* podział (moderacja, m.j.n)

Pochodzenie (etymologia) nazwisk

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
Ewa_Szczodruch

Sympatyk
Adept
Posty: 4159
Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Ewa_Szczodruch »

Witaj Grzegorzu :D

Lewierowski – nie znalazłam; prawdopodobnie od lewar, liwar ‘przyrząd do podnoszenia ciężarów’; może od imienia Leon, tłumaczonego też jako Lew.
Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
Rudnik_Andrzej

Sympatyk
Posty: 25
Rejestracja: ndz 10 sty 2010, 16:57

Post autor: Rudnik_Andrzej »

Moje nazwisko Rudnik chciałbym o nim wiedzieć więcej a możne nawet wie pani coś o tym kiedy przybyli na Podlasie? Za wszelkie informacje dziękuję bardzo:)
grzegorzlewierowski

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: wt 05 sty 2010, 18:10

Lewierowski

Post autor: grzegorzlewierowski »

Ewa_Szczodruch pisze:Witaj Grzegorzu :D

Lewierowski – nie znalazłam; prawdopodobnie od lewar, liwar ‘przyrząd do podnoszenia ciężarów’; może od imienia Leon, tłumaczonego też jako Lew.
Dziękuję Ewo za sprawdzenie, nie mniej jednak poświęć mi jeszcze chwilke, proszę. Otóż czy może masz dostęp do etymologii nazwisk zagranicznych, że tak to ujmę. Sprawdzałem w internecie na szybko i wyczytałem, że Lewierowski od Leviego pochodzi, być może ale interesowała by mnie bliższej przeszłości etymologia mego nazwiska. Dziadek urodził się we wsi Derewna pod Słonimem, twierdził, że Jego ojciec Roman był Polakiem, o dziadku mego dziadka wiem tylko ze podobno miał na imię Michał.
w Polsce moje nazwisko wystepuje kilkanascie razy i to jest najbliższa rodzina. Są też Lewarowscy od bujwidzkiej szlachty. W Rosji występuje nazwisko Liwerowski(pisząc polskimi znakami), na Białorusi Lewerowski (jw). Jak ustalić które pierwsze ? i czy sa ze sobą związane ??
Wiem ze to trudne pytania i raczej na ten czas bez odpowiedzi ale zadać je musiałem.
Awatar użytkownika
Ewa_Szczodruch

Sympatyk
Adept
Posty: 4159
Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Ewa_Szczodruch »

Witaj Grzegorzu :D

Rzadkie nazwiska czasem nie występują w 'Słowniku' Rymuta. O etymologii nazwisk zagranicznych niewiele mam źródeł. Nazwisk, ktore podałeś - brak. Już wcześniej sprawdzałam inne możliwe warianty. 'Gdybać' nie lubię. Więc moja odpowiedź będzie, jak poprzednia. Przypuszczam, że nazwiska te nie są stare i datowałabym je na XIX wiek. Przykro mi, że nie mogę Ci pomóc.
Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
Awatar użytkownika
Ewa_Szczodruch

Sympatyk
Adept
Posty: 4159
Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Ewa_Szczodruch »

Witaj Andrzeju :D

Rudnik 1370 - od staropolskiego rudnik 'wydobywający rudę'.

Źródło: Kazimierz Rymut, 'Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny, Wydawnictwo Naukowe DWN, Kraków 2001

Kiedy nazwisko pojawiło się na Podlasiu - nie wiem. To zadanie dla Ciebie :wink:
Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
Awatar użytkownika
Virg@

Sympatyk
Posty: 790
Rejestracja: czw 19 mar 2009, 16:29

Lewierowski

Post autor: Virg@ »

Ewa Szczodruch napisała / pisze:Witaj Grzegorzu

[…] 'Gdybać' nie lubię. […] Przykro mi, że nie mogę Ci pomóc.
Według Biblii Amram ojciec Aarona i Mojżesza, który był towarzyszem starszego brata i jego zastępcą w wędrówce na Synaj, był lewitą.

