Archiwa w Kielcach digitalizacja i indeksacja
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Geneteka również przyjmuje pełne dane, czyli informacje o rodzicach (lądują one w Uwagach) - to jest tylko wybór indeksującego - w jaki sposób chciałby opracować powierzony mu materiał.
Nie oszukujmy się - Geneteka, jeśli ma samo nazwisko urodzonego/zmarłego, to bez dodatkowych danych lub dostępnego skanu niewiele wniesie do poszukiwań (szczególnie w przypadku popularnych nazwisk) - indeksów jest coraz więcej, to i przysłowiowych Kowalskich będzie na pęczki. Takie są moje wnioski.
Nie oszukujmy się - Geneteka, jeśli ma samo nazwisko urodzonego/zmarłego, to bez dodatkowych danych lub dostępnego skanu niewiele wniesie do poszukiwań (szczególnie w przypadku popularnych nazwisk) - indeksów jest coraz więcej, to i przysłowiowych Kowalskich będzie na pęczki. Takie są moje wnioski.
Aneto to się wszystko zgadza - tu chyba dochodzi jednak problem z zamieszczaniem materiałów w bazach - od marca proszę o wstawienie do metryk opracowanej przeze mnie parafii i z tego co wiem nie zanosi się na lepsze. To jest przykre i nie wiadomo gdzie jest problem albo ten problem próbuje sie zatuszowac. Ale to już inny temat 
Pozdrawiam
Żaneta
Żaneta
Teoretykiem może i nie, ale praktykiem na pewno. Głupio by było gdybym ja się wypowiadał na ten temat, skoro nie indeksuję do metryk i nie stosuję tego formatu. Lepiej gdy poradzi ktoś, kto taki format stosuje.Kaczmarek_Aneta pisze:Skoro Darek wywołuje mnie do tablicy (a wcale nie czuję się specem od szablonów)
I jak widzę nie myliłem się.
Dlatego miałem na myśli kolumnę nieobowiązkową, stosowaną jedynie w przypadkach nieoczywistych, takich jak ten. Niestety nie można zastosować, bo jej nie ma, twórcy nie przewidzieli.moim zdaniem kolejna kolumna na nazwisko ojca to dodatkowa robota dla indeksującego (jednak gros nazwisk ojców pokrywa się z nazwiskami dzieci!), szczególnie wtedy, gdy trzeba zmienić końcówkę -ska, -cka na -ski, -cki.
To rozwiązanie mi się podoba. Można np. napisać zamiast samego Mosze -> Mosze syn Icka i wszyscy będą wiedzieli o co chodzi.A z nazwiskiem patronimicznym można sobie poradzić w różny sposób, np. wpisując je obok imienia ojca do pola przeznaczonego na imię ojca
Takie rozwiązanie zaś, to jak dla mnie, kompletny chaos. Informacje o imieniu dziadka będącym patronimikiem dla ojca wpisywać w pole któregoś z młodych byłoby mylące. Problem jest przecież z nazwiskiem ojca, a nie z nazwiskiem młodego.lub do kolumny "vel" obok nazwiska młodego/młodej.
Dobrze rozumuję Aneto?
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
To może powiem skąd wziął się pomysł wprowadzania drugiego nazwiska do kolumny vel.
Otóż w trakcie indeksacji zauważyłam sporo niekonsekwencji, jeśli chodzi o zapisywanie nazwisk urodzonych/zmarłych dzieci żydowskich.
Załóżmy, że rodzi się:
Szmul Ickowicz syn Icka Aronowicza
W skorowidzu do księgi urodzeń spotykałam dwie różne wersje zapisania nazwiska dziecka:
Szmul Ickowicz
Szmul Aronowicz
W rezultacie takich odstępstw stwierdziłam, że najrozsądniej będzie zapisać oba nazwiska, nie wnikając już jak powinno być prawidłowo – po prostu tematyka tworzenia nazwisk żydowskich jest dla mnie kwestią na tyle odległą, że nie czuję się ekspertem, by rozsądzać, jaki zapis jest prawidłowy - widać, że księża też mieli z tym problem.
W ślubach może jest o tyle prościej, że w akcie już podano nazwisko młodego, ale znów może ono być zapisane błędnie.
Kto wie, czy ów Szmul Ickowicz nie umarł potem jako Szmul Aronowicz.
To jest oczywiście tylko propozycja – nie wiem, jakie rozwiązanie jest trafniejsze. Nie znam się na tym.
