: czw 13 wrz 2012, 21:37
Dziękuję serdecznie ale dane sa ode mnie... w większości . Ale jadąc od góry ... nie chce zagłebiac się w Dattelbaumów dalej bez pewności że Moja Maria to od nich bo jak widać pozostałe rodzeństwo jest udokumentowane- a jaj brak niestety. Znam jedynie datę jej śmierci, nie wiem nic o jej męzu (wiek, miejsce urodzenia, śmierci poza tym że był synem Dyzmy i Józefy z domu (i tu w aktach gryzmoł, kleks alub inne "zcieśnianie" tak ze liter sie nie odczyta.Warakomski pisze:Pozwoliłem sobie wstawić te dane, które były na stronie podanej przez Łucję, tutaj będą bardziej widoczne. Może jest coś do uzupełnienia, lub poprawienia.
Pinkus Filip/Eliasz Dattelbaum-1815/17 – 1.10.1869 Kraków + Roza Szostak-1830/32
/ Ślub - 25.01.1854 /
DZIECI
1. Wolff – 27.03.1854
2. Markus – 24.07.1855
3. Rywka – 1857 Kraków
4. Maria – 1855/56 + Ludwik Ciepielowski
5. Ludwika – 1857/58 Bieńczyce, pow. krakowski / Ślub 20.07.1882 /
Dzieci Marii Dattelbaum /Dylewskiej/ i Ludwika Ciepielowskiego ....
Jadąc dziećmi:
Stefania- brak rocznika w archiwum- mam tylko akt zgonu (stara panna więc nie mam czym sie wspomóc)
Jadwiga (żona Stanisława Szurleja) chciałam wyciagnąć akt urodzenia jej córki z nadzieją że cos tam jest ale w USC oddaił III na Kłopotowskiego odmówili mi wydania- bo linia boczna- choć Pani telefonicznie powiedziała że niestety nie ma wzmainki o miejscu urodzenia matki, więc dałam sobie spokój, z danych dostęonych w biografii Stanisława Szurleja wynika że slub Jadwiga brała we Lwowie w 1908 roku- w tym roczniku w księgach zabużanskich nie znaleźli. Więc wypadałoby przejżeć rocznik 1907 i 1909 ale nie mam jak. Próbuje namierzyć chociaz jakis indeks w sieci... moze ktoś ma?
Czesław , brak rocznika w archwum choc mam zamiar wystąpić raz jeszcze bo jak 4 lata temu szuakłam to jakos przenosili archiwum z miejsca na miejsce czy właśnie przekazali z jednego do drugiego i były w tzw niebycie. Juz nie było w jednym (chyba Skołyszyn) a jeszcze nie było w drugim.
Karol Kazimierz- ten akt mam. Niestety mało informacji dodatkowych zawiera. POtwierdził jedynie nazwisko Dattelbaum
Wiem że Maria i Ludwik widnieją w Jaśle na liście zasłużonych dla miasta.
Helena (moja prababacia). Z jej aktu wiem że rodzice Ludwika to Dyzma i Józefa. Jako świadkowie pojawia się kilka osób między innymi Emil Ciepielowski oficer 57 pp (C.K.)- mam zamiar wyciagnąc jakieś informacje z wiednia tylko nie wiem jak się za to zabrać bo jest to raczej rodzina Ludwika (może brat) pojawia się też Zofia Ciepielowska (z tego co wiem Stefania była najstrasza z rodzeństwa ale moze Zofia była starsza albo jest to żona Emila lub siostra Ludwika)
Michalina Halina znów brak roczników w Tarnowie, może w Archidiecezjalnym cos znajdę- też panna więc nie ma aktu slubu za to jest zielona krata i wszystko o jej podrózach do USA, mam adres gdzie mieszkała- Amerykanie sa momentami przerażający- mają wszystko w sieci,
Józef- ususłuję dojśc gdzie zmarł (myślałam że w Warszawie ale nie) żeby znaleść miejsce urodzenia... Pewnie jest w CWA bo był wojskowym ale nie mam jak się tam udać. POdobnie z Jerzym. Akt zgonu w Londynie, inne papiery w CWA- a tam tylko osobiście,
Zofia po mężu Korcyl (mąż nauczyciel łaciny w gimnazjum) zmarła gdzieś w Krakowie lub Gorlicach - roku nie znami daty, nie wiem kiedy był ślub. Liczę że wypłyną w bazach
Zenon- chyba bliźniak Zofii. Zmarł w szpitalu psychiatrycznym w rejonie Lublina (chyba lata 30 lub 40 te) obdzwaniam szpitale, wysłałam wniosek do CHełma, czekam na jakąś odpowiedź...