Lewici, nazwa pokolenia żydowskiego wywodzącego się od trzeciego (wyklętego przez ojca) syna Jakuba - Lewiego. W znaczeniu najwęższym, jakie jest używane w „Księdze Powtórzonego Prawa”, nazwa najniższej warstwy kapłańskiej, wywodzącej się zapewne z kapłanów pogańskich, zepchniętych przez hierarchię jerozolimską do drugorzędnych posług (33, 8-11).

Lewitom powierzano urim, dosłownie "światłość i doskonałość", czyli święte losy, przechowywane w pektorale arcykapłana („Księga Wyjścia”, 28, 15-30). Zastępowały one Izraelitom wyrocznie "pogan". Drugim powierzonym zajęciem było tummim, czyli składanie ofiar: kadzenia i całopalenia oraz przekazywanie Izraelowi woli Jahwe.

Byli też strażnikami sanktuarium. Od czasów Dawida byli śpiewakami świątyni. Nie mając ziemi, byli rozproszeni po całym obszarze Ziemi Świętej. Źródłem ich utrzymania była dziesięcina i udział w pierwocinach wszelkich plonów”.


Tego rodzaju nazwisko <Lewier-owski> mogło stanowić formę odojcowską, przynależnościową, np. Lewierowski to syn Lewiera (Lewity) (taką przynależność widać np. w przymiotniku ojcowski ‘należący do ojca’, pański ‘należący do pana’, itp.). Nazwania odojcowskie pojawiają się w źródłach historycznych już pod koniec XV wieku, a częściej spotyka się je w XVI i XVII wieku.

Profesor Kazimierz Rymut (1935-2006), wybitny polski onomasta, autor dzieła Nazwiska Polaków. Słownik historyczno – etymologiczny, twierdził: „ [...] trzeba zachować zdrowy rozsadek i nie do końca wierzyć autorowi”. Dodam, jak również mojej zamieszczonej tu wypowiedzi, opartej o amatorską językoznawczą interpretację Twojego nazwiska, z którą proszę dyskutować .
A co do korzeni i reszty Twoich pytań, Grzegorzu, Profesor podkreślał też, że: „Aby w sposób prawidłowy podać genezę konkretnego nazwiska, trzeba by śledzić historię danej rodziny" i nikt z nas nie potrafi bez tego odpowiedzieć na Twoje, wysłane na Forum pytania.

Łączę serdeczne pozdrowienia –
Lidia, która odwagą dyletantki, w odróżnieniu od Dobrego Duszka Forum, lubi puszczać wodze fantazji :D.
Wladyslaw_Moskal

Sympatyk
Posty: 1631
Rejestracja: pt 25 kwie 2008, 02:58

Lewierowski

Post autor: Wladyslaw_Moskal »

Virg@ pisze:
Ewa Szczodruch napisała / pisze:Witaj Grzegorzu

[…] 'Gdybać' nie lubię. […] Przykro mi, że nie mogę Ci pomóc.
Według Biblii Amram ojciec Aarona i Mojżesza, który był towarzyszem starszego brata i jego zastępcą w wędrówce na Synaj, był lewitą.

Lewici, nazwa pokolenia żydowskiego wywodzącego się od trzeciego (wyklętego przez ojca) syna Jakuba - Lewiego. W znaczeniu najwęższym, jakie jest używane w „Księdze Powtórzonego Prawa”, nazwa najniższej warstwy kapłańskiej, wywodzącej się zapewne z kapłanów pogańskich, zepchniętych przez hierarchię jerozolimską do drugorzędnych posług (33, 8-11).

Lewitom powierzano urim, dosłownie "światłość i doskonałość", czyli święte losy, przechowywane w pektorale arcykapłana („Księga Wyjścia”, 28, 15-30). Zastępowały one Izraelitom wyrocznie "pogan". Drugim powierzonym zajęciem było tummim, czyli składanie ofiar: kadzenia i całopalenia oraz przekazywanie Izraelowi woli Jahwe.

Byli też strażnikami sanktuarium. Od czasów Dawida byli śpiewakami świątyni. Nie mając ziemi, byli rozproszeni po całym obszarze Ziemi Świętej. Źródłem ich utrzymania była dziesięcina i udział w pierwocinach wszelkich plonów”.


Tego rodzaju nazwisko <Lewier-owski> mogło stanowić formę odojcowską, przynależnościową, np. Lewierowski to syn Lewiera (Lewity) (taką przynależność widać np. w przymiotniku ojcowski ‘należący do ojca’, pański ‘należący do pana’, itp.). Nazwania odojcowskie pojawiają się w źródłach historycznych już pod koniec XV wieku, a częściej spotyka się je w XVI i XVII wieku.

Profesor Kazimierz Rymut (1935-2006), wybitny polski onomasta, autor dzieła Nazwiska Polaków. Słownik historyczno – etymologiczny, twierdził: „ [...] trzeba zachować zdrowy rozsadek i nie do końca wierzyć autorowi”. Dodam, jak również mojej zamieszczonej tu wypowiedzi, opartej o amatorską językoznawczą interpretację Twojego nazwiska, z którą proszę dyskutować .
A co do korzeni i reszty Twoich pytań, Grzegorzu, Profesor podkreślał też, że: „Aby w sposób prawidłowy podać genezę konkretnego nazwiska, trzeba by śledzić historię danej rodziny" i nikt z nas nie potrafi bez tego odpowiedzieć na Twoje, wysłane na Forum pytania.

Łączę serdeczne pozdrowienia –
Lidia, która odwagą dyletantki, w odróżnieniu od Dobrego Duszka Forum, lubi puszczać wodze fantazji :D.
Witam,

Lidia ma kobieca intuicje - zrodla zydowskie podaja, ze w Lublinie istnialo nazwisko Lewier, ale w "Jewish family names and their origins: an etymological dictionary" By Heinrich Walter Guggenheimer, Eva H. Guggenheimer, nie ma takiego nazwiska.

Mnie zastanawia jedno, jaka wiedze mial protoplasta Lewierowski, aby pozostac przy tym nazwisku.
Wedlug mnie nazwisko Lewierowski, moglo powstac przez znieksztalcenie polskiego, mazowieckiego nazwiska Lewikowski na terenach wschodniej Polski.

Byc moze w ten sposob; Lewikowski -> Lewirowski ? -> Lewierowski.

Czyli moglo powstac od miejscowosci Lewikow [???].

Wladyslaw
Ostatnio zmieniony wt 12 sty 2010, 18:34 przez Wladyslaw_Moskal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Virg@

Sympatyk
Posty: 790
Rejestracja: czw 19 mar 2009, 16:29

Post autor: Virg@ »

Władysław Moskal pisze:[...] Mnie zastanawia jedno, jaką wiedzę miał protoplasta Lewierowski, aby pozostać przy tym nazwisku
(kierowana kobiecą intuicją, w cytowanym tekście dodałam polskie „ogonki”).
Władysławie,

można wszak przyjąć, że Lewier, ów mieszkaniec Lublina, był biegły w świętych księgach, nieprawdaż?

Dziękuję za miłe słowa o mojej intuicji i pozdrawiam bardzo serdecznie –
Lidia
grzegorzlewierowski

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: wt 05 sty 2010, 18:10

Lewierowski

Post autor: grzegorzlewierowski »

Witam, na wstępię to podzielę się z Wami moją radością, otóż rozmawiałem z córką siostry mego dziadka, mieszkającą obecnie w Baranowiczach. Na adnoklasnikach (tj rosyjska nasza-klasa :)drążyłem temat i wydrążyłem :D Ciocia i 'Babcia' bo tak smiało mogę o niej powiedzieć ma około 80 lat jest zdrowa i dużo pamięta :) Planuję już wyjazd do Baranowicz i na bank będę w Derewni :) mam nadzieję, że z wizą nie ma większych problemów, prawda? mam akt zgonu babci Heleny. czy ten dokument może byc podstawą ubiegania się o wizę jako, że chce odwiedzić groby pradziadków i żyjącą jeszcze rodzinę? z zaproszeniem nie będzie problemu. moje pytanie jest nie w temacie, więc jeśli ktoś miałby cos w tej kwestii do dodania to proszę na pw pisać by nie robił się bałagan ;)