Pozdrawiam
Aneta
Otóż w trakcie indeksacji zauważyłam sporo niekonsekwencji, jeśli chodzi o zapisywanie nazwisk urodzonych/zmarłych dzieci żydowskich.
Załóżmy, że rodzi się:
Szmul Ickowicz syn Icka Aronowicza
W skorowidzu do księgi urodzeń spotykałam dwie różne wersje zapisania nazwiska dziecka:
Szmul Ickowicz
Szmul Aronowicz
W rezultacie takich odstępstw stwierdziłam, że najrozsądniej będzie zapisać oba nazwiska, nie wnikając już jak powinno być prawidłowo – po prostu tematyka tworzenia nazwisk żydowskich jest dla mnie kwestią na tyle odległą, że nie czuję się ekspertem, by rozsądzać, jaki zapis jest prawidłowy - widać, że księża też mieli z tym problem.
W ślubach może jest o tyle prościej, że w akcie już podano nazwisko młodego, ale znów może ono być zapisane błędnie.
Kto wie, czy ów Szmul Ickowicz nie umarł potem jako Szmul Aronowicz.
To jest oczywiście tylko propozycja – nie wiem, jakie rozwiązanie jest trafniejsze. Nie znam się na tym.
Pozdrawiam
Aneta
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
każde rozwiązanie pozwalające odnaleźć akt dzięki zapisowi formy z aktu, dodatkowo wprowadzone formy nazwisk nie stanowią problemu - weryfikacja, że to nie ten Szmulowicz jest bezpłatna i szybka - kopia katu dostępna on-line. Czy Szmulowicz czy Kowalski - bez różnicy
problem, gdy zapisana forma nie znajdzie się w indeksie
wiele nazwisk osób wyznania mojżeszowego zostało zindeksowanych przy okazji materiałów z gmin z okresu 1808-1825 i ich odszukanie poprzez zapis w polu vel nie stanowi problemu
oczywiście, gdy pole vel jest przeszukiwane
gdy będzie jakaś nowa wiedza ("nie działa" "źle działa") można wrócić do zagadnienia
mnożenie pól, gdy obecnie istniejące są wystarczające (3 pola na nazwiska są dostępne! można wpisać wieleset liter, kilkanaście do kilkudziesięciu odmian dzięki nim) - jest chybionym pomysłem
Nie rozwiązuje to oczywiście problemu automatycznego (przez program/wyszukiwarkę) stworzenia wywodu przodków -niezależnie od wyznania/narodowości etc. Uwzględnienie oboczności i różnorodności w zapisie, a także zmian nazwisk jest (jak zawsze) zadaniem kwerendzisty. Próbą pomocy kwerendziście (ale nie zastąpienia jego pracy w 100%) są wyszukiwarki jak ś.p. WZIernik czy do dziś działająca poznanproject
Ale to kwerendzista, poszukiwacz musi wiedzieć, że syn Abackiego nie musi nosić nazwiska Abacki.
Indeksy nie budują drzew:) Ba! Nie dane o osobach zawierają, a o informacjach w metrykaliach o tych osobach
Wałkowane dziesiątki razy
problem, gdy zapisana forma nie znajdzie się w indeksie
wiele nazwisk osób wyznania mojżeszowego zostało zindeksowanych przy okazji materiałów z gmin z okresu 1808-1825 i ich odszukanie poprzez zapis w polu vel nie stanowi problemu
oczywiście, gdy pole vel jest przeszukiwane
gdy będzie jakaś nowa wiedza ("nie działa" "źle działa") można wrócić do zagadnienia
mnożenie pól, gdy obecnie istniejące są wystarczające (3 pola na nazwiska są dostępne! można wpisać wieleset liter, kilkanaście do kilkudziesięciu odmian dzięki nim) - jest chybionym pomysłem
Nie rozwiązuje to oczywiście problemu automatycznego (przez program/wyszukiwarkę) stworzenia wywodu przodków -niezależnie od wyznania/narodowości etc. Uwzględnienie oboczności i różnorodności w zapisie, a także zmian nazwisk jest (jak zawsze) zadaniem kwerendzisty. Próbą pomocy kwerendziście (ale nie zastąpienia jego pracy w 100%) są wyszukiwarki jak ś.p. WZIernik czy do dziś działająca poznanproject
Ale to kwerendzista, poszukiwacz musi wiedzieć, że syn Abackiego nie musi nosić nazwiska Abacki.
