genealodzy.pl

Ja również potwierdzam, że matka dziecka przy pomocy wiarygodnych świadków sporządziła akt znania dla córki w którym za ojca owej córki jest mąż zmarły co najmniej dwa lata wcześniej. Otwarłam kiedyś wątek https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... i%B3o%B6ci i tam udokumentowałam, że akt znania był niestety celowo i błędnie spisany.
Pozdrawiam Alicja

Był jeszcze niedawno taki wątek w tym samym temacie:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-108313.phtml

Bozenna pisze: Wegry:
Franciszek Leopold Hussar (1753-1819),
W 1794 roku ekspedytor celny w Sierpcu, a nastepnie ekspedytor skarbowy przy Rogatce Powazkowskiej.
Zona: Katarzyna Jozefa Meier.
Ich syn: szlachetny Franciszek Hussar (1792-1870) oswiadcza byc urodzonym z Warszawie z Franciszka Hussara i Katarzyny Botani (?)
Nie przedstawia zadnych dokumentow, co jest zanotowane w akcie slubu.
Jego mlodsza o rok siostra urodzila sie na Wegrzech, co jest odnotowane w jej akcie slubu.

1. Czy można prosić o skany/linki do skanów tych aktów na podstawie których napisała Pani to co wyżej?

2. I czy można poprosić o jasne napisane, na czym ma polegać kłamstwo/fałszerstwoi i czyje?

Wojciech

Wojtku,

1. Jesli chcesz zobaczyc akty Hussarow, to przeciez nie w tym watku, ktory jest ogolny i dotyczy aktow znania.
Slub i zgon Franciszka Hussara sa w Lubgensie.
Zgon jego ojca i zgon jego matki w Warszawie (Geneteka).

A jak juz bedziesz odwiedzal Lubgens, to rzuc okiem na slub w Janowcu z 1818 roku -Michal Jarocki.
On pobil rekord. Wpisal falszywych rodzicow, falszywe miejsce urodzenia i falszywa parafie.
Podobno przedstawil akt chrztu, ale czyj? Przeciez nie wlasny.
Dlaczego? Gdyz nie mial wpisanego szlacheckiego urodzenia w swoim akcie chrztu. Jego bracia mieli.

2. Swiadome oszustwo w celu dowartosciowania sie, lub ukrycia swoich prawdziwych danych osobowych.

Mozemy otworzyc nowy temat, w ktorym bedziemy wstawiac te oszustwa.

Serdecznosci,
Bozenna

Moja poszukiwana w miejscowości wskazanej w akcie ślubu do tej pory nie zalazła się. Natomiast w miejscowości pobliskiej tej wskazanej w akcie ślubu urodziła się panna X, kilka lat wcześniej, z ojca nieznanego. Dotarłam do zapisu, którego wcześniej nie znałam:
"Uważać iednak będzie Ple¬ban około Dzieci z nieprawe¬go łoża urodzony di, ażeby Imię Oyca do Klięgi Chrztu nie zapisywać, ponieważ to podług iamego tylko opowie¬dzenia Matki, podług opinii PospoKiwalub mniemania Ple¬bana muiiałoby być zapisane, które zapisanie iednak zam¬sze ieft wątpliwe, mniemane¬go Oyca w oczach ludzkich wzgardzonem czyni, a praw¬nie ani Matce ani Dziecięciu nic nie pomaga: a zatym tyl¬ko na ten czas Imię Oyca za¬pisane być powinno gdy ten¬że sam się Oycem być dzie¬cięciu oświadczy".
Tak,że czy Owa Panna jest tą włąściwą raczej nie zbadam;)
Mariola

Dotarłam do zapisu, którego wcześniej nie znałam:
"Uważać iednak będzie Ple¬ban około Dzieci z nieprawe¬go łoża urodzony di, ażeby Imię Oyca do Klięgi Chrztu nie zapisywać, ponieważ to podług iamego tylko opowie¬dzenia Matki, podług opinii PospoKiwalub mniemania Ple¬bana muiiałoby być zapisane, które zapisanie iednak zam¬sze ieft wątpliwe, mniemane¬go Oyca w oczach ludzkich wzgardzonem czyni, a praw¬nie ani Matce ani Dziecięciu nic nie pomaga: a zatym tyl¬ko na ten czas Imię Oyca za¬pisane być powinno gdy ten¬że sam się Oycem być dzie¬cięciu oświadczy".

Możesz przybliżyć skąd ten cytat został zaczerpnięty. Zaciekawił mnie bo brzmi jak instrukcja dla sporządzających akta? Natknąłem się w swoich poszukiwaniach na podobną sytuację, dlatego wzbudziło to moją ciekawość. Będę wdzięczny za podanie żródła.

Józef

Dzień dobry,
Tak, to jest instrukcja do wpisów aktów chrztów dzieci w nieprawego łoża.
Serdeczności,
Bożenna

Josy64 pisze:Możesz przybliżyć skąd ten cytat został zaczerpnięty. Zaciekawił mnie bo brzmi jak instrukcja dla sporządzających akta?

Taka instrukcja była zamieszczana na początku ksiąg metrykalnych, kiedy w 1784 r. zaczęto w Galicji prowadzić księgi tabelaryczne.

https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... 71d#633598

http://agadd.home.net.pl/metrykalia/301 ... 5_0003.htm (s. 1b)

Andrzej75 pisze:

Josy64 pisze:Możesz przybliżyć skąd ten cytat został zaczerpnięty. Zaciekawił mnie bo brzmi jak instrukcja dla sporządzających akta?

Taka instrukcja była zamieszczana na początku ksiąg metrykalnych, kiedy w 1784 r. zaczęto w Galicji prowadzić księgi tabelaryczne.

https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... 71d#633598

http://agadd.home.net.pl/metrykalia/301 ... 5_0003.htm (s. 1b)

Bardzo dziękuję za wyjaśnienia.
Jestem początkujący i każda taka wskazówka jest bardzo pomocna.

W sytuacji mojego przodka sytuacja miała miejsce w Księstwie Warszawskim z Kodeksem Napoleona w wersji z 1807 więc jeszcze bez przytoczonego zapisu art. 100. Dziecko urodzone w 1810 r. w ASC parafii brak aktu urodzenia. W akcie ślubu z 1836 r. i zgonu z 1867 r. występuje tylko imię i nazwisko panieńskie matki brak danych ojca. Akt chrztu znalazłem w alegatach do ślubu z 1836 i jest to odpis aktu urodzenia, ale kościelny i w nim występuje imię i nazwisko ojca oraz matki z informacją illegitimi thori. Dziwne dlaczego był sporządzony akt kościelny a cywilny nie został. Jest do tego jakieś wytłumaczenie.

Pzdr.
Józef

Jest wiele możliwości
Ich opis bez kopi/szczegółów to w większości zmarnowany czas

Poniżej link do podobnej instrukcji dla prowadzących księgi metrykalne
https://books.google.pl/books?id=SypgAA ... 87&f=false
Poszukuję ostatnio w GenBazie, FamilySearch oraz stronach AGAD z metrykami online. Przepraszam, że od razu nie zamieściłam linka.
Mariola

https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,57682,3
Mariola