Archiwum Państwowe Łódź dygitalizacja i indeksacja
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- agnieszka5995

- Posty: 242
- Rejestracja: sob 08 maja 2010, 19:01
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
o ile umiem czytać i kojarzyć to zespół 1685
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... anie_id=23
do roku 1876 jest zmikrofilmowany
a Eliza niejednokrotnie pisała co fotografuje, a czego nie
nie fotografuje zmikrofilmowanych ksiąg
co nie wyklucza, że materiały do publikacji i indeksacji z zakresu zmikrofilmowanego się nie pojawią w formie skanów z mikrofilmów
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... anie_id=23
do roku 1876 jest zmikrofilmowany
a Eliza niejednokrotnie pisała co fotografuje, a czego nie
nie fotografuje zmikrofilmowanych ksiąg
co nie wyklucza, że materiały do publikacji i indeksacji z zakresu zmikrofilmowanego się nie pojawią w formie skanów z mikrofilmów
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Panie Sroczyński
Problem polega na tym iż wiele z filmów w łódzkim Archiwum jest fatalnej jakości .
Kilkanaście parafii mimo zmikrofilmowanie nie da sie odczytać z mikrofilmów .
Wiele mikrofilów jest tak wyeksploatowana ,iż nie ma szans na odczytanie .
Więc nie ma znaczenia ,czy księgi były zmikrofilmowane czy też nie .
Ja jestem pełen podziwu dla Pani Elizy mojej krajanki dla włożonej pracy .
Przy okazji z nowości rusza niebawem program digitalizacji w AP w Toruniu .
W pierwszym etapie zdigitalizowano księgi meldunkowe Torunia dostępne na razie na serwerze wewnętrznym ale są plany i to duże
Pozdrawiam
Problem polega na tym iż wiele z filmów w łódzkim Archiwum jest fatalnej jakości .
Kilkanaście parafii mimo zmikrofilmowanie nie da sie odczytać z mikrofilmów .
Wiele mikrofilów jest tak wyeksploatowana ,iż nie ma szans na odczytanie .
Więc nie ma znaczenia ,czy księgi były zmikrofilmowane czy też nie .
Ja jestem pełen podziwu dla Pani Elizy mojej krajanki dla włożonej pracy .
Przy okazji z nowości rusza niebawem program digitalizacji w AP w Toruniu .
W pierwszym etapie zdigitalizowano księgi meldunkowe Torunia dostępne na razie na serwerze wewnętrznym ale są plany i to duże
Pozdrawiam
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
rwelka:
skanowanie mikrofilmów to nie jest skan z kopii użytkowej, do której ma dostęp przeglądacz w Archiwum
to gwoli wyjaśnienia problemu "zniszczony mikrofilm udostępniony w pracowni a sens wykonywania skanów z mikrofilmów"
polecam ....chociażby google:) (a taki pamiętliwy jestem, a co;)
jeśli problem polega nie na zniszczeniu, a na złym zmikrofilmowaniu tj pracy, której efekty są niezadowalające na poziomie "taśmy-matki" to powyższe nie ma większego znaczenia
ale nie zmienia to faktu, że Eliza pisała o niefotografowaniu zmikrofilmowanych:)
skanowanie mikrofilmów to nie jest skan z kopii użytkowej, do której ma dostęp przeglądacz w Archiwum
to gwoli wyjaśnienia problemu "zniszczony mikrofilm udostępniony w pracowni a sens wykonywania skanów z mikrofilmów"
polecam ....chociażby google:) (a taki pamiętliwy jestem, a co;)
jeśli problem polega nie na zniszczeniu, a na złym zmikrofilmowaniu tj pracy, której efekty są niezadowalające na poziomie "taśmy-matki" to powyższe nie ma większego znaczenia
ale nie zmienia to faktu, że Eliza pisała o niefotografowaniu zmikrofilmowanych:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
No więc źle napisała .
Nie ma filmów matek i nie ma dostępu do żadnych kopii .
Mikrofilmy wykonane przez Mormonów -bo tylko takie są zostały wykonane ponad 40 lat temu .
Wtedy w Polsce taka technologia była dostępna tylko w wywiadzie wojskowym typu placówki toruńskiej .
Problem jest w tym ,iż nie wiadomo dlaczego ale są mikrofilmy wykonane fatalnie przy złym naświetleniu a metryki są nie do odczytania .
Poza tym są też mikrofilmy nie udostępniane .
Znam takie w innych Archiwach jak Kataster Frydrycjański i inne .
Nie dociekam powodów nie udostępniania .
Jeżeli są Filmy matki to dobrze robi gdyż mikrofilmy niektóre są po prostu zużyte i nie do odczytania .
Moje zdanie jest takie.
Niech robi jak chce
Liczy się efekt i dostepność .
Niech robi skany nawet z Papieru toaletowego .