Indeksy nie budują drzew:) Ba! Nie dane o osobach zawierają, a o informacjach w metrykaliach o tych osobach
Wałkowane dziesiątki razy
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Piotr_Juszczyk

- Posty: 684
- Rejestracja: czw 30 gru 2010, 01:07
""Dlatego miałem na myśli kolumnę nieobowiązkową, stosowaną jedynie w przypadkach nieoczywistych, takich jak ten.""
Nie rozumiem, przecież piszemy że jest kolumna dodatkowa - uwagi. Ja tam ładuje nie tylko nazwiska ojców (w takich sytuacjach) ale nawet i wiek świadków jeśli jest to coś interesującego. A dokładniej, ja ładuję kilka kolumn dodatkowych a wprowadzający je do geneteki łączy je w jedną i ją daje do geneteki.
Wniosek, wpisz w kolumnę uwagi i nazwisko nie zginie.
Nie rozumiem, przecież piszemy że jest kolumna dodatkowa - uwagi. Ja tam ładuje nie tylko nazwiska ojców (w takich sytuacjach) ale nawet i wiek świadków jeśli jest to coś interesującego. A dokładniej, ja ładuję kilka kolumn dodatkowych a wprowadzający je do geneteki łączy je w jedną i ją daje do geneteki.
Wniosek, wpisz w kolumnę uwagi i nazwisko nie zginie.
Piotrze przeczytaj uważnie o czym pisze kolega Piotrowski. Znajdź, w której formatce jest pole na imię ojca (takiej używa), a zorientujesz się, że nie o genetece rozmawiamy.Piotr_Juszczyk pisze:ja ładuję kilka kolumn dodatkowych a wprowadzający je do geneteki łączy je w jedną i ją daje do geneteki.
Może by tak dodatkowe szkolenie dla indeksujących, Jacek też się skarży, że do metryk mu przysyłają dane niezgodne z formatem. Myślałem, że ściemnia, w końcu niemożliwe aby od kilku miesięcy nikt formatki nie potrafił poprawnie wypełnić. Ogólnie panuje totalne niezrozumienie czym jest geneteka, czym metryki. Niektórzy się dziwią, że to nie to samo. Inni myślą, że indeksują do geneteki, choć piszą dla metryk, albo odwrotnie.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
-
Piotr_Juszczyk

- Posty: 684
- Rejestracja: czw 30 gru 2010, 01:07
Hmm, ok, przeoczyłem po prostu, nie zauważyłem że piszesz o metrykach. Robiłem zarówno dla metryk jak i geneteki ale z metryk na próbie się skończyło. Jak pisałem, stwierdziłem że metryki nie mają sensu. Nakład roboty jest duży, korzyści małe. Oczywiście kto chce niech robi. Idea jest szczytna, w pierwszym rzędzie marzenie genealoga, mieć połączone dane - szukam nazwiska, znajduję dodatkowe dane i wyświetlam zdjęcie.
Nie dziwię się że metryki słabo idą i formatki nie pasują. W genetece jest pewna dowolność.
Ja np. indeksując wpisuję i wiek rodziców i obliczam przybliżony rok urodzenia rodziców, dodaję datę chrztu. Zaś na końcu trzymam tę zwykłą kolumnę gdzie wpisuję wszystko inne np. świadków jak są dla mnie interesujący.
Tak więc każdy ma inną formatkę, to nie przeszkadza za mocno w genetece gdzie kolumn jest mało i są to główne kolumny co do których panuje raczej 100 % zgoda że są nieodzowne. A do metryk formatkę się ciężko wypełnia.
Ja np. jak próbowałem robić metryki to dodałem na końcu kolumnę: nr domu. Ale to każdy inaczej widzi swoje potrzeby.
Według mnie błędem jest rozbijać kolumny na 1 imię i imiona, no ale każdy ma swoje zdanie.
Ja od tamtej pory tylko do geneteki robię chociaż zakres danych czasem pcham większy niż kolumny w metrykach wymagają (w końcu plik excela robię dla siebie i swoich potrzeb).
W zasadzie o tym dla kogo kto indeksuje decyduje chyba adres wysyłki najbardziej a nie wzór tabelki do wypełnienia.
Dla mnie sensowne jest: robić genetekę, zdjęcia udostępnić w postaci rok-nr aktu.jpg albo podobnej w katalogach dotyczących parafii.
I to funkcjonalnie nie jest może tak wygodne jak metryki ale takich samych danych dostarcza, a roboty dużo, dużo mniej.
