Archiwum Państwowe w Białymstoku Oddział w Łomży

[ona_Z]

a to zależy skąd jesteś dziewczynko o imieniu Zosia . Podaj lokalizację, a ja podam najbliższą bibliotekę z tą publikacją .

Marek

Moja lokalizacja, to ... Tykocin! Czyli to wiekopomne dzieło, nie występuję w formacie pdf. ?

[Białobrzeski_Marek]

Trochę mnie to zdziwiło, ale nie widzę jej nigdzie w Białymstoku, dziwne jak na taki ośrodek naukowy. Najbliżej Warszawa niestety, ale można zamówić do Białegostoku jakby co. Jest też w sprzedaży w jednym antykwariacie za 25 zł:

http://www.antykwariat.wojtowicz.krakow ... ba&x=0&y=0

Marek

[ona_Z]

Zapytam w mojej bibliotece, może mi ją sprowadzą w ramach tzw. wypożyczeń bibliotecznych.

[malgorzata55]

Witam serdecznie
jeśli również mogę poprosić o sprawdzenie bedeę ogromnie wdzięczna
Chodzi o :
Władysław Ziółkowski ur. 25.08. 1880 metryka urodzenia( prawdopodobnie Klukowo Ciechanowiec okolice)
Katarzyna Grzybowska ur.10.12.1885 metryka urodzenia ( Klukowo?)
–Franciszek Ziółkowski ur. 1853 (zm. 1935 Ciechanowiec ojciec władysława) -akt urodzenia


Władysław Ziółkowski i Katarzyna Grzybowska slub ok 1908-10
Marianna Ziółkowska ur.21.09.1912 Klukowo (córka)


Z góry Bardzo dziekuję
Pozdrawiam
Małgorzata

[M_K_C]

Dzięki podanym przez pana Marka namiarom na akta z Grabowa, udało mi się pójść parę kroków dalej w poszukiwaniach korzeni, ale, jak się okazuje, bez bezpośredniego kontaktu z AP w Łomży się nie obejdzie.

Potrzebny mi jest bowiem teraz akt ślubu Józefa Hofmana z Konstancją Dzierżanowską. Ślub odbył się w 1864 w Grabowie (tych akt już w szukajwarchiwach.pl z tego co widziałam nie ma). W bazie PTG podany jest na szczęście numer aktu (7).

Jeżeli można prosić o sprawdzenie/zrobienie zdjęcia tego aktu, byłabym wdzięczna.
Z pozdrowieniami,
Magda

[Sroczyński_Włodzimierz]

http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... sc=grabowo

[Białobrzeski_Marek]

Cóż mogę powiedzieć, Pradziad nie zawsze całą prawdę powie . Są mikrofilmy z tych lat z parafii Grabowo, która ma w pierwszym egzemplarzu dobrze zachowane księgi i znajdują się w parafii jeszcze . Co do mikrofilmów w AP to można zamówić z nich skan, samemu je przeglądać, albo kogoś o to poprosić

Marek

[Sroczyński_Włodzimierz]

ale pradziad nie wypowda się o mikrolmach:) więc to, że są mikrofilmy (akurat w AP Łomża) ma się nijak do wiarygodości PRADZIADA
a mkmy można pewnei w dowlne miejsce sprowadzić, więc przy założeniu że "Łomża" to też niekoniecznie -prawda?:)
cbdo

[Białobrzeski_Marek]

Już ostatnio kilka razy udało mi się znaleźć błędy w bazie pradziad dotyczące AP, a co do mikrofilmów to różnie bywa, czasami pradziad podaje, dam przykład AP Płock:

http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... sc=P%B3ock

Można zamówić mikrofilmy wszędzie, ale to są mikrofilmy ksiąg, których oryginały nie znajdują się w AP Łomża, więc nie jestem pewny na 100%, że tak je wypożyczą, ale to nie jest istotne, pytanie było o to czy w ogóle się zachowały, więc pomogłem bardzo ładnie

Marek

[Sroczyński_Włodzimierz]

to chyba nie jst przykłąd na podanie mikrofilmów akt, które nie są w zasobie APu?

[Białobrzeski_Marek]

Takich przypadków w Polsce w ogóle nie jest dużo, a skoro w informatorze archiwalnym dostępnym również w wersji elektronicznej są podane, to tutaj też mogliby wstawić, bo tematyka obejmująca pradziad to jest , nie ma co się kłócić, ja za nich tego nie zrobię, pomogłem i tyle

Marek

[Sroczyński_Włodzimierz]

nie:) pradzaid jest bazą danych o zasobie, nie o kopiach.
Jełsi mikrofilm zostałby uznany jako "kopia uuzpełniająca" to owszem...ale wtedy ozanczałoby to daleko dalej idące konsekwencję - w tym publikacje:)

Tak czy inaczej - przed poproszeniem o pomoc w danym archiwum nalezy , moim zdaniem, sprawdzić czy to archiwum ma w zasobei interesujące na akta. Np Pradziadem:)
pozdrawiam

[Białobrzeski_Marek]

Jeśli w zasobie archiwum znajduje się mikrofilm, to powinien być uwzględniony w bazie Pradziad, bo to jest informacja dla użytkowników, jak się chcą dowiedzieć, czy dane archiwum może dokonać publikacji, to się dowiedzą kontaktując w archiwum. Inaczej to dojdziemy do jakiegoś wariactwa, w stylu "mamy, ale nie podajemy, chociaż i tak udostępniamy". Skoro informator archiwalny o zasobie to podaje, to pradziad też powinien, można tam dać sprostowanie w opisie na czym rzecz polega, ale w ten sposób to tylko bałagan się robi i dezinformacja. Jakiś przykład z bazy pradziad, w którym nie można byłoby publikować:

http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =%A3om%BFa

Tych sprzed 1808 r. chyba nie mogą publikować, bo do nich prawnie nie należą ? Kiedyś chyba zawału dostanę pisząc z Tobą, ale na szczęście mieszkam niedaleko instytutu kardiologii

Marek

[Komorowski_Longin]

http://ibl.waw.pl/pl/edukacja/kursy/kur ... olszczyzny

Polecam Longin

[Sroczyński_Włodzimierz]

Nie Marku, PRADZIAD jest frgamentem bazy SEZAM zawierającej dane o zasobie archiwalnym.
Ot, po prostu korzystając z bazy (jakiejkolwiek) trzba wiedzieć co baza zawiera.
Twoje postulaty "co powinno być" są w ogóle dyskusyjne:) Ale trzymajmy się faktów nie chciejstwa:
PRadziad jest tym czym jest, nie zaś tym czym chciałbyś, aby byl (lub ew. uważałes, że jest) .

Dezinformacja jest podanie twiredzenia w tymże wątku, w dyskusji na temat zasobów nei będących w posiadaniu APu, że AP podaje informację o mikrofilmach, bez wyjasnienia, że chodzi o mikrofilmy własnego zasobu. to jest włąsnie wprowadzenie w błąd, bałagan i dezinformacja, której przeciwadziąłm wyjaśniając czytlenikom jak jest w istocie:)

przykłąd który przed chiwla podlinkowałeś umacnia mnie w przkenaniu, że próbujesz tłumaczyć czym jest pradziad, sam nie wiedząc, nie widząc róznicy pomiędzy "jest wzasobie" a "do kogo nalezy" etc
pozdrawiam
PS unikniesz zdenerwonia, gdy zanim napiszesz -sprawdzisz:)