Archiwum i USC w Grodnie, Białoruś
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Witam !
Sądząc z opisu miejscowości, twój dziadek walczył w 33 Dywizjonie Pancernym. Ale należał on początkowo do Wileńskiej Brygady Kawalerii, i co najwyżej stykał się z oddziałami 29 DP, ale im nie podlegał. Po przejściu przez Wisłę, 33 dpanc podlegał zgrupowaniu mjr. Stefana Majewskiego i razem z nim walczył pod Tomaszowem Lubelskim.
Wikipedia to nie źródło, jeżeli już pośrednie. Proponuję zajrzeć do wymienionych ta pozycji książkowych, przede wszystkim do Szubańskiego i do Żebrowskiego. Ale przede wszystkim trzeba zajrzeć do relacji z kampanii wrześniowej, które zachowały się w polskich archiwach tzn. CAW w Rembertowie i IPMS w Londynie.
Ja wiem o dwóch relacjach:
1. kpt. Władysław Łubieński, d-ca 33dpanc, z 1945r., IPMS, sygn. B.I.105.ł
2. por. Witold Soiński, d-ca I plutonu szwadronu samochodów pancernych 33dpanc, z 1987r., zbiory prywatne.
Niestety, mam dostęp tylko do części dotyczących walk po wschodniej stronie Wisły.
Nie sądzę raczej, żeby się zachowały teczki osobowe. Przynajmniej o nich nie słyszałem, a już na pewno nie zwykłych szeregowców. Takie rzeczy były niszczone, a jeżeli coś zostało na wschodzie, to w rękach NKWD i ich spadkobierców.
Natomiast w CAW-ie być może zachowały rozkazy dzienne tej jednostki z okresu międzywojennego i tam może być nazwisko twojego dziadka. Ja tak znalazłem swojego przodka.
Sądząc z opisu miejscowości, twój dziadek walczył w 33 Dywizjonie Pancernym. Ale należał on początkowo do Wileńskiej Brygady Kawalerii, i co najwyżej stykał się z oddziałami 29 DP, ale im nie podlegał. Po przejściu przez Wisłę, 33 dpanc podlegał zgrupowaniu mjr. Stefana Majewskiego i razem z nim walczył pod Tomaszowem Lubelskim.
Wikipedia to nie źródło, jeżeli już pośrednie. Proponuję zajrzeć do wymienionych ta pozycji książkowych, przede wszystkim do Szubańskiego i do Żebrowskiego. Ale przede wszystkim trzeba zajrzeć do relacji z kampanii wrześniowej, które zachowały się w polskich archiwach tzn. CAW w Rembertowie i IPMS w Londynie.
Ja wiem o dwóch relacjach:
1. kpt. Władysław Łubieński, d-ca 33dpanc, z 1945r., IPMS, sygn. B.I.105.ł
2. por. Witold Soiński, d-ca I plutonu szwadronu samochodów pancernych 33dpanc, z 1987r., zbiory prywatne.
Niestety, mam dostęp tylko do części dotyczących walk po wschodniej stronie Wisły.
Nie sądzę raczej, żeby się zachowały teczki osobowe. Przynajmniej o nich nie słyszałem, a już na pewno nie zwykłych szeregowców. Takie rzeczy były niszczone, a jeżeli coś zostało na wschodzie, to w rękach NKWD i ich spadkobierców.
Natomiast w CAW-ie być może zachowały rozkazy dzienne tej jednostki z okresu międzywojennego i tam może być nazwisko twojego dziadka. Ja tak znalazłem swojego przodka.
Pozdrowienia
Michał (Badylarz)
Michał (Badylarz)
- Gandalf_de_Grey

