APW O/Grodzisk Maz. digitalizacja i indeksacja PTG/APW
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
igorczajka

- Posty: 60
- Rejestracja: czw 13 lis 2014, 16:08
Dziękuje za wskazówkę. Przejrzałem. Roczniki są mocno niekompletne. Nie ma np. małżeństw z okresu sprzed 1824 roku. A tak przy okazji zastanwiam się jaka jest relacja takich łacińskich ksiąg do metryk stanu cywilnego? Np. wg aktu nr 54 z ksiąg stanu cywilnego z Błędowa w roku 1823 urodził się w Machnatce Grzegorz Barczak, natomiast w ksiedze łacińskiej brak takiej osoby, a samych urodzeń z Machnatki w roku 1823 jest zaledwie kilka. Czy to może być niedopatrzenie księdza? Czy może to wynikać z jakiś innych okoliczności?
Dzien dobry,
Lacinskie ksiegi to sa akty religijne , chrzty, sluby i zgony w obrzadku rzymskokatolickim. Istnieja tez ksiegi protestanckie, prawoslawne i inne.
Ksiegi stanu cywilnego z lat 1808 - 1825 obejmuja urodzenia, sluby i zgony cywilne, wedlug kodeksu napoleonskiego.
Akt urodzenia spisany w ksiedze stanu cywilnego nie swiadczy o tym, ze dziecko zostalo ochrzczone w tej parafii i tego samego dnia. Moglo byc ochrzczone duzo pozniej i nawet w innej parafii, albo moglo byc innego wyznania niz rzymskokatolickie.
Pozdrawiam,
Bozenna
P.S. W ksiegach stanu cywilnego mozna trafic na taka odnotacje: "Chrzest Swiety z woli ojca do pozniejszego czasu odlozony zostal"
Lacinskie ksiegi to sa akty religijne , chrzty, sluby i zgony w obrzadku rzymskokatolickim. Istnieja tez ksiegi protestanckie, prawoslawne i inne.
Ksiegi stanu cywilnego z lat 1808 - 1825 obejmuja urodzenia, sluby i zgony cywilne, wedlug kodeksu napoleonskiego.
Akt urodzenia spisany w ksiedze stanu cywilnego nie swiadczy o tym, ze dziecko zostalo ochrzczone w tej parafii i tego samego dnia. Moglo byc ochrzczone duzo pozniej i nawet w innej parafii, albo moglo byc innego wyznania niz rzymskokatolickie.
Pozdrawiam,
Bozenna
P.S. W ksiegach stanu cywilnego mozna trafic na taka odnotacje: "Chrzest Swiety z woli ojca do pozniejszego czasu odlozony zostal"
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Ponieważ przez dłuższy czas brak odpowiedzi od osób, które wiedzą - to mogę jedynie, abyś nie czuła się zlekceważona napisać:
jeśli zostały sfotografowane to ich nie mamy, tak jak i wykazu co było fotografowane w ramach umowy PTG
jeśli zostały sfotografowane to ich nie mamy, tak jak i wykazu co było fotografowane w ramach umowy PTG
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Popkowicz_Bronisław

- Posty: 364
- Rejestracja: ndz 02 mar 2008, 16:26
- Lokalizacja: Warszawa
Moi Drodzy,
wybaczcie, że od mojego postu z dnia 9 marca br., w którym poinformowałem o mojej rezygnacji z funkcji koordynatora digitalizacji w AP GM, aż do dnia dzisiejszego nie zabierałem głosu. Wynikało to wielu przyczyn, głównie z powodu konieczności dopełnienia obowiązku wywiązania się z uchwały Zarządu zobowiązującej mnie do przekazania dysku ze zdjęciami wykonanymi przez nas w AP GM przez 3-letni okres pełnienia przeze mnie funkcji koordynatora, w postaci identycznej, w jakiej przekazywałem do Archiwum. Nie będę komentował bezsensowności żądania przekazania zdjęć i to w takiej właśnie postaci. Mogę tylko ubolewać, że Zarząd zignorował moje posty, w których zapowiadałem akcję uzupełniania numeracji i wstawiania braków. Akcję tę zakończyłem 8 marca br. Zarząd niestety nie wykazał zainteresowania jej rezultatami, tylko zażądał zdjęć, które w znacznej części były nieponumerowane i z niepowstawianymi brakami, grożąc przy tym dyscyplinarnym usunięciem z PTG, jeśli się z tego obowiązku nie wywiążę. Z obowiązku się wywiązałem, jaki bedzie tego skutek, nie trudno przewidzieć.
