genealodzy.pl

Witaj Ala,

Juz ci podalam moj adres emailowy na pw.

Dziekuje i serdecznie pozdrawiam, pomponik

Alu za Węgra serdecznie dziękuję.Pułtusk jeszcze nie doszedł będę czekać.

Pozdrawiam serdecznie
Hania.

Alu,

Bardzo ci dziekuje za przeslane fotki. Juz znalazlam pare 'swoich'.

Pozdrawiam, pomponik

To je przeslij, jutro mam panom fotografować, to zrobie to razem
Ala

Witam.
Oddaliśmy kolejne indeksy;


Goworowo UMZ 1893-1894
indeksacja; Iwona Grabska ,Paweł Dyda i Bogumiła Skrzypczak

Jasienica UMZ 1821-1825 i 1826-1833
indeksacja ; Maryla Składanek
szczególne podziękowania dla Małgosi Mariańskiej za możliwość wykorzystania jej mrówczej pracy przy indeksacji Jasienicy

Poręba UMZ 1906-1907
indeksacja ; Waldemar Badurek

Pułtusk UMZ 1893
indeksacja ; Bogumiła Skrzypczak

Alu pięknie dziękuję za sumariusze z Pułtuska zostawiłam ci wiadomość na Pw.

Pozdrawiam serdecznie
Hania.

Witajcie!
Wszystkim wszystko wysle, ale prosze o troszke cierpliwosci - moja skrzynka pocztowa odmowila posluszeństwa, a że jestem juz kobitka wiekowa nie moge sobie sama z tym poradzic. Myślę, że jutro bedzie sprzet sprawny i wszystko wysle jak obiecywałam.
Bardzo przepraszam
Pozdrawiam z Plocka - Ala

Witaj Alu, podaję adres : barbarajakubas@wp.pl Pozdrawiam Barbara

Witajcie!
Byłam dzisiaj w AD w Płocku i wróciłam bardzo zaskoczona, że osoby, które przyjeżdżają do AD poszukiwać swoich przodków w parafii Pułtusk ( w innych też) niszczą księgi. Dzisiaj było wyjątkowo dużo osób, wszystkie stoliki zajęte, cześć osób nawet siedziała w bibliotece. Wśród poszukujących była pani, która właśnie przeszukiwała Pułtusk, no i ja. Obie znalazłyśmy i to nie jeden raz w księgi Pułtuska w takim stanie jak w załączeniu.
Zrobiłam Kochani specjalnie fotkę aby wszystkim pokazać i uświadomić, że robimy sami sobie krzywdę.
To prawda, że tam nie ma kamer, to prawda, że nikt nikogo nie pilnuje, ale czy naprawdę nas trzeba pilnować?
A fotka jest z tego rejestru, z którego kilka dni temu robiłam sumariusze i sumariusz był, a teraz nie ma sumariusza i nie ma jeszcze kilku kartek obok sumariusza z aktami naszych przodków.
Nie pokazywałam ani Ks. Dyrektorowi, ani Pani Eli, aby nie stwarzać sytuacji napiętej, ale fakt jest, że to nie jest ok.
Proszę, zobaczcie sami.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c55 ... 32510.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/374 ... 8c699.html
Pozdrawiam z Płocka – Ala

Ps. Wszystkim, którym obiecałam przesłać akta z Pułtuska, Węgry i Wieczfnii prześlę po odblokowaniu mojej skrzynki – podobno przekroczyłam drastycznie limit – tak mnie powiadomiono.

Taki wandalizm jest wg. mnie poniżej wszelkiej krytyki. Możemy debatować o tym i przez tydzień, ale zawsze znajdzie się cwaniaczek który "będzie gość" bo będzie mieć rękopis podczas gdy "frajerzy" będą się musieli zadowolić zdjęciami. A może ktoś za te stronnice po prostu zapłacił (raczej nie Archiwum)...

Sposób w 100% skuteczny jest jeden - wytworzyć i udostępnić wersje cyfrowe (skany/fotografie).

Trzeba było pokazać dyrekcji, maja przecież spis kto z czego korzystał. A tak, to za każdym razem coś z ksiąg wyrwie.
Od tego jest policja i prokuratura, może uda się te karty jeszcze odzyskać.

Pomijam aspekt prawny - masz obowiązek zgłoszenia przestępstwa.

Alu,
Tez mialam powiedzic ze trzeba bylo to zglosic, bo niewiadomo ile tych stron brakuje w jednej ksiazce - a co reszta!!!

Odpocznij sie i swoim czasie przesli nam co bedzies mogla.

Serdecznie pozdrawiam, pomponik

Witam. Dolączę się d dyskusji. Twierdzę że Adam ma rację. Każdy ma obowiązek wpisać się w księgę,ale nie każdy napisze prawdziwe dane. Jednak warto sprawdzić i może uda się dojść po nitce do kłębka. Osobiście też miałam PRZYJEMNOŚĆ przeglądania ksiąg,a jeszcze większą gdy udało odnaleźć poszukiwany akt. Trzymam kciuki za powodzenie w schwytaniu wandala. Imię i nawisko tej osobypowinno znaleźć się na czarnej liście genealogów.
Ula.

Popieram autorów wcześniejszych wpisów. Jeśli twierdzisz i jesteś tego pewna, że kilka dni temu te wyrwane stronice były, to koniecznie powinnaś zgłosić swoje spostrzeżenie O. Dyrektorowi A.D. Jest bowiem szansa ustalenia sprawcy zniszczenia dóbr naszego dziedzictwa i odzyskania skradzionych kart.
Gorąco prosząc o reakcję pozdrawiam,
Piotr

canto pisze:Witaj Haniu,
odnośnie Lubiela, to lata o których wspominasz znajdują się w AD Płock, w Pułtusku są od 1874 roku.
Docelowo jednak jako posiadający skorowidze z AD Płock udostepnię je po zakończeniu indeksacji, cierpliwości.

Pozdrawiam,

Panie Robercie, w takim razie i ja poczekam cierpliwie na Lubiel 1808 -1825,1826-1873, wiele mi się wtedy wyjaśni