A tutaj jeszcze odpowiedź na maila, w którym wykorzystałem opisane przez Pana doświadczeneia:
Szanowny Panie,
odpowiadając na Pańskie zarzuty podniesione w formie pisemnej na Forum Genealogicznym,
informuję, że:
1. Nie życzę sobie aby moim nazwiskiem wycierać sobie gębę na jakimś forum, które z
prowadzeniem poważnych badań naukowych nie ma wiele wspólnego oraz, żeby było
łączone z toczącą się tam dyskusją. Opublikowanie tam mojego nazwiska bez mojej zgody
(odpowiedź była kierowana do Pana, więc mógł Pan z jej treścią zrobić cokolwiek) jest co
najmniej nieuprzejme i niegrzeczne.
2. Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu powstał na surowym korzeniu w Toruniu po
tułaczce kolejowej byłych pracowników USB w Wilnie, co może Pan prześledzić czytając
publikacje:
https://wydawnictwo.umk.pl/pl/products/ ... -mikolaja-
kopernika-wilno-i-lwow-w-toruniu
https://wydawnictwo.umk.pl/pl/products/ ... 45-1946-w-
historii-uniwersytetu-mikolaja-kopernika-w-prasie-i-radio
UMK odwołuje się do swojego wileńskiego dziedzictwa, ale NIGDY nie było spadkobiercą
tejże uczelni. Dlatego też cała oryginalna, oficjalna i ogólna dokumentacja USB pozostała w
Wilnie i była przechowywana przez kontynuatorów tejże uczelni- najpierw litewski, później
sowiecki i niemiecki uniwersytet w Wilnie. UMK nigdy nie rościło sobie pretensji do tej
dokumentacji i nie zabiegało o nią. UMK ma wspólne z USB „pochodzenie pracownicze” a nie
„pochodzenie instytucjonalne” (tzn. że UMK NIE jest kontynuatorem instytucjonalnym USB w
Wilnie, tyle tylko, że UMK tworzyli byli pracownicy USB wraz ze swoimi księgozbiorami i
własnymi materiałami w postaci notatek, zapisków, rękopisów, fiszek itp.).
3. Proszę nie tłumaczyć swoich nieudolnie prowadzonych badań i braków w historycznym
warsztacie badawczym faktem, że Archiwum UMK ukrywa swój zasób, a tym bardziej, że
kadra jest stara. Od 75 lat Archiwum UMK pracuje na swoją pozycję i reputację w środowisku
archiwów uczelnianych i zaliczane jest do najlepszych w Polsce, więc insynuowanie, że
ukrywamy nas „zasób wileński” w postaci „variów lub zasobów nieopracowanych” jest co
najmniej nieuzasadnioną pomyłką i „wpychaniem dziecka w brzuch”. Archiwum działa
transparentnie i posiada zarówno- na swoje stronie internetowej- sprawozdania z
działalności od 2011 r.:
https://www.archiwum.umk.pl/o-archiwum/sprawozdania/
oraz publikację o swoim zasobie do 2017 r.:
https://wydawnictwo.umk.pl/pl/products/ ... -mikolaja-
kopernika-w-toruniu-informator-o-zasobie-archiwalnym
Prowadzenie badań historycznych radziłbym zacząć od porządnej kwerendy bibliotecznej i
rozeznaniu się w temacie, a nie zaczynanie od środka i bez przygotowania merytorycznego.
Poza tym, średni wiek pracowników Archiwum UMK to ok. 42 lata, więc jak chce Pan czekać
kolejne 30 lat na zmianę pokoleniową to proszę bardzo. Jakby Pan zajrzał na naszą stronę
internetową:
https://www.archiwum.umk.pl/o-archiwum/ ... racownicy/
to wiedziałby Pan z kim ma do czynienia i zarzucenie nam „starości” jest trochę przesadzone.
Ja także jako młoda osoba „lubuje sobie autentyczność, otwartość, przyjazne nastawienie i
chęć pomocy” (cytat z Pana), co nie zmienia faktu, że do pewnych podstawowych informacji
można dotrzeć samodzielnie zza domowego komputera i nie trzeba do tego studiów
wyższych, a bycie przygotowanym w kontakcie z urzędem jest dodatkowo liczone na plus.
