Strona 6 z 21
: pn 26 sie 2013, 10:38
autor: Kaniowski
Dostałem odpowiedź z Bad Arolsen: przysłali 15 stron dokumentów dot. cioci. Między innymi akt urodzenia córki, lista pasażerów statku: Hellenic prince. Napisałem do Australijskiego Czerwonego Krzyża, zobaczymy co będzie dalej.
Pozdrawiam
Kacper
: pn 26 sie 2013, 11:53
autor: Dubiczyńska_Maria
Czy mogę poprosić o stronę z formularzem do poszukiwań w Czerwonym Krzyżu? Stronę ogólną mam, ale nie mogę znaleźć tam tego miejsca do wypełnienia.
Maria
: pn 26 sie 2013, 12:11
autor: Kaniowski
do polskiego czerwonego krzyża?
http://www.pck.pl/pages,13_100.html
do Bad Arolsen nie wypełniałem formularza tylko wysłałem e-mail: email@its-arolsen.org
Pozdrawiam
Kacper
: pn 26 sie 2013, 12:57
autor: Dubiczyńska_Maria
: pn 26 sie 2013, 14:45
autor: Grazyna_Gabi
: pn 26 sie 2013, 15:17
autor: Dubiczyńska_Maria
Grażyno, jesteś niezawodna

Bardzo dziękuję
Maria
: pn 26 sie 2013, 20:14
autor: apogorzelska
Kaniowski pisze:Dostałem odpowiedź z Bad Arolsen: przysłali 15 stron dokumentów dot. cioci. Między innymi akt urodzenia córki, lista pasażerów statku: Hellenic prince. Napisałem do Australijskiego Czerwonego Krzyża, zobaczymy co będzie dalej.
Pozdrawiam
Kacper
Gratuluje

Ja wysłałam im dwa zgłoszenia pod koniec lipca (za pomocą formularza). W sprawie jednego zadzwonili do mnie już po 4 dniach podpytać o szczegóły, w sprawie drugiego nadal cisza
Do pck też napisałam, dostałam informacje, że czas oczekiwania na odpowiedź to ok. 6 miesięcy
Pozdrawiam
Ania
: wt 17 wrz 2013, 10:15
autor: pawelt
Witam,
czy mogę prosić o analizę przesłanych dokumentów i informacji z Bad Arolsen bo przyznam się szczeże trochę "zgłupiałem" i nie mam pojęcia jak je analizować:
nawiazujac do Pana wyzej wspomnianego e-maila podajemy Panu posiadane przez nas informacje o panu Mikolaju BALUSZKO, urodzonym dnia 06.12.1910r. w m. Jadwzig/Jarzew:
Dotyczy danych personalnych obywatela polskiego, inzyniera dyplomowanego, Nikolaus Baron Baluschko.
Inzynier Nikolaus Baron Baluschko (okreslenie “Baron” jest wlasnym okresleniem wymienionego), syn z malzenstwa zmarlego wlasciciela posiadlosci Julius Baron Baluschko i zmarlej Rosa z domu Schmidt, urodzony dnia 6.10.1910r. w m. Sazin/Polska, zamieszkaly do poczatku sierpnia 1945r. w m. Teltow, Schillerstraße 56, zawarl w dniu 1 sierpnia 1945r. z opiekunka dzieci Tabea Weiß, urodzona dnia 10.01.1927r. w m. Holendry/Polska, zwiazek malzenski przed Urzedem Stanu Cywilnego Teltow (USC Teltow Nr. 32/1945), a nastepnie po przeprowadzeniu sie z zona do Genshagen wzial w dniu 5 sierpnia 1945.r. slub w kosciele ewangelickim i zmarl w wieku 35 lat i 22 dni w dniu 28 stycznia 1946r. pozostawiajac zone.
W powaznym sporze pomiedzy nim z jednej strony i niemcami I obywatelami rosyjskimi z drugiej strony zostal on tak ciezko zraniony, ze zmarl. Zmarly byl przez lata wieziony w obozie koncentracyjnym w Niemczech i, jak sie zdaje zostal wyzwolony dopiero pod koniec wojny.
Pismo pastora Schaudienst, z ktorego zaczerpnieto diese informacje, zalaczamy do Pana informacji w formie kopi. (Teilbestand: 2.2.2.1. / Doc.ID 71335241, 71335242).
W dokumentach Miedzynarodowego Biura Poszukiwan dotyczacych wiezienia wystepuja tez nastepujace dane:
BALUSZKO, Nikolaus, urodzony dnia 06.10.1910r. w m. Jarzew/powiat Lemberg,
ostatnie miejsce zamieszkania: Stettin, Hans Schemmerstraße 56,
zostal deportowany w dniu 23/27 maja 1944r. z wiezienia karnego Zuchthaus Vechta
do obozu dla wiezniow Strafgefangenenlager VII Esterwegen i stamtad
w dniu ½ czerwca 1944r. do wiezienia karnego Zuchthaus Zwickau;
byl tam wieziony do 12 czerwca 1945r.
W dokumentach jest odnotowane: zostal na wniosek niemieckiej prokuratury w dniu
18 lutego 1943r. skazany na 4 lata wiezienia karnego i 1000 Zloty kary pienieznej.
Odnośnie pierwszej informacji nie zgadzają się informacje odnośnie rodziców i miejsca urodzenia ale mam dziwne wrażenie że informacje odnośnie pierwszej i drugiej osoby w niektórych informacjach się pokrywają, o co tu chodzi? Czy możliwe że mój pradziadek działając w konspiracij mógł się pod kogoś podszywać, babcia mówiła że posiadał kilka dowodów tożsamości, sam nie wiem nie chce tworzyć bajek ale mi to wygląda na jakieś działania wywiadowcze ?
Raz podane jest miejsce urodzenia Jadwzig/Jarzew raz Jadziw? Ten drugi wpis pokazuje powiat Lemberg czyli Lwowski, dotarłem do dokumentów prokuratury o którym mowa w drugiej informacji i skazany został przez Niemiecki Sąd Cywilny w Lublinie, to niedaleko Radomia w którym mieszkał.
Czy istniały takie miejscowości jak Jadwzig/Jarzew, co to za miejscowość Sazin/Polska?
Proszę o pomoc.
Dziękuję i pozdrawiam
Paweł
: wt 17 wrz 2013, 14:38
autor: Grazyna_Gabi
Pawel,
Byloby dobrze abys podal dokladna date i miejsce urodzenia Mikolaja jaka widnieje w metryce.
Wedlug mnie, Jadwzig/Jarzew i Sazin to jedna i ta sama miejscowosc, zapisano jak slyszano
lub mylny odczyt z dokumentow pisanych odrecznie.
Niemiec slyszac miejscowosc Sarzyn zapisalby jako Sazin a taka miejscowosc mamy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sarzyn
Czy o te miejscowosc w tym przypadku chodzi trudno stwierdzic ale gdy patrzymy teraz na
Jadwzig/Jarzew (Jarzi?) i Sarzyn/Sarzin widac, ze maja cos wspolnego, moze S odczytano jako J lub odwrotnie.
Miejscowosc Jarzew/Jarzewo tez byla
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... om_III/466
Jeszcze jeden trop. Ta miejscowoscia z lwowskiego moze byc
Jażów Stary/ wczesniej w j.ros.: Яжив/Jażiw, teraz Старый Яр.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ja%C5%BC%C3%B3w_Stary
Grazyna
: wt 17 wrz 2013, 18:08
autor: pawelt
Witam,
Mikołaj urodzony 6.12.1910r. w Jażowie Nowym, wojewódzctwo lwowskie, wyznania grekokatolickiego, może przy pierwszym opisie chodzi o inną osobę, bo w akcie małżeństwa Mikołaja podane są imiona rodziców, Eliasz i Katarzyna,a archiwum potwierdziło tą informację nawet 3 pokolenia od Eliasza i Katarzyny wstecz