Odnosząc się do etymologii nazwiska Lewierowski hmm... "do końca nie wierzcie autorowi" bardzo podoba mi się to mądre stwierdzenie :) ...a na jewiszgen, któregoś razu odkryłem nazwisko Leberowski o tyle ciekawym jest moje 'odkrycie', że w pisowni rosyjskiej "B"-e to "W"-u ...skłonny jestem przyjąć żydowskie pochodzenie mego nazwiska ale skąd w takim razie się wzięło "ski"? Uważam, że Protoplascie widocznie zależało na tej koncówce :) zakładając, że jego przodkowie byli pochodzenia żydowskiego, on uznawał się za Polaka ...a może był leworęczny ?? :) pomimo, że przyziemne ale może prawdziwe, co prawda piszę prawą ręką ale mój brat umie pisać i lewą :) pozdrawiam zainteresowanych tematem :)
Wladyslaw_Moskal

Sympatyk
Posty: 1631
Rejestracja: pt 25 kwie 2008, 02:58

Post autor: Wladyslaw_Moskal »

grzegorzlewierowski pisze:Witam, na wstępię to podzielę się z Wami moją radością, otóż rozmawiałem z córką siostry mego dziadka, mieszkającą obecnie w Baranowiczach. Na adnoklasnikach (tj rosyjska nasza-klasa :)drążyłem temat i wydrążyłem :D Ciocia i 'Babcia' bo tak smiało mogę o niej powiedzieć ma około 80 lat jest zdrowa i dużo pamięta :) Planuję już wyjazd do Baranowicz i na bank będę w Derewni :) mam nadzieję, że z wizą nie ma większych problemów, prawda? mam akt zgonu babci Heleny. czy ten dokument może byc podstawą ubiegania się o wizę jako, że chce odwiedzić groby pradziadków i żyjącą jeszcze rodzinę? z zaproszeniem nie będzie problemu. moje pytanie jest nie w temacie, więc jeśli ktoś miałby cos w tej kwestii do dodania to proszę na pw pisać by nie robił się bałagan ;)

Odnosząc się do etymologii nazwiska Lewierowski hmm... "do końca nie wierzcie autorowi" bardzo podoba mi się to mądre stwierdzenie :) ...a na jewiszgen, któregoś razu odkryłem nazwisko Leberowski o tyle ciekawym jest moje 'odkrycie', że w pisowni rosyjskiej "B"-e to "W"-u ...skłonny jestem przyjąć żydowskie pochodzenie mego nazwiska ale skąd w takim razie się wzięło "ski"? Uważam, że Protoplascie widocznie zależało na tej koncówce :) zakładając, że jego przodkowie byli pochodzenia żydowskiego, on uznawał się za Polaka ...a może był leworęczny ?? :) pomimo, że przyziemne ale może prawdziwe, co prawda piszę prawą ręką ale mój brat umie pisać i lewą :) pozdrawiam zainteresowanych tematem :)
Powinienem uzasadnic swoj wpis o pochodzeniu nazwiska.

Mam na mysli notatke o "szlachcie zasciankowej" na portalu Ornatowskiego:
http://www.ornatowski.com/nob-zas.htm