Poza tym musiałem dokonać zwrotu i rozliczenia się z powierzonego mi do użytkowania sprzętu będącego własnością PTG.
Jestem wzruszony i bardzo Wam dziękuję za liczne dowody uznania dla naszej pracy i za wyrażaną nadzieję, że ten konflikt uda się jakoś rozwiązać. Niestety, do dnia dzisiejszego brak jest jakiejkolwiek reakcji ze strony Zarządu, nawet jakiejkolwiek próby nawiązania ze mną kontaktu. W tej sytuacji moja rezygnacja staje się faktem, a dalsze losy Porozumienia o współpracy między PTG, a APW Oddz. Grodzisk Maz. leżą w rękach Zarządu i dyrekcji APW jako stron Porozumienia.
Biorąc pod uwagę moją ocenę sytuacji, a zwłaszcza skrajnie negatywną ocenę przez Zarząd mojej pracy jako koordynatora i atmosferę nie rokującą dobrej współpracy w przyszłości, postanowiłem również zrezygnować z członkostwa w PTG z dniem 31 marca br.
Kończąc ponad 3-letni okres pełnienia funkcji koordynatora czuję się zobowiązany do przedstawienia choćby krótkiej informacji o tym, czego przez te 3 lata dokonaliśmy. Może będzie najlepiej, jesli w tym celu zacytuję fragment "Raportu", jaki przesłałem do Zarządu i APW:
"W okresie od 16.12.2011 r. do 3.03.2015 r. odbyło się łącznie 114 sesji fotograficznych, w których udział wzięli jako fotografowie:
- Leszek Ćwikliński - 10 razy,
- Krzysztof Dławichowski - 10 razy,
- Krystyna Malik - 16 razy,
- Marek Wrocławski - 11 razy,
- Marcin Socha - 16 razy,
- Tomasz Bogiel - 2 razy,
- Ewa&Marek Szymańscy - 4 razy,
- Jacek Okulus - 3 razy,
- Ewa Piórkowska - 4 razy,
- Arkadiusz Kuba - 2 razy,
- Marcin Batory - 11 razy,
- Paulina Łukasiewicz - 14 razy,
- Bronisław Popkowicz - 79 razy.
Nikt z fotografów nie otrzymał ze strony Zarządu żadnej kwoty tytułem zwrotu kosztów dojazdu do AP GM, jak i z tytułu zwrotu nawet części kosztów używanego prywatnego sprzętu.
Ze strony Zarządu otrzymaliśmy wsparcie sprzętowe w postaci stolika, lampy 40 W, 3 szt. dysków 2 TB i 1 szt. dysku 1,5 TB, 2 szt. pendivów 64 GB, oraz od czerwca ub. roku aparatu Canon 60D z obiektywem. Resztę sprzętu zabezpieczałem osobiście, w tym: aparaty Canon 450D i 500D wraz z obiektywami krótkoogniskowymi, stolik, lampa, laptop (przez pewien czas 3 laptopy), dysk przenośny 320 GB."
Pragnę w tym miejscu serdecznie podziękować Pani Kierownik AP GM Marcie Goroch oraz obsługującemu nas na co dzień Marcinowi Szymańskiemu za miłą i owocną współpracę.
Pragnę także bardzo serdecznie podziękować wszystkim współpracującym ze mną fotografującym, bez których udziału nie byłoby możliwe prowadzenie digitalizacji.
Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za okazaną życzliwość, sympatyczne kontakty i miłą współpracę. Życzę Wam wszystkim wielu radości i sukcesów w zajmowaniu się naszą wspólną pasją, jaką jest genealogia.
Będzie mi miło, jeśli nadal będziecie ze mną utrzymywać kontakty drogą mailową lub telefonicznie.
Pozdrawiam serdecznie
Bronisław
wybaczcie, że od mojego postu z dnia 9 marca br., w którym poinformowałem o mojej rezygnacji z funkcji koordynatora digitalizacji w AP GM, aż do dnia dzisiejszego nie zabierałem głosu. Wynikało to wielu przyczyn, głównie z powodu konieczności dopełnienia obowiązku wywiązania się z uchwały Zarządu zobowiązującej mnie do przekazania dysku ze zdjęciami wykonanymi przez nas w AP GM przez 3-letni okres pełnienia przeze mnie funkcji koordynatora, w postaci identycznej, w jakiej przekazywałem do Archiwum. Nie będę komentował bezsensowności żądania przekazania zdjęć i to w takiej właśnie postaci. Mogę tylko ubolewać, że Zarząd zignorował moje posty, w których zapowiadałem akcję uzupełniania numeracji i wstawiania braków. Akcję tę zakończyłem 8 marca br. Zarząd niestety nie wykazał zainteresowania jej rezultatami, tylko zażądał zdjęć, które w znacznej części były nieponumerowane i z niepowstawianymi brakami, grożąc przy tym dyscyplinarnym usunięciem z PTG, jeśli się z tego obowiązku nie wywiążę. Z obowiązku się wywiązałem, jaki bedzie tego skutek, nie trudno przewidzieć.
Poza tym musiałem dokonać zwrotu i rozliczenia się z powierzonego mi do użytkowania sprzętu będącego własnością PTG.
Jestem wzruszony i bardzo Wam dziękuję za liczne dowody uznania dla naszej pracy i za wyrażaną nadzieję, że ten konflikt uda się jakoś rozwiązać. Niestety, do dnia dzisiejszego brak jest jakiejkolwiek reakcji ze strony Zarządu, nawet jakiejkolwiek próby nawiązania ze mną kontaktu. W tej sytuacji moja rezygnacja staje się faktem, a dalsze losy Porozumienia o współpracy między PTG, a APW Oddz. Grodzisk Maz. leżą w rękach Zarządu i dyrekcji APW jako stron Porozumienia.
Biorąc pod uwagę moją ocenę sytuacji, a zwłaszcza skrajnie negatywną ocenę przez Zarząd mojej pracy jako koordynatora i atmosferę nie rokującą dobrej współpracy w przyszłości, postanowiłem również zrezygnować z członkostwa w PTG z dniem 31 marca br.
Kończąc ponad 3-letni okres pełnienia funkcji koordynatora czuję się zobowiązany do przedstawienia choćby krótkiej informacji o tym, czego przez te 3 lata dokonaliśmy. Może będzie najlepiej, jesli w tym celu zacytuję fragment "Raportu", jaki przesłałem do Zarządu i APW:
"W okresie od 16.12.2011 r. do 3.03.2015 r. odbyło się łącznie 114 sesji fotograficznych, w których udział wzięli jako fotografowie:
- Leszek Ćwikliński - 10 razy,
- Krzysztof Dławichowski - 10 razy,
- Krystyna Malik - 16 razy,
- Marek Wrocławski - 11 razy,
- Marcin Socha - 16 razy,
- Tomasz Bogiel - 2 razy,
- Ewa&Marek Szymańscy - 4 razy,
- Jacek Okulus - 3 razy,
- Ewa Piórkowska - 4 razy,
- Arkadiusz Kuba - 2 razy,
- Marcin Batory - 11 razy,
- Paulina Łukasiewicz - 14 razy,
- Bronisław Popkowicz - 79 razy.
