierecki też ładne, ale udziwnione byłoby gdyby się do Ciebie "Mierecki" zwracał, mimo zapisu "poz_marecki'
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Weinert_marta

- Posty: 26
- Rejestracja: śr 23 wrz 2020, 19:55
Zmiana nazwiska z Diamant
Chodzi o rok 1850, okolice Nekli i Poznania. Nie zmieniłam celowo. W każdym dokumencie jest pisane inaczej raz Dyament później dyamant i na koniec diament diamant. Tak samo nazwisko Weinert
Najpierw pisane Wajnert Wejnert i na koniec Weinert.
Nic z tego nie rozumiem i to wszystko się dzieje do 1920r
Nasuwa mi się wiele pytań
Najpierw pisane Wajnert Wejnert i na koniec Weinert.
Nic z tego nie rozumiem i to wszystko się dzieje do 1920r
Nasuwa mi się wiele pytań
W parafii Jeruzal, woj. mazowieckie, około roku 1750 pojawia się w aktach urodzenia i ślubów nazwisko Żydek (włościanie). Po około 25 latach zanika. Pojawia się natomiast Żydkowicz. Z czasem oprócz nazwiska tego pojawiają się Żytkowicze, Żyśkiewicze, Rzyszkowicze. Mogło to być przezwisko, ale ja uważam, że bardziej wskazywałoby to na pochodzenie. Zwłaszcza, że w tej samej wsi, czy w sąsiednich pojawiają się również osoby o nazwiskach, pozwalających podejrzewać, iż byli to starozakonni.
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
-
Arek_Bereza

