Strona 5 z 8
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
: pt 13 mar 2015, 11:09
autor: MonikaMaru
Sroczyński_Włodzimierz pisze:
Popieram, wspieram, przyłączami się do hasła kierujacego ze strony głównej do tego wątku" trochę zmieniając:
PILNIE potrzebne darowizny - wpłaty na rachunki PTG - na potzreby zakupu macierzy do archiwizacji.
pozdrawiam
Przyszła mi taka myśl. Czy nie byłoby dobrze stworzyć dodatkowo stronę główną z "English version". Osoby nie znające języka polskiego czują się zapewne tak, jak my na niektórych stronach litewskich - nie rozumieją nazw poszczególnych forów, składników Menu głównego itp. Zanim oswoją się z zasadami, błąkają się po różnych podforach.
Również prośba o darowizny mogłaby mieć wersję w języku angielskim.
Pozdrawiam,
Monika
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
: pt 13 mar 2015, 12:41
autor: Popkowicz_Bronisław
Moniko, masz rację, wersja angielska przynajmniej tematów wątków ułatwiłaby w bardzo znaczący sposób korzystanie z forum i włączanie się czynnie w różne akcje.
Natomiast jeśli chodzi o macierz, to oznajmiono już dawno, że została kupiona i że trwa przenoszenie na nią danych. Niestety, tylko tyle oznajmiono. Ja bezskutecznie domagam się od Zarządu, aby podano, gdzie ta macierz stoi, komu i w jakiej formie Zarząd udzielił praw dostępu do gromadzonych na niej danych, jak są zapewnione warunki bezpieczeństwa przechowywania tych danych. Panuje w tej materia jakaś zmowa ciszy. Dane te, to przecież nasz pot, tysiące godzin poświęcone przez fotografów, obrabiających i numerujących zdjęcia, indeksujących. Chyba, do licha, mamy prawo wiedzieć, czy ten nasz pot jest dobrze chroniony. Dlaczego Zarząd wciąż milczy w tych sprawach?
Pozdrawiam
Bronisław
: pt 13 mar 2015, 13:16
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Z uwagi na wyjątkowość danych, czyli znaczącą wartość odtworzeniową informacje o fizycznej lokalizacji sprzętu nie będą udzielane
Dotyczy to wszystkich NASów z kopiami archiwalnymi, nie tylko ostatnio kupionej macierzy dyskowej ale i poprzednio wykorzystywanego do tego celu sprzętu.
Informacja o osobie odpowiedzialnej (u kogo jest na stanie) dostępna jest poprzez moduł "nas sprzęt" i tak pozostanie. Szczegóły co do NASów (lokalizacja, zasady dostępu) zna Zarząd i podmiot przechowujący. Z uwagi także na bezpieczeństwo fizyczne.
W przyszłości podobnie - kolejne NASy czy moduły rozbudowujące będą chronione.
Samo podanie producenta i modelu jest już pewnym ryzykiem i nie było to wcale oczywiste czy upubliczniać tę informację. Być może przy kolejnym zakupie będzie mniej szczegółów.
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
: sob 14 mar 2015, 04:23
autor: OlaH
MonikaMaru pisze:
Również prośba o darowizny mogłaby mieć wersję w języku angielskim.
Moniko,
prośba o darowizny jest w języku angielskim już od dość dawna.
http://www.geneszukacz.genealodzy.pl/donate-eng
A jak widzę, również i w języku niemieckim i rosyjskim. Dostać się tam można klikając odpowiednie ikonki z polsko-języcznej prośby o donacje.
Pozdrawiam,
Ola
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
: sob 14 mar 2015, 07:18
autor: Popkowicz_Bronisław
Moje pytanie było skierowane do Zarządu, a nie do członka PTG. Nadal czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam
Bronisław
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
: sob 14 mar 2015, 09:47
autor: Marek_Delert
Bronek
To co jest owiane tajemnicą zawsze rodzi pytania. Twoje jest zasadne i na miejscu. Może macierz służy systemowi obronnemu państw NATO i wtedy miejsce przechowywania musi być tajne. Może wspiera system finansowy NBP i wtedy również nie można ujawnić miejsca przechowywania. A może korzysta z niej zawodowa firma genealogiczna "trzepiąc" kasę bez wychodzenia z domu? Tak sobie luźno rozważam przy sobocie.
Marek
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
: sob 14 mar 2015, 12:07
autor: Popkowicz_Bronisław
Marku,
nie wiem jakiemu standardowi bezpieczeństwa odpowiada rozwiązanie zaprezentowane przez Włodka. Na pewno nie ma ono wiele wspólnego z obecnie obowiązującą normą w tym zakresie PN-ISO/IEC 27002:2014-12.
