genealodzy.pl

Jan Ambroziak został pochowany w Warszawie (myślę, że najprawdopodobniej na Powązkach Wojskowych).
Byłem na stronie CAW-u, ale jakoś nie mogę się tam odnaleźć Prosiłbym o jakieś wskazówki.
Dziękuję za poświęcony czas, pozdrawiam, Marcin!

Powązki Wojskowe są dość dobrze opisane, wyszukiwarka "sieciowa" działa (i to dobrze), kancelaria też:)
a co jest w aktach zgonów?
wydaje mi się, że ...co CAW nie prowadzi kwerend genealogicznych...nawet jeśli czasem coś z siebie da..to wykorzystywać to bez sprawdzenia podstawowych dokumentów...i radzić...jakoś tak to nie do końca chyba ...?

Witam!
Na podstawie własnych doświadczeń, radze w takich niewyjaśnionych przypadkach zwrócić się z wnioskami poszukiwawczymi do:
Polski Czerwony Krzyż
Zarząd Główny
Biuro Informacji i Poszukiwań
ul Mokotowska 14, 00-561 Warszawa
Formularze wniosków do wydrukowania ze strony http://www.pck.pl/pages,13_100.html
Trzeba poczekać na odpowiedź do kilku miesięcy.
Mnie się u nich powiodło, choć wcześniej bezskutecznie poszukiwałem w różnych miejscach (w jednej z tych organizacji były poszukiwane dokumenty, które dopiero udostępniono PCK).

W bazie http://www.straty.pl/index.php/en/search-in-database jest Ambroziak Jan ur w 1896 (wysiedlony do GG z Gostynina).

Marcin,
Na stronie CAW brak indeksu nazwisk.
Musisz napisac do nich prosbe. Zalaczylam ich strone abyc mogl pobrac adres emailowy lub pocztowy.
informacja.caw@wp.mil.pl
CENTRALNE ARCHIWUM WOJSKOWE
ul. Czerwonych Beretów bl. 124
00-910 WARSZAWA

Powodzenia
Grazyna

Witam. ostatnio z mężem postanowiliśmy odnaleźć jego pradziadka, dowiedzieć się czegoś więcej, ostatni list i jedyny był 28.08.1939.z Łagiewnik. wiedzieliśmy tylko tyle z notatek babci, że był kapralem i nazywał się Jan polak. syn Franciszka i Katarzyny urodzony w 1910. i prawdopodobnie należał do 57pp 3 kompani w Chorzowie. właśnie ta notatka jest mało widoczna. w poszukiwaniach natrafiliśmy na stronę z IPN. tam po imionach rodziców i roku urodzenia natrafiliśmy na na jego ślad. wiemy ze walczył w powstaniu warszawski i został przymusowo wcielony do obcej armii. chciała bym się dowiedzieć czy istnieje jakaś możliwość dowiedzenia się czegoś więcej, kiedy zmarł i gdzie jest pochowany. jak by to było możliwe. proszę o jakieś informacje. z góry dziękuje Justyna.

Zacząłbym od sprawdzenia kto wypełnił i przesłał kwestionariusz do programu "straty.pl" tj ustalenia źródła informacji

A w jaki sposób można sprawdzić kto wypełnił tą notatkę?

Sprawdziłem na stronie www.straty.pl i brak jakiegokolwiek źródła , pierwszy raz się z tym spotykam !
Miejscem zamieszkania przed wojną to Inwład . Proponuję napisać/zadzwonić/wybrać się do tamtejszej parafii, być może tam się urodził lub zawarł związek małżeński, a w akcie winna być jakaś informacja o miejscu urodzenia Pana Młodego (może Inwład).

to co wiemy. to że pradziadek urodził się w Zagórniku dokładnie 7 maja 1910. imiona rodziców się zgadzają i reszt danych też , mieszkał w Inwałdzie z żoną i dziećmi, teraz żyje tylko jego córka która była mała jak wyszedł na wojnę. prababcia szukała go ale niestety bez skutku.

Witam

Justyno , Wlodzimierz ma racje jesli macie jakis trop sprawdzcie go. Rozumie ze poszukujecie informacji o osobie z Gornego Slaska. Jezeli nie macie w chwili obecnej czasu jezdzic po roznych archiwach poszukajcie iformacji na roznych forach informacji o 3 kompani 57 PP z Chorzowa a poznacie jak wygladal poczatek wojny dla tej osoby.Piszesz ze walczyl w Powstaniu Warszawskim ale wazne jest tez po czyjej stronie gdyz, dotknelo go jak piszesz przymusowe wcielenie do obcej armi. Jesli pochodzil z G. Slaska to bylo calkiem normalne dla ludnosci z tego regionu.Chorzow od 1922 byl podzielony na polska i niemiecka czesc.Poszukaj tu moze cos znajdziesz interesujacego :

http://odkrywca.pl/index1.php?action=home

http://www.wehrmacht-polacy.pl/wcieleni ... zbach.html

http://www.dd-wast.de/

Pozdrawiam

Wysłany: 07-09-2011 - 22:43 *
Nie widzialem wczesniejszych odp. i nie wiedzialem ze pochodzil z malopolski.Dlatego zasugerowalem sie nazwami miejscowosci ze Slaska.


