genealodzy.pl

Dzięki za pomoc. Do archiwum napiszę z takim pytaniem, może cos sie uda ustalić.

Mam jeszcze pytanie odnośnie samego Sądu. Powiedzmy, że w sądzie będą te księgi i będą jakieś informacje. Czy oni tak jak w archiwum będą mogli mi przygotować jakieś wyciągi/skany czy też trzeba udokumentować swoje pokrewieństwo itp itd czy też jest to ogólnie dostępne? No i jak mniemam sprawa odpłatna (kwerendy itp)? ktoś z tego korzystał i może coś więcej na ten temat powiedzieć jak to sprawnie załatwić?

Dziękuję za cenne rady! Mam jednak jeszcze pytanie:
Czy to możliwe że księgi hipoteczne nie zostały przekazane do AP? Szukając w SEZAMie nie udało mi się ich znaleźć. Liczę się z taką możliwością, ale podejrzewam, że mogą być zawarte w innym zespole i dlatego ich nie mogę wyszukać.
Karol Pacia

Księgi hipoteczne mogą być (i chyba tam własnie powinny) w archiwum lokalnego sądu prowadzącego wydział wieczystkoksięgowy. Ja w każdym razie tam takowe znalazłem.

Pozwólcie że podłączę moje pytanie pod ten wątek.

Aleksander L. sprzedaje w 1926 ziemię w Ujazdowie. W akcie sprzedaży stoi że nabył ją od Jana K. w 1919, a akt notarialny został spisany u notariusza w Siedlcach. Pod datą sporządzenia aktu w Siedlcach jest jedynie wzmianka że akt notarialny transakcji kupna znajduje się w księgach hipotecznych Ujazdowa. Księga hipoteczna nie zachowała się.

Czy jest jeszcze jakaś inna możliwość - źródło - na dotarcie do aktu zakupu ziemi z 1919? W aktach notarialnych właściwych dla Ujazdowa transakcji brak.

Marek

Dobrze jest zapytać w OśrodkuDdokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Starostwie, jakie mają materialy archiwalne dotyczące tej nieruchomości. Ja mogę powiedzieć, że jeżeli jakaś miejscowość objęta była katastrem pruskim albo austryjackim, to napewno są w Geodezji dokumenty świadczące o własności gruntów. Poszukiwania trzeba zacząć od obecnej mapy ewidencyjnej (zlokalizować grunt), odnieść teren do mapy katastralnej, a potem danej parceli szukać w matrykule (dawny rejestr, który powinien być w Ośrodku Dok. Geod.). Tam można znaleźć kolejnych właścicieli i numery ksiąg wieczystych.
Jeżeli działo się to w Królestwie Polskim będzie trochę gorzej z dokumentami w Geodezji, bo tam katastru nie było. (Nie znam tych dokumentów).

Pozdrawiam

A Gabor

Przy okazji: starych map (jeśli nie ma w geodezji i hipotece) można próbować szukać w energetyce - oczywiście jeśli w granicy działki znajduje się słup/linia energetyczna.

Nie ma czegoś takiego jak "akta notarialne właściwe dla Ujazdowa".
Skąd wiadomo, że księga hipoteczna Ujazdowa (którego?) się nie zachowała?
Czy przez "wzmiankę" należy rozumieć zapis w repertorium?

Andrzej Marek Nowik

Sprawa niejako rozwiązana:
Księga hipoteczna Kolonii znajduje się w zasobach archiwum Sądu Rejonowego.

Ale, żeby coś się dowiedzieć na temat danej ziemi to już nie takie hop, tutaj odpowiedź z Sądu:
"Dzień dobry
Aby uzyskać wgląd do akt księgi - właściciel powinien złożyć wniosek na
formularzu KW-WGLĄD. Osoba inna niż wpisana do księgi wieczystej
powinna oprócz wniosku wykazać następstwo prawne po osobach wpisanych
do księgi lub wykazać interes prawny. Należy dołączyć odpowiednie
dokumenty wykazujące następstwo prawne lub interes prawny."

Tak jak w temacie. Jakie macie doświadczenia odnośnie udostępniania akt notarialnych w różnych archiwach państwowych? Będąc niedawno w jednym z większych archiwum chciałem przejrzeć akta notarialne dotyczące moich przodków (kontrakty kupna, darowizny ) z przełomu XIX/XX wieku oczywiście w celach genealogicznych. Spotkałem się z odmową. Owszem, udostępniono mi repertoria i skorowidze do tych akt ( mogłem sfotografować) ale to tylko namiastka informacji, które można znaleźć w samym aktach. Czy to powszechne, że nie udostępnia się tych akt a jeśli już się udostępnia to czy możliwe jest fotografowanie takich dokumentów ?
Pozdrawiam
Łukasz

AP Łodź
AP Sieradz
AP Piotrków Trybunalski
żadnych problemów z przeglądaniem akt notarialnych i ich fotografowaniem, a robiłam to 2 lata temu.

___
Krystyna

A na jakiej podstawie odmówiono dostępu do akt?

Czy ze względu na zły stan ich zachowania? W innych przypadkach chyba warto poprosić o pisemne uzasadnienie takiej odmowy.

Do tej pory w celach genealogicznych korzystałem z akt notarialnych tylko w 3 a-pach i nie było problemów z udostępnieniem.

pozdr.
Piotr

Czy możesz napisać jakie to archiwum. Właśnie w celu przeglądania aktów notarialnych wybieram się do Pułtuska
Dorota

owszem, słyszy się o odmowach
ale najczęścięj "ustnych" tj gdy dochodzi do oddana wypełnionego zgłoszenia użytkownika to wprzypadku rodzinnych aktów -watpliwości powinny zniknąc. Tj chyba rzadko kto na piśmie odmowe otrzymał. Natoamist dość często (w niekórych AP-ach) jest procedura zniechęcania do wystepowania o dostęp do róznych dokumentów - tj próba, aby nie trzeba było odmowy na piśmie dawać.

Sytuacja miała miejsce w jednym z oddziałów AN Kraków. Szczerze to nie otrzymałem jednoznacznej i sensownej odpowiedzi dlaczego nie udostępnia się akt notarialnych do rąk własnych. Usłyszałem też, że w celach genealogicznych te akta wiele nie wnoszą, chociaż naprawdę wnoszą bardzo wiele. W regulaminie archiwum nie ma zapisu, że akt notarialnych nie można fotografować a tym bardziej, że się ich w ogóle nie udostępnia.

AN Kraków w ogóle rządzi się swoimi prawami - niekoniecznie życzliwymi dla klientów - w większości AP-ów w kraju stawka za jedną elektroniczną kopię dokumentu wynosi 6 zł (w warszawskim AGADzie tylko 1,5!), a w AN Kraków? 10 zł od sztuki. Niby nie majątek, ale dlaczego znacznie więcej, niż gdzie indziej?...
Pozdrawiam
Joanna