Tak się składa, że (jeszcze) mam dostęp do tej tabelki sprzętu, w której widzę na czyim stanie jest ta macierz. Myślę, że nie złamię tych wysokich, ponad NATO-wskich standardów bezpieczeństwa, jeśli ujawnię, że jest to osoba spoza Zarządu, na co dzień świadcząca komercyjnie usługi genealogiczne, skądinąd sympatyczna i zasłużona dla naszego środowiska.
Z wypowiedzi Włodka nie można wysnuć wniosku, że ta macierz u niego stoi. Równie dobrze może stać u kogoś innego. Jemu tylko jest przypisana i można domniemywać, że ma do niej dostęp. A gdzie naprawdę stoi i kto jeszcze ma do niej dostęp, nadal nie wiadomo (i ma być nie wiadomo

). Nie wiadomo również w jaki sposób Zarząd zadecydował gdzie ma stać, kto może mieć do niej dostęp i jakie muszą być zachowane przy tym standardy bezpieczeństwa. Zarząd nadal wymownie o tym milczy.
Pytając o to już po raz kolejny Zarząd okropnie się naraziłem. Wybuchła cała awantura z tym związana widoczna na forum wewnętrznym. Przekonałem się na własnej skórze, że wszedłem na minę. Mam przeczucie... dlatego pomimo wszystko o to pytam.
Dane gromadzone obecnie na tej macierzy to tysiące godzin potu fotografów, indeksujących, numerujących i przygotowujących do publikacji wolontariuszy amatorów, naiwnie wierzących tak, jak dotychczas i ja, że swoją pracą pomagamy przede wszystkim sobie nawzajem. A tu się okazuje, że nie koniecznie.
Podobno w gronie aktywnych członkow PTG jest więcej osób komercyjnie świadczących usługi genealogiczne. Jedni do tego przyznają się otwarcie i chwała im za to, inni wstydliwie to ukrywają. Nie pora teraz dyskutować o tej drażliwej kwestii, natomiast można w imieniu któregoś z nich spytać Zarząd: a dlaczego nie ja otrzymałem tak uprzywilejowany dostęp do zasobów PTG, tylko ktoś inny?
Na szczęście (mam nadzieję) wypowiedź Włodka okaże się kolejnym jego nie do końca przemyślanym wystąpieniem w imieniu własnym, a nie Zarządu, a rzeczywistość okaże się mniej czarna. Czekajmy więc dalej na miarodajną odpowiedź ze strony Zarządu, która rozwieje nasze wątpliwości.
To tyle takich sobie dywagacji na ten temat w sobotnie południe.
Pozdrawiam
Bronisław
: sob 14 mar 2015, 13:19
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Jeśli uważacie, że korespondencja na adres mailowy Zarządu nie skutkuje odpowiedziami -załóżcie wątek "Listo otwarty do Zarządu" albo inny, zamiast rozwalać wątki już istniejące. Chyba, że liczycie na czasowego bana jako skutek łamania regulaminu forum, żeby być "biednym skrzywdzonym"
Tak, jestem odpowiedzialny za
koncepcję archiwizacji
zebranie informacji
wybór producenta, modelu, zastosowanego rozwiązania (RAID 6, dyski 6TB, rezerwa finansowa na dysk, odwleczenie w czasie zakupu UPSa) do akceptacji przez Zarząd
wykonanie (zebranie ofert, negocjacje, doposażenie w pamięć z darowizny, częściową konfigurację)
logistykę
w dużej mierze zorganizowanie sfinansowania
zaprojektowanie i realizację koncepcji dostępu (w większości:)
obronę inwestycji przed kwestionowaniem jej zasadności przez niewielką grupę skupiona wokół dostarczycieli zdjęć z umów PTG do zewnętrznych niePTGowskich baz (w trakcie zbiórki finansów, podczas Walnego i później)
obronę projektu archiwizacji przed pomysłami, że dane z NASa mają być dostępne od ręki dla każdego członka PTG (może nie pomysł, ale nieszczęśliwe sformułowanie wycofanego projektu uchwały na Walne) bez wyznaczenia osoby, która podjęłaby się pracy niewolniczej zgrywania dla stukilkudziesięciu osób z NASa na dyski)
i wiele innych działach zabezpieczających interesy PTG oraz podmiotów, które podpisały z nami umowę, tak aby uniezależnić się od dobrej (?) woli i możliwości osób przechowywujących dane rozproszone (i często nie udostępniających ich Zarządowi)
Każdy z ww punktów został zrealizowany, jak sądzę, głównie dzięki mojemu przeświadczeniu o konieczności takiej realizacji - co czyni mnie odpowiedzialnym za całość (przynajmniej tak się czuję)
Zastosowane rozwiązania "zagrały". W końcu to co zostało PTG przekazane jest bezpieczne. I takim pozostanie, pomimo zakusów
Ba! z uwagi na to, że cały czas pojawiają się nowe kopie: zarówno z dotychczasowych umów jak i nowopodpisanych (także biorę na siebie odpowiedzialność za stworzenie większości tych możliwości) niedługo będzie potrzeba zakupu nowego urządzenia do archiwizacji - prawdopodobnie (ale tylko prawdopodobnie, rynek się zmienia) bliźniaczego.