Są poważniejsze problemy genealogiczne jak to iż wiele ksiąg jest poza Krajem i pies z Kulawą noga nie stara się o ich udostępnienie w Polsce .
Jest problem setek ksiąg zalegających magazyny rękopiśmienne w Bibliotekach ,których kopii nie ma w Archiwach
....mało tego Archiwa wcale nie pragną ich zdobyć --bo nie mają w tym interesu .
To są problemy poważne .
Niech dalej spokojnie robi
...jak chce i skąd chce
Ja popieram .
Nie ma filmów matek i nie ma dostępu do żadnych kopii .
Mikrofilmy wykonane przez Mormonów -bo tylko takie są zostały wykonane ponad 40 lat temu .
Wtedy w Polsce taka technologia była dostępna tylko w wywiadzie wojskowym typu placówki toruńskiej .
Problem jest w tym ,iż nie wiadomo dlaczego ale są mikrofilmy wykonane fatalnie przy złym naświetleniu a metryki są nie do odczytania .
Poza tym są też mikrofilmy nie udostępniane .
Znam takie w innych Archiwach jak Kataster Frydrycjański i inne .
Nie dociekam powodów nie udostępniania .
Jeżeli są Filmy matki to dobrze robi gdyż mikrofilmy niektóre są po prostu zużyte i nie do odczytania .
Moje zdanie jest takie.
Niech robi jak chce
Liczy się efekt i dostepność .
Niech robi skany nawet z Papieru toaletowego .
Są poważniejsze problemy genealogiczne jak to iż wiele ksiąg jest poza Krajem i pies z Kulawą noga nie stara się o ich udostępnienie w Polsce .
Jest problem setek ksiąg zalegających magazyny rękopiśmienne w Bibliotekach ,których kopii nie ma w Archiwach
....mało tego Archiwa wcale nie pragną ich zdobyć --bo nie mają w tym interesu .
To są problemy poważne .
Niech dalej spokojnie robi
...jak chce i skąd chce
Ja popieram .
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
odbiegasz od tematu, nie zgadzam się z wieloma "faktami" ale z końcówką się zgadzam
"Niech dalej spokojnie robi
...jak chce i skąd chce "
a poparcie ..może przejawić się w odciążeniu napisaniem dziesiąty raz tego co pisała
cieszę się, że się zgadzamy w jednym, za to najważniejszym - celem jest dostęp i ochrona:)
"Niech dalej spokojnie robi
...jak chce i skąd chce "
a poparcie ..może przejawić się w odciążeniu napisaniem dziesiąty raz tego co pisała
cieszę się, że się zgadzamy w jednym, za to najważniejszym - celem jest dostęp i ochrona:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
A myślicie, że kiedyś ktoś uzyska dostęp i możliwość fotografowania akt na mikrofilmach, ale z oryginału?
Fajnie by było.
Fajnie by było.
Poszukuję aktu urodzenia dziadka Cesława Domżalskiego oraz aktu ślubu jego rodziców
miejscowość Krośnice, parafia Lekowo
miejscowość Krośnice, parafia Lekowo
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
byłoby fatalnie nie fajnie
nie byłoby z czego robić kopii użytkowych w przyszłości
a podejrzewam, że sporo zmikrofilmowanego zasobu nie doczeka się skanowania jeszcze długo - więc dla tej części pewnie jakiś mikrofilm użytkowy (udostępniany) z "pierwotnego" (nieudostępnianego) trzeba będzie wykonać
choć coraz rzadziej - dla już zeskanowanych; wykonywania mikrofilmów użytkowych (i słusznie! w końcu;) się nie przewiduje, o ile wiem
nie byłoby z czego robić kopii użytkowych w przyszłości
a podejrzewam, że sporo zmikrofilmowanego zasobu nie doczeka się skanowania jeszcze długo - więc dla tej części pewnie jakiś mikrofilm użytkowy (udostępniany) z "pierwotnego" (nieudostępnianego) trzeba będzie wykonać
choć coraz rzadziej - dla już zeskanowanych; wykonywania mikrofilmów użytkowych (i słusznie! w końcu;) się nie przewiduje, o ile wiem
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Wykonywane przez osoby szanujące zasoby zdjęcia, nie niszczące ich, również są kopiami użytkowymi.
Zakładam, że mają nawet większą użyteczność i docierają do znacznie większej ilości osób niż mikrofilmy.
Zakładam, że mają nawet większą użyteczność i docierają do znacznie większej ilości osób niż mikrofilmy.
Poszukuję aktu urodzenia dziadka Cesława Domżalskiego oraz aktu ślubu jego rodziców
miejscowość Krośnice, parafia Lekowo
miejscowość Krośnice, parafia Lekowo
Witam
Ostatnio dodałam zdjęcia ASC Łask, Ozorków ewang i Łódź Św.Krzyż lata 1883-1890.
w najbliższym czasie nie będę mogła zaproponować nic innego.