Każdy z pracowników jest doskonale wykształcony kierunkowo, ma duże doświadczenie w
zakresie zarządzania dokumentacją, gromadzenia, opracowania i udostępniania zasobu
archiwalnego, więc myślę, że daje to podstawę do tego by sądzić, iż posiadamy wiedzę na
temat tego, co w swoim zasobie posiada Archiwum UMK.
Jednocześnie zastrzegam, że kolejne tego typu pisemne insynuacje kierowane pod
kierunkiem jakiegokolwiek pracownika Archiwum UMK lub całej jednostki jako takiej,
zostaną udokumentowane i przekazane Rektorowi UMK w celu przeprowadzenia
postępowania wyjaśniającego jako „godzącemu w dobre imię Uniwersytetu” i Archiwum
jako jego części składowej.
4. Poza tym, co wyżej, przypisywanie sobie czyjejś wypowiedzi i przywłaszczenie sobie jej
autorstwa jest naganne etycznie i trąci także pogwałceniem ustawy o prawach autorskich i
pokrewnych. Ale to nie jest kwestia dot. Archiwum, więc nie będę się w to zagłębiał. Chociaż
użyte tam stwierdzenia mogą być nie do końca prawdziwe, bo Biblioteka Uniwersytecka ani
Archiwum UMK nie są posiadaczami zasobu USB w Wilnie. Pojedyncze dokumenty mogą być
w naszym posiadaniu, ale raczej nie daje to pełnego obrazu funkcjonowania wileńskiej
uczelni i nie powinno być traktowane jako substytut oryginałów z Wilna, które mają do tego
odpowiedni kontekst. Poza tym o dokumenty będące w posiadaniu Biblioteki proszę pytać
Bibliotekę Uniwersytecką w Toruniu.
6. Jeżeli chciałaby Pan sam poszukać możliwych dokumentów wileńskich w naszym, liczącym
ponad 5,5 km bieżących akt zasobie to: 1) zapraszam Pana do pracowni naukowej Archiwum
(do końca lipca lub od początku września), o ile będzie już Pan zapoznany z naszym
informatorem i będzie Pan wiedział, co będzie chciał przeglądać lub 2) zlecić odpłatną
kwerendę w zasobie Archiwum UMK, płatną zgodnie z cennikiem:
https://www.archiwum.umk.pl/panel/wp-co ... cennik.pdf
Dodam, że prowadzenie własnych kwerend i ciągłe wyjazdy do różnych archiwów lub
bibliotek, to cała kwintesencja prowadzenia badań naukowych, więc narzekanie na fakt, że
trzeba wyjechać i ruszyć się z domu, jest trochę niezrozumieniem tematu. Poza tym, sam Pan
napisał, że zakres geograficzny opisywanego tematu jest duży (od Anglii po Azerbejdżan),
więc nie ma się czemu dziwić. W Pańskiej odpowiedzi i wypowiedzi na forum jest pewna
nieścisłość- był/będzie Pan w Archiwum w Wilnie czy zlecił Pan płatną kwerendę? Bo trochę
coś w tym zakresie się nie zgadza- raz Pan pisze, że to Pana czeka, a raz, że Pan zlecił
kwerendę, która (jak mniemam) będzie skutkowała tym, że Pan do Wilna nie pojedzie. Mowa
też jest o Bibliotece Miejskiej- ale o jaką chodzi? Książnicę Kopernikańską w Toruniu, jakąś
bibliotekę w Wilnie czy może Bibliotekę Uniwersytecką w Toruniu? Bo to też nie jest jasne.
Na koniec zachęcam Pana do zapoznania się wstępnego z naszą stroną internetową:
https://www.archiwum.umk.pl/zasob/chara ... hiwalnego/
gdzie zauważy Pan, że główny zasób Archiwum UMK rozpoczyna się w roku 1945, a daty
graniczne spuścizn jako dodatkowej części zasobu (która nie musi być w naszym posiadaniu) i
stanowiących ułamek całości są inne, różne i zależne od ich twórców.
Z poważaniem
Artur Wójtowicz