PS a propos udostępniania: to że ktoś (nie wiem? Bronek? Leszek? w sposób nieautoryzowany przez PTG i sprzeczny z prawem polskim udostępnia na zewnątrz kopie nie oznacza, że PTG będzie robić to samo: np za publikacje kopii aneksów pochodzących z AP z roku 1945 - PTG nie bierze odpowiedzialności. Jak one wyciekły, dlaczego są dostępne dla każdego nie byłbym zainteresowany, gdyby nie problemy które tworzy to dla kolejnych umów PTG - czyli umożliwiania dostępu genealogów zrzeszonych i niezrzeszonych bez logowań. rejestracji, opłat etc. Jaki ma to związek z potrzebujemy macierzy dyskowej'? Dość ścisły wbrew pozorom:) Dzięki macierzy możemy (technicznie) zorganizować normalną ścieżkę udostępniania - po autoryzacji materiałów przez PTG.
: sob 14 mar 2015, 14:10
autor: Młochowski_Jacek
Wszelkie działania Zarządu PTG związane z archiwizacją jest realizacją uchwały Walnego Zgromadzenia PTG.
Lokalizacja naszej macierzy nie będzie ujawniana na forum aby nie kusić losu. To duża wartość materialna i jeszcze cenniejsza zawartość. Nie chcemy narażać naszego majątku i jego opiekunów na zwiększone ryzyko.
Doskonale wiesz, że posiadane przez nas kopie dokumentów o wartości genealogicznej są publikowane w naszych serwisach bez ograniczeń w dostępie. Macierz służy zabezpieczeniu kopii archiwalnej. W związku z tym bezpośredni dostęp do macierzy nie daje materialnych korzyści jakie sugerujesz. Tysiące godzin potu fotografów, indeksujących, numerujących, przygotowujących do publikacji wolontariuszy amatorów znajduje odzwierciedlenie w rozwoju naszych ogólnodostępnych zasobów. Na naszej macierzy jest tylko kopia tych zasobów. Dostępu do niej nie traktuję więc jako przywileju tylko jako zobowiązanie do odpowiedzialnej pracy archiwizacyjnej.
Doskonale wiesz również, podobnie jak wszyscy członkowie PTG mający dostęp do forum członkowskiego, że nie naraziłeś się, jak próbujesz sugerować, swoimi pytaniami o macierz, tylko odmową rozliczenia się z PTG ze zdjęć AP Grodzisk. Na szczęście dla nas wszystkich po wymuszeniu przez Ciebie na Zarządzie bardziej zdecydowanych działań obiecałeś się rozliczyć z wytworzonych na podstawie umowy PTG-AP zdjęć i chwała Ci za to.
Teraz z powodu osobistych uprzedzeń próbujesz siać nieporozumienia poprzez różne insynuacje. Wstydź się Bronku! Miałem nadzieję, ze sobie odpuścisz. Jeśli uważasz, że dochodzi do jakichś nieprawidłowości zwróć się do Komisji Rewizyjnej.
: sob 14 mar 2015, 14:35
autor: Popkowicz_Bronisław
Jacku,
cieszę się, że wreszcie odezwałeś się jako reprezentant Zarządu.
Kiedyś uczestniczyłem w szkoleniu dla dziennikarzy prowadzonym przez znanego redaktora Tadeusza Sznuka. Rozpoczął on swój wykład od stwierdzenia: "pamietajcie, ludze nie som głupie". Ludzie nie som głupie, czytają nasze wypowiedzi i analizują. Od pojawienia się mojej wypowiedzi dzisiaj w tym wątku do chwili obecnej odnotowuję, że otwierano go ponad 900 razy. Wbrew pozorom temat cieszy się ogromnym zainteresowaniem, bo dotyczy wierzchołka góry lodowej.
Piszesz "nie naraziłeś się, jak próbujesz sugerować, swoimi pytaniami o macierz, tylko odmową rozliczenia się z PTG ze zdjęć AP Grodzisk". Kiedy odmówiłem rozliczenia się ze zdjęć AP Grodzisk? W takim razie czym są liczne posty Łukasza i Sebastiana w wątku "Metryki.genealodzy.pl - udostępnione zasoby i indeksy"?