Nie ma tylko aktu chrztu,urodzenia Mikołaja, ponieważ nie ma ksiąg z przedziału 1906-1932 z tej parafii.
Pozdrawiam
Paweł
: wt 17 wrz 2013, 18:47
autor: Grazyna_Gabi
Moge sie mylic ale moim zdaniem opis dotyczy tej samej osoby. Imie Eliasz moglo byc zrozumiane i zapisane jako Juliusz,
z Katarzyna moze byc problem z pewnoscia nie byla z domu Schmidt?
To, ze byl wyznania grekokatolickiego nie przeszkadzalo aby wziac slub ewangelicki, Tabea Weiß chyba byla
tego wyznania. Masz ten akt malzenstwa z Teltow?, moze my zerkniemy na ten zapis.
W obu przypadkach data urodzenia prawie zgodna, miejsce urodzenia rowniez - Jażów Nowy.
Wszystkie podane informacje ukladaja sie w logiczna calosc.
Mozna domyslac sie, ze Mikolaj w 1945 byl juz wdowcem.
Grazyna
: wt 17 wrz 2013, 21:08
autor: pawelt
Pani Grażyno,
zacznę od początku:
Mikołaj Bałuszko/Bałuszka ur.06.12.1910r. w Jażowie Nowym, syn Eliasza i Katarzyny z d.Iwanyk. Eliasz Bałuszka syn Macieja Bałuszko i Eudoksji Hunikało. Katarzyna Iwanyk córka Kornela Iwanyk i Eudoksji Kałysz. Posiadam jeszcze dwa pokolenia wstecz na rok.ok.1750r. wszystkie potwierdzone przez Archiwum Akt Dawnych. Wszyscy chrzczeni, biorący ślub w parafii Jażów Nowy i związani z tą miejscowością. Wracając do Mikołaja...Posiadam zdjęcie w mundurze w stopniu bombardiera z pieczątką 24 PAL, zresztą potwierdzone przez CAW że odbył służbę na przełomie 32-33r. W roku 1931r. ożenił się z moją prababką Anną w Radomiu, gdzie zamieszkał. W czasie okupacji prawdopodobnie (z opowieści babci) działał w konspiracji w Radomiu, był widywany jako sprzedawca tależy, raz widziany jako oficer niemiecki (z tym też się wiąże historia potwierdzona przez kilka osób, jak jedna panna z naszej rodziny nie chciała wyjść za mąż za wskazanego przez rodziców mężczyznę, pradziadek w mundurze niemieckiego oficera w obecności dówch innych w dniu ślubu "aresztował" przyszłego męża i przetrzymał go dwa dni na jakieś wśi i do ślubu nie doszło