Nie dziwię się że metryki słabo idą i formatki nie pasują. W genetece jest pewna dowolność.
Ja np. indeksując wpisuję i wiek rodziców i obliczam przybliżony rok urodzenia rodziców, dodaję datę chrztu. Zaś na końcu trzymam tę zwykłą kolumnę gdzie wpisuję wszystko inne np. świadków jak są dla mnie interesujący.
Tak więc każdy ma inną formatkę, to nie przeszkadza za mocno w genetece gdzie kolumn jest mało i są to główne kolumny co do których panuje raczej 100 % zgoda że są nieodzowne. A do metryk formatkę się ciężko wypełnia.
Ja np. jak próbowałem robić metryki to dodałem na końcu kolumnę: nr domu. Ale to każdy inaczej widzi swoje potrzeby.
Według mnie błędem jest rozbijać kolumny na 1 imię i imiona, no ale każdy ma swoje zdanie.
Ja od tamtej pory tylko do geneteki robię chociaż zakres danych czasem pcham większy niż kolumny w metrykach wymagają (w końcu plik excela robię dla siebie i swoich potrzeb).
W zasadzie o tym dla kogo kto indeksuje decyduje chyba adres wysyłki najbardziej a nie wzór tabelki do wypełnienia.
Dla mnie sensowne jest: robić genetekę, zdjęcia udostępnić w postaci rok-nr aktu.jpg albo podobnej w katalogach dotyczących parafii.
I to funkcjonalnie nie jest może tak wygodne jak metryki ale takich samych danych dostarcza, a roboty dużo, dużo mniej.
- Ćwikliński_Leszek

- Posty: 1040
- Rejestracja: pn 26 cze 2006, 09:06
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Przepraszam indeksujących ale w związku z otwarciem GENBAZY i udostępnieniem ksiąg na adresie:
http://metryki.genbaza.pl/
logowanie przy użyciu haseł takich samych jak na stronie http://genpol.com/
został zamknięty dostęp przez adres http://cwiklinski.genbaza.pl
Za utrudnienia przepraszamy i życzymy przyjemnego indeksowania z nowej strony.
pozdrowienia
Leszek
http://metryki.genbaza.pl/
logowanie przy użyciu haseł takich samych jak na stronie http://genpol.com/
został zamknięty dostęp przez adres http://cwiklinski.genbaza.pl
Za utrudnienia przepraszamy i życzymy przyjemnego indeksowania z nowej strony.
pozdrowienia
Leszek
-
Sułkowski_Jacek

- Posty: 229
- Rejestracja: czw 01 gru 2011, 14:44
Tylko jak indeksować AD Kielce jak jest tylko AP Grodzisk ?Ćwikliński_Leszek pisze:Przepraszam indeksujących ale w związku z otwarciem GENBAZY i udostępnieniem ksiąg na adresie:
http://metryki.genbaza.pl/
logowanie przy użyciu haseł takich samych jak na stronie http://genpol.com/
został zamknięty dostęp przez adres http://cwiklinski.genbaza.pl
Za utrudnienia przepraszamy i życzymy przyjemnego indeksowania z nowej strony.
pozdrowienia
Leszek
pozdr
JAcek
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Oj szkoda !Ćwikliński_Leszek pisze:Przepraszam indeksujących ale w związku z otwarciem GENBAZY i udostępnieniem ksiąg na adresie:
http://metryki.genbaza.pl/
logowanie przy użyciu haseł takich samych jak na stronie http://genpol.com/
został zamknięty dostęp przez adres http://cwiklinski.genbaza.pl
Za utrudnienia przepraszamy i życzymy przyjemnego indeksowania z nowej strony.
pozdrowienia
Leszek
W Bazie Leszka była zawsze informacja o ostatnich zmianach - było wiadomo, co nowego się pojawiło i w jakim folderze.
Jacku,suljac pisze:
Tylko jak indeksować AD Kielce jak jest tylko AP Grodzisk ?
pozdr
JAcek
musisz być zalogowany, wówczas masz dostęp również do innych folderów.
Pozdrawiam
Aneta
Ostatnio zmieniony śr 09 maja 2012, 16:07 przez Kaczmarek_Aneta, łącznie zmieniany 2 razy.
-
Sułkowski_Jacek

- Posty: 229
- Rejestracja: czw 01 gru 2011, 14:44
- Misiewicz_Elżbieta

- Posty: 81
- Rejestracja: ndz 16 sie 2009, 15:37
- Lokalizacja: LUBIN