genealodzy.pl

Wszyscy moi przodkowie pochodzą z Zaborowa k/Leszna (Mazowsze zachodnie).Obecny proboszcz kościoła św. Anny kategorycznie odmawia udostępnienia ksiąg metrykalnych z XVIII wieku,które zupełnie spokojnie leżą w przedsionku zimniej i wilgotnej kancelari kościelnej. Z wielką duma pokazał posiadane księgi.Później zasłaniał się ustawą o ochronie danych osobowych (230 lat do tyłu) i
jak zorentował się, że strzelił gafę, to dalsza rozmowa przebiegała pod tytyłem "mam ale nie dam"a dlaczego nie ? Bo nie i już.
Zupełnie nie wiem co z tym "fantem " robić. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi pewnie o pieniądze.
Zwracam się doas o rade co robić dalej.

Witam!
Mam pytanie, czy osoba zmarła w Warszawie w 1878 ruoku, a zamieszkała ostatnio przy ulicy Ogrodowej (czyli podlegająca pod Parafię Leszno) mogła być pochowana poza Cmentarzem Powązkowskim? Na jego terenie w dotychczas zinwentaryzowanych grobach nie ma takiej osoby. W 1906 roku w tym samym grobie złożono ciało Jej męża (tak mi sie przynajniej obiło, że leżą razem). W tych latach chyba już nie funkcjonowały inne cmentarze poza Powązkowskim i Bródnowskim, a może się mylę.
Na Powążkach mam dwa rodzinne grobowce, ale i wielu członków rodziny, których akta zgonu wskazują na Warszawę, ale miejsca pochówku brak.
Na kancelarie cmentarne nie ma co liczyć. Czy może ktoś ma jakieś sugestie.
Pozdrawiam
Dorota

Grazynko,
Spokojnie, bez nerwow. Mialam identyczna sytuacje w jednej z kieleckich parafii.
Wiele razy wracalam, rozmawialam z ksiedzem, az w koncu zaczal udostepniac ksiega po ksiedze i pozwolil fotografowac.
A na koniec, ksiadz proboszcz zostal przeniesiony do innej parafii, a nowy proboszcz, mlody i wesoly, otworzyl szafe z ksiegami i skonczylam kopiowanie metrykalii. To trwalo jednak 6 lat - cierpliwosci.
Buziaki,
Bozenna

Sowa cmentarium

dorocik133 pisze:Witam!
Mam pytanie, czy osoba zmarła w Warszawie w 1878 ruoku, a zamieszkała ostatnio przy ulicy Ogrodowej (czyli podlegająca pod Parafię Leszno) mogła być pochowana poza Cmentarzem Powązkowskim? Na jego terenie w dotychczas zinwentaryzowanych grobach nie ma takiej osoby. W 1906 roku w tym samym grobie złożono ciało Jej męża (tak mi sie przynajniej obiło, że leżą razem). W tych latach chyba już nie funkcjonowały inne cmentarze poza Powązkowskim i Bródnowskim, a może się mylę.
Na Powążkach mam dwa rodzinne grobowce, ale i wielu członków rodziny, których akta zgonu wskazują na Warszawę, ale miejsca pochówku brak.
Na kancelarie cmentarne nie ma co liczyć. Czy może ktoś ma jakieś sugestie.
Pozdrawiam
Dorota

Cmentarz Wolski zał. w poł. XIX w. , katolicki, nie mylić z prawosławnym. Mieszkańcy Ogrodowej mogli tam pasować. Zob. Internet.
Życzę powodzenia!
W.Szymański

mieszkańcy Królewskiej i Nowego Światu też;)
a serio: dlaczego mieszkańcy Ogrodowej mieliby "pasować"?