- Posty: 5887
- Rejestracja: pt 26 cze 2015, 09:09
Tak całkiem nie zanika. A nazwisko Żydak z tych terenów coś Ci mówi ?Sven2233 pisze:W parafii Jeruzal, woj. mazowieckie, około roku 1750 pojawia się w aktach urodzenia i ślubów nazwisko Żydek (włościanie). Po około 25 latach zanika. Pojawia się natomiast Żydkowicz. Z czasem oprócz nazwiska tego pojawiają się Żytkowicze, Żyśkiewicze, Rzyszkowicze. Mogło to być przezwisko, ale ja uważam, że bardziej wskazywałoby to na pochodzenie. Zwłaszcza, że w tej samej wsi, czy w sąsiednich pojawiają się również osoby o nazwiskach, pozwalających podejrzewać, iż byli to starozakonni.
Choć prawdą jest, że późniejsi Żytkowicze, Żyśkiewicze, Rzyszkowicze mieli przodków o nazwisku Żydek.
I wreszcie może wyobraźni warto użyć - Żyd, który się ochrzcił a więc odciął od swoich przyjmuje nazwisko Żydek, Żydowicz ? To jak rozumiem żeby się łatwiej zasymilować, włączyć w społeczność chrześcijańską ?
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Zmiana nazwiska z Diamant
a najwcześniejszy zapis (jak rozumiem w formie Dyament) z...?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Nazwisko Żydak pojawia się w tej parafii dokładnie w 1848 roku, więc 80 lat po zaniku nazwiska Żydek. Nie mam aż takiej wyobraźni żeby połączyć te dwa fakty.
Księgi metrykalne Jeruzala są dość ciekawe bo można sobie prześledzić jak przebiegał proces powstawania nazwiska. Wpisy zaczynają się w pierwszej połowie XVIII wieku. Są tu osoby a staropolskich nazwiskach, które na tym terenie mieszkają prawdopodobnie od wielu lat. Część jest od wykonywanych zawodów - mamy tu Szewca, Tkacza, Owczarza. Są i osoby napływowe np. Mazur, Przychodzień, Żmudzin. Pojawiają się nawet wpisy bez nazwisk (bo ich jeszcze nie było).
To co było wpisane do ksiąg zależało od księdza, a ten wpisywał tak jak było. Jak przychodził owczarz z wioski z synem to było wpisane w akcie Owczarz. A jak przyszedł Żyd to wpisał Żydka, a nie Majewskiego bo akurat był maj. Nie wymyślał mu też jakieś pięknego nazwiska typu Zamojski, żeby się zasymilował z miejscowymi. Proszę pamiętać, że to były dość dawne czasy (ciężkie zresztą) a ludzie prości i biedni. I nazywali rzeczy po imieniu. Jeżeli w wiosce się pojawił człowiek, który śmiesznie mówił, to i owszem, pewnie się z niego podśmiewali. Ale dla nich był Mazurem. I ksiądz Mazura do księgi wpisywał.
Ciężko mi jest wyobrazić sobie, że włościanin pozwoliłby się Żydkiem nazywać jeżeli Żydem po prostu nie był. Sądzę, że w tych czasach to określenie nie miało takiego wydźwięku jak dzisiaj.
Księgi metrykalne Jeruzala są dość ciekawe bo można sobie prześledzić jak przebiegał proces powstawania nazwiska. Wpisy zaczynają się w pierwszej połowie XVIII wieku. Są tu osoby a staropolskich nazwiskach, które na tym terenie mieszkają prawdopodobnie od wielu lat. Część jest od wykonywanych zawodów - mamy tu Szewca, Tkacza, Owczarza. Są i osoby napływowe np. Mazur, Przychodzień, Żmudzin. Pojawiają się nawet wpisy bez nazwisk (bo ich jeszcze nie było).
To co było wpisane do ksiąg zależało od księdza, a ten wpisywał tak jak było. Jak przychodził owczarz z wioski z synem to było wpisane w akcie Owczarz. A jak przyszedł Żyd to wpisał Żydka, a nie Majewskiego bo akurat był maj. Nie wymyślał mu też jakieś pięknego nazwiska typu Zamojski, żeby się zasymilował z miejscowymi. Proszę pamiętać, że to były dość dawne czasy (ciężkie zresztą) a ludzie prości i biedni. I nazywali rzeczy po imieniu. Jeżeli w wiosce się pojawił człowiek, który śmiesznie mówił, to i owszem, pewnie się z niego podśmiewali. Ale dla nich był Mazurem. I ksiądz Mazura do księgi wpisywał.
Ciężko mi jest wyobrazić sobie, że włościanin pozwoliłby się Żydkiem nazywać jeżeli Żydem po prostu nie był. Sądzę, że w tych czasach to określenie nie miało takiego wydźwięku jak dzisiaj.
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
-
Weinert_marta

- Posty: 26
- Rejestracja: śr 23 wrz 2020, 19:55
Zmiana nazwiska z Diamant
Tak Dyament dlatego prosiłam wcześniej o przetłumaczenie tej pozycji nr 3 w całości może by to coś rozjaśniło
chodź w sumie stanęłam w martwym punkcie.
https://szukajwarchiwach.pl/53/3411/0/6 ... 0hnAzNodVw
chodź w sumie stanęłam w martwym punkcie.
https://szukajwarchiwach.pl/53/3411/0/6 ... 0hnAzNodVw
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Zmiana nazwiska z Diamant
a ja o "wiesz jak długo (w jakim okresie) używali "Diamant?""
))
ale jaj i tak bym na Twoim miejscu posprawdzał okresy , kiedy , gdzie, na jakiej podstawie
na tym etapie (gromadzenia danych) hipotezy za wcześnie stawiac, tym bardziej tak daleko idące i penie nieweryfikowalne ("celowo" / 'niecelowo") prędzej już: oni / nie oni, zmienili / przywrocili do sprzed zmian
ale jaj i tak bym na Twoim miejscu posprawdzał okresy , kiedy , gdzie, na jakiej podstawie
na tym etapie (gromadzenia danych) hipotezy za wcześnie stawiac, tym bardziej tak daleko idące i penie nieweryfikowalne ("celowo" / 'niecelowo") prędzej już: oni / nie oni, zmienili / przywrocili do sprzed zmian
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz