Strona 6 z 60
Re: Prośba o pomoc w sprawdzeniu
: śr 26 gru 2012, 21:31
autor: Kurkiewicz_Mariusz
Dziekuję bardzo Stanisławie
Re: Prośba o pomoc w sprawdzeniu
: pt 28 gru 2012, 12:56
autor: Kurkiewicz_Mariusz
Witam
Proszę o sprawdzenie . PoszukujeEleonory Sawickiej z domu Kurkiewicz ur 1986 w córki Szczepana i Józefy z domu Komorek.
http://www.ellisisland.org/search/passR ... 1600179040&
Dziękuję i pozdrawiam
Mariusz
Re: Prośba o pomoc w sprawdzeniu
: pt 28 gru 2012, 12:57
autor: Kurkiewicz_Mariusz
Przepraszam Eleonory Sawickiej ur 1896 roku.
Re: Prośba o pomoc w sprawdzeniu
: pt 28 gru 2012, 13:30
autor: Worwąg_Sławomir
Przecież już Stanisław napisał, że to nie ta. Zresztą możesz przecież sprawdzić samemu - wystarczy się zarejestrować.
Problem z odczytaniem List or Manifest...
: ndz 17 mar 2013, 20:15
autor: justynski
T:"Problem z odczytaniem LIST OR MANIFEST..."
Witam
Mam problem z odczytaniem danych mojego prapradziadka.
Na LIST OR MANIFEST.. na jednej stronie za pisany jest pod numerem 22 ,a na drugiej pod 21.
Dane które znam:
Imię: Antoni
Nazwisko: Nowak
Urodzony: w 1885 roku w miejscowości Ruszków (zapisane jako "Ruszkuw")
Do USA przybył 04.08.1913. W USA ożenił się drugi raz z Amerykanką prawdopodobnie nie mieli wspólnych dzieci. Prawdopodobnie zmarł w Chicago w 1938 lub 1939 roku.
Mam problem z odczytaniem pozostałych danych. Czy jest jakiś sposób aby uzyskać więcej informacji (np.Imię amerykańskiej żony, data ślubu, data śmierci i miejsca pochowania czym się zajmował , gdzie mieszkał oraz inne informację które znajdują się na liście )
http://www.ellisisland.org/search/shipM ... 0898%2ETIF
http://www.ellisisland.org/search/shipM ... 0898%2ETIF
Z góry Dziękuję za pomoc.
Problem z odczytaniem LIST OR MANIFEST...
: ndz 17 mar 2013, 21:18
autor: ofski
poz.22 Antoni Nowak
- ostatnia rubryka - ojciec Marcin Nowak, Pruszków Warschaw
na drugiej stronie chyba też miejscowość Pruszków (czyli Twój Ruszków) podana jest w poz.22 gdzie zapisany jest adres pod którym pewnie osoba przybyła do Stanów będzie mieszkać i kim jest dla osób których adres podaje - miejscowość Sharpsburg Pittsburg, Władysław Kaczorowski numer 813 ? ..
Main Str. Sharpsburg
myślę że bardziej dokładnie opiszą te dokumenty osoby które już miały z nimi do czynienia w swoich genealogiach rodzinnych i które znają lepiej język angielski.
Problem z odczytaniem LIST OR MANIFEST...
: ndz 17 mar 2013, 21:26
autor: justynski
Dzięki za pomoc, byłą mi potrzebna, gdyż dopiero zaczynam interesować się historią mojej rodziny . W tej ostatniej rubryce na pewno jest napisane Ruszków (zapisane jako "Ruszkuw") ponieważ przed wyjazdem mieszkał w takiej miejscowości (prawdopodobnie tam się urodził).
Czy mógłbyś mi pomóc w odczytaniu numeru 21, gdyż widnieje tam miasto Chicago do którego zmierzał.
Problem z odczytaniem LIST OR MANIFEST...
: ndz 17 mar 2013, 21:36
autor: Cwynar_Justyna
W obydwu przypadkach twój Antoni jest zapisany pod numerem 22. To jest ten sam dokument więc powinien w obywdu występować w tej samej lini. Miał ostateczny bilet do Pittsburga, sam za niego zaplacił. Zmierzał do Sharpsburg (na obrzeżach obecnego Pittsburga). "Bul" mogło oznaczać "bil" a wiec brother-in-law czyli szwagier. Władysław Sta**czowski. Zamieszkały 813 South Main St. Sharpsburg, PA.
Dlaczego uważasz, że linia 21 i Chicago dotyczy Antoniego? Czy rodzina mówiła, że wyjechał do Chicago?
Pozdrowienia,
Justyna
Problem z odczytaniem LIST OR MANIFEST...
: ndz 17 mar 2013, 21:41
autor: ofski
poz.21 Chicago - przybył sam (podobnie w tej wcześniej opisanej poz.22)
do kogo przybył - ...? (nie wiem co oznacza zapis który także widnieje w poz.22 "bul" być może jest to zapisana niewyraźnie narodowość "pole"?) Bronisław Miecewicz? 643 ....? Place, Chicago
urodzony Rosja miejscowość Lukruky (lub Lukneky ?)
p.s. Justyna dzięki za pomoc
Re: Problem z odczytaniem LIST OR MANIFEST...
: ndz 17 mar 2013, 22:04
autor: justynski
Cwynar_Justyna pisze:
Dlaczego uważasz, że linia 21 i Chicago dotyczy Antoniego? Czy rodzina mówiła, że wyjechał do Chicago?