Będę fotografować ASC Św.Krzyż ponad 200 ksiąg i następne w kolejce ASC Łódź Św.Wojciech.
Zapraszamy osoby chętne do pomocy przy indeksacji
Ostatnio dodałam zdjęcia ASC Łask, Ozorków ewang i Łódź Św.Krzyż lata 1883-1890.
w najbliższym czasie nie będę mogła zaproponować nic innego.
Będę fotografować ASC Św.Krzyż ponad 200 ksiąg i następne w kolejce ASC Łódź Św.Wojciech.
Zapraszamy osoby chętne do pomocy przy indeksacji
pozdrawiam serdecznie
Eliza
poszukuję aktu urodzenia Wincenty Rychliński ok.roku 1792 syn Mateusza
Eliza
poszukuję aktu urodzenia Wincenty Rychliński ok.roku 1792 syn Mateusza
Ależ będzie taka możliwość. Zajmuje się tym NAC, który ma do tego specjalistyczny skaner do mikrofilmów. Robienie fotek aparatem z mikrofilmu, nawet z filmu matki, nie umywa się do takiego skanera, więc służyłoby głównie niszczeniu kliszy.dopam pisze:A myślicie, że kiedyś ktoś uzyska dostęp i możliwość fotografowania akt na mikrofilmach, ale z oryginału?
Fajnie by było.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
na całe szczęście - nie tylko NAC:) dwa tygodnie do terminu publikacji wyników AGADowego pierwszego projektu
a wracając do Łodzi:
to nie jest literówka co Eliza napisała
"Będę fotografować ASC Św.Krzyż ponad 200 ksiąg"
sam Św. Krzyż łódzki jest porównywalny z zasobem małego oddziału APu
do tego (opracowanie Św. Krzyża) potrzeba znacznie więcej osób niż kilka
serdecznie namawiam do zgłaszania się,
potrzeba dużej ilości sprawnych indeksatorów
przydatność indeksów (i kopii) z dużych parafii jest znacznie większa niż z małych
a wracając do Łodzi:
to nie jest literówka co Eliza napisała
"Będę fotografować ASC Św.Krzyż ponad 200 ksiąg"
sam Św. Krzyż łódzki jest porównywalny z zasobem małego oddziału APu
do tego (opracowanie Św. Krzyża) potrzeba znacznie więcej osób niż kilka
serdecznie namawiam do zgłaszania się,
potrzeba dużej ilości sprawnych indeksatorów
przydatność indeksów (i kopii) z dużych parafii jest znacznie większa niż z małych
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
W AP Łódź zasób tejże parafii liczy 11 mb, z uwagi na to iż są to roczniki z lat 1883-1911 jest to rzeczywiście ogromna ilość, ale porównanie tegoż (nawet łącznie z metrykaliami poza AP) z jakimkolwiek oddziałem AP to lekka przesadaSroczyński_Włodzimierz pisze: a wracając do Łodzi:
to nie jest literówka co Eliza napisała
"Będę fotografować ASC Św.Krzyż ponad 200 ksiąg"
sam Św. Krzyż łódzki jest porównywalny z zasobem małego oddziału APu
do tego (opracowanie Św. Krzyża) potrzeba znacznie więcej osób niż kilka
Elizie wytrwałości w jej mrówczej pracy
Pozdrawiam
J.
"Nie podam ręki nikomu kto nie wie jak jego prababka z domu" - M. Wańkowicz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
lekka:) w dosłownym rozumieniu
metry metrami, ale jeśli chodzi o ilość aktów urodzeń (niezmikrofilmowanych) to Św. Krzyż łódzki nie odbiegał rzędami wielkości np od (fakt, już nieistniejącego) w Górze Kalwarii (z tego co go kojarzę;)
jak najbardziej porównywalny
a czy obecnie nie znajdziesz żadnej ekspozytury APu co w sumie razem ma kilkaset tysięcy ( zdolnego zakresu) aktów urodzeń rzymskokatolickich?:) na pewno?
nie porównywałem z jakimkolwiek (dowolnym)
ale dawaj jak chcesz się pobawić?: ile ASC jest w oddziale Łęczyca?
niech będzie w mb
metry metrami, ale jeśli chodzi o ilość aktów urodzeń (niezmikrofilmowanych) to Św. Krzyż łódzki nie odbiegał rzędami wielkości np od (fakt, już nieistniejącego) w Górze Kalwarii (z tego co go kojarzę;)
jak najbardziej porównywalny
a czy obecnie nie znajdziesz żadnej ekspozytury APu co w sumie razem ma kilkaset tysięcy ( zdolnego zakresu) aktów urodzeń rzymskokatolickich?:) na pewno?
nie porównywałem z jakimkolwiek (dowolnym)
ale dawaj jak chcesz się pobawić?: ile ASC jest w oddziale Łęczyca?
niech będzie w mb
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz

