Koperty dowodowe, dowody osobiste..
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
ale czego nie znajduje? i jaka wyszukiwarka?
jest info o zasobie na poziomie serii w szwa
tak, by się dowiedzieć co jest w spisie kontakt z AP jest niezbędny
jednak pytanie było
"czy szukać kopert w Archiwum Państwowym w Opolu"
jest info o zasobie na poziomie serii w szwa
tak, by się dowiedzieć co jest w spisie kontakt z AP jest niezbędny
jednak pytanie było
"czy szukać kopert w Archiwum Państwowym w Opolu"
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- jurek.solecki

- Posty: 633
- Rejestracja: ndz 19 lip 2009, 12:44
- Lokalizacja: Orneta woj.Warmińsko-Mazurskie
Witam.
Byłem w urzędzie miasta i gminy w Ornecie w sprawie kopert dowodowych.
Kopertę dowodową mojej teściowej zmarłej 2020r. otrzymałem do wglądu z możliwościa zrobienia zdjęć.
Kopertą dowodową zmarłego teścia w 2000r. nie znaleziono. Poinformowano mnie, że jest już przekazana do archiuwum.
Na szukajwarchiwach chciałem znaleźć informacje o kopertach dowodowych z Ornety ale bez rezultatu.
Pozdrawiam
Jurek Solecki
Byłem w urzędzie miasta i gminy w Ornecie w sprawie kopert dowodowych.
Kopertę dowodową mojej teściowej zmarłej 2020r. otrzymałem do wglądu z możliwościa zrobienia zdjęć.
Kopertą dowodową zmarłego teścia w 2000r. nie znaleziono. Poinformowano mnie, że jest już przekazana do archiuwum.
Na szukajwarchiwach chciałem znaleźć informacje o kopertach dowodowych z Ornety ale bez rezultatu.
Pozdrawiam
Jurek Solecki
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
szwa (także szwa.gov) niestety NIE JEST pełną, aktualną informacją o zasobie, skontaktuj się z APem
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- jurek.solecki

- Posty: 633
- Rejestracja: ndz 19 lip 2009, 12:44
- Lokalizacja: Orneta woj.Warmińsko-Mazurskie
2 z 4 szukanych przez mnie kopert dowodowych znajduje się w Archiwum Państwowym w Opolu. W przyszłą środę będę miał możliwość ich przejrzenia. Niestety koperty dowodowe dziadków zmarłych w 1962 i w 1971 roku nie odnalazłem nigdzie. Jedna z nich została zniszczona w 2004 roku, o drugiej nie wiem kompletnie nic.
Pozdrawiam
Roman
Roman
- jurek.solecki

- Posty: 633
- Rejestracja: ndz 19 lip 2009, 12:44
- Lokalizacja: Orneta woj.Warmińsko-Mazurskie
Zobacz wątek metryczki dowodów osobistych .Archiwum w Milanówkuromans87 pisze:2 z 4 szukanych przez mnie kopert dowodowych znajduje się w Archiwum Państwowym w Opolu. W przyszłą środę będę miał możliwość ich przejrzenia. Niestety koperty dowodowe dziadków zmarłych w 1962 i w 1971 roku nie odnalazłem nigdzie. Jedna z nich została zniszczona w 2004 roku, o drugiej nie wiem kompletnie nic.
Jurek Solecki
- MalgorzataKurek

- Posty: 231
- Rejestracja: pt 25 kwie 2008, 13:56
- Lokalizacja: Kraków
Dziękuję za sugestię, ale w Milanówku nie ma żadnych dokumentów szukanych przez mnie osób.jurek.solecki pisze:Zobacz wątek metryczki dowodów osobistych .Archiwum w Milanówkuromans87 pisze:2 z 4 szukanych przez mnie kopert dowodowych znajduje się w Archiwum Państwowym w Opolu. W przyszłą środę będę miał możliwość ich przejrzenia. Niestety koperty dowodowe dziadków zmarłych w 1962 i w 1971 roku nie odnalazłem nigdzie. Jedna z nich została zniszczona w 2004 roku, o drugiej nie wiem kompletnie nic.
Jurek Solecki
Pozdrawiam
Roman
Roman
- Kucharczyk_rajmund

- Posty: 77
- Rejestracja: ndz 06 sie 2017, 00:13
-
Piotr_Romanowski

- Posty: 854
- Rejestracja: ndz 14 cze 2009, 17:53
- Lokalizacja: Płock
Prosze zerknąc tutaj:Kucharczyk_rajmund pisze:Okazuje się że mam pecha znowu nic nie załatwiłem w urzędzie wrocławskim . odpisano mi że koperty dowodowe z lat 60, 70 i nawet 90 już nie istnieją.
https://szukajwarchiwach.pl/search?q=do ... RCHro%3A82
warto pod tym kątem przeszukac te bazę
- Kucharczyk_rajmund

- Posty: 77
- Rejestracja: ndz 06 sie 2017, 00:13
Niestety nic dla mnie. Wychodzi na to że albo naprawdę koperty dowodowe mojej rodziny zostały zniszczone albo po prostu zbyto mnie.Piotr_Romanowski pisze:Prosze zerknąc tutaj:Kucharczyk_rajmund pisze:Okazuje się że mam pecha znowu nic nie załatwiłem w urzędzie wrocławskim . odpisano mi że koperty dowodowe z lat 60, 70 i nawet 90 już nie istnieją.
https://szukajwarchiwach.pl/search?q=do ... RCHro%3A82
warto pod tym kątem przeszukac te bazę
Pozdrawiam Rajmund Kucharczyk
Wczoraj otrzymałem w postaci kolorowych xero zawartości kopert dowodowych moich zmarłych rodziców.
Moje pismo było o treści jaki zaproponowała na tym forum pani Aneta.
Tylko cena to nie 31 zł za kopertę dowodową, ale 31 zł za jeden wniosek w kopercie. U rodziców w każdej kopercie były po trzy wnioski, z lat 1952, 1964 i 2003.
Waldemar
Moje pismo było o treści jaki zaproponowała na tym forum pani Aneta.
Tylko cena to nie 31 zł za kopertę dowodową, ale 31 zł za jeden wniosek w kopercie. U rodziców w każdej kopercie były po trzy wnioski, z lat 1952, 1964 i 2003.
Waldemar
-
smola_angelika