Wolski odpada, bo data założenia 1882. Podejrzewam jednak Powązki, tylko albo grób się nie zachował, albo jeszcze nie jest ziwentaryzowany. Na tym samym cmentarzu znalazłam rodzninę brata mojej Prababci i jeszcze inną "linię', a po moich śladu brak.
Na Bródnie też nie ma, bo sprawdzałam

Może jakieś inne sugestie co do sposobu szukania?
Pozdrawiam
Dorota

Witam Wszystkich,

Ja rowniez mam pytanie o miejsce pochowku. moi 2xpradziadkowie oboje chorzy na gruzlice zmarli w latach 1890-1900
Stanislaw Korzeniewski i Marcjanna Korzeniewska z Piernikowskich. Stanislaw zmarl w szpitalu sw. Ducha w 1893 roku a Marcjanna
nie wiem dokladnie kiedy i gdzie ale wedlug opowiesci rodzinnych tez w Warszawie.
Slyszalem ze na wlasne zyczenie byli przewozeni do Wloclawka (gdzie mieszkali) i tam pochowani.
Nie wiem jakie dokladne cmentarze funkcjonowaly w Warszawie w tamtych czasach, czy istnieje jakis spis?

Pozdrawiam,

Sandro

Moj krewny zmarl w 1944 roku,mieszkal przy ul.Ogrodowej i zostal pochowany na Cmentarzu Brodnowskim z tym ze to byl czas wojny wiec moze akurat ta informacja nie byc przydatna.
Co do wyzej wymienionej strony przez Pana Wlodka http://cmentarium.sowa.website.pl/
Znalazlam tam informacje ze moj krewny spoczywa na Cmentarzu Brodnowskim ale w kancelarii powiedziano mi ze nie ma tej osoby w spisie ale jest inna o tym nazwisku i okazalo sie ze to ojciec...wyszlo wiec na to ze szukalam syna a znalazlam ojca.Jak sie pozniej okazalo w tym samym grobie lezy i syn i ojciec i matka i corki a o tym w kancelarii mnie nie poinformowano.Wniosek taki ze w wyszukiwarce sa informacje ktorych nie ma w kancelarii i odwrotnie.

Pozdrawiam
Agnieszlka

Jeżeli chodzi o Cmentarz Bródnowski, to faktycznie co innego jest w necie a inne dane ma kancelaria parafialna. Dzwoniłam i dowiadywałam się, takich nazwisk nie ma. Faktycznie jest Ludwik Maciejewski, ale zmarły dwa tygodnie później niż mój Pradziadek z 1906 roku. I faktycznie w aktach jest odnotowany w aktach zgonu w parafii.
Może się okazać, że szukam wiatru w polu, a może się uda trafić

Pozdrawiam
Dorota

kancelaria parafialna? - dziw, że w ogóle ma cokolwiek co dotyczy cmentarza

sorki, miała być oczywiście cmentarna !!!!!!!

Dorota

czyli podsumowując (nie wszystkie, ale wyjątki rozstrzelone po wątkach)
piszesz, że uzyskałaś informacje w kancelarii cmentarza o dacie i miejscu zgonu z 1906 (co nie kłóci sie z moją wiedzą:)
a w http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... 247#164247
Jerzy kilka minut wcześniej pisze, że uzyskał informacje w tej samej samej kancelarii, z których wyciągnął wniosek, że żadnych informacji o miejscu zgonu, jeśli był przed 1944 nie ma

ja widzę w tym pewien dysonans delikatnie mówiąc

Włodku,

Swoją odpowiedz na Twój post znajdziesz w tym drugim, zalinkowanym przez Ciebie wątku.
Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd, piszę tylko co wiem od pracowników kancelarii, rad bym ustalić coś innego:-)

dorocik133 pisze:Wolski odpada, bo data założenia 1882. Podejrzewam jednak Powązki, tylko albo grób się nie zachował, albo jeszcze nie jest ziwentaryzowany. Na tym samym cmentarzu znalazłam rodzninę brata mojej Prababci i jeszcze inną "linię', a po moich śladu brak.
Na Bródnie też nie ma, bo sprawdzałam

Może jakieś inne sugestie co do sposobu szukania?
Pozdrawiam
Dorota

To nie całkiem tak! Ja oparłem się na Wikipedii, gdzie podstawą była monografia o cmentarzach warszawskich. Rzeczywiście, w innych miejscach podawane są różne daty, ale te, wg. powyższego źródła, wyznaczają etapy rozbudowy cmentarza wolskiego {założonego w l. 50-tych XIX w.).
Życzę owocnych poszukiwań!
W.Szymański