- Posty: 255
- Rejestracja: sob 10 gru 2011, 19:59
Salve Michale,
Obydwie ksiazki tj Zebrowskiego i Szubanskiego mam. Poki co na podatawie roznych informacji ulozylem taki oto szlak bojowy jednostki mojego dziadka:
Mobilizacja sierpien - wrzesien 1939 r.
Grodno. RKU Suwałki – RKU Grajewo. Nr. Zaświadczenia Rejestracyjnego 3053 z dnia 04.01.1946.
Walczył jako kapral (awans na froncie ze starszego szeregowca) w wojskch pancernych 29 Dywizja Piechoty, 7 Batalion Pancerny (najprawdopodobnie w kompanii czołgów rozpoznawczych lub tankietek 33 dyonu pancernego na korzyść Wilienskiej Brygady Kawalerii) , bitwy pod Końskim, Piotrków, Tomaszów Lubelski, Sulejów, Opoczno, Dobra Wola. Dwukrotnie kontuzjowany i raz ranny.
Obozy jenieckie w Kozienicach (4 dni), Radomiu [teren koszar pomiędzy ulicami Chrobrego, Struga, Kelles-Krauza i Malczewskiego, gdzie obecnie znajduje się Centrum Słoneczne ] (12 dni) i Puławach (3dni)
Do Suwałk wrócił około 15.11. 1939
Dziekuje za sugestie o CAWie. Faktycznie, a noz widelec cos tam im zostalo z lat 30tych...
Mimo wszystko, a moze ktos jednak wie czy cos jednak zostalo w Grodnie? I jesli tak to co i gdzie?
RAFael
Obydwie ksiazki tj Zebrowskiego i Szubanskiego mam. Poki co na podatawie roznych informacji ulozylem taki oto szlak bojowy jednostki mojego dziadka:
Mobilizacja sierpien - wrzesien 1939 r.
Grodno. RKU Suwałki – RKU Grajewo. Nr. Zaświadczenia Rejestracyjnego 3053 z dnia 04.01.1946.
Walczył jako kapral (awans na froncie ze starszego szeregowca) w wojskch pancernych 29 Dywizja Piechoty, 7 Batalion Pancerny (najprawdopodobnie w kompanii czołgów rozpoznawczych lub tankietek 33 dyonu pancernego na korzyść Wilienskiej Brygady Kawalerii) , bitwy pod Końskim, Piotrków, Tomaszów Lubelski, Sulejów, Opoczno, Dobra Wola. Dwukrotnie kontuzjowany i raz ranny.
Obozy jenieckie w Kozienicach (4 dni), Radomiu [teren koszar pomiędzy ulicami Chrobrego, Struga, Kelles-Krauza i Malczewskiego, gdzie obecnie znajduje się Centrum Słoneczne ] (12 dni) i Puławach (3dni)
Do Suwałk wrócił około 15.11. 1939
Dziekuje za sugestie o CAWie. Faktycznie, a noz widelec cos tam im zostalo z lat 30tych...
Mimo wszystko, a moze ktos jednak wie czy cos jednak zostalo w Grodnie? I jesli tak to co i gdzie?
RAFael
- Majtka_Łukasz

- Posty: 301
- Rejestracja: wt 18 paź 2016, 10:14
Dobry wieczór,
Czy ktoś z Was orientuje się może jakiego typu akta metrykalne z XIX i XX w. przechowuje w swoich zasobach archiwum NIAB w Grodnie?
Czy są to może oryginały (np. z ślubne z podpisami ślubujących)? A może są to wypisy (kopie) metryk takie same jak oglądamy na FamilySearch pochodzące z archiwum LVIA w Wilnie?
Mnie konkretnie interesuje dekanat Oszmiana, ale może dla innych dekanatów jest podobna sytuacja?
Czy ktoś z uprzednio korzystających z tego zasobu może się podzielić swoimi doświadczeniami?
Pozdrawiam,
Łukasz
Czy ktoś z Was orientuje się może jakiego typu akta metrykalne z XIX i XX w. przechowuje w swoich zasobach archiwum NIAB w Grodnie?
Czy są to może oryginały (np. z ślubne z podpisami ślubujących)? A może są to wypisy (kopie) metryk takie same jak oglądamy na FamilySearch pochodzące z archiwum LVIA w Wilnie?
Mnie konkretnie interesuje dekanat Oszmiana, ale może dla innych dekanatów jest podobna sytuacja?
Czy ktoś z uprzednio korzystających z tego zasobu może się podzielić swoimi doświadczeniami?
Pozdrawiam,
Łukasz
Witam, w zeszłym roku korzystałem z ksiąg dot. par. Różanka okresu niedostępnego na FS i były to wypisy podobne do dostępnych online. Dotarłem do 1916r., więc nie wiem jak sprawa wygląda z późniejszymi.Majtka_Łukasz pisze:Dobry wieczór,
Czy ktoś z Was orientuje się może jakiego typu akta metrykalne z XIX i XX w. przechowuje w swoich zasobach archiwum NIAB w Grodnie?
Czy są to może oryginały (np. z ślubne z podpisami ślubujących)? A może są to wypisy (kopie) metryk takie same jak oglądamy na FamilySearch pochodzące z archiwum LVIA w Wilnie?
Pozdrawiam,
Łukasz
Zapewne odnośnie innych terenów sytuacja jest podobna.
Pozdrawiam
Krzysztof
Białko, Bajgot, Dancewicz, Jakusik, Mikołajczyk, Naliwajko, Miszkiel, Maskiewicz -> Szczuczyn, Różanka, Mikielewszczyzna -> powiat lidzki
Gruchacz -> Myślenice
Gruchacz -> Myślenice
- Majtka_Łukasz