Jest tam informacja;
"Ukraińska część Kresów była od wieków najeżdżana przez Turków i Tatarów, dochodziło do buntów Kozaków. Co trzy lata był najazd mniejszy, co pięć lat większy. Ich dziejopisarz pisał: "od dziecięcia do szczenięcia padało wszystko pod nożem i ogniem". Jak pisał Pol - hasłem tureckim i tatarskim było: "co nie zabierzesz, zabij i spal". Brano też ludność w niewolę, często dla wykupu. Ukraina po takich najazdach nieraz ulegała wyludnieniu. Ziemie orne stepowiały, przybywało mogił a z niewoli (jasyru) powracało niewielu... Miejscowości i okolice zniszczone przez najazdy czasem zwalniano na wiele lat z podatków i dziesięciny. Mając dobra na Ukrainie można było zarówno szybko stracić życie ale też i szybko wzbogacić się. Obrona granic przed Turkami i Tatarami - "służba kreska", "kresowa", "na kresach" była też najważniejszą powinnością szlachcica jak i swoistą, prestiżową przygodą. Szli zatem na Ukrainę ludzie twardzi niosący nie tylko polską mowę i kulturę ale też i świadomość pełnej przynależności i jedności tych ziem z Rzeczypospolitą. Bogacili się zatem zarówno z uprawy urodzajnej ziemi jak i z wojennych łupów. Wincenty Pol pisał: "Szlachcic z ubogiego Mazowsza, kiedy mu doskwierała bieda, naładował mażę (wóz osiowy o kołach smarowanych mazią) dziećmi i worami z prosem, wziął topór, parę sług wiernych, kojec z drobiem; żona płacząca wzięła obraz cudowny Matki Boskiej, nasiona czosnku, cebuli, czarnuszki i kopru, którego na nowych grzędach nie ma, wzięła kilka kociołków żelaznych, książkę do modlitwy, papiery rodowe, świętości domowe - i siadłszy na mażach, jechała w świat nieznany i tuliła dzieci koło siebie, kiedy szlachcic z sługami szedł koło mażów pieszo i rozpatrywał się po kraju, gdzie by tu osiąść". Niestety, czasem i na nowym miejscu jego majątek szybko ulegał rozdrobnieniu pomiędzy synów."

Mowa tu o "papierach rodowych".

Co moglo sie stac, jesli "papiery" byly podniszczone, pop niefrasobliwie zapisal tak, jak odczytal, a nastepne pokolenia zapomnialy lub nie umialy juz poprawnie czytac laciny/polskiego ?

W takim przypadku, niepotrzebnie rozpatrujemy zydowskie pochodzenie, bo wtedy ... Zydzi nie uzywali jeszcze nazwisk !
Jesli przodkowie zyli na wsi, to o ile dobrze pamietam, Zydom nie pozwalano na posiadanie ziemi.

Wladyslaw
grzegorzlewierowski

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: wt 05 sty 2010, 18:10

Post autor: grzegorzlewierowski »

...szczerze? kamień spadł mi z serca, któremu bliższy jest już zaścianek ...więc nazwisko najprawdopodobniej uległo przekształceniu?? a tatarzy mieli wtedy już swoje nazwiska?? może naiwne ale przyznam otwarcie nie mam wiedzy na ten temat. na ornatowskim znajdę coś ciekawego w tej kwestii, o rzadko spotykanych nazwiskach ??
grzegorzlewierowski

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: wt 05 sty 2010, 18:10

Post autor: grzegorzlewierowski »

dodam, że początkiem historii wystepowania tego nazwiska w Polsce, po IIWś było osiedlenie się mego dziadka na warmii i mazurach. w podobnej pisowni ЛЕВЕРОВСКИЙ występuje dziś głownie w obecnej Białorusi w zakresie woj. nowogrodzkiego. Dalej już mam tu na myśli głównie Rosję gdzie występuje w pisowni ЛИВЕРОВСКИЙ
Rudnik_Andrzej

Sympatyk
Posty: 25
Rejestracja: ndz 10 sty 2010, 16:57

Post autor: Rudnik_Andrzej »

Witam panią zadawałem pani już dwa pytania teraz trzecie :) :) Chodzi mi o nazwisko Nowik podobno nadawano je żydom ale nie wiem czy to jest prawda.Za wszelkie informacje dziekuję.
Awatar użytkownika
Ewa_Szczodruch

Sympatyk
Adept
Posty: 4159
Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Ewa_Szczodruch »

Witaj Andrzeju :D

Nowik XIV wiek - od nowy.

Źródło: Kazimierz Rymut, 'Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny, Wydawnictwo Naukowe DWN, Kraków 2001
Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
Rudnik_Andrzej

Sympatyk
Posty: 25
Rejestracja: ndz 10 sty 2010, 16:57

Post autor: Rudnik_Andrzej »

Witam wysłałem nie do pani pytanie :D więc piszę po raz drugi chodzi mi o nazwisko Nowik czy to prawda że jest to żydowskie nazwisko?Ostatnie nazwisko Olichwier .
Dziękuje za wszelką pomoc.
Zablokowany

Wróć do „Pochodzenie nazwiska”