Ja bym raczej pogratulował rzetelności dziennikarzowi, który cytował Michała Jagiełę!!!

Jest tu widoczna ingerencja, jakiegoś „poprawiacza” redakcyjnego i wyszła z tego bzdura.
Jagiełło, po prostu nie mógł strzelić takiej gafy, a jednocześnie z treści widać, co faktycznie mówił, ale o tym za chwilę.
Michał Jagiełło należy do jednych z bardziej znanych znawców problematyki I Wojny Światowej na terenie Łodzi. Wiele lat pracował jako dziennikarz, zajmując się tą problematyką. Działa w klubach eksploratorów, mając na swoim koncie wiele akcji ratowania ginących cmentarzy pierwszowojennych.
Ale dość o samym Michale, przejdźmy do rzeczy.
Verdun – chodzi o tą najbardziej znaną bitwę z 1916 roku, to źródła podają odmienne dane i tak w monografii bitwy Denizota jest załącznik archiwalny ze stratami 2 Armii - (od 2 lutego do 15 lipca 40 044 ludzi zabitych + 18 788 zabitych od 14 lipca do końca grudnia 1916 r. bez zaginionych.
Niemiecka 5 Armia miała stracić w zabitych 41 632 ludzi (tylko do połowy września 1916 r.) To z kolei dane według przewodnika Fischera i Klinka.
W tym samym źródle znajdujemy jednak i taką wzmiankę:
„Można założyć, że przy uwzględnieniu różnej wielkości odcinków pod Verdun liczba poległych po każdej stronie wyniosła 100 000”
Z kolei Bernède podał, że łącznie straty wyniosły 713 000 ludzi, w tym 378 000 Francuzów (61 000 zabitych, 101 000 zaginionych, 216 000 rannych) oraz 335 000 Niemców (w tym 140 000 zabitych i zaginionych) Dane te obejmowały okres siedmiu miesięcy bitwy pozycyjnej.
Widzimy więc, że źródła podają ilość zabitych w wyniku całej operacji pod
Verdun na poziomie
100 tysięcy.
Pod Gorlicami walki pozycyjne trwały ponad pół roku. Decydująca bitwa rozegrała się w ciągu kilku dni maja 1815 roku.
Ilość zabitych po obu stronach w wyniku działań pod Gorlicami szacuje się na
200 tysięcy osób, a więc dwukrotnie więcej niż pod Verdun. W starciach majowych ilość ofiar szacuje się na 20 tysięcy
Podobną ilość ofiar miała operacja łódzka, która w ciągu trzech tygodni pochłonęła życie 110 tys Rosjan i 90 tys Niemców. To jedna z najbardziej krwawych walk wojny. Dziennie ginęło tu 10 tysięcy żołnierzy.
Tak więc stwierdzenie, że
pod Gorlicami zginęło dwukrotnie więcej żołnierzy niż pod Verdun, jest chyba jednak uprawnione.
Tak naprawdę, to jednak nie w tym rzecz, aby bawić się statystyką, ale przywrócić pamięć wszystkich ofiar, a szczególnie tych 400 tysięcy poległych Polaków, przymusowo wcielonych do obcych armii.
W naszej bazie
Polegli, przywracamy właśnie choć cząstkę tej pamięci.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak