genealodzy.pl

Nowik_Andrzej pisze:Dziękuję za tę i inne cenne uwagi.
Prosty przykład problemu: Skanoteka: Inne: Variae civitates et villae - zbiór szczątków zespołów (AN Kraków): Lustracja dymów ziemi liwskiej. Kto pod taką nazwą zespołu i w tym archiwum będzie szukał podymnego z Mazowsza (oprócz mnie, bo tam to znalazłem przed laty)?

Wystarczy zaznaczyć pole "szukaj również w jednostkach" i przy wstukaniu czy "liwskiej" czy "dymy" czy "lustracja", zespół się pojawi. Próbowałeś? Trochę więcej wiary w inteligencję ludzi. Jak ktoś wykona minimum wysiłku - bez problemu znajdzie. Jak kogoś na ten wysiłek nie stać to nie znajdzie, jakich usprawnień byś nie zrobił.

Witam
Po prawie dwóch miesiącach od ostatniej dyskusji ponownie pytam, czy te cenne skany do Pana Andrzeja będą przywrócone do Skanoteki?
Jeśli tak, to kiedy?
Jeśli nie, to dlaczego?
Pozdrawiam,
Jan

Jakieś fatum dotknęło tych cennych skanów, popieram Jana, Wielkiej Genealogii Panowie Oficerowie, dajcie choć znać, litości!

Ponad pół roku, a dalej odpowiedzi. Może coś się uda na najbliższym Walnym Zebraniu Panom uzgodnić. Nie mam pretensji o brak skanów - nie mam prawa tego wymagać, dziękuję za chyba największy wkład do polskiej genealogii, z Genetekę i całą resztę. Bez tego większość genealogów nic by nie znalazła. Niemniej zupełna cisza jest zastanawiająca. Prosta odpowiedź: "Nie, ponieważ..." lub "Tak...". Tego też teoretycznie nie mam prawa wymagać, ale istnieje coś takiego jak przyzwoitość.
Pozdrawiam i (dalej) liczę na odpowiedź
Jan

Po Brzegu wszystkie sprawy dla mnie zostały wyjaśnione i jedyną przeszkodą z mojej strony w publikacji tych zdjęć jest brak czasu. W pierwszej kolejności chciałbym jednak opublikować do końca to, co jest już prawie do końca opracowane z akt Rządu Gubernialnego Warszawskiego dotyczących Heroldii. Dalej może kolejne staropolskie księgi metrykalne z ziemi liwskiej i dopiero to, co już kiedyś przekazałem do publikacji (trzeba to będzie ponownie przygotować). A potem może jeszcze inne "skarby', o których dla dobra sprawy do tej pory nie pisałem.

Andrzej Marek Nowik

Akurat kolejne księgi z ziemi liwskiej byłyby kolejnym cennym nabytkiem.

Witaj Andrzeju,

Dzięki za Twoje kilka słów na ten temat, w tej ciszy bolącej, a więc trzeba na pogłówne lidzkie 1686 czekać, tu nie dla siebie, ale dla m.in. Jana Żegoty i innych, którzy siedzą np. nad Niemenem (językoznawca red. Andrzej Ibis Wróblewski grzmiał, że nie nad Niemenem, ale nad Niemnem! , i Niemena Starymi Wasiliszkami i okolicami, a wiec czekamy.

Pozdrawiam serdecznie,
Tadeusz
www.narodowa.pl