: pn 16 lip 2018, 23:21
To co napisał lukas_07 odnośnie starych ksiąg papierowych jest zbyt dużym uproszczeniem.
Ale skoro został poruszony problem ksiąg wieczystych zamkniętych to dodam od siebie kilka zdań.
Problem dostępu do zamkniętych ksiąg wieczystych i akt księgi był omawiany przeze mnie w zeszłym roku na Konferencji wieczystoksięgowej. Tak w bardzo wielkim wielkim skrócie.
Księga zamknięta nie jest już księgą wieczystą a jej akta nie są aktami księgi wieczystej. jest po prostu „księgą wieczystą zamkniętą” mającą cały czas charakter dokumentu urzędowego. Tym samym zamknięte księgi wieczyste oczywiście nigdy nie były migrowane czyli przenoszone do systemu informatycznego. Bo migrowane były tylko księgi wieczyste.
Nie tyczą się ich więc przepisy dot. przeglądania ksiąg wieczystych i ich akt. Jednakże w przypadku, gdy osoba zainteresowana przejrzeniem księgi zna numer księgi przed zamknięciem sąd może jej udostępnić taką księgę do przeglądu.
Natomiast do ochrony dokumentów znajdujących się w aktach księgi wieczystej stosuje się przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. I to też nie budzi wątpliwości.
Niewątpliwie należy uznać, że nie są chronione informacje zawarte w aktach zamkniętej księgi wieczystej jeżeli o przejrzenie tych akt zwróci się osoba wpisana do zamkniętej księgi w chwili jej zamknięcia jako właściciel czy współwłaściciel nieruchomości, osoba na rzecz której zostały wpisane ograniczone prawa rzeczowe np. hipoteka, służebność czy prawo dożywocia. Dostęp taki będą miały także osoby, których prawa zostały wykreślone. Akta księgi wieczyste mogą przeglądać także następcy prawni tych osób. I to nie budzi wątpliwości.
Ponieważ ochrona danych osobowych może dot. tylko osób żyjących w przypadku, gdy osoby, których dot. dokumenty znajdujące się w aktach zamkniętej księgi wieczystej już nie żyją, takie akta mogą być udostępnione każdemu kto tego zażąda. Ale ustalenia czy osoby żyją czy nie będzie raczej dla sądu niemożliwe. Zatem pozostaje „ulubiony” interes prawny.
Ale powyższe dot. tylko zamkniętych ksiąg wieczystych nie przekazanych do archiwum państwowego.
Ale skoro sąd zażądał wykazania interesu prawnego uważam, że sprawa nie jest wcale oczywista.
Szkoda, że Autorka zadała pytanie a teraz milczy.
Ale skoro został poruszony problem ksiąg wieczystych zamkniętych to dodam od siebie kilka zdań.
Problem dostępu do zamkniętych ksiąg wieczystych i akt księgi był omawiany przeze mnie w zeszłym roku na Konferencji wieczystoksięgowej. Tak w bardzo wielkim wielkim skrócie.
Księga zamknięta nie jest już księgą wieczystą a jej akta nie są aktami księgi wieczystej. jest po prostu „księgą wieczystą zamkniętą” mającą cały czas charakter dokumentu urzędowego. Tym samym zamknięte księgi wieczyste oczywiście nigdy nie były migrowane czyli przenoszone do systemu informatycznego. Bo migrowane były tylko księgi wieczyste.
Nie tyczą się ich więc przepisy dot. przeglądania ksiąg wieczystych i ich akt. Jednakże w przypadku, gdy osoba zainteresowana przejrzeniem księgi zna numer księgi przed zamknięciem sąd może jej udostępnić taką księgę do przeglądu.
Natomiast do ochrony dokumentów znajdujących się w aktach księgi wieczystej stosuje się przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. I to też nie budzi wątpliwości.
Niewątpliwie należy uznać, że nie są chronione informacje zawarte w aktach zamkniętej księgi wieczystej jeżeli o przejrzenie tych akt zwróci się osoba wpisana do zamkniętej księgi w chwili jej zamknięcia jako właściciel czy współwłaściciel nieruchomości, osoba na rzecz której zostały wpisane ograniczone prawa rzeczowe np. hipoteka, służebność czy prawo dożywocia. Dostęp taki będą miały także osoby, których prawa zostały wykreślone. Akta księgi wieczyste mogą przeglądać także następcy prawni tych osób. I to nie budzi wątpliwości.
Ponieważ ochrona danych osobowych może dot. tylko osób żyjących w przypadku, gdy osoby, których dot. dokumenty znajdujące się w aktach zamkniętej księgi wieczystej już nie żyją, takie akta mogą być udostępnione każdemu kto tego zażąda. Ale ustalenia czy osoby żyją czy nie będzie raczej dla sądu niemożliwe. Zatem pozostaje „ulubiony” interes prawny.
Ale powyższe dot. tylko zamkniętych ksiąg wieczystych nie przekazanych do archiwum państwowego.
Ale skoro sąd zażądał wykazania interesu prawnego uważam, że sprawa nie jest wcale oczywista.
Szkoda, że Autorka zadała pytanie a teraz milczy.