Strona 7 z 9

: pt 13 lip 2012, 01:07
autor: Nowocin_Beata
Dziękuję. Szkoda. Aczkolwiek, jeśli to jedyne egzemplarze metryk zachowane w BN, to może jakieś porozumienie pomogłoby upublicznić zeszyty w internecie? Może ktoś ma jakiś pomysł jak to zrobić?
Pozdrawiam, Beata.

: śr 18 lip 2012, 18:56
autor: Grzegorz.Gogacz

: pt 20 lip 2012, 10:21
autor: Grzegorz.Gogacz
Witam,
proszę o pomoc w interpretacji, potwierdzenie naszysz założeń co do ksiąg parafialnych które możemy publikować. Ponieważ mamy akta i raptularze od 1760 do 1941 zrodziło się pytanie co już można publikować a czego jeszcze nie.

Księgi zmarłych - wg mnie zmarli nie podlegają ustawie o ochronie danych osobowych
Księgi ślubów - 100 lat od utworzenia, choć cieżko zakładać że ktoś mając ~116 ~120 lat nadal żyje, czy moża by przyjąć 90 lat od publikacji ?
Księgi urodzonych - 100 lat od utworzenia

ps. Grabowiec zeskanowany czeka na obróbkę :)
To będzie niedługo : http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/pu ... 1&lp=1&QI=

: pt 20 lip 2012, 13:49
autor: dpawlak
Nie jest to jakaś sztywna zasada, ale dość powszechnie stosowana, że śluby 85 lat po publikacji.
Wynika z tego, że młodszych niż 15 letnich nowożeńców raczej się nie uświadczy, czyli po 85 latach minęłoby co najmniej 100 lat od ich urodzenia.
Pozostałe rodzaje aktów, tak jak opisane wyżej.

: pt 20 lip 2012, 13:51
autor: Sroczyński_Włodzimierz
wsytd, że tak długo bez odpowiedzi, więc napiszę:)

"zapytajcie radcę prawnego":)))))) pamiętliwy jestem -nie?
a serio i bez złośliwości
dostępne są dla każdego w APach dane osób urodzony wcześniej niż 100 lat temu więc tą cezurę (bez wnikania w podstawy prawne) bez ryzyka można zastosować co przekłada się na dziś:
urodzenia 1911 i wcześniejsze
zgony - wszystkie (jak pisałeś - brak ochrony osobowej tych danych, nie jest to kwestia interpretacji a zapisu wprost w ustawie)
małżeństwa w wersji super ostrożnej 100-14 czyli śluby 1925
w wersji "normalnej" (wszak każde działanie to jakieś ryzyko) 100-18 tj do 1929 włącznie
w wersji użytecznej - skorowidze i wybrane dane bez ograniczeń (zapowiedzi i sakrament małżeństwa z definicji publiczne)

a właściciel (bo mowa o parafialnych ..prawda? nie wnikam na jakiej zasadzie Koszykowa trzyma te księgi) kościół w ogóle nie podlega ustawie i może publikować wszystko

: ndz 19 sie 2012, 15:34
autor: Kaczmarek_Aneta
Grzegorz.Gogacz pisze: Aneto, niestety Rzeczniów musiał być najpierw odgrzybiony, potem temperatura w pracowni wynosiła 33 stopnie Cencjusza. Dzis zaczeliśmy skanować księgi parafialne, jak na razie udało się zrobić 5 z Grabowca.
Widzę, że Rzeczniów już jest - dziękuję :)
http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/pu ... B603C45-15

Pozdrawiam
Aneta

: pt 24 sie 2012, 12:48
autor: Grzegorz.Gogacz
Jest też Grabowiec

http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/pu ... 1&lp=2&QI=

Księgi których nie możemy publikować ze względu na ochrone danych są dostępne online w Bibliotece w Rzeczniowie.

: pt 24 sie 2012, 12:52
autor: Sroczyński_Włodzimierz
a mógłbyś coś więcej?
on-line w bibliotece w Rzeczniowie tzn?
technicznie -tam trzeba jechać, żeby poczytać i jest to bez ograniczeń?

Rzeczniów eksterytorialny?:) ochrona na tym terytorium nie obowiązuje?:) kwestia interpretacji przez dwa ośrodki? czy z jakiś innych powodów?