Nikt z fotografów nie otrzymał ze strony Zarządu żadnej kwoty tytułem zwrotu kosztów dojazdu do AP GM, jak i z tytułu zwrotu nawet części kosztów używanego prywatnego sprzętu.
Ze strony Zarządu otrzymaliśmy wsparcie sprzętowe w postaci stolika, lampy 40 W, 3 szt. dysków 2 TB i 1 szt. dysku 1,5 TB, 2 szt. pendivów 64 GB, oraz od czerwca ub. roku aparatu Canon 60D z obiektywem. Resztę sprzętu zabezpieczałem osobiście, w tym: aparaty Canon 450D i 500D wraz z obiektywami krótkoogniskowymi, stolik, lampa, laptop (przez pewien czas 3 laptopy), dysk przenośny 320 GB."
Pragnę w tym miejscu serdecznie podziękować Pani Kierownik AP GM Marcie Goroch oraz obsługującemu nas na co dzień Marcinowi Szymańskiemu za miłą i owocną współpracę.
Pragnę także bardzo serdecznie podziękować wszystkim współpracującym ze mną fotografującym, bez których udziału nie byłoby możliwe prowadzenie digitalizacji.
Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za okazaną życzliwość, sympatyczne kontakty i miłą współpracę. Życzę Wam wszystkim wielu radości i sukcesów w zajmowaniu się naszą wspólną pasją, jaką jest genealogia.
Będzie mi miło, jeśli nadal będziecie ze mną utrzymywać kontakty drogą mailową lub telefonicznie.
Pozdrawiam serdecznie
Bronisław
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Zdjęcia przekazane do PTG oprócz metryk są dostępne m.in w
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... odziskMaz/
pozostało ok 2000 sztuk, które dodam w
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... aWtrakcie/
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... odziskMaz/
pozostało ok 2000 sztuk, które dodam w
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... aWtrakcie/
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Ćwikliński_Leszek

- Posty: 1040
- Rejestracja: pn 26 cze 2006, 09:06
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Ja również za fotografowanie AP Pułtusk i Mława (173 dni intensywnego fotografowania w większości prywatnym sprzętem) zbieram same cięgi. Także wysiadam póki jeszcze można, bo za sterami drugi pilot. Proszę o całkowitą likwidację mojego konta. Żegnam i życzę wszystkim dalszych genealogicznych odkryć w metrykach z Mławy i Pułtuska. Przepraszam, że nie zrobiłem uzupełnień i braków, ale pozbawiono mnie takiej możliwości na rzecz FChD.
Pozdrawiam
Wawrek
Pozdrawiam
Wawrek
- Pieniążek_Stanisław

- Posty: 923
- Rejestracja: pt 14 lip 2006, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
Jak tak dalej pójdzie to w PTG pozostanie zadufany w sobie Prezes i naczelny krzykacz polskiej genealogi Włodek S.
Ja zrezygnowałem rok temu. Ciężko mi było jako inicjatorowi i współzałożycielowi Towarzystwa. Teraz powoli, nie namawiani przeze mnie, odchodzą ludzie którzy wiecej we dwóch zrobili dla Towarzystwa niż wymienieni na początku i reszta. Czas najwyższy by najbliższe Walne a może Walne Nadzwyczajne zastanowiło się nad dalszym celem istnienia Towarzystwa w tej formie i z tymi ludźmi u władzy. Ludzie, którzy rozwalają towarzystwo swoimi idiotycznymi posunięciami dawno powinni iść w odstawkę. Towarzystwem powinien rządzić ktoś kto potrafi zjednoczyć wszystkich w naszej pasji a nie dzielić i skłócać,
Staszek Pieniążek
PS. Do administratora. Proszę uprzejmie zmienić u mnie napis nad zdjęciem "SYMPATYK". Trudno mi w tej chwili być sympatykiem czegoś co się samo wali totalnie. Najodpowiedniejsze było by "ODWIEDZJĄCY".
