Znaczenia słów, jaki to stan, zawód? - j. polski

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Andrzej75

Sympatyk
Posty: 15141
Rejestracja: ndz 03 lip 2016, 00:25
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Andrzej75 »

Heret i Wilk (od których Herecianka i Wilczanka) to są nazwiska, które chyba dotąd występują w Odrzykoniu.
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Awatar użytkownika
Virg@

Sympatyk
Posty: 790
Rejestracja: czw 19 mar 2009, 16:29

Post autor: Virg@ »

Andrzeju,

co za trafna uwaga. Panna herecianka, jak je odczytuje Janeczka, chociaż mnie udało się zobaczyć […]hercianka, była by córką Hereta?

W czasie gdy sporządzany był ów spis w XVII wieku (R. P. 1662) w Odrzykoniu mieszkało około 873 ludzi. Jeśli występowało tam nazwisko/miano Heret, to dziś (na początku XXI wieku), po wichrach wojen, migracjach i innych dziejowych zawirowaniach, nosiciele nazwiska Heret występują tylko na Podkarpaciu.
Wprawdzie na przejrzanych 11. stronach spisu nie znalazłam nikogo o tym nazwisku, ale wiele zapisów jest trudnych do odczytania czy wręcz już niewidocznych.

Wilk, to niestety dość powszechne nazwisko, pod względem liczebności zajmuje w Polsce 60. pozycję i występuje na terenie całego kraju. Co nie wyklucza, że wymieniona w wierszu 32, na stronie pierwszej: „Panna Jadwiga wilczanka sługa”, to córka pana Wilka :D .

Pozdrawiam serdecznie –
Lidia
Awatar użytkownika
33szuwarek

Sympatyk
Posty: 842
Rejestracja: śr 03 kwie 2013, 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: 33szuwarek »

Dzień Dobry,
proszę mi wyjaśnić czym zajmował kopiźniarz ? I co to znaczy ?
Akt ur 1829 rok / Nr 2
"... Szczepan Bąk kopiźniarz...","... Michał Kielka kopiźniarza..."
Link: http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 347&y=1547

Pozdrawiam, Piotr
Awatar użytkownika
Virg@

Sympatyk
Posty: 790
Rejestracja: czw 19 mar 2009, 16:29

Post autor: Virg@ »

Piotrze,

w niektórych okolicach (np. Sieradza) określano/nazywano „kopiźniarzem" osobę mieszkającą we wsi na kopiźnie.
Kopizna, danina, składana w kopach zboża.
(Zobacz hasło: https://pl.wikisource.org/wiki/M._Arcta ... taropolski )

Czyli „kopiźniarz”, to przypuszczalnie ten, kto nie był właścicielem roli/uprawianego pola lecz opłacał to użytkowanie w naturze (częścią kopy zebranego zboża).

Pozdrawiam –
Lidia
Andrzej75

Sympatyk
Posty: 15141
Rejestracja: ndz 03 lip 2016, 00:25
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Andrzej75 »

W 1626 r. na pewno byli w Odrzykoniu Heretowie, bo w aktach grodzkich bieckich wzmiankowano „Adamum Heret subditum de villa Odrzykoń eorundem Skotnickich hereditarium” (Adama Hereta, dziedzicznego poddanego ze wsi Odrzykoń tychże Skotnickich).
https://www.wbc.poznan.pl/dlibra/public ... 69/content (s. 83)
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Awatar użytkownika
Virg@

Sympatyk
Posty: 790
Rejestracja: czw 19 mar 2009, 16:29

Post autor: Virg@ »

Andrzej pisze: […] w aktach grodzkich bieckich wzmiankowano „Adamum Heret subditum de villa Odrzykoń eorundem Skotnickich hereditarium” (s. 83)
Andrzeju,

jestem pod wrażeniem Twoich wszelakich talentów, a tą umiejętnością docierania do źródeł, to mnie wręcz oczarowałeś.

