: śr 22 lis 2017, 20:44
Wydaje mi sie, że Manfred jest synem Maksymiliana i Marii.Przepraszam czy to jest kod pocztowy : 61071-2964 (1996)?
Forum Polskiego Towarzystwa Genealogicznego
http://forum.genealodzy.pl/
Katarzyna z synami Isydorem i Stanisławem pojechała do męża Jana zamieszkałego w Chicago.Cegielska pisze:Witajcie
Bardzo proszę o pomoc w zdobyciu informacji o migracji - NORYS z LIBIĄŻA - 1906r z portu Bremen do Nowego Jorku.
Za wszelkie wiadomości będę bardzo wdzięczna (może uda mi się ruszyć z miejsca z wyszukiwaniem bo kręce się w kółko)/
Pozdrawiam
Elżbieta
Jerzy,jamiolkowski_jerzy pisze:No i rodzina w komplecie.Dziękuję za uporządkowanie trzech fal migracji.
Pozdrawiam
W 1906 r. plynie Katarzyna z dwojka dzieci Izydorem i Stanislawem, chybaCegielska pisze:Witajcie
Bardzo proszę o pomoc w zdobyciu informacji o migracji - NORYS z LIBIĄŻA - 1906r z portu Bremen do Nowego Jorku.
Za wszelkie wiadomości będę bardzo wdzięczna (może uda mi się ruszyć z miejsca z wyszukiwaniem bo kręce się w kółko)/
Pozdrawiam
Elżbieta
Zgon Józefa Łapińskiego:jamiolkowski_jerzy pisze:Pięknie dziękuję . To by znaczyło że Bronisław został przy dziadku na dziedzictwie. Taki widać był plan Niespełniony bo pewnie dołączył do rodziny po 1920 roku? Czy w censusie 1920 roku go nie ma?
Zaczyna mi się to wszystko ukladać Już pojmuje dlaczego mój mój dziadek w imieniu szwagra Jana Łapińskiego Bąka sprzedawał rejentalnie po nich "majątek".
Czy można prosić jeszcze o "pochówek "rodziny. Czy sa jakieś dokumenty zgonów Jana i Michaliny ( może i Józefa)? Może uda się ich w drzewie genealogicznie pogrzebać .
Nie jest moim zamiarem szukanie ich potomków.
Pozdrawiam
Jerzy Jamiołkowski
Po zastanowieniu Teoria czekania w kraju na dziedzictwo wydaje się bez sensu. Jeśli frafił do hallerczyków (Bayonne) to musiał chyba najpierw trafić za wodę przed I wojna ?