Strona 5 z 18
: czw 15 paź 2020, 13:13
autor: Sroczyński_Włodzimierz
ale ja o tym:
https://skradzionezabytki.pl/i/#/
OK, jest, nie tylko z zakresu państwowego
i co dalej?:)
mamy aspekt opisany "wstyd, ukrywanie strat z powodów,że to 'stwarza problemy" więc trudno liczyć, że przechowawca zgłosi (szczególnie, że często go trudno ustalić - było kiedyś, gdzieś, szczątki teraz są gdzie indziej - kto
powinien)"
użytkownik wie, że było np w 1970 - a dostał informacje (oficjalnie lub nie) "nie ma, spaliło się, wojna była":)
aż się prosi, zeby mógł zglosić, bo:
a. faktycznie gdzieś może wypłynąć
b. może urwie się praktyka takiego "nie ma, wojna była więc nie ma"
: pt 16 paź 2020, 10:48
autor: Sroczyński_Włodzimierz
https://scenakultury.pl
Ma ktoś może kopie AU Stefana Kudelskiego?
Ja sądziłem (tak się złożyło, że z tematem gdzie się rodził, mieszkał "za dziecka" się zetknąłem), że urodzony na Marszałkowskiej, teraz już nie, ale "parę lat temu" na linii Teatr Studio - Kino Relax - czyli par. Wsz. Św.
(co miałoby sens - patrz adresowa "Warszawa 1930")
ale ponoć tam AU urodzenia nie ma
: pt 23 paź 2020, 12:23
autor: fiolet
Może ktoś wie po co im były potrzebne koty?

: pt 23 paź 2020, 12:25
autor: Sroczyński_Włodzimierz
i dlaczego rudych nie chcieli?:)
a z kiedy to? <2,7 kg to nieczęste zjawisko teraz chyba:)
: pt 23 paź 2020, 12:27
autor: fiolet
Właśnie nie wiem- ale podejrzewam, że gdzieś z lat 40-50
: pt 23 paź 2020, 12:33
autor: Sroczyński_Włodzimierz
: pt 23 paź 2020, 12:47
autor: Obidka
Dlaczego nie rude (chyba)
patrz punkt 3:
https://wamiz.pl/kot/porady/8289/rude-k ... iekawostek
Może się nie chciały w walerianie (kozłek lekarski) tarzać i utrudniało to rozpoznanie zioła
Baśka
: pt 23 paź 2020, 12:51
autor: Sroczyński_Włodzimierz
"Rude koty mają inną mapę pól mózgowych niż koty o odmiennym kolorze sierści" wow
: pt 23 paź 2020, 12:57
autor: Szablewski_P
Moja 95 letnia ciotka pracowała w Herbapolu w latach 40/50, zapytam XD
: pt 23 paź 2020, 13:26
autor: Jan.Ejzert
Może chodziło o tłuszcz do wyrobu leków (maści), a także do wyrobu mydła.
Mój znajomy ,myśliwy zabijał koty na futerko dla żony

: pt 23 paź 2020, 14:12
autor: Roman_Szynka
Gdyby nie wykluczali rudych kotów to może chodziło im o to samo co Pawlakowi w Samych swoich - plaga myszy w magazynach firmowych.
Roman
: pt 23 paź 2020, 14:45
autor: Ewafra
Gdyby nie to zastrzeżenie co do rudości to sądziłabym, że koty owe były im potrzebne do testowania na nich jakiegoś specyfiku
: pt 23 paź 2020, 14:58
autor: fiolet
Szablewski_P pisze:Moja 95 letnia ciotka pracowała w Herbapolu w latach 40/50, zapytam XD
Byłabym bardzo Ci wdzięczna.
: pt 23 paź 2020, 17:13
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Ewo: właśnie rudościofobia na to (testowanie) w świetle linków wskazuje, nie wyklucza a przeciwnie
tylko co?:)
: pt 23 paź 2020, 17:15
autor: Marek_Kwarciński
Kiedyś mieszkałem w pobliżu zakładu produkującego farby do włosów. Do dziś pamiętam koty o różowym, żółtym i innych nawet bardzo jaskrawych kolorach sierści. Próbowano na nich kolory. Było to w latach 60-tych ub. wieku.
Pozdrawiam
Marek Kwarciński