Próbujesz wmówić nam, że udostępnienie danych osobom zawodowo trudniącym się usługami genealogicznymi jest cnotą, a ja nie wiem, czego od Was chcę. Moim zdaniem jest to działanie moralnie naganne i staram się to wykazać. Ludzie nie som głupie, nich to ocenią sami i rozstrzygną, który z nas ma rację.
Pozdrawiam
Bronisław
: sob 14 mar 2015, 14:45
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Popkowicz_Bronisław pisze:"W takim razie czym są liczne posty Łukasza i Sebastiana w wątku "Metryki.genealodzy.pl - udostępnione zasoby i indeksy"? "
Jeśli chodzi o Grodzisk?
w głównej mierze udokumentowaniem mojej pracy Bronku:) Robię to, co powinien robić koordynator, lub osoba przez niego wyznaczona -czyli wypełniam zobowiązania, które ty podjąłeś i masz w nosie - w zakresie udostępniania zdjęć przez serwisy PTG
Ale wątek nie jest o tym -przypominam o
regulaminie forum
I wracając do meritum:
szacuję, że że
następna macierz (darowizny celowe już wpływają od jakiegoś czasu - tu podziękowania głównie dla Oli Heskiej za popularyzację idei na amerykańskich forach polskich dot. polskiej genealogii) będzie
potrzebna nie później niż za 3 miesiące.
koszt (na dziś) podobny - o ile zostanie wybrana zbliżona koncepcja do już sprawdzonej.
: sob 14 mar 2015, 15:50
autor: Adam_Kowalski
"Nie chcemy narażać naszego majątku i jego opiekunów na zwiększone ryzyko."
Mam pytanie czyj to jest majątek i z czyich pieniędzy powstał
: sob 14 mar 2015, 16:20
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Jest to majątek stowarzyszenia (tu odsyłam do bardzo ciekawego tematu orzecznictwa nt majątek stowarzyszeń a majątek członków stowarzyszeń - przekracza możliwość odpowiedzi na forum, szczególnie w tym wątku)
Powstał na skutek darowizn oraz pracy: zarówno członków PTG jak i niezrzeszonych osób.
Do opieki nad tym majątkiem stowarzyszenie na mocy statutu zaaprobowanego przez sąd zdecydowało o powołaniu władz.
Natomiast ze względów jasności, przejrzystości i szybkości w wyjaśnianiu rozbudzonych "wątpliwości" - w wątku (choć nie wiem czy ten jest najlepszy) na forum PTG - darczyńcy i osoby, który przyczyniły się do utworzenia wartości (czyli danych na tym NASie -wielokrotnie przekraczających wartością same klocki elektroniczne) - mają szansę dowiedzieć się czegoś w trybie rozszerzonym.
Sprowadza się to do wyjaśnień bzdur i nieprawd oraz pomówień - oraz po części (niestety to zdecydowana mniejszość) odpowiedzi na konkretne pytania.
Jedną z informacji udzielonych nt majątku stowarzyszenia była i jest:
w module "nasz sprzęt" dostępnym dla każdego użytkownika serwisu PTG (nie tylko dla członków) znajdują się informacje o osobach odpowiedzialnych za sprzęt.
Nie uwidacznia się tam procedur dostępu ani fizycznego miejsca jego przechowywania - z powodów m.in. bezpieczeństwa. Informacje dostępne (poza wyżej wzmiankowaną : kto jest odpowiedzialny za dany sprzęt) obejmują np sposób wykorzystania, datę, sposób (i ew cenę) nabycia, do czego jest wykorzystywany.
Ostatnia aktualizacja z natury, czyli inwentaryzacja całości - była wykonywana w zeszłym roku (UWAGA ta ostatnia była także pierwszą:) i zgadnijcie kto mia obiekcje, a kto parł do przeprowadzenia i udostępnienia spisu "jaki , u kogo i czmu służy" sprzęt PTG - kupiony i otrzymany w darowiznach:)
: sob 14 mar 2015, 17:43
autor: Worwąg_Sławomir
Sroczyński_Włodzimierz pisze:
Jedną z informacji udzielonych nt majątku stowarzyszenia była i jest:
w module "nasz sprzęt" dostępnym dla każdego użytkownika serwisu PTG (nie tylko dla
Może nie umiem znaleźć, ale ja nie widzę takiego modułu "Nasz sprzęt".
: sob 14 mar 2015, 18:19
autor: Kaczmarek_Aneta
Chyba jednak taki moduł jak 'Nasz sprzęt' dla nie-członków PTG widoczny nie jest, ale poprzez google można dotrzeć do wykazu:
http://genealodzy.pl/name-sprzet.phtml
Pozdrawiam,
Aneta