Ja zrezygnowałem rok temu. Ciężko mi było jako inicjatorowi i współzałożycielowi Towarzystwa. Teraz powoli, nie namawiani przeze mnie, odchodzą ludzie którzy wiecej we dwóch zrobili dla Towarzystwa niż wymienieni na początku i reszta. Czas najwyższy by najbliższe Walne a może Walne Nadzwyczajne zastanowiło się nad dalszym celem istnienia Towarzystwa w tej formie i z tymi ludźmi u władzy. Ludzie, którzy rozwalają towarzystwo swoimi idiotycznymi posunięciami dawno powinni iść w odstawkę. Towarzystwem powinien rządzić ktoś kto potrafi zjednoczyć wszystkich w naszej pasji a nie dzielić i skłócać,
Staszek Pieniążek
PS. Do administratora. Proszę uprzejmie zmienić u mnie napis nad zdjęciem "SYMPATYK". Trudno mi w tej chwili być sympatykiem czegoś co się samo wali totalnie. Najodpowiedniejsze było by "ODWIEDZJĄCY".
Witam,
bardzo jest mi przykro czytać, że PTG opuszczają tacy ludzie
Bronek, Wawrek, Leszek bardzo ale to bardzo Wam dziękuję!!! Dzięki Waszej ciężkiej pracy mogłam rozwijać pasję genealogiczną, mieszkając 1500 kilometrów od Polski.
pozdrawiam monika
bardzo jest mi przykro czytać, że PTG opuszczają tacy ludzie
Bronek, Wawrek, Leszek bardzo ale to bardzo Wam dziękuję!!! Dzięki Waszej ciężkiej pracy mogłam rozwijać pasję genealogiczną, mieszkając 1500 kilometrów od Polski.
pozdrawiam monika
pozdrawiam monika
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
Dzien dobry,
Smutek, smutek, z Leszkiem i Bronkiem laczy mnie dlugoletnia wirtualna przyjazn.
Leszku, spotkamy sie w "Swietogenie".
Bronku - no nie wiem ? Moze jeszcze kiedys w jakims archiwum.
Od 9-ciu lat jestem na tym Forum, nie wyprowadze sie, ale bardzo mi przykro.
A moze to tylko "Prima Aprilis" ?
Pozdrawiam,
Bozenna
Smutek, smutek, z Leszkiem i Bronkiem laczy mnie dlugoletnia wirtualna przyjazn.
Leszku, spotkamy sie w "Swietogenie".
Bronku - no nie wiem ? Moze jeszcze kiedys w jakims archiwum.
Od 9-ciu lat jestem na tym Forum, nie wyprowadze sie, ale bardzo mi przykro.
A moze to tylko "Prima Aprilis" ?
Pozdrawiam,
Bozenna
-
Wiktor_Witek

- Posty: 475
- Rejestracja: wt 23 paź 2012, 23:36
- Lokalizacja: Warszawa
Tak jak ostatnio na zebraniu wspólnoty mieszkaniowej, gdy po przeczytaniu porządku obrad każdy zaczął się kłócić z każdym, powiedziałem, że nie rozumiem dlaczego sąsiedzi nie chcą czerpać przyjemności z respektowania tegoż porządku (ostatni punkt dyskusja) a odwrotnie z destrukcji, tak i teraz, choć nie uczestniczyłem osobiście w pracach PTG, stwierdzam, że nie rozumiem dlaczego Towarzystwo powołane by zreszać genealogów, na odwrót ich dzieli.
Ja także przyłączam się do podziękowań za wielką pracę Bronisława i Kolegów.
Serdeczne pozdrowienia
Wiktor
Ja także przyłączam się do podziękowań za wielką pracę Bronisława i Kolegów.
Serdeczne pozdrowienia
Wiktor
-
Koplinski_L

- Posty: 66
- Rejestracja: sob 01 gru 2007, 16:41
- Lokalizacja: Olsztyn