Można tak powiedzieć. W starych listach które przysyłał do syna (Syn nigdy sam do niego nie odpisał ponieważ niewiedział o ich istnieniu) był adres zwrotny Chicago. Jednak te listy spłoneły w latach 60 w pożerze domu.
Re: Problem z odczytaniem LIST OR MANIFEST...
: ndz 17 mar 2013, 22:10
autor: dpawlak
Nie ma mowy, że jest zapisany na drugiej stronie pod pozycją 21, ponieważ na samym końcu pozycji 22 jest wpisany Ruszkuw. Wjechał jako żonkoś, pierwszy raz w USA, wzrost 5 stóp 8 cali, włosy i oczy brązowe. To, że zmierzał ostatecznie do Chicago i tam osiadł nie oznacza że pojechał tam bezpośrednio po przybyciu. Po za tym musiał podać jakieś miejsce przyszłego pobytu, że jest ktoś, kto go przyjmie. W dodatku nie zakładałbym się, że zadeklarował posiadanie biletu do tego wskazanego miejsca. Ja w tej rubryce widzę niewyraźne no, a w rubryce poniżej stoi wyraźnie yes choć zwykle powtarzające się dane zapisywano -//- , natomiast podróżował sam.
Re: Problem z odczytaniem LIST OR MANIFEST...
: ndz 17 mar 2013, 22:10
autor: Cwynar_Justyna
To podejżewam, że Antoni w którymś momencie przeprowadził się do Chicago. Napewno jednak linia 22 na obydwu stronach dotyczy Antoniego. Czy siostra Antoniego z mężem, bądź brat pierwszej żony Antoniego wyjechali do Stanów?
Pamiętaj, że docelowe miejsce do którego przybywa Antoni nie musi być miejscem w którym mieszka póżniej. Chociaż Pittsburg zawsze był miastem przemysłowym to po pierwszej wojnie światowej Chicago rownież potrzebowało wielu nowych pracowników.
W rubryce czy posida bilet do ostatecznego miejsca podróży jest wpisane "to Pttsburg" czyli "do Pittsburga"
Problem z odczytaniem LIST OR MANIFEST...
: ndz 17 mar 2013, 22:16
autor: pomponik
Witam,
Tak jak Justyna napisala, twoj Antoni jest tylko zapisany pod numerem 22. Antoni jechal to szwagra (b.i.l - czyli po angielsku brother in law) Wladyslawa Kaczorowskiego, adres 813 So (oznacza South) Main St, Sharpsburg, PA.
To ze najpierw jechal do szwagra to nie znaczy ze tam mieszkal to konca zycia. Czesto bywalo ze nasze przodki pojechali w jedno miejsce a pozniej sie przeniesi (z roznych powodow - a tym bardziej jak szukali prace). Mojego ojca wojek sie przenosil 3 razy (razem z zona i 4 dzieci) zanim znalaz sobie dom i dobra prace. Slady wojka i jego rodziny dopiero znalazlam jak przeszukalam spisy ludnosci z lat 1910,1920 i 1930.
Jak myslis, albo i wies gdzie Antoni zmar to bys mogla przeszukac
www.ancestry.com i wtedy popros Krystyne albo Joanne pod watkiem:
Jak poszukiwać rodziny w USA? -Dostęp ...(cz.5)
azeby ci napisala co jest pisane o Antonim. Tez jak mozez to podaj jakie danie masz Antoniego, np date urodziena, jak sie jego rodzice nazywali, imie jego zony itd., i to ulatwi szukanie przez Krystyne i Joanne.
A na koncu wracajac do spisu pasazerskiego..na pierwszej stronie spisu, przy jego nazwisku sa napisane numerki - to oznacza ze Antoni sie staral o obywatelstwo.
Pozdrawiam, pomponik
Re: Problem z odczytaniem LIST OR MANIFEST...
: ndz 17 mar 2013, 22:20
autor: justynski
Cwynar_Justyna pisze: Czy siostra Antoniego z mężem, bądź brat pierwszej żony Antoniego wyjechali do Stanów?
Nie mam pojęcia czy ktoś z rodziny wyjechał do Stanów.Jutro podzwonie do rodziny.Może jeszcze prababcia będzie coś pamiętała. Napisze we wtorek czy czegoś się dowiedziałem. Ew. odwiedzę rodzine w sobotę.
Dzięki za wszystko.
: ndz 17 mar 2013, 23:33
autor: ofski
p.s. ponieważ jesteś nowy/nowa? na forum i pisząc swego posta nie wspomniałeś/aś o tym z jakiej parafii pochodził Twój przodek Antoni Nowak podając tylko rok urodzenia i ostatnie miejsce zamieszkania Ruszków, (a tak sobie myślę że od tego raczej powinieneś/powinnaś zacząć swoje poszukiwania prawdy) postanowiłem na powitanie odszukać dla Ciebie akt urodzenia Twojego Antoniego i mam nadzieję że trafiłem
parafia Brzeźnio wieś Gozdy (w pobliżu wsi Ruszków) rok 1896 akt urodzenia nr.105
ojciec -
Jakób Nowak lat 33, najemnik, zamieszkały we wsi Gozdy
świadkowie - Franciszek Łuczak lat 48 i Andrzej Kubiak lat 50 obaj rolnicy ze wsi Gozdy
Antoni urodził się dnia 17 maja 1896 roku we wsi Gozdy
matka -
Anna z d.Świtała lat 34
chrzestni - Marcin Nowak i Katarzyna Kubiak
Nowaków w tej parafii jest sporo