Córka niedoszłej panny młodej opowiadała to mojej mamie

Babcia opwiadała że był poszukiwany przez Gestapo, często mieli naloty na dom w którym mieszkali, któregoś dnia przyszedł pożegnał się z żoną i dzieckiem (moją babcią) powiedział że jest poszukiwany przez Gestapo i słuch o nim zaginął. Mogło to być ok.1941-42r. Babcia zawsze powtarzała że Mikołaj był bardzo wykształcony, ale jakie wykształcenie posiadał nie wiem opowiadała że on mówił że pochodzi z rodziny z tytułem szlacheckim, że mieli dworek ale musieli uciekać przed bolszewikami. Podobno skończył jakąś szkołę we Lwowie, biegle posługiwał się niemieckim i rosyjskim, posiadał kilka dowodów tożsamości, raz legitymował się to taki to innym.
Nie posiadam aktu małżeństwa z Teltow, jestem mega zaskoczony że z iformacji wynika że ożenił się, pomimo jeżeli mówimy o poszukiwanym przeze mnie pradziadku ponownie się ożenił mając żonę i dziecko.
W kolejnym poście postaram się zamieścić dokumenty xero jakie dostałem z Bad Arolsen, odnośnie pierwszego opisu tj.Pismo pastora Schaudienst, z ktorego zaczerpnieto diese informacje, zalaczamy do Pana informacji w formie kopi. (Teilbestand: 2.2.2.1. / Doc.ID 71335241, 71335242).
Pozdrawiam
Paweł
: śr 18 wrz 2013, 11:07
autor: pawelt
Witam,
Bardzo mozliwe że J odczytano jako S odnośnie miejscowości, a imię faktycznie mogło zostać przekręcone, co z resztą widać na dokumencie przesłanym przez Bad Arolsen.
Poniżej dokumenty które dostałem, proszę o tłumaczenie:
http://ifotos.pl/zobacz/obraz1bmp_nspqpnw.bmp/
http://ifotos.pl/zobacz/obraz2bmp_nspqpeq.bmp/
http://ifotos.pl/zobacz/3jpg_nspqhxq.jpg/
Co ciekawe jeszcze odnośnie matki Mikołaja bo tu jest najwięszka niezgodność:
W księdze metrykalnej ślubów greckokatolickiej parafii Jażów Nowy z 1905 r. (sygn. 50, s. 414,
poz. 28 ) odnaleziono wpis aktu ślubu Eliasza Bałuszko, l. 24 (s. Macieja i Eudoksji Hunikało) i
Katarzyna Iwanyk, l. 16 (c. Kornela i Eudoksji Kałysz). Ślub zawarto 23.11.1905 r. w Jażowie
Nowym nr 123 i 35. Dziwi mnie podwójny wpis 123 i 35, czy to może wskazywać że Eliasz Bałuszka ponownie się ożenił?
Pozdrawiam
Paweł
: śr 18 wrz 2013, 14:45
autor: Grazyna_Gabi
Pawel,
Ja dalej upieram sie, ze w informacjach z Bad Arolsen mowi sie o tej samej osobie.
Mikolaj chyba nie byl jedynakiem, szukaj rodzenstwa, mozliwe, ze jego ociec zostal wdowcem
i ozenil sie ponownie. Dopoki nie ustalisz dokladnych danych dotyczacych Mikolaja nie ma mowy
o wyjasnieniu tej zagadki.
Co do miejsca urodzenia widniejacego w dokumencie jako Sazin/Sazim, rownie dobrze mozna je
odczytac jako Jazim ale nalezy brac pod uwage fakt, ze pismo sporzadzono na podstawie innych
dokumentow, w tym wypadku aktu malzenstwa a wiec mozliwosc blednego odczytu jest duza.
Byl poszukiwany, na czyj wniosek? , na stronie pierwszej w gornym prawym rogu napisano olowkiem:
Marz?(März?) Brandenburg USSR - co to moze oznaczac ?
Grazyna
: śr 18 wrz 2013, 17:07
autor: pawelt
Witam,
tylko jak to ustalić czy był ponownie żonaty, czy w archiwum będzie taka informacja że był wdowcem albo po raz kolejny się ożenił?
Nie mam pojęcia co może oznaczać Marz?(März?) Brandenburg USSR, może formumowicze podwpowiedzą, pomogą,
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Paweł