o reszcie wiem niewiele. Maria i Matylda - bliźniaczki zmarły mając ok 1,5 roku, co do ostatniego imienia też nie mam pewności (chyba że Józef wojskowy dostał imię po zmarłym bracie).
Ludwika - czekam na akt zgonu Ludwiki Ciepielowskiej z Kazimierza Dolnego- moze to ona?
Tak więc niby potencjalnie dużo podpowiedzi a praktycznie dwa akty urodzenia, jeden ślubu i jeden zgonu potweirdzający że Maria z domu Dattelbaum była i niewiele więcej. Nazwet wieku nie mam jak ustalić. O Ludwiku jeszcze mniej.
Tak więc gdzie szuakć Ludwika i Marii- znalazałm coś blisko brzmiącego do Dyzmy pod Lwowem...Czyli cała Galicja możliwości.
A więc Julianie...Sawicki_Julian pisze:Magdo patrząc na Twój wpis z 2009 roku to znasz mnie dobrze i piszmy sobie po imieniu jak wszyscy starzy, tak myślę ze jak Ciepielowski to może był z Ciepielowa, to po drodze do Warszawy przez Lipsko np. z Ostrowca. Jak chcesz Magda to podaje Ci link do moich odkryć, tu są w necie, było to pisanie na brudno jako listy, a są do czytania publicznie kto znajdzie ; pozdrawiam i podaje link - Julian ;
http://www.zsokolowa.com/index.php?opti ... w&Itemid=5
Ciepielów pewnie wyjdzie z czasem, zwłaszcza że ktoś z przodków moich juz kiedys ustalał pochodzenie rodziny ale to się chyba nie zachowało przez wojnę ale od sióstr babci wiem że ustalono że moi byli z Ciepielowskich Gryf- Michalina uzywała takiego nazwiska w Stanach. Teraz niestety rodzinne źródła informacji "wyschły" lub straciły chęć pomocy wraz z wyjściem na jaw że katolicka , wręcz dewotyczna momentami rodzina wywodzi sie od Zydówki... och jak załuję swej smpontanicznosci w dzieleniu sie odkryciem, bo dla mnie była to cudowna wiadomość- przcież żydostwo dziedziczy się w lini żeńskiej więc na uaprtego moge siebie za zydówke uważać w końcu to prościuteńka linia żeńska.
Tak więc do Ciepielowa pewno dojdę. Teraz próbuje coś znaleść o Linii Kolejowej Rzeszów- Jasło. Mało na ten temat znalazłam. Lata kiedy ja budowano pokrywają sie z datami narodzin dzieci Ludwika w róznych miastach "po drodze" ale teraz ustalic by wypadało kim był....
Śmieszne jest to jak losy ludzkie się splatają neiświadomie. Bo wygląda że przodkowie mojej mamy ale od strony jej ojca też związani byli z Drogą żelazną...
Tak jak dziadkowie mojej Babci i dziadkowie jej najlepszej przyjaciółki poznanej w czasie okupacji przebywali w tym samym czasie w Jaśle długo przed ich narodzeniem
i czekam aż dzieci urosną i pójdą do szkoły i przedszkola żeby matka mogła zacząc buszować po archiwach !!! jeszcze tylko jakies dwa lata
pozdrawiam