Nazwisko: Jamiołkowscy
Moderatorzy: Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen
-
Weronika_Mojżuk

- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 22 wrz 2024, 14:24
Źle mnie zrozumiałeś. Nie wiem czy to Franciszek zmarły w 1942, próbuję się dowiedzieć. Jestem pewna, że jest to Franciszek ur. 1915, który wziął ślub z Marią Oleksiewicz - o tą pewność mi chodziło.
Akt urodzenia mojej babci jest wyrobiony w 1956 roku, kiedy ta miała 17 lat. Jeśli uważasz to za niemożliwe, podaj proszę gdzie mogę Ci wysłać zdjęcie : -) Sama zastawiam się dlaczego tak się stało. Jest tam dopisek o decyzji jakiegoś organu. Cały czas mieszkały w Polsce i sama dumam nad tym jak babcia chodziła do szkoły bez dokumentów
Akt urodzenia mojej babci jest wyrobiony w 1956 roku, kiedy ta miała 17 lat. Jeśli uważasz to za niemożliwe, podaj proszę gdzie mogę Ci wysłać zdjęcie : -) Sama zastawiam się dlaczego tak się stało. Jest tam dopisek o decyzji jakiegoś organu. Cały czas mieszkały w Polsce i sama dumam nad tym jak babcia chodziła do szkoły bez dokumentów
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
Wedle aktu ślubu żona Franciszka J. Maria Oleksiewicz była córka Jana i Józefy Orzechowskiej lat 21 urodzoną w guberni moylowskiej ale uwaga …została ochrzczona w Szczepankowie w 1918 roku akt 44
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 42-047.jpg
Tyle faktów Nie widać tu miejsca na żadna Aleksandrę .
I Już bardzo luźna hipoteza Franciszek był bardzo możliwe synem nie Jana ale Waleriana Jana
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 42-047.jpg
Tyle faktów Nie widać tu miejsca na żadna Aleksandrę .
I Już bardzo luźna hipoteza Franciszek był bardzo możliwe synem nie Jana ale Waleriana Jana
-
Weronika_Mojżuk

- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 22 wrz 2024, 14:24
Tak, to wszystko udało mi się znaleźć (rodziców Marii, urodzenie itp). Jednakże moją prawdziwą prababcią była Aleksandra Odachowska. Babcia była prawdopodobnie nieślubnym dzieckiem "zmajstrowanym" ze szwagrem. A może Pan, Panie Jerzy, orientuje się w jakich sytuacjach w tamtych czasach zwlekano z wyrobieniem dziecku aktu urodzenia aż 17 lat?
Załączyła bym tu zdjęcia aktu ale nie wiem jak (jestem tu nowa ale chyba nie ma takiej możliwości)
Załączyła bym tu zdjęcia aktu ale nie wiem jak (jestem tu nowa ale chyba nie ma takiej możliwości)
Ostatnio zmieniony ndz 22 wrz 2024, 19:07 przez Weronika_Mojżuk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
"Jeśli uważasz to za niemożliwe, podaj proszę gdzie mogę Ci wysłać zdjęcie : -)"
Nie mi - tu na forum zamieszczasz kopie dokumentów, nie omawiasz ich a je prezentujesz.
Nie pisałem "nie mógł istnieć/ nie istnieje AU sporządzony 17latce w latach 50" pisałem - "musiał być wcześniejszy dokument"
np każdy AU sporządzony przy przysposobieniu istnieje..inie zaprzecza istnienui wcześniejszego AU
"Jest tam dopisek o decyzji jakiegoś organu."
no własnie...jak podlinkujesz to mże się dowiesz co czytasz
"jakaś decyzja jakiegoś organu"...czytamy dokumenty nie "mam coś i omawiam.."
Nie mi - tu na forum zamieszczasz kopie dokumentów, nie omawiasz ich a je prezentujesz.
Nie pisałem "nie mógł istnieć/ nie istnieje AU sporządzony 17latce w latach 50" pisałem - "musiał być wcześniejszy dokument"
np każdy AU sporządzony przy przysposobieniu istnieje..inie zaprzecza istnienui wcześniejszego AU
"Jest tam dopisek o decyzji jakiegoś organu."
no własnie...jak podlinkujesz to mże się dowiesz co czytasz
"jakaś decyzja jakiegoś organu"...czytamy dokumenty nie "mam coś i omawiam.."
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Weronika_Mojżuk

- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 22 wrz 2024, 14:24
Nie wiem jak tu dołączyć zdjęcie. Jeśli ktoś mnie poinstruuje jak wkleić zdjęcie to zamieszczę akt babci
Ostatnio zmieniony pn 23 wrz 2024, 09:37 przez Weronika_Mojżuk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krystyna.waw

- Posty: 5525
- Rejestracja: czw 28 kwie 2016, 17:09
W rodzinie ukrywano, że dziecko było pozamałżeńskie i skorzystano ze zmiany przepisów?Weronika_Mojżuk pisze: Akt urodzenia mojej babci jest wyrobiony w 1956
https://moremaiorum.pl/wpisanie-imienia-ojca-w-aktach/
W takim przypadku imię mogło być wybrane dowolne.
Aleksandra Odachowska - ślub z Oleksiewiczem. Pokaż skan
Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
-
Weronika_Mojżuk

- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 22 wrz 2024, 14:24
Tutaj link do aktu babci - https://files.fm/u/wjg6a5dbm6
Tutaj link do aktu urodzenia prababci (Odachowska Aleksandra), przy którym jest dopisek o ślubie ze Stanisławem Oleksiewiczem (pierwszy z lewej)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 6143497758
PS. Nie wiem czemu prababcia w akcie babci mianowała się Jamiołkowska, bo nie ma nigdzie dokumentu, żeby brała z Franciszkiem ślub. Sama również całe życie była Odachowska, dopóki nie wyszła za Łysomirskiego. Słowa nie mówiła o Oleksiewiczu, ani ślubie z Franciszkiem.
Dodam jeszcze, że Aleksandra Odachowska w 1956 roku miała 40 lat, a podała, że ma 30
Tutaj link do aktu urodzenia prababci (Odachowska Aleksandra), przy którym jest dopisek o ślubie ze Stanisławem Oleksiewiczem (pierwszy z lewej)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 6143497758
PS. Nie wiem czemu prababcia w akcie babci mianowała się Jamiołkowska, bo nie ma nigdzie dokumentu, żeby brała z Franciszkiem ślub. Sama również całe życie była Odachowska, dopóki nie wyszła za Łysomirskiego. Słowa nie mówiła o Oleksiewiczu, ani ślubie z Franciszkiem.
Dodam jeszcze, że Aleksandra Odachowska w 1956 roku miała 40 lat, a podała, że ma 30
Ostatnio zmieniony pn 23 wrz 2024, 09:37 przez Weronika_Mojżuk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
to jest odpis
dotrzyj do samego aktu
i dotrzyj do decyzji Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Łomży z 6 marca
krok po kroku
spróbuj poszukać (w różnych konfiguracjach) AU z 1939 z Łomży..tu może być ciężko..ale próbuj (AD? Parafia?)
skąd Aleksandra Jamiołkowska....dopisek przy AU nie wyklucza innych małżeństw..to też do sprawdzenia (księgi meldunkowe?)
gdyby nie to, to narzucałoby się przysposobienie w 1956 dziecka (pewnie zmarłego Franciszka i zmarłej żony Franciszka) - tj uregulowanie opieki dziecka , które się wychowywało po śmierci biologicznych rodziców
ale to dziecko w styczniu 1939 raczej miało sporządzony AU, było chrzczone..tzn niekoniecznie w I 1939
bez żadnych papierów kilak okupacji? nie sądzę
dotrzyj do samego aktu
i dotrzyj do decyzji Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Łomży z 6 marca
krok po kroku
spróbuj poszukać (w różnych konfiguracjach) AU z 1939 z Łomży..tu może być ciężko..ale próbuj (AD? Parafia?)
skąd Aleksandra Jamiołkowska....dopisek przy AU nie wyklucza innych małżeństw..to też do sprawdzenia (księgi meldunkowe?)
gdyby nie to, to narzucałoby się przysposobienie w 1956 dziecka (pewnie zmarłego Franciszka i zmarłej żony Franciszka) - tj uregulowanie opieki dziecka , które się wychowywało po śmierci biologicznych rodziców
ale to dziecko w styczniu 1939 raczej miało sporządzony AU, było chrzczone..tzn niekoniecznie w I 1939
bez żadnych papierów kilak okupacji? nie sądzę
Ostatnio zmieniony ndz 22 wrz 2024, 19:27 przez Sroczyński_Włodzimierz, łącznie zmieniany 1 raz.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
Na postawiony mi problem w jakich sytuacjach w tamtych czasach zwlekano z wyrobieniem dziecku aktu urodzenia aż 17 lat? odpowiem nie rozumiem , bo tu nie ma problemu 17 lat niewydawania aktu chrztu a co najwyżej kilku miesięcy pomiędzy informacja z Rosji o urodzeniu a pełnoprawnym chrztem w Szczepankowie.
Innych coraz nowszych wątków przyznam nie bardzo łąpię a na pewno nie sączonych partiami. .
Innych coraz nowszych wątków przyznam nie bardzo łąpię a na pewno nie sączonych partiami. .
-
Weronika_Mojżuk

- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 22 wrz 2024, 14:24
Sroczynski_Wlodzimierz - dziękuję za podpowiedź, spróbuję dotrzeć do decyzji prezydium i aktu w pełni. W jaki sposób najprościej to zrobić (rada prezydium)?
Ostatnio zmieniony pn 23 wrz 2024, 09:38 przez Weronika_Mojżuk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Jerzy - jak?
to metryki żydowskim dzieciom tak dla sportu wyrabiano? bo dzieciom w okresie 1939-1944/5 nie były potrzebne..
meldunek za Sowieta, za Niemca, znów za Sowieta
kartki żywnościowe
nie:) nie zgadzam się na "tu nie ma problemu 17 lat niewydawania aktu chrztu"
to już bardziej przyznam, że Stanisław A. to była fałszywa tożsamość Franciszka J. w 1942
to metryki żydowskim dzieciom tak dla sportu wyrabiano? bo dzieciom w okresie 1939-1944/5 nie były potrzebne..
meldunek za Sowieta, za Niemca, znów za Sowieta
kartki żywnościowe
nie:) nie zgadzam się na "tu nie ma problemu 17 lat niewydawania aktu chrztu"
to już bardziej przyznam, że Stanisław A. to była fałszywa tożsamość Franciszka J. w 1942
Ostatnio zmieniony ndz 22 wrz 2024, 19:31 przez Sroczyński_Włodzimierz, łącznie zmieniany 1 raz.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Weronika_Mojżuk

- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 22 wrz 2024, 14:24
Ciekawostką jest, że moja babcia była całe życie święcie przekonana, że urodziła się w Warszawie, a tu "bach", okazuje się w akcie, że urodziła się w Łomży. Sądzę, że prababcia miała trochę tajemnic, co utrudnia mi poszukiwania. Też miałam podejrzenia o fałszywe tożsamości, więc może się okazać, że za wiele nie odkryję
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Na razie to nie wiadomo czy urodziła się w Łomży w 1939...
to przekonanie o Warszawie może być zgodne z prawdą (inna rzecz miejsce urodzenia, a miejsce rejestracji urodzenia/chrztu)
Ponawiam: bardzo mało prawdopodobne jest by dziecko urodzone w styczniu 1939 nie było zarejestrowane przed wojną lub w czasie wojny. Abstrahując od tego pod jakim nazwiskiem się urodziło i z kogo.
Nawet fałszywe papiery, ale jakieś miało - IMO na 110%:)
to przekonanie o Warszawie może być zgodne z prawdą (inna rzecz miejsce urodzenia, a miejsce rejestracji urodzenia/chrztu)
Ponawiam: bardzo mało prawdopodobne jest by dziecko urodzone w styczniu 1939 nie było zarejestrowane przed wojną lub w czasie wojny. Abstrahując od tego pod jakim nazwiskiem się urodziło i z kogo.
Nawet fałszywe papiery, ale jakieś miało - IMO na 110%:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Weronika_Mojżuk

- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 22 wrz 2024, 14:24