- Posty: 106
- Rejestracja: sob 01 lut 2020, 21:56
Dzień dobry,
muszę się pochwalić bo nie wytrzymam! Dzięki wnioskowi, który zamieściła tutaj Pani Aneta, otrzymałam dziś skany zawartości kopert dowodowych mojego dziadka (1945-2005) i pradziadka (1916-2001) zyskując tym samym pradziadkową kennkartę i zdjęcie z 1943 roku! Jestem ogromnie wzruszona i wdzięczna Pani Anecie za umieszczenie tutaj wniosku! Zwrot o dokumencie nie posiadającym mocy dokumentu urzędowego naprawę działa.
Chciałam zapytać, czy Państwo też otrzymują skany jakby z ksera, a nie oryginału? Ja tak dostałam, ale i tak nie mogę narzekać na jakość zdjęć. Nie chcę też Pani w urzędzie zawracać głowy i prosić o oryginały bo była bardzo życzliwa, a nie chcę nadużywać jej uprzejmości, zwłaszcza że zamierzam zwrócić się też o zawartość kopert dowodowych rodzeństwa pradziadków.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia w tym trudnym czasie, Angelika
muszę się pochwalić bo nie wytrzymam! Dzięki wnioskowi, który zamieściła tutaj Pani Aneta, otrzymałam dziś skany zawartości kopert dowodowych mojego dziadka (1945-2005) i pradziadka (1916-2001) zyskując tym samym pradziadkową kennkartę i zdjęcie z 1943 roku! Jestem ogromnie wzruszona i wdzięczna Pani Anecie za umieszczenie tutaj wniosku! Zwrot o dokumencie nie posiadającym mocy dokumentu urzędowego naprawę działa.
Chciałam zapytać, czy Państwo też otrzymują skany jakby z ksera, a nie oryginału? Ja tak dostałam, ale i tak nie mogę narzekać na jakość zdjęć. Nie chcę też Pani w urzędzie zawracać głowy i prosić o oryginały bo była bardzo życzliwa, a nie chcę nadużywać jej uprzejmości, zwłaszcza że zamierzam zwrócić się też o zawartość kopert dowodowych rodzeństwa pradziadków.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia w tym trudnym czasie, Angelika
Dzień dobry,
chciałam się podzielić swoją, jak dotychczas średnio szczęśliwą historią przygód z Biurem Dowodów Osobistych. Generalnie to Mea Culpa, bo prawdopodobnie źle sformułowałam wniosek, a brzmiał on tak:
Za pierwszym razem miła Pani oddzwoniła mi, że ona może mi wysłać skany zdjęć, ale muszę uiścić opłatę skarbową w kwocie 31 zł. Ok, nie ma problemu, liczyłam się z tym. Na moje pytanie, czy może mi udostępnić całość ankiety odpowiedziała mi, że nie, tylko zdjęcia (bo tak interpretuje mój wniosek). No cóż może miała słuszność, uznałam że nie będę się kłócić i wezmę co dają. Dostałam fragmenty wniosków obcięte do samych zdjęć.
Jakiś czas później złożyłam drugi wniosek. Sprawą zajmowała się inna Pani, również bardzo miła (serio! bez żadnych uszczypliwości, obie Panie były naprawdę bardzo miłe). Więc tym razem również spytałam (a nuż się uda) czy mogłabym uzyskać skany całego wniosku, a nie tylko zdjęć prababci. I o dziwo, ta Pani się zgodziła bez problemu. Oczywiście w tym przypadku też trzeba było uiścić opłatę skarbową 31 zł.
Dziś otrzymałam pełne skany dwóch ankiet jakie prababcia złożyła w roku 1951 oraz 1965, wnioskując o dowód. We wniosku z 1951r. jako załączniki do ankiety wskazała metrykę urodzenia, metryki urodzenia dzieci oraz Kennkartę! Będę jutro znowu dzwonić do Urzędu, bo jeśli ta Kennkarta nigdzie nie zaginęła i rzeczywiście znajduje się w kopercie dowodowej prababci, to byłby to dla mnie nie lada skarb... Obawiam się tylko, że Panie mogą być niechętne do ponownego przeszukiwania archiwum.
W sumie.. nie wiem jaki z tego morał... Lepiej zadzwonić przed składaniem wniosku i wypytać wszystkie szczegóły czego i w jakim trybie można uzyskać ? To bym doradzała.
Pozdrawiam,
Patrycja
chciałam się podzielić swoją, jak dotychczas średnio szczęśliwą historią przygód z Biurem Dowodów Osobistych. Generalnie to Mea Culpa, bo prawdopodobnie źle sformułowałam wniosek, a brzmiał on tak:
Wnioski o podanej treści składałam dwukrotnie do tego samego urzędu w mieście powiatowym (raz dla jednej prababci, drugi raz dla drugiej). Obie zmarły na początku lat 90'tych.zwracam się z uprzejmą prośbą o udostępnienie fotokopii dokumentów i zdjęć, jakie zachowały się w kopercie dowodowej mojej prababci ....
Jeżeli to możliwe, uprzejmie proszę o wykonanie fotokopii (skanów) dokumentów, na których widnieją fotografie prababci lub też umożliwienie mi wykonania zdjęć tych dokumentów własnym aparatem na miejscu w Urzędzie.
Za pierwszym razem miła Pani oddzwoniła mi, że ona może mi wysłać skany zdjęć, ale muszę uiścić opłatę skarbową w kwocie 31 zł. Ok, nie ma problemu, liczyłam się z tym. Na moje pytanie, czy może mi udostępnić całość ankiety odpowiedziała mi, że nie, tylko zdjęcia (bo tak interpretuje mój wniosek). No cóż może miała słuszność, uznałam że nie będę się kłócić i wezmę co dają. Dostałam fragmenty wniosków obcięte do samych zdjęć.
Jakiś czas później złożyłam drugi wniosek. Sprawą zajmowała się inna Pani, również bardzo miła (serio! bez żadnych uszczypliwości, obie Panie były naprawdę bardzo miłe). Więc tym razem również spytałam (a nuż się uda) czy mogłabym uzyskać skany całego wniosku, a nie tylko zdjęć prababci. I o dziwo, ta Pani się zgodziła bez problemu. Oczywiście w tym przypadku też trzeba było uiścić opłatę skarbową 31 zł.
Dziś otrzymałam pełne skany dwóch ankiet jakie prababcia złożyła w roku 1951 oraz 1965, wnioskując o dowód. We wniosku z 1951r. jako załączniki do ankiety wskazała metrykę urodzenia, metryki urodzenia dzieci oraz Kennkartę! Będę jutro znowu dzwonić do Urzędu, bo jeśli ta Kennkarta nigdzie nie zaginęła i rzeczywiście znajduje się w kopercie dowodowej prababci, to byłby to dla mnie nie lada skarb... Obawiam się tylko, że Panie mogą być niechętne do ponownego przeszukiwania archiwum.
W sumie.. nie wiem jaki z tego morał... Lepiej zadzwonić przed składaniem wniosku i wypytać wszystkie szczegóły czego i w jakim trybie można uzyskać ? To bym doradzała.
Pozdrawiam,
Patrycja