- Posty: 301
- Rejestracja: wt 18 paź 2016, 10:14
Dziękuję Krzysztofie, mam nadzieję, że ktoś jeszcze doda coś więcej od siebie.
Aczkolwiek mnie to mocno zastanawia...jeśli w Wilnie (LVIA) i w Grodnie (NIAB) są tylko wypisy (czyli to co na FS) to co się stało z wszystkimi oryginalnymi metrykami?
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszystkie zaginęły na parafiach i nic z tych oryginałów nie trafiło do żadnego archiwum??
Łukasz
Aczkolwiek mnie to mocno zastanawia...jeśli w Wilnie (LVIA) i w Grodnie (NIAB) są tylko wypisy (czyli to co na FS) to co się stało z wszystkimi oryginalnymi metrykami?
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszystkie zaginęły na parafiach i nic z tych oryginałów nie trafiło do żadnego archiwum??
Łukasz
Łukaszu, a nie jest tak, że w archiwach (LVIA, NIAB, polskie AP) są z definicji kopie metryk?
Oryginały teoretycznie powinny być w parafiach lub w archiwach kościelnych.
O ile w Polsce z gruba to się sprawdza, o tyle na dawnych kresach niekoniecznie.
Wiem, że na Litwie czasem kopie z parafii trafiły do muzeów regionalnych (dostałem swego czasu z muzeum regionalnego kopię metryki inną niż ta, która jest w LVIA - inną co do wyglądu, nie co do treści). Być może coś jest nadal w parafiach (z parafii otrzymałem kopię egzaminów przedślubnych, więc coś z XIX wieku na pewno zostało "w terenie").
Z kolei na Białorusi zdarzało się, że do NIAB trafiały i kopie i oryginały z parafii (przykładem jest Pińsk dostępny na FS - dla niektórych roczników są dostępne skany i kopii i oryginałów, z dopiskami z lat 20. i 30. XX wieku).
Oryginały teoretycznie powinny być w parafiach lub w archiwach kościelnych.
O ile w Polsce z gruba to się sprawdza, o tyle na dawnych kresach niekoniecznie.
Wiem, że na Litwie czasem kopie z parafii trafiły do muzeów regionalnych (dostałem swego czasu z muzeum regionalnego kopię metryki inną niż ta, która jest w LVIA - inną co do wyglądu, nie co do treści). Być może coś jest nadal w parafiach (z parafii otrzymałem kopię egzaminów przedślubnych, więc coś z XIX wieku na pewno zostało "w terenie").
Z kolei na Białorusi zdarzało się, że do NIAB trafiały i kopie i oryginały z parafii (przykładem jest Pińsk dostępny na FS - dla niektórych roczników są dostępne skany i kopii i oryginałów, z dopiskami z lat 20. i 30. XX wieku).
Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
kopie w polskich AP, a wcześniej USC i sądach są takimi samymi oryginałami jak kopie w parafiach, ADach
tu (Grodno, Wilno) dochodzą wypisy
tu (Grodno, Wilno) dochodzą wypisy
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Czy znalazł to Pan gdzieś w formie elektronicznej? Czy podczas wizyty w archiwum? Mój dziadek też był w 41 p.p. Suwałki, ale znacznie wcześniej - gdzieś koło 1924r. Jak można dotrzeć do tych dokumentów pułkowych?Gandalf_de_Grey pisze:Salvete,
No coz moje wici w Archiwum w Wilnie znalazly stryjecznego brata mego dziadka z 41 p.p. w Suwalkach. Tzn rozkaz powolania do wojska z marca 1939 r.
RAFael
Pozdrawiam
Kasia
-
Ludwik_Olczyk

- Posty: 634
- Rejestracja: czw 10 mar 2011, 01:01
- Lokalizacja: Łódź, Warszawa
- Kontakt:
- Majtka_Łukasz