Całą tę historię z 1626 roku na ziemiach czerwono-ruskich, ze zmuszaniem woźnych do zjadania przynoszonych pozwów sądowych spróbuję sobie jakoś przetłumaczyć na swojski język :D .
Bardzo interesujący sposób niweczenia czynności prawnej.

A to odszczekiwanie oszczerstwa z pod stołu może byłoby skutecznym sposobem na współczesnych hejterów?

Pozdrawiam serdecznie –
Lidia
ewa_marciniak

Sympatyk
Ekspert
Posty: 392
Rejestracja: śr 20 sty 2016, 02:41

Post autor: ewa_marciniak »

Witajcie,

moje pierwsze skojarzenie, gdy spojrzałam na dyskutowany tekst w dokumencie było takie, że Panna Helena służy u Szweda (o jakimś niewymawialnym nazwisku), Panna Jadwiga to służąca u Wilka, Wilczaka i dalej może być, że Regina służy u jakiegoś Skrzypka (Skrzypeckiego, Skrzypnika ...) Panna NN czy XX? jest służącą Hereta, a ostatnia Panna u (chyba) Słuszanka lub Słusznego?
Tak to zrozumiałam ale upierać się nie będę.

Zapytam przy okazji - kopiźniarz, to to samo, co kopcarz, kopczarz w okolicach Ciechanowa, Mławy?

Dzięki za wszelką wiedzę, którą chcecie się podzielić, pozdrawiam
Ewa
sbasiacz

Sympatyk
Mistrz
Posty: 2584
Rejestracja: śr 11 lut 2015, 16:06
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post autor: sbasiacz »

zupełnie nie, poczytaj
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/kopczarz;2859.html
pozdrawiam
BasiaS
pozdrawiam
BasiaS
ewa_marciniak

Sympatyk
Ekspert
Posty: 392
Rejestracja: śr 20 sty 2016, 02:41

Post autor: ewa_marciniak »

Dziękuję za odpowiedź. Sugerowałam się się tym, że kopczarz może oznaczać kopiarza.

Na forum już coś o tym było: https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... zarz#71427

ewa
Awatar użytkownika
Virg@

Sympatyk
Posty: 790
Rejestracja: czw 19 mar 2009, 16:29

"Panna Helena szwecka sługa"

Post autor: Virg@ »

”Ewa Marciniak napisała /" pisze: […] gdy spojrzałam na dyskutowany tekst […] Panna Helena służy u Szweda (o jakimś niewymawialnym nazwisku), Panna Jadwiga to służąca u Wilka, Wilczaka i dalej może być, że Regina służy u jakiegoś Skrzypka (Skrzypeckiego, Skrzypnika ...) Panna NN czy XX? jest służącą Hereta, a ostatnia Panna u (chyba) Słuszanka lub Słusznego?
Tak to zrozumiałam ale upierać się nie będę.
Ewo,

jeśli chodzi o owe pięć panien, wymienionych w spisie z R. P. 1662, strona 1, linie: 31-35, to wszystkie one niewątpliwie służyły na Zamku Kamieniec w Odrzykoniu.

Są wymienione z imienia (u dwóch ostatnich zapis już niewidoczny), pełnionej funkcji „sługa” - i to nie budzi wątpliwości.
Zastanawia jednak, co autor spisu miał na myśli zapisując po imionach: 31:Helena szwecka, 32: Jadwiga wilczanka, 33: Regina [?...] persarka, 34: […]hercianka i 35: […]skuszanka.

Trafna, niewątpliwie, jest podpowiedź, że w przypadku: „wilcz-anka”, „[…]herci-anka” i „[…]skusz-anka” - to mogą być nazwiska odojcowskie.
W południowej i północnej części Polski, nazwiska odojcowskie najczęściej są tworzone formantem -anka lub -onka.

Zastanawia jednak dlaczego Panna Helena została nazwana „szwecka” a Panna Regina „[?...] persarka”.

Łączę pozdrowienia –
Lidia
ewa_marciniak

Sympatyk
Ekspert
Posty: 392
Rejestracja: śr 20 sty 2016, 02:41

Post autor: ewa_marciniak »

Lidka, ja to wiem, jestem taka stara, że mnie jeszcze tego w domu uczono :roll: Tak mi się tylko nasunęło na myśl, może dlatego, że małymi literami zapisane.

