Polegli Polacy w Belgii,Francji,we Włoszech... I wojna

[kroczek]

Witam serdecznie:)
W okolicach miejscowości Szadek w woj. łódzkim i w samym miasteczku na cmentarzu św. Idziego znajdują się groby poległych w I wojnie światowej. Najczęściej są to niemiecko brzmiące nazwiska, ale polskie też się trafiają. Nie wiem, czy ci polegli są już ujęci w jakiś spisach. Pisałem w tej sprawie do gminy z zapytaniem, czy posiadają dokumentację pochowanych, ale bez odzewu. A wg. miejscowej ludności w mogile "kurhan" może być pochowanych nawet kilkuset żołnierzy, a są i tacy, którzy twierdzą, że kilka tysięcy.
http://www.szadek.net/p,44,Cmentarze_po ... zadku.html
http://www.szadek.net/p,43,Mogila_zbiorowa_kurhan.html

Pozdrawiam kroczek:)

[yaro68]

Witam. Mam ogromną prośbę o pomoc w odnalezieniu pradziadka, nazywał się Paweł Urbaniak, walczył w wojsku niemieckim,pochodził z Poznania (chyba),służył prawdopodobnie w 9 Dywizji Rezerwowej częściowo formowanej w Poznaniu,i jeśli dobrze się doszukałem Polacy walczyli min. w 6 i 19 pułkach rezerwowych(poznańskich). Z informacji rodzinnych wiem że zginął pod Verdun.Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[yaro68]

Zdjęcia pradziadka,może coś wniosą,na drugim zdjęciu pierwszy od prawej. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e68 ... 12479.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c23 ... 2e41d.html

[Grazyna_Gabi]

Listy poleglych
Verlustlisten
http://fbc.pionier.net.pl/owoc/results? ... 2C46FEFB-1
Pozdrawiam
Grazyna

[yaro68]

Bardzo dziękuję za pomoc,niebawem pewnie poinformuję o wynikach, choć widzę że łatwo nie będzie, to mam nadzieję że się uda. Gorąco pozdrawiam-Jarek

[jurek.solecki]

Temat: "polegli na wojnie - akt zgonu"

Witam.
Zwracam się z prośbą o informację.
Na listach Deutsche Verlustlisten - niemieckie listy strat ( pruskie listy )z I ww
figurują nazwiska z powiatu grudziądzkiego SOLECKI < NOWIŃSKI
Mam pytanie:
czy po ogłoszeniu w listach strat lub po otrzymaniu zawiadomienia o śmierci
rodzina występowała o wystawienie aktu zgonu.
Akt zgonu był potrzebny rodzinie przy sprawach spadkowych lub ślubnych

pozdrawiam
Jurek Solecki

[Malgonia]

Witaj!
W mojej rodzinie sprawa wygladala troche inaczej - pradziadek najwyrazniej rowniez zginal podczas I WS, ale wcielony byl do armii rosyjskiej. Prababcia nie dostala zawiadomienia o jego smierci - dlugo Go szukala. Ostatecznie wystapila do sadu u uznanie Go za zmarlego.
Pozdrawiam
Gosia

[Grazyna_Gabi]

Akt zgonu byl wystawiany z urzedu, rodzina nie musiala o niego wystepowac,
ogloszenia w prasie badz otrzymane zawiadomienia o smierci nie mialy wiekszego
znaczenia. Akt zgonu byl sporzadzany w USC dla ostaniego miejsca zamieszkania,
informacje o zgonie przesylala jednostka w ktorej sluzyl zmarly.

Grazyna

[Magdalena_Dąbrowska]

Czyli aktu zgonu nalezy szukać nie w miejscu śmierci (poegły na polu walki) a tam gdzie zamieszkiwał... a to utrudnia juz poszukiwania. Bo znam miejsce gdzie domniemany przodek poległ ale nie mam pojęcia skąd był... coż będzie trzeba inna droga do niego dojść

pozdrawiam

Magda

[Grazyna_Gabi]

Generalnie akt zgonu powinien byc wystawiony w miejscu smierci.
Nie wiem jak to wygladalo w innych panstwach ale w armii pruskiej obowiazywala taka zasada
jak wyzej. Czasami informacje o zgonie przesylano do odpowiedniego USC dla
miejsca urodzenia.

Moze w miejscu smierci tez wystawiano ale znalazlam kilka przykladow w sieci,
ze poszukiwania aktu tam gdzie ktos zginal nie daly rezultarow a w USC dla ostaniego miejca zamieszkania byl.

Grazyna

[Krzysztof29]

Brat pradziadka służył w armii carskiej i z I wojny światowej nie wrócił. A tereny z których pochodził w 1915 r. zajęły wojska austriackie. Przejrzałem księgi zgonów z parafii z której pochodził i oczywiście nie było po nim śladu. Myślę, że nawet jeśli zginął i zostało to odnotowane w dokumentach rosyjskich to powiadomienie nie zostało przysłane, bowiem tereny jego pochodzenia znalazły się już pod inną okupacją. Brat pradziadka oficerem nie był tylko szeregowym, nie wiadomo nawet w jakich oddziałach służył. Znalezienie go w takim układzie jest porównywalne chyba tylko z trafieniem 6 w totolotka.

[Grazyna_Gabi]

Krzysztof,
Takie zasady obowiazywaly w wojsku pruskim, jak bylo w armii carskiej? nie wiem.

Grazyna

[Malgonia]

Witam!
Krzysztofie u nnie byla bardzo podobna sytuacja - prababcia miala sadowe uznanie jej meza za zmarlego. Wydane to byla wiele lat pozniej - dlaczego, dokladnie nie wiem - prababcia dlugo wierzyla, ze pradziadek sie odnajdzie... Ostatecznie potrzebny jej byl ten akt wlasnie do spraw spadkowych.
Pozdrawiam
Gosia

[Anatolij]

Witam!
W Rosji takie spisy są. Teraz im czynią ideksację. Już dużo przepisane.
Trzeba iść na forum < Поиск в Именном списке потерь нижних чинов 1914-1918>
za adresem: http://personalhistory.ru/forum/index.php?topic=4.0
Przeprowadzić rejestrację i zadać pytanie po rosyjsku. Wskazać nazwisko, imię, rok urodzenia i miejsce urodzenia. Odpowiedź otrzymacie w nurcie tygodnia.
Pozdrawiam
Anatolij

[Regulska_Beata]

Poszukuję miejsca pochówku mojego pradziadka-ułana,który zginął w pażdziernku 1918r na froncie wloskim. Z archiwum wiedeńskiego mam informację,że został pochowani w Nomi. Jak dotrzeć do spisu grobów na cmentarzach włoskich- w Nomi lub Trentino. Będę wdzięczna za każdą pomoc!