- Posty: 301
- Rejestracja: wt 18 paź 2016, 10:14
Dzień dobry. Mam pytanie do osób korzystających z pomocy archiwum NIAB w Grodnie. Ostatnio złożyłem wniosek o znalezienie metryki chrztu mojego dziadka (podałem dokładną datę urodzenia, parafię w której był chrzczony a nawet referencję do konkretnej jednostki archiwalnej gdzie powinny być chrzty z tego rocznika i parafii).
Dzisiaj otrzymałem odpowiedź, że znaleźli akt w księgach parafii i roczniku, który im podałem oraz że do zapłaty będzie 47 rubli białoruskich (стоимость исполнения биографического запроса - "koszt wykonania wniosku biograficznego(?)") plus 2 ruble za kopiowanie cyfrowe z oryginalnego dokumentu archiwalnego.
Razem wychodzi ok.75 zł - mam wrażenie, że dość drogo - biorąc pod uwagę ilość informacji jakie podałem (to raczej szybka kwerenda).
Czy mają Państwo podobne doświadczenia? To ich cena standardowa za odszukanie jednego aktu? (niezależnie od typu kwerendy?)
Pozdrawiam,
Łukasz
Dzisiaj otrzymałem odpowiedź, że znaleźli akt w księgach parafii i roczniku, który im podałem oraz że do zapłaty będzie 47 rubli białoruskich (стоимость исполнения биографического запроса - "koszt wykonania wniosku biograficznego(?)") plus 2 ruble za kopiowanie cyfrowe z oryginalnego dokumentu archiwalnego.
Razem wychodzi ok.75 zł - mam wrażenie, że dość drogo - biorąc pod uwagę ilość informacji jakie podałem (to raczej szybka kwerenda).
Czy mają Państwo podobne doświadczenia? To ich cena standardowa za odszukanie jednego aktu? (niezależnie od typu kwerendy?)
Pozdrawiam,
Łukasz
To normalna opłata (niższa nawet niż za analogiczny wypis pobiera LVIA).
Opłata nie jest za samą kwerendę, ale za dokument. Sam czas poświęcony na szukanie nie ma znaczenia dla kosztu - tyle samo płaciłem za dokument, którego datę dokładnie wskazałem, jak i za dokument, gdzie podałem tylko zakres dat (15 lat!).
Opłata nie jest za samą kwerendę, ale za dokument. Sam czas poświęcony na szukanie nie ma znaczenia dla kosztu - tyle samo płaciłem za dokument, którego datę dokładnie wskazałem, jak i za dokument, gdzie podałem tylko zakres dat (15 lat!).
Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
- Majtka_Łukasz

- Posty: 301
- Rejestracja: wt 18 paź 2016, 10:14
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
w jednym z...
zapewne nie płaciłeś za kwerendę przy podanych danych z rokiem i numerem aktu
zapewne nie płaciłeś za kwerendę przy podanych danych z rokiem i numerem aktu
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Ale przecież w LVIA jest podobnie. Albo płaci się stałą opłatę za metrykę, niezależnie czy poda się dokładną datę, czy muszą szukać w przedziale 5 lat albo płaci się 30 euro za godzinę poszukiwań (1h to jednostka rozliczeniowa, czyli nawet jeśli znalezienie zajmie 5 minut to i tak trzeba za godzinę płacić) + koszt dokumentu (różny w zależności czy skan już jest, czy trzeba dokument zeskanować).
Adam
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
Poszukuję informacji o "urodzonych" Wasilewskich z terenów obecnej Litwy i północnej Białorusi oraz o rodzinie Frost z Pińska.
- Majtka_Łukasz

- Posty: 301
- Rejestracja: wt 18 paź 2016, 10:14
Sprawdziłem swoją skrzynkę mailową. AP Katowice w 2018 roku. Podałem tylko datę urodzenia i numer jednostki, w której to powinno być. Zapłaciłem 3 (słownie trzy) złote za skan metryki.Sroczyński_Włodzimierz pisze:w jednym z...
zapewne nie płaciłeś za kwerendę przy podanych danych z rokiem i numerem aktu
W NIAB sytuacja podobna (podałem datę i nr.jednostki) a koszt znacznie inny. W tym przypadku jednak bardziej mnie interesowało czy to opłata np. za godzinę kwerendy czy jakoś inaczej.
Łukasz