Strona 32 z 189
Re: Jakub syn Jakuba syna...
: śr 24 lut 2021, 20:47
autor: Danielos
Ale tam są tylko rodzice Józefy Nowak (Wawrzyniec i Rozalia), a mi chodzi o nią bezpośrednio. W Olkuszu ślub ma jej siostra Franciszka.
Zobaczcie co jeszcze geneteka podaje:
Akt urodzenia Józefy Nowak, 1866r. Pilica
https://photos.app.goo.gl/QeXUcc5vimCsefWS9
Akt zgonu Józefa Nowakowska, 1859r. Staszów
https://photos.app.goo.gl/wkR2XVpEbQksbqQa8
Akt ślubu Wawrzyniec Nowak i Rozalia Zagórska, 1853r. Kielce (katedra)
W przypadku tych Józefów wykazani są ci sami rodzice - ewentualnie zbieżność imion i nazwisko Nowak/owski?
Staszów od Pilicy oddalony o 130-140 km. Dodatkowo nie spotkałem się z czymś takim, żeby kolejne dziecko dostawało imię po zmarłym rodzeństwie?!
Re: Jakub syn Jakuba syna...
: śr 24 lut 2021, 21:08
autor: Arek_Bereza
Aha.... A Józefa w tym czasie gofry w Krynicy robiła?
Ludzie raczej razem podróżowali. Córki wychodziły za mąż w parafii zamieszkania rodziców. Szukasz ich ślubu, podążaj za ich rodziną. Jak to wykluczysz wtedy szukaj jej w abstrakcyjnym miejscu (bo na służbę poszła) . Ja bym raczej sprawdził gdzie rodziły się dzieci tej siostry.
Dostawało po zmarłym i to często. Przesąd taki, że śmierć już zabrała Jana Kowalskiego i drugiego nie weźmie
Re: Jakub syn Jakuba syna...
: śr 24 lut 2021, 21:25
autor: Danielos
Arek_Bereza pisze:Aha.... A Józefa w tym czasie gofry w Krynicy robiła?
Ludzie raczej razem podróżowali. Córki wychodziły za mąż w parafii zamieszkania rodziców. Szukasz ich ślubu, podążaj za ich rodziną. Jak to wykluczysz wtedy szukaj jej w abstrakcyjnym miejscu (bo na służbę poszła) . Ja bym raczej sprawdził gdzie rodziły się dzieci tej siostry.
Dostawało po zmarłym i to często. Przesąd taki, że śmierć już zabrała Jana Kowalskiego i drugiego nie weźmie
Czy gofry w Krynicy czy bigos w Olkuszu to nie wiem
W Olkuszu rodziły się i brały ślub dzieci Franciszki (wg geneteki).
Odnośnie Józefy Nowak/Nowakowskiej może jej rodzice brali ślub w 1853 roku w Kielcach i od razu urodziła się ich córka, potem w 1859 roku w wieku 6lat zmarła. Przenieśli się ze Staszowa do Pilicy i urodziła się Józefa. Potem ten Olkusz. Żeby potwierdzić czy to w ogóle moja rodzina to muszę odnaleźć ten akt ślubu Jakuba Woźny i Józefy Nowak - przed urodzeniem się ich syna Jakuba w 1892r. w Kowalowie (Mieronice).
: śr 24 lut 2021, 21:34
autor: Ted_B
Witam!
Przejrzałem tak na szybko indeksy od 1884 do 1894.
Nie znalazłem małżeństwa Jakuba Woźny.
Może mnie ktoś sprawdzić.
Księgi na stronie Śl. Biblioteki Cyfrowej - "B" rosyjskie przy końcu indeksów jak polskie "W".
https://www.sbc.org.pl/dlibra/publicati ... #structure
Pozdrawiam!
Tadek
: śr 24 lut 2021, 22:07
autor: marzanna62
Ted_B pisze:Witam!
Przejrzałem tak na szybko indeksy od 1884 do 1894.
