genealodzy.pl

Ogólnie to jest ciekawa sprawa, bo wydanie uwierzytelnionej kserokopii aktu z księgi stanu cywilnego nie ma podstawy prawnej. A mimo to USC Warszawa wydaje takowe z ksiąg zabużańskich, a inne USC wydają z życzliwości raczej zwykłe ksero.

A przecież organy działają na podstawie i w granicach prawach.

Ma podstawy, wręcz w w przypadku aktów nieprzenoszonych do sytemu rejestrów to jedyna wskazana możliwość.
No i aneksy.

Ja mówię o księgach stanu cywilnego, a nie archiwalnych księgach, ani o aneksach.

Niby człowiek dzisiaj jest bardziej oczytany, a i tak ktoś odpowiada z oderwaniem od kontekstu i zacznie pisać coś o podstawie z ustawy archiwalnej.

Wymień podstawę

Nie dyskutowałem, korygowałem wypowiedź, że USC wydają potwierdzone kopie bez podstawy prawnej.
Czytelnik wątku i ustawy znajdzie ową podstawę. A jak mu się nie chce - spada poza horyzont mojego zainteresowania. Tak jak Ty po wypowiedzi wyżej.

Czy USC nie popełniają błędów? Popełniają i to wiele. Sądy też:)
Co nie znaczy, że każda kopia potwierdzona wydana przez USC nie ma podstawy. A tak brzmiał wpis "wydanie uwierzytelnionej kserokopii aktu z księgi stanu cywilnego nie ma podstawy prawnej."

Dyskutowanie z oderwaniem od kontekstu, to w rzeczywistości niemerytoryczny monolog, a de facto czepianie się słówek. W ten sposób każdy może się do każdej wypowiedzi przyczepić.

Skoro pytanie jest osadzone w konkretnym stanie faktycznym (czyli przed upływem okresów), to również taka jest odpowiedź.

PS. Nigdzie nie pisałem, że "każda".

"wydanie uwierzytelnionej kserokopii aktu z księgi stanu cywilnego nie ma podstawy prawnej."
Nie wiem jaki był kontekst.
Jeśli uważasz, że nie ma podstawy prawnej do uzyskania potwierdzonej kopii dokumentu urzędowego (jakiegokolwiek), to można i to rozwijać..ale wtedy to sformułuj inaczej.

Art. 12. 1. W sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się przepisy ustawy
z dnia 14 czerwca 1960

kpa art 73 , w tym
§ 2. Strona może żądać uwierzytelnienia odpisów lub kopii akt sprawy lub wydania jej z akt sprawy uwierzytelnionych odpisów, o ile jest to uzasadnione ważnym interesem strony

"z kontekstu" - jeśli lata 80 XX wieku - to "strona" jest stroną

ale polecałbym jednak poradę prawną /usługę , a przy prośbie inną formę

Weź już skończ. Sądy już dawno obaliły, że akta sprawy dotyczą aktów (stany cywilnego).

Zrobiłem szybki przegląd orzeczeń, z których wynika, że USC Warszawa prawdopodobnie wydaje uwierzytelnione kopie aktów stanu cywilnego na podstawie art. 26 p.a.s.c. - po przeniesieniu aktu cywilnego do rejestru przenosi się cyfrowe odwzorowanie do akt zbiorowych, z których można już wydawać kopie.

Czyżby była to okrężna droga do uzyskania ksera/wydruku aktów, skoro sądy uznają interes prawny dla uzyskania dokumentacji z akt zbiorowych?

Właśnie dostałam kolejną odpowiedź od innego urzędu, w sprawie aktu zgonu którego szukam z 1930 roku.

"w związku z tym, iż akt znajduje się w księdze łączonej z aktami urodzeń i ślubów, brak jest możliwości wykonania skanu. w takim przypadku może pani zgłosić się do usc o wydanie odpisu".

Rozmawiałam przez telefon i nikt nie wskazał mi podstawy prawnej takiego działania...
Pisać na EPUAP?

Pozdrawiam
Hania

Może i na epupę, pytanie istotniejsze "co?" niż "na jaki adres?"

haniakowalczyk52 pisze:Właśnie dostałam kolejną odpowiedź od innego urzędu, w sprawie aktu zgonu którego szukam z 1930 roku.

"w związku z tym, iż akt znajduje się w księdze łączonej z aktami urodzeń i ślubów, brak jest możliwości wykonania skanu. w takim przypadku może pani zgłosić się do usc o wydanie odpisu".

Rozmawiałam przez telefon i nikt nie wskazał mi podstawy prawnej takiego działania...
Pisać na EPUAP?

Pozdrawiam
Hania

Po pierwsze zgodnie z Pasc z aktu zgonu starszego niż 80 lat nie wydaje się odpisu. Po drugie zrobienie zdjecia lub skanu nie ma nic do tego, że księga jest łączona. Po trzecie dostęp czy może lepiej udostepnianie takich aktów, w zasadzie jest niczym nieograniczone poza ewentualnie złym stanem księgi. Co najważniejsze to nie potrzeba udowadniać żadnego pokrewieństwa bo tego niekiedy żądają w USC.

Co nie przekłada się na mechanizm, że masz prawo wybrać (jako użytkownik) formę udostępnienia "kopia cyfrowa materiału":(

Jak nie dostaniesz wyboru typu "czy woli Pan wizytę u nas i dostęp do fizycznej księgi czy przesłać skan czy może wydruk/kopię papierową pocztą/odbiór w siedzibie?", to nie widzę możliwości przymuszenia, czyli analogicznie co do zasady - jak w AP. Technicznie w USC bywa gorzej, bywa lepiej (na zniszczony, nieczytelny mikrofilm, czasem dostępny o kilkadziesiąt kilometrów nikt się nie powoła jak na difoltowy:)

Witam,

Dzisiaj od pewnego USC dostałem taką odpowiedz:

"Jeżeli akty znajdują się w księdze łączonej (urodzenia, małżeństwa i zgony)
to podlegają takiej kategorii archiwalnej , jak dla aktów o najwyższej kategorii- czyli urodzeń,
a zatem 100 lat."

Nadmienię ze prosiłem od dokładną datę śmierci dalekiego powinowatego, który zmarł w 1934 r.

Czy można coś tu zrobić ?
Czy odpowiedz jest zgodna z prawdą ?

Dziękuję,
Waldek

waldemarb pisze:Czy odpowiedz jest zgodna z prawdą ?

Nie

https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/04DCFD3606