SlawomirB pisze:
Miejscowość?
Już widzę jak indeksujący rozszyfrowują wielokrotnie nieczytelne nazwy miejscowości, czasami z odległych miejsc. Nawet nieraz w akcie swoich przodków ciężko jest odczytać i odnaleźć miejscowość ich pochodzenia, a co dopiero jak indeksujemy dziesiątki aktów ślubów tracić czas na miejscowość skąd kto pochodził.
Po pierwsze: Nie mierz wszystkich swoim doświadczeniem czy umiejętnościami.

Po drugie: "czasami z odległych miejsc", ale zdecydowanie częściej z sąsiedniej miejscowości lub sąsiedniej parafii.

Nikt Ci nie każe tracić czasu - nie chcesz nie wpisuj, to takie proste.

Jest wielu indeksujących, którzy takie informacje wpisują do "Uwag", bo nie mają innego wyjścia, gdy bardziej pożyteczne (i wygodne) byłoby wpisywanie tych danych do osobnych kolumn, które by można automatycznie przeszukiwać, sortować, filtrować... Kolumnę "Uwagi" można powiększyć o dodatkowe znaki, ale nie powinien to być obszerny "wór" na wszystko, kiedy lepszym rozwiązaniem jest dodanie kolumn na informacje, które pojawiają się tam każdorazowo lub prawie każdorazowo. Nie byłoby więc też niczym złym dodanie kolumn na dane o chrzestnych, świadkach, czy nawet "dziadkach" (bardzo często uwzględnianych w małopolskich metrykach z 2 poł. XIX w.), które to informacje, przynajmniej część indeksujących, i tak wprowadza, tyle że do "Uwag". A to, jak już wspomniałem, jest mniej wygodne i mniej praktyczne.
W znacznej mierze od konstrukcji samego szablonu zależy funkcjonalność całej bazy i jej możliwości, dlatego - moim zdaniem - powinien on uwzględniać "kolumnowo" więcej danych niż mniej. Ty uważasz, że wpisywanie takich danych to strata czasu, ale z pewnością jest wiele osób, które są przeciwnego zdania, szczególnie ci, którym dzięki takim właśnie dodatkowym informacjom (zwłaszcza o odległych miejscach

) udało się odnaleźć kolejne tropy w swoich poszukiwaniach. Szablon, jako taki, powinien być przygotowany na więcej posortowanych informacji niż na mniej, skoro wśród indeksujących są i tacy, którzy takie dane chętnie wpiszą. Dlaczego utrudniać im pracę, gasić ich zapał i zaprzepaszczać dane, z których inni chętnie skorzystają? Skoro dla "liderów" czy "minimalistów" indeksacji problemem lub utrudnieniem jest zbyt rozbudowany szablon (bo trzeba przeskakiwać kolumny

), to może warto wdrożyć dwie jego wersje: podstawową i rozszerzoną, a każdy użyje tego, który mu odpowiada. Przypuszczam, że baza danych (Geneteka) powinna sobie poradzić z obsługą obydwu, w sytuacji kiedy jeden byłby podzbiorem drugiego.
Sporo osób wyraża chęć umieszczania w indeksie dodatkowych informacji, dlatego też domagają się powiększenia liczby znaków w "Uwagach", ale to nie jest właściwe rozwiązanie, zwłaszcza że chętnie widzieliby możliwość ich przeszukiwania.

Jeszcze raz podkreślę, umieszczanie całej masy informacji w "Uwagach" to takie trochę właśnie przepisywanie aktu, a nie o to chodzi. Jeśli te same informacje zostaną logicznie rozłożone na kolumny, to już będzie inna jakość, pod warunkiem, że i sama baza udostępni pewne możliwości. Nie, żebym był zwolennikiem wpisywania do indeksu wszystkiego, bo wcale tak nie uważam, ale skoro są osoby, które to chętnie (z)robią, to dlaczego zamykać się na taką "ofertę" zbyt wąskim szablonem? W końcu to wartość dodana.

Uniemożliwienie czy utrudnienie im szerszej indeksacji wąskim szablonem wcale nie spowoduje, że będą indeksować szybciej i więcej, a mam wrażenie, że niektórzy chyba w ten właśnie sposób myślą.
