Więźniowie obozów koncentracyjnych/pracy, Gdzie szukać?
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
Dachau c.d
Oczywiście, że wszystkich narodowości. Korzystając z tej bazy odnalazłem dane o trzech osobach z mojej rodziny, którzy zginęli w 2 hitlerowskich obozach koncentracyjnych, a pochodzenia żydowskiego na pewno nie byli.
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
-
wielowskim
- Posty: 2
- Rejestracja: sob 19 wrz 2009, 13:35
Dachau c.d
Witam,
Bazy danych (listy więźniów obozów koncentracyjnych, mieszkańców gett) są z natury rzeczy w dużej mierze ukierunkowane na osoby pochodzenia judaistycznego.
Natomiast w przypadku Dachau rzeczywiście jest tam kompletna lista więźniów.
pozdrawiam,
Marek
Bazy danych (listy więźniów obozów koncentracyjnych, mieszkańców gett) są z natury rzeczy w dużej mierze ukierunkowane na osoby pochodzenia judaistycznego.
Natomiast w przypadku Dachau rzeczywiście jest tam kompletna lista więźniów.
pozdrawiam,
Marek
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
Re: Dachau c.d
Witam!wielowskim pisze:Witam,
Bazy danych (listy więźniów obozów koncentracyjnych, mieszkańców gett) są z natury rzeczy w dużej mierze ukierunkowane na osoby pochodzenia judaistycznego.
Natomiast w przypadku Dachau rzeczywiście jest tam kompletna lista więźniów.
pozdrawiam,
Marek
Nie jestem pewien co do kompletności list więźniów we wszystkich obozach koncentracyjnych, ale zdziwiłbym się, gdyby tak poważne i uznane organizacje jak JewishGen, Ancestry czy Mormoni zajmowały się jakimiś interesownymi tendencyjnymi kombinacjami.
Ja się z tym nie spotkałem. Znalazłem swoich krewnych "czystych Polaków" w bazach nast. obozów: Natzweiler-Struthof oraz Mauthause/Gusen. Wyciąg z Mauthausen/Gusen Death Book obejmował 7 osób o takim samym nazwisku Furman, z nich podana narodowość Sowjetunion - 3 osoby (chyba z niemieckich osadników) , Polen- 4 osoby, w tym 2 moich kuzynów (wuj z synem) wywiezionych po upadku powstania warszawskiego i 2 osoby z Krakowa i Łódzi którym w rubryce Reason for Arrest (powód aresztowania) podane jest Jude (a narowość Polen). Jest to dobry przykład, aby twierdzić, że bazy budowano nie wybiórczo i obejmują pełne zasoby jakie udało się uratować i zmikrofilmować.
Nie wszystkie zbiory są pełne. Na przykład dokumentacja pierwszej grupy więźniów Stuthoff'u (Gdynianie) spłonęła z samochodem jeszcze w 1939 roku w czasie przewożenia jej przez Niemców z Gdyni do Gdańska. Szukałem tam śladów pobytu mojego ojca i nie znalazłem, a wiem że tam był. Natomiast znalazłem w bazie Netzweiler dane mojego stryja skazanego w Gdyni w 1942 roku na ciężkie roboty (Forced Labor).
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
-
Rzeszotek_Łukasz

- Posty: 290
- Rejestracja: śr 22 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dachau c.d
Witam!
Pozwolę się zapytać. Jak wygląda proces rejestracji do baz JewishGen i czy uzyskuje się po niej pełny dostęp do zasobów organizacji? Próbowałem powpisywać dane go formularza, ale nie dostałem e-maila zwrotnego.
Pozwolę się zapytać. Jak wygląda proces rejestracji do baz JewishGen i czy uzyskuje się po niej pełny dostęp do zasobów organizacji? Próbowałem powpisywać dane go formularza, ale nie dostałem e-maila zwrotnego.
Pozdrawiam,
Łukasz
Łukasz
Re: Dachau c.d
Witam!
Marku, czy mógłbys sprawdzić dla mnie, czy są jakieś informacje odnośnie Antoniego Pawła Radwańskiego zmarłego w Dachau 15.03.1841 roku?
Pozdrawiam,
Marta
Marku, czy mógłbys sprawdzić dla mnie, czy są jakieś informacje odnośnie Antoniego Pawła Radwańskiego zmarłego w Dachau 15.03.1841 roku?