Nie znalazłem małżeństwa Jakuba Woźny.
Może mnie ktoś sprawdzić.
Księgi na stronie Śl. Biblioteki Cyfrowej - "B" rosyjskie przy końcu indeksów jak polskie "W".
https://www.sbc.org.pl/dlibra/publicati ... #structure
Pozdrawiam!
Tadek
Tadku, potwierdzam sprawdziłam na szybko indeksy slubow 1886 do 1891 brak nazwiska Wozny. Swoja droga nie zalapal Twojego wczesniejszego komentarza ze W jest na koncu alfabetu inaczej niz w rosyjskim gdzie jest 3 litera od poczatku najpierw oczywiscie spojrzalam tradycyjnie na poczatek alfabetu ale nie pasowalo mi "C" wtedy pomyslalalm o Twojej podpowiedzi. Powiem ze nie potkalam sie z takim porzadkiem liter choc sporo ksiag w cyrylicy z południowej Polski miałam w swoich rekach. Ma pewno w latach 1886 do 1891 nie ma w slubach tego nazwiska.
: śr 24 lut 2021, 22:18
autor: Danielos
No to nie wiem gdzie szukać rodziców mojego pradziadka:
https://photos.app.goo.gl/wZiWkERdEegPeqrU7
Urodzony w 1892 roku w Kowalowie, ale w Mieronicach nie ma śladu ślubu rodziców.
Przekazy rodzinne mówiły, że Woźny pochodził z Chliny dlatego badania skierowałem w stronę Józefy Nowak z Pilicy:/
: śr 24 lut 2021, 22:19
autor: Ted_B
Ja też przy pierwszej księdze byłem zdziwiony, że nie ma litery "W'. W drugiej zajrzałem na koniec indeksu i ... jest. Z taką sytuacją już miałem do czynienia. Nieraz księża mylili albo zmieniali kolejność. Zdarza się też, że zamiast rosyjskiej litery (np.T) wstawiali polskie T.
Pozdrawiam!
Tadek
PS. Z opóźnieniem piszę. A szukałeś w Chlinie? To niedaleko. Nie wiem czy są dostępne księgi on-line (na pewno są w AP Katowice i były mikrofilmy w AN w Krakowie na Siennej). Swego czasu była w nich dziura (jakieś 3-4 lata temu) gdy szukałem jakiegoś aktu.
: śr 24 lut 2021, 22:41
autor: Arek_Bereza
Niestety nie widzę Chliny ani Żarnowca (możliwe) a oceniam, że jeszcze mogło być jakieś dziecko przed 1892
Pewne rozbieżności pojawiają się w ślubach dzieci. Jakub powinien umrzeć między 1921 a 1927 (czyli pomiędzy ślubami dzieci). jakiś Jakub W. umiera ale jest wdowcem. Co nie do końca pasuje
: śr 24 lut 2021, 22:47
autor: Danielos
Ted_B pisze:
PS. Z opóźnieniem piszę. A szukałeś w Chlinie? To niedaleko. Nie wiem czy są dostępne księgi on-line (na pewno są w AP Katowice i były mikrofilmy w AN w Krakowie na Siennej). Swego czasu była w nich dziura (jakieś 3-4 lata temu) gdy szukałem jakiegoś aktu.
Geneteka zawiera małżeństwa z Chliny tylko do 1867 roku. Nie wiem czy nowsze są gdzieś dostępne online?
Chmielnik woj. świętokrzyskie
: wt 09 mar 2021, 13:39
autor: Goś_Edmund
Przepraszam, że się wtrącam innym pytaniem do indeksujących. Otóż w genetece znalazłem akt urodzenia (1907/135) oraz ślubu Jana Szczepanika (1930/9, dziadek mojej żony) Chmielnik woj. świętokrzyskie. Ale są one bez danych rodziców. Tak samo jest z aktem urodzenia Władysława Szczepanika 1898/38.Czy tych danych faktycznie brak, czy też nie zostały podane przy indeksacji. Czy gdybym napisał do Archiwum w Kielcach takowe dane bym otrzymał?