* Moderacja - scalenie wypowiedzi wysyłanych, co kilka minut na Forum (m.j.n) [aby dopisać zapomnianą informację proszę korzystać z funkcji przycisku ->]

Witam serdecznie.
Poszukuję informacji o miejscu pochówku ppor. Jerzy Tadeusz Dudek.Oficer 3 Pułku Strzelców Konnych. Więzień oflagu.
Wdzięczny będę za pomoc.
Wojtek

Wojtku,
Sprawdz proszę na www.straty.pl
Jest parę osób o tym imieniu i nazwisku.
Powodzenia.
Lukasz

Ppor. 3 Pułku Strzelców Konnych Jerzy Tadeusz Dudek poległ 21.09. 1939 r. w czasie potyczki z Niemcami pod Kalenkowiczami. Więc coś tu jest nie tak, albo informacja o śmierci we wrześniu 1939 r. jest nieprawdziwa, albo informacja o oflagu.
http://books.google.pl/books?ei=CTBcUtr ... k&q=+Dudek
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... h_1939.png
Krzysztof

Serdecznie Panom dziekuję za informacje.Okazały sie bardzo przydatne.Faktycznie ,informacja o oflagu była nieprawdziwa za co bardzo przepraszam ale opierałem sie też na relacjach innych osób.Prawdopodobnie po usystematyzowaniu wiadomości będę miał jeszcze pytania i pozwolę sobie je zadać. Pozdrawiam.Wojtek

Chyba rzeczywiście masz spory problem. Nie dotyczy on oczywiście oflagu / błąd w przypisach u Liszewskiego/, a okoliczności śmierci. Ppor Dudek wg. C. Liszewskiego zginął z rąk białoruskich mieszkańców wsi Kalenkowicze / sporo błędów jest w jego pamiętniku – recenzja prof. A. Dobrońskiego/, inne źródła podają, że we wsi byli Niemcy i to w walce z nimi zginął ppor. Dudek.

Pod Kalenkiewiczami oprócz 3 Pułku Strzelców Konnych był szwadron kolarzy z 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich i szwadron 1 Pułku Ułanów Krechowieckich.

„22 września 1939 roku
Posuwamy się marszem ubezpieczonym, bo wszędzie można natknąć się na nieprzyjaciół, Niemców albo i oddziały sowieckie. Coraz wyraźniej dochodzą nas strzały armatnie i salwy karabinowe. Tam bije się już ze swoją brygadą płk Plisowski. We wsi Kalenkowicze brama triumfalna na powitanie wojsk rosyjskich, a mężczyzn ani śladu. Zwiali w lasy w obawie przed sprawiedliwością, bo wczoraj zamordowali podporucznika99 z 3 pułku strzelców konnych, który z małym patrolem znalazł się w wiosce. Za karę wieś spalono nie zważając na krzyki i błagania kobiet. Słuszna to kara, lecz według mnie za łagodna. Obywatele państwa strzelający i mordujący własnych żołnierzy popełniają zbrodnię i nie mogą liczyć na miłosierdzie. Dwie wsie położone w pobliżu siebie, obie zamieszkałe przez ludność białoruską, a jaka diabelna różnica w usposobieniu i stosunku do nas: tam gościnność i sympatia, tu zaś ohydny i podstępny mord.”
http://www.dziecionline.pl/Suwalki/w_marszu/5.htm

„21 września Kamień Litewski oraz Wysokie Litewskie są silnie obsadzone przez broń pancerną nieprzyjaciela. Były to odziały XIX korpusu pancernego Guderiana
Nazajutrz 22 września o godzinie 03.00 w nocy Krechowiacy wyruszyli w dalszą drogę. Pułk szedł początkowo w straży przedniej. Niebawem dotarł do miejscowości Kalenkowicze. Okazało się, że wieś jest obsadzona przez Niemców. W celu jej opanowania uderzył najpierw od wschodu 3 PSK opanowując skraj miejscowości. Wykorzystując tę sytuację 1 pułk ułanów zaatakował wieś od zachodu zdobywając ją po krótkiej walce. Krechowiacy zniszczyli samochód pancerny, ciężarówkę i motocykl zabijając przy tym kilku Niemców a kilkunastu biorąc do niewoli. Jeńcy twierdzili że są z 2 Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej. Po opanowaniu opustoszałych Kalenkowicz, których ludność uciekła w lasy wieś spalono za jawne oznaki kolaboracji. Cała bowiem miejscowość przybrana była w czerwone flagi oraz bramy z hasłami witającymi armię czerwoną.”
http://www.wrzesien39.pl/sekcja-polska/ ... oscickiego

„21 września pułk wyruszył na południe w kierunku Lwowa, a dalej w myśl ogólnych rozkazów miał przebijać się do Rumunii lub na Węgry.
Po przeprawieniu się przez Nurzec w rejonie Kleszczeli oddziały maszerowały w kierunku linii demarkacyjnej między Niemcami i Związkiem Radzieckim. W czasie potyczek z Niemcami pod Kalenkowiczami zginęli kolejni żołnierze”
http://pl.wikipedia.org/wiki/3_Pu%C5%82 ... rnieckiego
Krzysztof