Pozdrawiam,
Marta
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Podaję również link do listy zamordowanych Polaków, opracowanej na podstawie książki Teodora Musioła „Dachau 1933-1945” – Aneks 24 „Spis Polaków wywiezionych z Dachau w roku 1942 w transportach inwalidzkich i zagazowanych w Hartheim koło Linzu”
http://www.genpol.com/Poradnik-GenPol-art150.html
Pozdrawiam,
AK
http://www.genpol.com/Poradnik-GenPol-art150.html
Pozdrawiam,
AK
-
Nytko_Małgorzata

- Posty: 90
- Rejestracja: pt 23 sty 2009, 19:18
- Lokalizacja: Ustka
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
Mogłaś wpisać wg wzory polskiego, a trzeba najpierw wpisać nr domu, czyli tak:Nytko_Małgorzata pisze:Witam,
Rejestrowałam się wczoraj i dziś na JewishGen. Maile zwrotne otrzymałam, ale ciągle coś im nie pasowało z nazwą ulicy i numerem domu i dałam sobie spokój.
Gosia.
9 Walowa
Gdansk 80 846
Poland
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Polecam również wyszukiwarkę więźniów Dachau (i nie tylko) na stronie:
Stephena Morse'a:
http://www.stevemorse.org/
Dachau:
http://www.stevemorse.org/dachau/dachau.html
Pozdrawiam,
Aneta
Stephena Morse'a:
http://www.stevemorse.org/
Dachau:
http://www.stevemorse.org/dachau/dachau.html
Pozdrawiam,
Aneta
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Pani Aneto,
dzięki linkowi: http://www.stevemorse.org/dachau/dachau.html udało mi się odszukać mojego wujka, który był wojskowym i po rozpoczęciu II wojny światowej nie wiadomo było co się z nim stało. Zona wujka poszukiwała męża, ale bez skutku. Mieli jedną córkę, która jeszcze żyje i która nie pamiętała ojca, ponieważ urodziła się 5 mies. przed wybuchem II wojny światowej. Moja ciotka po wojnie postanowiła wyjś ponownie za mąż. Pozwolenie na małżeństwo wydał papież, ponieważ nie wiadomo było gdzie i kiedy zginął pierwszy mąż. Później poszukiwania ojca prowadziła córka za pośrenictwem PCK, w dalszym ciągu brak informacji, rodzina dała sobie spokój. Podejrzewali, że zginął gdziś na Wschodzie. Wczoraj korzystając z podanej przez Panią wyszukiwarki odszukałem go. Zmarł w Dachau już po wyzwoleni, zapewne z wycieńczenia, miesiąc przed śłubem swojej żony z drugim meżem. Wczoraj także zadzwoniłem do córki zaginionego, która była w szoku, że tajemnic śmierci jej ojca została rozwikłana, chociaż nie miała już nadzieji że pozna kiedykolwiek losy ojca. Napisaliśmy już odpowiednie pismo do Dachau o udielenie bardziej szczegółowych informacji. Czekamy na odpowiedzi. Tak więc nie można nigdy tracić nadzieji, że poznamy kiedyś prawdę. Córka zaginionego poznała ją w wieku 70 lat. Nie dożyła tego jej matka, która umierając nie wiedziała jaki los spotkał jej pierwszego męża.
Pozdrawiam
Dominik
dzięki linkowi: http://www.stevemorse.org/dachau/dachau.html udało mi się odszukać mojego wujka, który był wojskowym i po rozpoczęciu II wojny światowej nie wiadomo było co się z nim stało. Zona wujka poszukiwała męża, ale bez skutku. Mieli jedną córkę, która jeszcze żyje i która nie pamiętała ojca, ponieważ urodziła się 5 mies. przed wybuchem II wojny światowej. Moja ciotka po wojnie postanowiła wyjś ponownie za mąż. Pozwolenie na małżeństwo wydał papież, ponieważ nie wiadomo było gdzie i kiedy zginął pierwszy mąż. Później poszukiwania ojca prowadziła córka za pośrenictwem PCK, w dalszym ciągu brak informacji, rodzina dała sobie spokój. Podejrzewali, że zginął gdziś na Wschodzie. Wczoraj korzystając z podanej przez Panią wyszukiwarki odszukałem go. Zmarł w Dachau już po wyzwoleni, zapewne z wycieńczenia, miesiąc przed śłubem swojej żony z drugim meżem. Wczoraj także zadzwoniłem do córki zaginionego, która była w szoku, że tajemnic śmierci jej ojca została rozwikłana, chociaż nie miała już nadzieji że pozna kiedykolwiek losy ojca. Napisaliśmy już odpowiednie pismo do Dachau o udielenie bardziej szczegółowych informacji. Czekamy na odpowiedzi. Tak więc nie można nigdy tracić nadzieji, że poznamy kiedyś prawdę. Córka zaginionego poznała ją w wieku 70 lat. Nie dożyła tego jej matka, która umierając nie wiedziała jaki los spotkał jej pierwszego męża.
Pozdrawiam
Dominik
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
- maluszycka

- Posty: 329
- Rejestracja: czw 10 gru 2009, 02:01
Witam
9 grudnia natrafiłam na stronę"footnote.com" : http://www.footnote.com/image/233565455/ i doznałam szoku ( a szczególnie mąż). Wszyscy sądziliśmy (Łącznie z babcią), ze dziadek mojego męża zginął w Oświęcimiu w 1943- chociaż w Oświęcimiu śladów o jego bytności nie ma. Powojenne poszukiwania przez Czerwony Krzyż nie przyniosły rezultatu i wystawiono mu akt zgonu z datą 9.05.1946-miejsce nieznane. A tu niespodzianka w internecie - Karta dziadka z aresztowania . Jest na niej pieczątka KL Auschwitz 24.6.44 oraz 29.10.44 KL Mittelbau.
Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu rodzinnej zagadki. Wygląda na to, że dziadek Antoni Marczak nie zginął w 1943 w Oświęcimiu.
B.Marczak(zd.Maluszycka)
9 grudnia natrafiłam na stronę"footnote.com" : http://www.footnote.com/image/233565455/ i doznałam szoku ( a szczególnie mąż). Wszyscy sądziliśmy (Łącznie z babcią), ze dziadek mojego męża zginął w Oświęcimiu w 1943- chociaż w Oświęcimiu śladów o jego bytności nie ma. Powojenne poszukiwania przez Czerwony Krzyż nie przyniosły rezultatu i wystawiono mu akt zgonu z datą 9.05.1946-miejsce nieznane. A tu niespodzianka w internecie - Karta dziadka z aresztowania . Jest na niej pieczątka KL Auschwitz 24.6.44 oraz 29.10.44 KL Mittelbau.
Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu rodzinnej zagadki. Wygląda na to, że dziadek Antoni Marczak nie zginął w 1943 w Oświęcimiu.
B.Marczak(zd.Maluszycka)
- Lipnik.F.Turas

- Posty: 872
- Rejestracja: śr 16 sie 2006, 22:07
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Droga chyba Barbaro.
Z tego co zaobserwowałem to Archiwum w USA zeskanowało zasoby KL. Buchenwaldu i KL.Mauthausen choć i chyba Dachau
i opublikowali w sieci za darmo.
Trochę niewygodne jest szukanie bo strony po angielsku.
I porada szukać nazwiska bez polskich literek imię też Niemcy zapisywali po swojemu.
Odnalazłem dokumenty dziadka .Postaram się jakoś podesłać link do wyszukiwania dla innych.
.............................................................
A teraz co do meritum pokazanej strony jest To karta ewidencyjna
Wydaje się że Antoni został aresztowany 04.04.1942 i tu pytanie gdzie przebywał do 24.06.1944 roku gdy został przyjęty na stan
KL .Auschwitz?
.....................
I odpowiedź na pytanie dlaczego nie ma danych w Oświęcimiu dokumenty były przekazywane wraz z więźniem stąd brak ich w Polsce.
.............................
Jeszcze jedna uwaga Zarówno Antoni jak i mój Franciszek zostali przewiezieni tym samym transportem do KL Buchenwald.
Janek
F .Turas
Po chwili .Wyszukiwarka jest na górze strony
.....................................
.................................
http://www.footnote.com/browse.php#-1|234602323
................................
.......................................
Wpisywać tylko nazwisko!
Z tego co zaobserwowałem to Archiwum w USA zeskanowało zasoby KL. Buchenwaldu i KL.Mauthausen choć i chyba Dachau
i opublikowali w sieci za darmo.
Trochę niewygodne jest szukanie bo strony po angielsku.
I porada szukać nazwiska bez polskich literek imię też Niemcy zapisywali po swojemu.
Odnalazłem dokumenty dziadka .Postaram się jakoś podesłać link do wyszukiwania dla innych.
.............................................................
A teraz co do meritum pokazanej strony jest To karta ewidencyjna
Wydaje się że Antoni został aresztowany 04.04.1942 i tu pytanie gdzie przebywał do 24.06.1944 roku gdy został przyjęty na stan
KL .Auschwitz?
.....................
I odpowiedź na pytanie dlaczego nie ma danych w Oświęcimiu dokumenty były przekazywane wraz z więźniem stąd brak ich w Polsce.
.............................
Jeszcze jedna uwaga Zarówno Antoni jak i mój Franciszek zostali przewiezieni tym samym transportem do KL Buchenwald.
Janek
F .Turas
Po chwili .Wyszukiwarka jest na górze strony
.....................................
.................................
http://www.footnote.com/browse.php#-1|234602323
................................
.......................................
Wpisywać tylko nazwisko!