: pt 24 sie 2012, 12:54
autor: Kaczmarek_Aneta
A czy jest planowana w bliżej nieokreślonej przyszłości publikacja kolejnych zasobów metrykalnych - jeśli tak, to z jakich parafii ?

Pozdrawiam
Aneta

: pt 24 sie 2012, 13:28
autor: Grzegorz.Gogacz
@Aneta - na razie nie planujemy choć nie wykluczamy

@Włodku - przyjeliśmy że w przypadku nie wygasłych praw do danej publikacji dostępna będzie ona jedynie na teranie biblioteki która ją posiada. Księgo parafialne dostarczyła nam Biblioteka w Rzeczniowie i dlatego na terenie tej biblioteki będzie można obejrzeć całość. Choć formalnie księgi nie znajdują się na teranie biblioteki. Właśnie z powodu takich problemów formalno-prawnych zastanawiamy się nad dalszym skanowaniem ksiąg.

: pt 24 sie 2012, 13:30
autor: Sroczyński_Włodzimierz
ale jakich praw do publikacji?
to jest dokument urzędowy, nie ma praw autorskich, z definicji, do niego
to nie utwór

no nic:)
dobrze, że jest, będzie co publikować jak się rozjaśni

: pt 24 sie 2012, 13:35
autor: Kaczmarek_Aneta
Grzegorz.Gogacz pisze:@Aneta - na razie nie planujemy choć nie wykluczamy
Dziękuję ;)
Jeśli jeszcze mogę pomarudzić, to chciałabym wrócić do mojego pytania z marca tego roku - w sprawie kolekcji "Portrety":
http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/Content/2795/index.html

Czy i kiedy zostaną udostępnione kolejne zdjęcia warszawiaków ?

Pozdrawiam serdecznie
Aneta

: pt 24 sie 2012, 13:42
autor: Grzegorz.Gogacz
Zasadę przyjeliśmy dla książek które mają prawa autorskie
Księgi parafialne są trochę na doczepkę, podlegają ochronie danych osobowych i sami nie wiemy jak się do nich zabrać.

Ja cieszę się że udało się te księgi zrobić, cieszę się że wiekszość będzie powszechnie dostępna. Bolą mnie te księgi których nie możemy upublicznić ale tak niestety jest.

: pt 24 sie 2012, 13:49
autor: Sroczyński_Włodzimierz
ta resztka nieopublikowana (a przecież zdigitalizowana, więc chroniona!) nie ma większego znaczenia

jeśli - to tylko , dla wyrobienia przekonania, że ochrony praw autorskich nie ma (bo to nie utwór)
i jedynie dlatego mnie martwił (i nadal, choć w mniejszym stopniu, po Twoim wyjaśnieniu) wpis o prawach
bo ochrona osobowych tak samo w internecie jak w bibliotece -tzn jeśli są chronione dane osobowe to nie przed publikacją w sieci, a udostępnianiem w ogóle.

Ważne, że poszło już teraz wyraźnie, że nie o prawa do publikacji wynikające z praw autorskich do ksiąg chodzi. Bo takich nie ma. I nie tym Koszykowa się kierowała. A niepewnością co do ochrony osobowych, gdzie rzeczniowska ma mniejsza zastrzeżenia.
To mniejszy problem.
Bardziej nam o historyczne chodzi niż o bieżące..innym zostawiam "walkę" o te osiemdziesięcioletnie małżeństwa jako wzorzec. Obawiałem się kroku w tył i jakiś dziwacznych pomysłów na prawa autorskie i dalszego powoływania się na casus mbc przy innych okazjach.
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie

: pt 24 sie 2012, 13:51
autor: Tomek1973
Księgi parafialne są trochę na doczepkę, podlegają ochronie danych osobowych
Śmiem twierdzić, że nie podlegają. Wystarczy przeczytać degfinicje danych osobowych zawartą w ustawie i zajrzeć w dowolną księgę metrykalną, żeby nabrać wątpliwości...
Jak dotąd nikt nie był w stanie wykazać, że akt urodzenia sprzed kilkudziesięciu lat zawiera "dane osobowe".
Nikt tej ustawy nie czytał, nikt nie wie co w niej jest, ale wszyscy się jej boją i "przestrzegają" i jednocześnie nikt nie wpadł na to, aby wystapić w tej sprawie do GIODO i żeby raz na zawsze przeciąć ten węzeł gordyjski. Kuriozum.

tomek