Edmund
: wt 09 mar 2021, 14:05
autor: elgra
W Genbazie (po zarejestrowaniu) znajdziesz zdjęcia ślubów z 1930 roku.
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,list,97191,1
Pewnie inne metryki tez tam znajdziesz.
Goś_Edmund pisze:Przepraszam, że się wtrącam innym pytaniem do indeksujących. Otóż w genetece znalazłem akt urodzenia (1907/135) oraz ślubu Jana Szczepanika (1930/9, dziadek mojej żony) Chmielnik woj. świętokrzyskie. Ale są one bez danych rodziców. Tak samo jest z aktem urodzenia Władysława Szczepanika 1898/38.Czy tych danych faktycznie brak, czy też nie zostały podane przy indeksacji. Czy gdybym napisał do Archiwum w Kielcach takowe dane bym otrzymał?
Edmund
Przy indeksacji metryk Chmielnika brak danych rodziców
: wt 09 mar 2021, 16:44
autor: Goś_Edmund
Mam pytanie (mam nadzieję, że indeksujący się nie obrażą). W trakcie przeszukiwań woj. świętokrzyskiego natrafiłem na metryki dziadka mojej żony. Jan Szczepanik ur.1907/135 Chmielnik i brak danych rodziców. To samo jest w akcie ślubu 1930/9 Jana Szczepanika z Teklą Jaros - brak danych obu rodziców. To samo akt urodzenia Władysława Szczepanika 1896/85 Chmielnik. Co spowodowało, że brak danych rodziców? Czy pisanie do Archiwum w Kielcach może coś wyjaśnić?
Ten post wstawiłem wcześniej w nieodpowiednie miejsce i został przez admina usunięty. Za gapiostwo się płaci.
Edmund :oops:
moderacja (elgra)
Połączone z właściwym tematem
Przy indeksacji metryk Chmielnika brak danych rodziców
: wt 09 mar 2021, 16:49
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Skoro wiesz na czyją metryke naprowadza indeks, to dane rodziców by do mer\tryki dotrzeć nie były niezbędne.
Kluczowe: możesz dzięki indeksowi uzyskać dokument?
A co powoduje, że Ciebie na liście indeksujących nie ma? Z danymi lub bez danych rodziców? Bez obrazy...
PS post został przeniesiony, nie usunięty
RE: Przy indeksacji metryk Chmielnika brak danych rodziców
: wt 09 mar 2021, 16:51
autor: choirek
PPS, została nawet udzielona tam odpowiedź
Irek
Re: Przy indeksacji metryk Chmielnika brak danych rodziców
: wt 09 mar 2021, 17:03
autor: Goś_Edmund
Sroczyński_Włodzimierz pisze:Skoro wiesz na czyją metryke naprowadza indeks, to dane rodziców by do mer\tryki dotrzeć nie były niezbędne.
Kluczowe: możesz dzięki indeksowi uzyskać dokument?
A co powoduje, że Ciebie na liście indeksujących nie ma? Z danymi lub bez danych rodziców? Bez obrazy...
PS post został przeniesiony, nie usunięty
Panie Włodzimierzu, obrażać się nie ma podstaw ,ale ze mną jest problem. Jestem po operacji mózgu (12 marca będzie rok od tego faktu) i niestety w wielu sprawach się gubię. Mobilność moja kuleje. Był czas że mocno angażowałem się w wołyńskie sprawy (u Mielczarka), ale trzy lata temu życie spłatało mi figla, co zakończyło się operacją. I, niestety dużą dziurą w mych umiejętnościach i pamięci. Ale idzie pomału ku dobremu i normalności.
A brak danych rodziców nie pozwala mi na dalsze poszukiwania wcześniejszych pokoleń. Chyba, że źle rozumuję.
Edmund