A Panna Regina jest wyraźna "skrzypczanka" A Panna piąta czyli ostatnia ma tylko jedno"k" w nazwisku i widać tam "ł" jak w słowie "sługa" 8)

Pozdrawiam, ewa
Awatar użytkownika
Virg@

Sympatyk
Posty: 790
Rejestracja: czw 19 mar 2009, 16:29

Post autor: Virg@ »

Ewo,

za Panią Matką idzie gładko :D.
Dziękuję ślicznie za Twoje zainteresowanie moim problemem.
Gdy przyglądam się w tej chwili linii 33, widzę ku mojej radości: „Panna Regina skrzypczanka sługa”, to czego wcześniej nie udało mi się odczytać, przez owo „z” zapisane tak różnie w słowach skrzypczanka i szwecka.
Teraz już tylko z Panną Heleną, nazwaną w spisie „szwecka”, mam problem.

Pozdrawiam serdecznie –
Lidia
jamiolkowski_jerzy

Sympatyk
Adept
Posty: 3178
Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24

Post autor: jamiolkowski_jerzy »

Męczyła mnie ta panna szwecka a to zdaje się jest po prostu panna szewczanka. Przypomniała mi się śpiewana jeszcze w latach 60 tych na rajdach piękna melodyjna piosenka w rytmie czardasza., Wygooglałem jej tekst i wykonanie (posłuchać warto)
https://www.lidove-pisnicky.cz/p/na-kop ... lakala/248
Jest w niej min o szwecu co robil ciżmy, Po słowacku švec to także szewc. A Odrzykoń blisko Słowacji.
LenkaW

Sympatyk
Posty: 282
Rejestracja: czw 10 kwie 2008, 21:20

Post autor: LenkaW »

Jerzy, jakie miłe rajdowe wspomnienia...Dziękuję!
Lidio, życzę właściwych tropów.
pozdrawiam
Helena
Awatar użytkownika
Virg@

Sympatyk
Posty: 790
Rejestracja: czw 19 mar 2009, 16:29

Post autor: Virg@ »

Jerzy,

dziękuję pięknie :D .
Podoba mi się i radosny czardasz i to, że panna Helena, to może „Szewczanka”.

Zaczęłam już skłaniać się ku tezie, że „Panna Helena szwecka sługa”– jako jedyna z pięciu wymienionych w spisie panien, mogła być córką nieznanego ojca i nazwana została tak na „pamiątką”, tego co się wydarzyło w czasie najazdu szwedzkiego w 1655 roku, który dotkliwie dał się we znaki Odrzykoniowi.
Twoja sugestia, a w szczególności przypomniany czardasz, uprawdopodabnia inne wyjaśnienie, że to córka szewca/cholewnika specjalizującego się w wyrobie butów, tzw. muszkieterek. Pierwotnie buty tego typu były noszone przez mężczyzn, później też przez kobiety. Buty te miały bardzo długą cholewę, sięgającą do kolan albo i wyżej, i która była wywijana. Obuwie to było ciepłe i wygodne.

Pierwotna nazwa wsi Ehrenberg (w spisie z 1662 r. podana jako Errenberg) świadczy o niemieckim pochodzeniu jej mieszkańców. Nazwę tę nadano również zamkowi, budowanemu na skalistym wzgórzu (stąd też nazwa Zamek Kamieniec, później Zamek Odrzykoński). Osadnicy spod Krosna na germanizującym się Śląsku i znad Odry nazwy te przenieśli w tutejsze strony, gdzie powstało: nowe Krosno i Odrzykoń – którego nazwa ma prawdopodobnie związek z Odrą – (podobne jest pochodzenie mieszkańców pobliskiej Korczyny, Komborni i Krościenka).
Wśród przybyszów/osadników znaleźli się niewątpliwie polscy i słowaccy chłopi, którzy szukali szczęścia na nowym terenie.

Łączę serdeczne pozdrowienia –
Lidia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”