Szybka indeksacja - tricki komputerowe, Jak indeksować

[pbacik]

Jurku, czasem żartuję
Nadmiar wiedzy nikomu nie zaszkodził a użycie apostrofu znajdziesz w każdym podręczniku Excela, zakładam że wymieniamy się wiedzą, kto chce to korzysta.
Czasem chcemy żeby excel zapisał coś dokładnie tak jak wpisujemy, np: Datę rrrr-mm: "2009-09" bo ktoś nie podał dnia, lub chce wpisać w komórkę "= Warszawa".
Nie zanegowałem zmiany formatu, tylko podałem alternatywę
/Paweł

[Kaczmarek_Aneta]

A czy ów apostrof nie jest czasem jednym z tych magicznych znajów, których nie można stosować przy indeksacji ?
Pozdrawiam
A.

[pbacik]

A czy ów apostrof nie jest czasem jednym z tych magicznych znajów, których nie można stosować przy indeksacji ?
Pozdrawiam
A.

Hehe
Przed zamieszczeniem posta sprawdziłem to
Apostrof jest ignorowany podczas konwersji zarówno do txt jak i csv,
a chyba z tych formatów ładują do baz, ale musiałby się chyba ktoś wypowiedzieć z ładujących...
/Paweł

[george]

Jurku, czasem żartuję
Nadmiar wiedzy nikomu nie zaszkodził a użycie apostrofu znajdziesz w każdym podręczniku Excela, zakładam że wymieniamy się wiedzą, kto chce to korzysta.
Czasem chcemy żeby excel zapisał coś dokładnie tak jak wpisujemy, np: Datę rrrr-mm: "2009-09" bo ktoś nie podał dnia, lub chce wpisać w komórkę "= Warszawa".
Nie zanegowałem zmiany formatu, tylko podałem alternatywę
/Paweł

Jest to alternatywa dla pojedynczych komórek, a nie dla tysięcy. W indeksacji mamy do czynienia z dużą ilością danych. W tym kontekście nie wszystko co jest opisane w podręczniku jest równie dobre.

Czytając Twój post można odnieść wrażenie, że sposób w jaki wprowadzamy dane, ich format nie ma znaczenia. Może warto ujednolicić format wprowadzanych danych. Pomyśleć co robić w przypadku gdy jakieś dane są niekompletne. Np. w przypadku braku dnia można zastosować zapis " 2009-09-00" stosowany w niektórych systemach.

Warto popracować nad metodologią pracy w arkuszu kalkulacyjnym w kontekście indeksacji oczywiście. Proszę zwrócić uwagę na to, że gdyby Marta najpierw zdefiniowała format pól w kolumnie z nazwiskami jako tekstowy problem z nazwiskiem Prawda nie wystąpiłby. Pozostawienie pewnych spraw (np. typów pól) w stanie domyślnym może skutkować przykrymi niespodziankami także na etapie eksportu danych do innych programów.

Właściwa metodologia jest ważna bo oszczędza czas i nerwy. I unikniemy tzw. widzimisię Excela.

Pozdrawiam,
Jurek

[pbacik]

Jest to alternatywa dla pojedynczych komórek, a nie dla tysięcy. W indeksacji mamy do czynienia z dużą ilością danych. W tym kontekście nie wszystko co jest opisane w podręczniku jest równie dobre.

Czytając Twój post można odnieść wrażenie, że sposób w jaki wprowadzamy dane, ich format nie ma znaczenia. Może warto ujednolicić format wprowadzanych danych. Pomyśleć co robić w przypadku gdy jakieś dane są niekompletne. Np. w przypadku braku dnia można zastosować zapis " 2009-09-00" stosowany w niektórych systemach.

Warto popracować nad metodologią pracy w arkuszu kalkulacyjnym w kontekście indeksacji oczywiście. Proszę zwrócić uwagę na to, że gdyby Marta najpierw zdefiniowała format pól w kolumnie z nazwiskami jako tekstowy problem z nazwiskiem Prawda nie wystąpiłby. Pozostawienie pewnych spraw (np. typów pól) w stanie domyślnym może skutkować przykrymi niespodziankami także na etapie eksportu danych do innych programów.

Właściwa metodologia jest ważna bo oszczędza czas i nerwy. I unikniemy tzw. widzimisię Excela.

Pozdrawiam,
Jurek

Ech.. myślałem też o tych którzy nie wiedzą co to format komórki... a excela używają jak notatnika

Docelowo też jestem za tym aby powstała pełna specyfikacja wymagań struktury danych, pisałem już o tym w postach, tak aby pierwsza walidacja danych była już u osoby indeksującej, a nie stopniowo dowiadywała się co wolno a czego nie.
pozdrawiam indeksujących póóóóźnymi wieczorami
Paweł

[pbacik]

Porada dnia:
Szybkie sprawdzenie na etapie klepania danych czy wpisywane imię pasuje do wcześniej użytych:

B1 skopiowane hethet w dół:
=LICZ.JEŻELI(A:A;A1)
,czyli po naszemu:
Sprawdź ile razy w kolumnie A wystąpiła wartość którą właśnie wpisałem.

Oczywiście zamiast kolumnę A można zamienić na kolumnę z bazą imion , wtedy wartość 0 jest hasłem do sprawdzenia się.

Idea polega na tym żeby zwrócić samemu sobie uwagę jeśli wyskoczy wartość 1 bo to pierwsze wystąpienie danego imienia, a pierwszy błąd będzie się mścił w autouzupełnianiu.
/Paweł

[Sroczyński_Włodzimierz]

a tak z grubszej rury

importował ktoś półautomatycznie dane rodziców z chrztów/urodzeń do zgonów ew małżeństw?:)

oczywiście wymagałoby to weryfikacji, ale zawszeć to szybciej niż wpisywać...
pytam o xls, ods , openofficowe wbudowane funkcje

jeśli nie - dlaczego? tak na oko to do pobrania dziesiątki tysięcy pól jeśli chrzty/urodzenia zrobione to kwestia odpowiedniego przeniesienia
jeśli tak -jak wyszło?

a tak sobie siedzę i myślę jak ominąć wklepywanie z małoczytelnych zgonów...
da się? typu A="podaj.pozycję", jeśli zawartość (A) =... to imię ojca też się równa... i panieńskie matki też

pozdrawiam

[Kaczmarek_Aneta]

To jest świetny pomysł !
Wpisujesz imię i nazwisko zmarłej osoby, a dane rodziców wprowadzają się domyślnie

Dla ogromnych warszawskich parafii - ułatwienie i przyspieszenie indeksacji - niesamowite !

Pozdrawiam

Aneta

[Sroczyński_Włodzimierz]

tiaa.. o ile zadziała..to można sobie różne rzeczy w uwagach pododawać np w rekordzie dot. aktu zgonu w uwagach rok i numer aktu chrztu...o ile zadziała...
na razie to cienko idzie:(

no i to nie jest automat - tylko przygotowanie pod weryfikację nie gotowe dane a wstępny formularz "popatrz i sprawdź, jak źle to pwisz co innego" zamiast "zawsze wpisz"

[Kaczmarek_Aneta]

To może fachowcy od informatyki coś doradzą...?

Pozdrawiam,
AK

[Sroczyński_Włodzimierz]

Gdyby ktoś chciał potestować to poniżej namiary na zestaw:)

plik:
http://agnieszki.ovh.org/WszyscySwieci/ ... dzice3.xls

zdjęcia dostępne (w dwóch częściach) pod adresami:
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... y=506&kt=4
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... y=507&kt=1

w założeniu (które nie wiem czy spełnia) ma toto działać tak:

Po wpisaniu w kolumny E i H imienia i nazwiska zmarłego
Pojawią się czasem w kolumnach
O - sugestia imion ojca
P - sugestia imion matki
Q - sugestia nazwiska panieńskiego matki

X - Rok chrztu zmarłego o tym samym nazwisku co wpisane w kolumnę H
Y- Nr aktu (W roku z kolumny X) zmarłego o tym samym nazwisku co wpisane w kolumnę H
Z- imiona ojca zmarłego o tym samym nazwisku co wpisane w kolumnę H
AA- imiona matki zmarłego o tym samym nazwisku co wpisane w kolumnę H
AB- domo matki zmarłego o tym samym nazwisku co wpisane w kolumnę H

Zależnie czy w bazie chrztów jest czy nie ma, i kiedy (sugerowany jest chrzest najpóźniejsyz tj najmniej odległy od daty zgłoszenia śmierci) - z uwagi na śmiertelność niemowląt.

Pozdrawiam

[Sroczyński_Włodzimierz]

Uwaga!
1. Wszystkie wyniki wymagają weryfikacji -tj wynikiem nie jest gotowy produkt lecz pozwala to na weryfikacja zamiast wpisania (jeśli rekord jest ok nie trzeba wpisywać)

2. Tak duży zakres danych jest niepotrzebny a wręcz szkodliwy w dużych imigracyjnych obszarach - tak samo bądź ciut lepiej działa, gdy są wprowadzone dane dot. aktów chrztów/urodzeń z 5-6 lat. Pozwala on wtedy na prawidłowe skopiowanie prawie wszystkich danych rodziców zmarłych dzieci w wieku do 6 lat chrzczonych/zgłoszonych na terenie parafii. To jest spore ułatwienie - po modyfikacji można podać w uwagach rok i numer aktu chrztu/urodzenia

3. W parafiach "osiadłych" z małą migracją, gdzie umierają w większości Ci co się rodzili na terenie parafii , szczególnie przy mniejszej ilości aktów można wykorzystywać mechanizm weryfikujący i kopiujący dane z kilkudziesięciu lat - ma to sens.

4. Podobny mechanizm (analogiczne funkcje) można zastosować przy imporcie danych ze ślubów do chrztów/urodzeń (ew. odwrotnie, zależy co pierwsze było wpisane)

5. Zachęcam do rozwijania -naprawdę można setki godzin oszczędzić, jeśli ktoś spisuje dane rodziców z aktów. A i oczywiście zgadzam się na wykorzystanie i twórcze rozwijanie:) Jednak nie biorę odpowiedzialności za skutki.
Powodzenia:)

[Kurzyjamski_Wojciech]

Szanowni Panstwo,

poniewaz i ja rozpoczalem swoja 'przygode' z indeksowaniem, a przygode z Excelem no... juz duzo-bardzo-znacznie dawniej to prosze pozwolic, ze podziele sie swoimi sposobami na przyspieszenie pracy:

1) przy wprowadzaniu skorowidza do excela lece najpierw numerami aktow, a potem dopisuje imiona, a nastepnie nazwiska - w zadnym wypadku imie+nazwisko+numer, imie+nazwisko+numer... - to bardzo przyspiesza, naprawde;

2) wprowadzajac poszczególne imiona warto sobie sporzadzic podreczna liste kodow, tzn. na karteczce zapisac, ze np. '1' oznacza Jana a 'my' - Marianne. Ja mam ok. 30 imion zakodowanych w ten sposob - znakomicie przyspiesza robote. Oczywiscie najpierw warto chwile pomyslec, aby byly to litery unikalne, np. jesli zakodujemy sobie Bronislawe jako 'ba' a Barbare jako 'bar' to pomylki gwarantowane
Odpowiadajace nam zakodowanie mozna przemyslec np. w wannie
Pozniej - tak jak juz bylo tutaj wspomniane - korzystam z funkcji znajdz-zamien [CTRL+H], dodatkowo zaptaszajac w Opcjach komorke 'Dopasuj do calej zawartosci komorki', dzieki temu unikniemy przypadkowych zastapien.

Moje podpowiedzi, ktore sa najbardziej uzyteczne:
1 = Jan
2 = Anna
j1 = Julian
j2 = Julianna
my = Marianna
fk = Franciszek
fa = Franciszka
sw = Stanislaw
ww = Wladyslaw
nu = nieżywo urodzone
mnm = niezamężna [Matka NiezaMezna]

itd, itp...

4) Dla wlasnej kontroli stosuje 'xxx' w przypadku, kiedy w akcie nie ma podanej danej [np. nazwiska matki osoby zmarlej]. Dzieki temu pozniej nie musze sie zastanawiac, czy to ja zapomnialem - czy tez w akcie nie bylo.

Jak mi sie cos przypomni istotnego to dopisze. Nie wspominam tutaj o polu 'Uwagi', bo to kazdy sam decyduje, co tam wpisac - moje Uwagi sa intensywnie wypelnione trescia.
Oczywiscie w razie pytan sluze pomoca

Pozdrawiam,
Wojtek

[Kaczmarek_Aneta]

ad. 1
Kiedyś próbowałam tej metody, ale łapałam się niestety na tym, że uzupełniając kolejną kolumnę opuszczam wiersz lub dwa i wpisuję nazwisko nie tu gdzie trzeba

Poza tym - ciekawe metody..

Pozdrawiam
Aneta

[Kurzyjamski_Wojciech]

ad. 1
Kiedyś próbowałam tej metody, ale łapałam się niestety na tym, że uzupełniając kolejną kolumnę opuszczam wiersz lub dwa i wpisuję nazwisko nie tu gdzie trzeba

Ja wpisujac nazwiska staram sie co ktores-tam sprawdzac na ekranie, czy nr zgadza sie z imieniem/nazwiskiem... Bo tez zdarzaja mi sie opuszczenia.

Pozdrawiam,
Wojtek